Nawet najlepszy przyjaciel prędzej czy później was zdradzi, żeby ratować swoje zasrane dupsko. Wierzycie w swoje więzi… Dobrze! Ale uwierzci...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paula Bartkowicz
1
6,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Paula Bartkowicz – studentka pierwszego roku historii na UMCS w Lublinie. Jest to pierwsza wydana powieść. Pisanie to nieodłączny element jej życia. To sposób na oderwanie się od rzeczywistości, przelanie emocji na papier, forma detoksu.
6,5/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Czyż to nie wspaniałe słowa? Wówczas obiecałam sobie, że odtąd moimi wartościami w życiu będą skromność, posłuszeństwo i przyziemność. Nigdy...
Czyż to nie wspaniałe słowa? Wówczas obiecałam sobie, że odtąd moimi wartościami w życiu będą skromność, posłuszeństwo i przyziemność. Nigdy nie stanę się egoistką i osobą chełpiącą się swoimi umiejętnościami. Nigdy!
1 osoba to lubiAch, jego oczy. Uwielbiałam w nie patrzeć. Były koloru czekolady, stale się iskrzące, bijące życiem, charyzmą i pewnością siebie. Zatapiałam...
Ach, jego oczy. Uwielbiałam w nie patrzeć. Były koloru czekolady, stale się iskrzące, bijące życiem, charyzmą i pewnością siebie. Zatapiałam się w nich.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Bądź czujna Paula Bartkowicz
6,5
Kiedy młoda, krucha Ann staje przed wyzwaniem wkroczenia w dorosłe życie, jednocześnie pojawia się wiele komplikacji, problemów, przykrości, z którymi musi się zmierzyć. Dziewczyna mieszka w królestwie, władza sprawowana jest przez mężczyzn, mimo, że jest obdarzona magicznymi zdolnościami, trudno jest jej poradzić sobie z uszczypliwością kolegów. Powieść zadowoli nie tylko fanów magii i niezwykłych umiejętności, ale również tych, którzy nie boją się rozlewu krwi i błyskawicznych zwrotów akcji. Powieść ukazuje drogę jaką musi przejść młoda dziewczyna, aby stać się silną i pewną siebie kobietą.
Bądź czujna Paula Bartkowicz
6,5
Po serii świetnych książek, doskonałych światów i niebanalnych historii przyszedł czas na ogromną przepaść. Było to dla mnie bardzo dużym rozczarowaniem, lecz z uczciwości do moich czytelników postanowiłam napisać negatywne zdanie. Książka "Bądź czujna" choć raczej powinna nosić nazwę dłuższego opowiadania, nie porwała mnie swoją fabułą. Dodatkowo miałam wrażenie, że wiele wątków zostało zawieszonych w przestrzeni i niedopowiedzianych. W tym przypadku doskonale sprawdza się powiedzenie "Nie oceniaj książki po okładce", bo ta akurat posiada ją piękną. Starałam się za wszelką cenę doszukiwać się zdań, a nawet słowa, które zmienią moją ocenę na w miarę pozytywną. Jako recenzentka zawsze czuję ból po lekturze, która mnie nie zadowoliła, bo lubię dzielić się z innymi dobrymi propozycjami.
Ta mała, niepozorna książka mieści w sobie rozbudowaną akcję, która powinna równie tworzyć interesującą lekturę. Myślę, że autorka miała ogromny potencjał, intrygujący pomysł jednak za szybko postanowiła go zrealizować. "Bądź czujna" naszpikowana została wieloma tajemnicami i wątkami, które choć trochę można było rozwinąć. Nie dane jest poznać nam zasad świata, w którym się znajdujemy. Szkoda, bo drobne szczegóły zazwyczaj pchają nas ku łaknieniu lektury.
"Czyż to nie wspaniałe słowa? Wówczas obiecałam sobie, że odtąd moimi wartościami w życiu będą skromność, posłuszeństwo i przyziemność. Nigdy nie stanę się egoistką i osobą chełpiącą się swoimi umiejętnościami. Nigdy!"
Ann to główna bohaterka książki. Śliczna, młoda i na dodatek mieszka w magicznej krainie zwanej Trytia. Jak można domniemać, posiada magiczne moce, które pragnie rozwijać. Każdy mężczyzna stanowi potęgę, a największym z nich jest Wielki Mistrz. Każdy z uczniów skrywa wielki strach przed swoim nauczyciele wychowania fizycznego. Pan Stars stosuje radykalne metody, budząc grozę. Każdy robi wszystko, aby tylko nie posmakować jego gniewu. Główna bohaterka przypomina mi zwykłą nastolatkę, która jak każdy ma wiele problemów. Buntuje się, stara radzić z trudnościami, przeżywa drobne miłostki.
"Nawet najlepszy przyjaciel prędzej czy później was zdradzi, żeby ratować swoje zasrane dupsko. Wierzycie w swoje więzi… Dobrze! Ale uwierzcie też, że wojna to nie zabawa. Trzeba będzie dokonywać trudnych moralnie wyborów. Szykujcie się na to. Na dzisiaj tyle – poszedł po swoje rzeczy."
Książka w moim subiektywnym odczuciu wypada słabo. Czytało mi się ciężko, nudziłam się, a czasami miałam wrażenie, że zdania są napisane z przymuszenia. Na pewno nie polecę jej starszym czytelnikom, którzy w swoim życiu mieli do czynienia z wieloma książkami. Nie polecę jej również koleżanką czy znajomym po blogerskim piórze. Propozycja raczej dla nastolatek w wieku czternastu może maksymalnie siedemnastu lat.
Moja ocena: 2/10 - słabo.