Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Yvon Thébert
1
6,8/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Człowiek Rzymu Paul Veyne
6,8
"Człowiek Rzymu" nie jest kolejnym opracowaniem życia codziennego takim, jak np. "Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa" Carcopino. Każdy z Współautorów tej pracy w swoim rozdziale opisał jakąś grupę ludności, zawód, czy stan. I tak obok np. żołnierza, czy prawnika pojawiają się też rzemieślnicy, czy rozbójnicy, a więc grupy społeczne, którym nie poświęca się w badaniach nad antykiem zbyt dużej uwagi. W odniesieniu do większości omawianych grup można powiedzieć, że trzeba się w źródłach "dokopywać" do wiedzy o nich i wydobywać ją spod opinii elit na ich temat. Bardzo ciekawie zostało to ukazane w rozdziale o rzemieślnikach, co do których warstwy wyższe zawsze nastawione były negatywnie i których obraz w źródłach jest wyjątkowo mocno wypaczony przez tego typu stereotypy.
Właśnie ukazanie rzesz ubogich (wolnych i niewolników) niejako przy pracy stanowi według mnie dużą zaletę tej książki. Tylko w pierwszych rozdziałach (1. Obywatel, polityk; 2. Kapłan; 3. Prawnik) akcent położony jest na warstwach wyższych, a dalej Autorzy starają się ukazać właśnie masy wiejskiej i miejskiej ludności imperium. Znaczące, jakie w tym kontekście źródła przywoływane są najczęściej. Z literackich przede wszystkim Petroniusz i Apulejusz, a poza tym oczywiście epigrafika pozwalająca spojrzeć np. na wyzwoleńców inaczej niż przez okulary pogardzającej nimi elity. Najciekawszy był dla mnie rozdział o żołnierzach: zostały w nim ukazane interesujące gospodarcze funkcje weteranów i ich rola w budowaniu lokalnych społeczności raczej niż organizacja legionu i sposób walki. Bardzo dobra pozycja, godna polecenia osobom zainteresowanym rzymskim społeczeństwem!
Tomasz Babnis