Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fajna, lekka, młodzieżowa. Niestety takich pozycji jest mnóstwo, a ta nie wyróżnia się niczym szczególnym. Bohaterka o dziwnym imieniu, niby inteligentna, chcąca studiować medycynę, mając lat 20 okazuje się nudną, mało konsekwentną i przeciętną nastolatką. Nie polubiłam jej, jej przyjaciół, ani jej brata. Nawet Blake'a momentami nie mogłam znieść. Przeczytałam odpuszczając nic nie robienie bohaterów, dziwne i wymuszone dialogi, oraz kolejne dramaty. Ekranizacja może miałaby jakąś popularność, ponieważ tematyka książki ewidentnie celuje w nastoletnich odbiorców, natomiast jako pozycja literacka jest raczej słaba. Zapomnę o tej książce szybko i bezboleśnie.