Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niemal zawsze, nim sięgnę po jakąś książkę, posiłkuje się opiniami innych czytelników. Tym razem też tak było. Ponadto skusiła mnie okładka, która nie ukrywajmy - przyciąga uwagę, mroczny opis i działający na wyobraźnię tytuł. Wszak pomyślałam, że będzie ona intrygująco - tajemnicza. Zanim jednak na dobre się w nią zagłębiłam, miałam ochotę rzucić nią o ścianę. Myślę, że dłuższy wywód nie jest potrzebny, bo wniosek jest tylko jeden - nie polecam. W tym miejscu muszę nawiązać do tego, o czym wspomniałam na samym początku: strona Lubimy Czytać to doskonałe narzędzie do poszerzania horyzontów i swojej wiedzy. Niejednokrotnie opinie innych czytelników uchroniły mnie przed strata czasu nad jakąś lekturą - nie tym razem. :p Nie raz i nie dwa dowiedziałam się różnych ciekawych rzeczy na temat danej pozycji, bo przecież nie wszyscy patrzą tak samo, ludzie w różny sposób interpretują tę samą książkę więc ile ludzi, tyle opinii, a ja lubię uczyć się od innych, często mądrzejszych od siebie. Wiele z nich jest napisanych rzeczowo, merytorycznie, ukazując szereg ważnych kwestii na które ja nie zawsze zwracam uwagę. Niejednokrotnie skorzystałam z recenzji i sięgnęłam po rekomendowane pozycje - wówczas się nie zawiodłam - w większości przypadków :). Mimo wszystko warto je czytać, zwłaszcza te bardziej rozbudowane.