Autorka powieści opisujących życie angielskiej klasy wyższej z początku XIX wieku. Mimo że sama wiodła stosunkowo odosobnione życie na prowincji w hrabstwie Hampshire, nie pozbawiło jej to zmysłu obserwacji i nie zubożyło dramaturgii jej utworów. Ich fabuła najczęściej dotyczy zamążpójścia i związanych z tym problemów społecznych (sama Austen nigdy nie wyszła za mąż). Reputację dobrej pisarki zyskała już za życia – jej powieści chwalił m.in. Walter Scott.
Jane Austen urodziła się w 1775 roku w parafii Steventon. Jej ojcem był George Austen (1731-1805),duchowny kościoła anglikańskiego, zaś matką Cassandra Austen z domu Leigh (1739-1827).
Dochód Austenów nie był wysoki, wynosił niewiele ponad 600 funtów rocznie, dlatego też Jane Austen nie miała zbyt wysokiego posagu, co zmniejszało jej szanse na dobre zamążpójście.
Miała sześciu braci i jedną siostrę. Najstarszy z jej braci, James (1765-1819) studiował na Oksfordzie i w 1787 roku otrzymał święcenia kapłańskie, zaś po przejściu ojca na emeryturę przejął po nim obowiązki w parafii Steventon. Drugi brat, George (1766-1838),od urodzenia był upośledzony (prawdopodobnie głuchoniemy) i nie mieszkał z rodziną w Steventon.
Trzeci brat, Edward (1767-1852),został adoptowany przez bogatych krewnych, Knightów, których nazwisko przejął, gdy na początku XIX wieku odziedziczył ich majątek, Godmersham w hrabstwie Kent. Jane Austen żyła w bliskiej przyjaźni z jego najstarszą córką, Fanny Knight (1793-1882),której matka, Elizabeth (z domu Bridges; 1773-1808),zmarła, gdy Fanny miała 15 lat.
Henry (1771-1850),czwarty brat Jane Austen, był jej ulubieńcem. Był przystojny i optymistycznie nastawiony do życia, podobnie jak najstarszy brat, studiował w Oksfordzie. W 1797 roku ożenił się z Elizą de Feuillide (1761-1813),kuzynką Austenów. Po bankructwie w 1815 roku został pastorem.
Dwaj najmłodsi bracia, Frank (1774-1865) i Charles (1779-1852),w wieku 12 lat wstąpili do marynarki. Podczas wojen napoleońskich walczyli w brytyjskiej flocie i ostatecznie obaj zostali admirałami.
Przed Frankiem urodziła się Cassandra Elizabeth (1773-1845),jedyna siostra pisarki, z którą łączyła ją niezwykle bliska więź. Była zaręczona z Thomasem Fowlem, który popłynął jako kapelan na Karaiby i zmarł w 1797 roku na żółtą febrę. Cassandra często wyjeżdżała w odwiedziny do swoich braci, dzięki czemu narodziła się korespondencja między nią a siostrą. Duża część listów przetrwała do dziś, stanowiąc bogate źródło informacji o życiu pisarki.
Nauki Jane pobierała głównie w domu, nie licząc pobytu z siostrą w Southampton w 1783 roku oraz w prywatnej szkole w Reading w latach 1785–1786. W domu uczyły się przede wszystkim rysowania, gry na pianoforte i innych umiejętności potrzebnych młodej damie, jednak namawiano je również do czytania literatury, zarówno klasycznej, jak i popularnych powieści. Jane Austen bardzo lubiła powieść Sir Charles Grandison Samuela Richardsona, ceniła utwory Fanny Burney takie jak Camilla czy Cecilia. Czytywała również powieści gotyckie autorstwa Ann Radcliffe.
Jane namawiano również do pisania, czego wynikiem są powstałe w latach 1787–1793 juwenilia, w tym humorystyczne opowiadania oraz historia Anglii, zilustrowana przez Cassandrę. W latach 1795–1799 powstały pierwsze szkice powieści – Elinor i Marianne, Pierwsze wrażenia i Susan, które ostatecznie wiele lat później zostały wydane jako Rozważna i romantyczna, Duma i uprzedzenie i Opactwo Northanger.
W 1800 roku wielebny Austen postanowił przejść na emeryturę i wraz z żoną i córkami przeniósł się do Bath, modnej miejscowości, gdzie w sezonie zjeżdżało się najlepsze towarzystwo. W miesiącach letnich, gdy życie w mieście było nie do wytrzymania, Jane i Cassandra jeździły nad morze, do takich miejscowości jak Lyme Regis, Dawlish, Sidmouth czy Teignmouth.
W styczniu 1805 roku zmarł ojciec Jane, zostawiając żonie i córce 450 funtów rocznego dochodu. Pomagali siostrze i matce męscy potomkowie zmarłego, więc kobiety mogły żyć w miarę wygodnie. Pod koniec 1805 roku zamieszkała z nimi Martha Lloyd, siostra żony Jamesa, pozostająca z Jane w przyjaźni.
W 1806 roku rodzina wyprowadziła się z Bath do Clifton, by ostatecznie osiąść w Southampton, gdzie zamieszkała w domu z żoną Franka, który był na morzu i nie chciał, by żona, spodziewająca się dziecka, była sama.
Jane Austen nigdy nie wyszła za mąż, jednak miała kilka flirtów i sympatii, które sprowadzają się głównie do trzech osób.
Na przełomie 1795 i 1796 roku Jane poznała Irlandczyka Thomasa Lefroya, z którym flirtowała na trzech balach, po czym oficjalnie znajomość zakończyła się. Jednak ostatnio pojawiły się informacje, że związek mógł trwać dłużej, zaś Jane mogła być znacznie bardziej zaangażowana, niż wynikałoby to z tonu nielicznych zachowanych listów.
Druga miłość jest jeszcze bardziej tajemnicza. Podczas jednej z jej corocznych podróży nad morze, którą odbyła, gdy rodzina Austenów mieszkała w Bath, Jane poznała miłego, młodego człowieka, który, według słów Cassandry, zakochał się w Jane i ewentualne oświadczyny z jego strony z pewnością byłyby przyjęte. Okoliczności jednak sprawiły, że młodzieniec musiał wyjechać, zaś jedyne informacje o nim, jakie później dotarły do sióstr, donosiły o jego śmierci.
W grudniu 1802 roku Jane i Cassandra odwiedziły znajomych w Hampshire, państwa Bigg z Manydown, i wtedy to Harris Bigg-Wither, młodszy o 6 lat od Jane, oświadczył się jej. Jane przyjęła oświadczyny, jednak następnego dnia zmieniła zdanie i z Cassandrą w pośpiechu powróciła do Bath. Jane miała wtedy 27 lat i była uważana za starą pannę, więc nic dziwnego, że przyjęła oświadczyny zamożnego człowieka, który mógłby zapewnić jej dobrobyt, jednakże Harris Bigg-Wither nie odznaczał się ani urodą, ani intelektem, więc nie dziwi też fakt, że ostatecznie zmieniła zdanie.
Edward zaproponował matce, by zamieszkała w należącej do niego Chawton Cottage, leżącej niedaleko posiadłości Chawton House, którą również odziedziczył i w 1809 roku panie Austen, Cassandra, Jane i Martha Lloyd przeniosły się do Hampshire. Powrót w rodzinne strony dobrze wpłynął na Jane – wprowadziła poprawki do Rozważnej i romantycznej, która w 1811 została zaakceptowana do druku i wydana jako dzieło „pewnej damy”. Dobre recenzje oraz zarobek wysokości 140 funtów skłonił Jane do wysłania wydawcy Dumy i uprzedzenia. Powieść została wydana w 1813 roku, gdy pisarka pracowała już nad kolejną powieścią – Mansfield Park, który ukazał się drukiem w maju 1814 roku. Obie powieści odniosły sukces, zaś Jane zaczęła pisać Emmę (wydaną w grudniu 1815 roku),zaś w sierpniu 1816 roku rozpoczęła pracę nad Perswazjami, które skończyła pisać rok później.
Jane nie afiszowała się z tym, że pisze i ukrywała swoje notatki, gdy ktoś się zbliżał. Podobno przed nadchodzącymi ludźmi ostrzegały ją skrzypiące drzwi pokoju.
Jane często jeździła w odwiedziny do braci oraz przyjaciół. Bardzo lubiła swoje bratanice i bratanków, szczególnie córkę Jamesa z pierwszego małżeństwa, Anne, oraz Fanny Knight, córkę Edwarda.
Na początku 1816 roku, gdy Jane zaczęła pracę nad powieścią Sanditon, poczuła się źle. W maju za radą lekarza przeniosła się z siostrą do Winchesteru, jednak choroby nie udało się pokonać i Jane Austen zmarła 18 lipca 1817 roku w wieku 41 lat. Przyczyna śmierci nie jest znana. Najczęściej mówi się o chorobie Addisona. Jane została pochowana w katedrze w Winchester 24 lipca. Po śmierci siostry Henry oddał do druku Perswazje i Opactwo Northanger. Były to pierwsze powieści wydane pod nazwiskiem Jane Austen.http://www.austen.com/
Kiedy Netherfield Park zostaje wydzierżawiony przez młodego, ogromnie bogatego człowieka z północnej Anglii, wzbudza to powszechne zainteresowanie. Wiadomość ta dociera również do rodzinny państwa Bennet, której celem jest wydanie córek za mąż. Przybycie młodego, majętnego kawalera może być dla jednej z ich pięciu córek świetną partią. Nadzieję w sercu Pani Bennet krzepi wiadomość o pojawieniu się pana Bingleya na najbliższym ansamble w dużym towarzystwie. Jednym z nich jest jego najlepszy przyjaciel, Pan Darcy, wspaniały, wysoki mężczyzna o pięknej, szlachetnej postawie. Stanowi on całkowite przeciwieństwo i kontrast dla sympatycznego i miłego pana Bingleya. Był bowiem najdumniejszym, wyniosłym, zarozumiałym i najbardziej antypatycznym mężczyzną na świecie, którego zaciętą przeciwniczką stała się pani Bennet. Szczere zaintetesowanie wzbudza w nim jedna z sióstr, na której robi wrażenie zgoła inne od zamierzonego.
Pan Darcy poddaje się urokowi drugiej z sióstr Elżbiety. Niestety ich pierwsze spotkanie nie wypada najlepiej i dziewczyna zamiast podziwu czuje do niego niechęć i lekki żal. Pan Darcy jeśli chce potrafi się przypodobać i jeśli jest to według niego warte zachodu umie być dobrym rozmówcą. Nigdy nie przestaje być dumny, ale pomiędzy bogatymi jest prawy, wyrozumiały, rozsądny, rzetelny, miły, jest człowiekiem honoru co można przypisać jego fortunie i pozycji. Pierwsze wrażenie jakie mężczyzna robi na Elżbieciw długo utrzymuje ją w przekonaniu co do jego charakteru. On jest zbyt dumna, ona zbyt uprzedzona, dlatego więc podejmowane przez nich decyzje osiągną pewne konsekwencje dla wszystkich. Bohaterom nie brakuje wad a niedopowiedzenia, uprzedzenia i duma komplikują im życie. Równolegle rozwija się uczucie Jane i Bingleya.
Musze przyznać, że po tylu latach czytania książek dopiero teraz zabrałam się za klasykę tego gatunku, powieść, którą już dawno powinnam przeczytać ale zawsze było jakieś "coś". Tym razem nie chciałam długo czekać i postanowiłam odkryć w czym tkwi fenomen tej książki. "Duma i uprzedzenie" to opowieść o codziennym życiu angielskiego ziemiaństwa na przełomie XVIII i XIX wieku. Siła tej historii to znakomici bohaterowie, niezwykle trafne spostrzeżenia i obserwacje ludzkiej natury, humor, ironia i co najważniejsze miłość. "Duma i uprzedzenie" to najsłynniejsza książka autorki, co wcale mnie nie dziwi.
Książka znajduje się na wielu listach książek wszech czasów stąd moje zainteresowanie tą pozycją. Ta historia dobitnie pokazuje, że nie zawsze majętny człowiek jest człowiekiem szczęśliwym. To książka, która uczy, otwiera oczy na pewne życiowe aspekty, zmuszając czytelnika do przemyślenia własnego życiowego położenia i zastanowienia się nad tym, co tak naprawdę w życiu jest ważne. Tę powieść czyta się jednym tchem, a morały z niej płynące pozwalają się na chwilę zatrzymać, aby inaczej spojrzeć na świat i otaczających nas ludzi. Widać, że pisarka włożyła całe swoje serce w tę powieść, gdyż każdy najmniejszy szczegół jest opisany z olbrzymią dokładnością, ale przy tym zachowuje naturalność. Piękna, bardzo pouczająca opowieść. Stanowi ucztę zarówno dla ducha, jak i zmysłów, bo autorka zadbała o to, by obok przesłania nie zabrakło czytelnikowi intelektualnej zabawy - wystarczy zagłębić się w tekst i poddać magii.
Jane Austen po mistrzowsku wprowadza nas w stan umysłu swoich bohaterów. Poznajemy ich udręki, smutki lub małe radości, by na koniec dostrzec to, co tak skrupulatnie badała. Oj, co to za wybitne dzieło, od którego nie mogłam się oderwać. Również wybitny jest styl, jakim posługuje się ta genialna pisarka. Jane Austen szczegółowo opisuje stany emocjonalne bohaterów. Każdy z nich jest targany własnymi pragnieniami i dążeniami. Trudno zaprzeczyć, że jest to niezwykle piękna i wzruszająca opowieść. Autorka pisze językiem oszczędnym i może przez to bardziej przystępnym dla współczesnego czytelnika. Powieść zachwyciła mnie swym realizmem i piękną historią.
Myślę, że książka nie trafiła w odpowiedni czas, gdyż poznawałam lekturę trochę tak z rozpędu bez większego zaangażowania. Nie potrafiłam się zżyć z bohaterami i ich losami. Nie przekonałam się do żadnej z postaci. Czasami dziwił mnie też język jakim mieli się posługiwać osoby z niby wysokich klas. Oczywiście nie zaprzeczam pozycji bestselleru, jednak dla osób sięgające po nią, radziłabym uwagę i zaangażowanie w lekturę.