Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Jackson Bennett
10
7,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
517 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miasto schodów
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 1)
6,6 z 88 ocen
494 czytelników 21 opinii
2017
City of Miracles
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 3)
7,0 z 4 ocen
31 czytelników 1 opinia
2017
City of Blades
Robert Jackson Bennett
Cykl: Boskie miasta (tom 2)
7,2 z 5 ocen
34 czytelników 1 opinia
2016
Powiązane treści
Aktualności
4
Popularne cytaty autora
Bóstwa mogły stworzyć wiele piekieł - kończy - ale myślę, że wszystkie bledną przy tym, co ludzie zgotowali sobie samym.
1 osoba to lubiTwoje dochodzenie popchnęło nawet skarbnika partii do próby samobójstwa. Biedny sukinsyn nawet nie umiał skutecznie popełnić samobójstwa. Pr...
Twoje dochodzenie popchnęło nawet skarbnika partii do próby samobójstwa. Biedny sukinsyn nawet nie umiał skutecznie popełnić samobójstwa. Próbował powiesić się w swoim biurze, ale skończył na wyrwaniu z sufitu wodociągu.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Miasto schodów Robert Jackson Bennett
6,6
Pomysł interesujący ale wykonanie raczej słabe, zdecydowany brak wprowadzenia do mega skomplikowanego świata co sprawia, że brniemy przez początek książki :(
Akcja zaczyna się dziać od konfrontacji na rzece i od tego momentu książka zaczyna wciągać.
I byłoby '6*' ale nie ma, bo:
- litrówki i błędy tradycyjne już u Papierowego Księżyca
ale przede wszystkim:
- słabe, przegadane zakończenie
Jeśli natrafię na kolejną część, to przeczytam ale aktywnie szukać nie będę - a biorąc pod uwagę fakt, że mija już 1,5 roku od premiery pierwszego tomu a o kolejnych dwóch w Polsce nic nie słychać, to raczej czarno to widzę ;)
Do przeczytania, ale tylko jak samo wpadnie w ręce.
Miasto schodów Robert Jackson Bennett
6,6
Może jestem dziwnym typem czytelnika, ale nie zraża mnie kiedy pisarz od razu wrzuca mnie w nieznany świat gdzie powoli, tak naprawdę razem z bohaterami, odkrywam o nim prawdy. Bardziej mnie wciąga kiedy powoli wszystkie elementy świata zaczynają do siebie pasować.
Bohaterowie są zgrabnie przedstawieni, mają swoje powody by działać tak, a nie inaczej i może jest to troszkę przerysowane (jak na przykład Sigrud i jego typowo "mhrrrroczna" historia),ale ma to swój urok. No i jest jeszcze jest "jestem na to za stara" Mulaghesh ;)
Antagonista - widziałam sporo niepochlebnych komentarzy co do tej postaci, ale według mnie jest jednocześnie złolem, ale z drugiej strony sprawia wrażenie takiego "komicznego antagonisty". Coś w stylu tych wszystkich złych z komiksów, co to najpierw jak złapią swoje nemezis to najpierw opowiadają mu swój plan żeby ci mieli czas się uwolnić i te plany pokrzyżować. Mnie osobiście rozśmieszył bardziej niż zirytował.
Co do głównej linii fabularnej to wątek "religii", która prowadzi do zniszczenia to już nieco zbyt za dużo tego było w fantasy. Tutaj jest to też troszeczkę inaczej poprowadzone, ale jednak ten sam motyw.
No i wreszcie nie ma tego na co natrafiam ostatnio stanowczo zbyt często w tym gatunku. Nie ma romansu choćby i na siłę wciskanego. Coś tam niby się pojawia jako wspominka, ale chyba tylko do określenia realcji jakie panują między bohaterami.
W efekcie końcowym, książka nie jest niczym rewelacyjnym ale na pewno przyjemnie się ją czytało.