Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kaizan Nakazato
1
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
119 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miecz zagłady Kaizan Nakazato
7,2
Zaczyna się może nie od trzęsienia ziemi, ale od zabójstwa - niczym nieuzasadnionego, niepotrzebnego i popełnionego w zasadzie dla kaprysu. To jedno zdarzenie połączy ze sobą kolejnych ludzi, których losy będą się ze sobą przeplatać w najbardziej niezwykły sposób, w najmniej spodziewanych momentach, bardzo często zostawiając bohaterów nieświadomymi zależności, jakie między nimi zaistniały.
Powieść ma momenty lepsze i gorsze, napięcie to rośnie, to opada, a motyw zemsty, do jakiej zobowiązany jest wróg Ryunosuke Tsukue, chociaż wciąż obecny w tle, to ustępuje miejsca perypetiom innych postaci, to znów wysuwa się na pierwszy plan. Paradoks tej powieści polega na tym, że chociaż chciałabym wiedzieć, jaki będzie jej finał, żadna siła nie zmusiłaby mnie do przebrnięcie przez kolejne czterysta lub więcej stron.
Proszę nie dać się zwieść: te barwne szczegóły życia różnych stanów i klas japońskiego społeczeństwa to nie ten poziom, co w "Shogunie" czy "Gai-jinie" Clavella - Kaizan Nakazato pisał "ze środka" kultury, którą znał dla czytelników, z którymi ją dzielił i siłą rzeczy czytelnikowi zachodniemu może pozostawiać lekki niedosyt jeśli chodzi o realia życia, z drugiej - zostawiać przesyt jeśli chodzi o nazwy szkół i stylów szermierki.
Drugim bardzo poważnym mankamentem tej powieści jest jej styl - szczególnie dialogom bliżej do amatorskiego pisania "do szuflady", a wiele fragmentów mówiących o uczuciach czy motywacji bohaterów sprawiało wrażenie naiwnych i niedopracowanych. Zakładam, że nie jest to "zasługa" tłumaczki, gdyż jak sama napisała we wstępie, ogólnikowość czy zaledwie naszkicowanie pewnych motywów było cechą tej opowieści związaną z tym, że była drukowana odcinkami w gazetach codziennych.
Zapowiadało się na niezłe czytadło, ale ostatecznie wrażenie zostało mi nieszczególne. Trzy z plusem.
Miecz zagłady Kaizan Nakazato
7,2
Sięgając po tę książkę, byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Kocham literaturę związaną z Japonią, a ponieważ opis z tyłu okładki sugerował, że znajdę tam wiele orientalnej kultury (książka przecież została napisana przez Japończyka i jej akcja również się tam dzieje),doprawdy nie mogłam się doczekać.
I nie zawiodłam się. Historię śledzi się z kilku punktów widzenia. Na pierwszy rzut oka można by sądzić, że niewiele mają ze sobą wspólnego, jednak uwiodła mnie umiejętność autora do przeplatania wątków. A samych bohaterów nie da się nie polubić, mimo iż nie zawsze są wzorami do naśladowania.
Ponad trzy czwarte opowieści czytałam z wypiekami na twarzy, wciąż się głowiąc, co się zaraz stanie. Książka jest z pewnością nieliniowa i choć istnieją przewidywalne fragmenty, większość jednak wybiega poza znany kanon przygód. Jest to ogromny plus tej pozycji.
Język, choć z początku może się wydawać ciężki (czego innego się spodziewać po dwudziestowiecznym autorze?),chwilę później staje się kolejnym atutem. Narrator opowiada w sposób gawędziarski, często żartując, dzięki czemu czytaniu towarzyszy uśmiechanie się pod nosem i podejrzane chichotanie.
Jedynym minusem książki jest zakończenie. Chociaż może nie powinnam tak pisać, ponieważ polskie wydanie zawiera zaledwie pięć z wielu, wielu części przygód bohaterów. Dlatego też pewne wątki są niezakończone (zwłaszcza ten, który mnie najbardziej interesuje!) i jedyną radą na poznanie kolejnych perypetii postaci jest czekanie na polską kontynuację (wątpiwe...) lub nauczenie się japońskiego. :)
Książkę polecam czytelnikom w każdym wieku, myślę, iż wszyscy znajdą w niej coś dla siebie. Jest bardzo miłą odskocznią od dnia codziennego, rzadko męczącą, a dla miłośników kultury japońskiej wręcz obowiązkową pozycją.