Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Andruchowicz
1
7,0/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W obcej skórze Anna Andruchowicz
7,0
Taka fotorealistyczna kreska niekoniecznie sprawdza się w komiksie, choć projekty "zmutowanych" zwierząt wyszły autorce naprawdę śliczne. Jeśli zaś chodzi o scenariusz: "W obcej skórze" to taka błaha opowiastka; niby z przesłaniem, ale wciąż - błaha. Z inną okładką komiks ten można by spokojnie sprzedawać jako pozycję dla dzieci i wydaje mi się, że akurat w tej grupie wiekowej mógłby odnieść spory sukces.
Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture
W obcej skórze Anna Andruchowicz
7,0
Dlaczego inność nas przeraża? Dlaczego się przed nią bronimy? Co jest takiego w inności, że nas odrzuca? A co jeśli ją zaakceptujemy? Co się stanie jeśli choć jedna osoba nie przestraszy się inności?
Napisanie recenzji komiksu, który jest tak metaforyczny i brak w nim jakichkolwiek dialogów wydaje mi się prawie niemożliwe. Czarno-białe obrazki jedynie dodają znaczeń. Jak to możliwe, że w tak krótkiej opowieści można doszukać się tak wielu metafor, tak wiele ukrytego sensu? Nie wiem, ale komiks budzi więcej pytań, niż odpowiedzi.
Wilk - symbolozuje zło, dzikość, siłę, niezależność. A co jeśli głównym bohaterem jest samotny wilk, który poznaje stworzenie jednocześnie tak do niego podobne i tak od niego różne? Jaka przyjaźń może narodzić się z tego nieoczekiwanego połączenia? I co trzeba, aby stracić całe zaufanie?
Natura i zwierzęta w niej żyjące mają w genach zapisaną dzikość i walkę o przetrwanie. Kierują się pierwotnymi instynktami i walczą, aby pozostać przy życiu. Ludzie odrzucili tę pierwotność, aby tworzyć głębsze emocje, uczucia, przeżycia. Ale co jeśli zwierzęta też potrafią je doświadczać? I to całkowicie lepiej niż my. A co jeśli w gruncie rzeczy jedyną różnicą między nami i tym wilkiem jest futro i cztery łapy?
Na temat tego niepozornego komiksu można wysnuć ogromną ilość wniosków i zinterpretować go na miliony sposobów. Myślę, że jest to wspaniały temat dla filozofów i ja chętnie wdałbym się w taką filozoficzną dyskusję. Dlatego czuję ogromny podziw dla autorki - wszak komiks ten to nic innego jak jej praca dyplomowa! Napisać taką, a potem ją wydać - i to tak pięknie? Moim zdaniem szacun!
Kreska jest bardzo schludna, oddaje ona tematykę dosłowną i przenośną. A ta druga jest tak naprawdę nieskończona. W mojej interpretacji na głównym planie lokuje się przyjaźń, lojalność i odrzucenie. Trzy silnie powiązane ze sobą zjawiska. Gdzie kończy się granica dzikości i pierwotnych instynktów, a zaczyna rozum? Jak łatwe do złamania jest zaufanie? Czy wina może leżeć po obu stronach? Co znaczą nieporozumienia? Czy warto walczyć o przyjaźń do samego końca? Kiedy ewentualnie się wycofać? Takich pytań można by zadać milion i ciut więcej.
To czy przeczytać ten komiks pozostawię wam. Jestem za to pewny, że znowu znalazłem ukryty skarb zamknięty w otoczkę czegoś niepozornego i nabrałem ochotę na poszukiwanie złota...