Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paul Rees
1
7,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
54 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Robert Plant. Życie Paul Rees
7,0
Z przyjemnością oddaję pierwszy głos na książkę, która pozwoliła mi jeszcze lepiej poznać Roberta Planta - nie tylko legendarnego wokalistę mojego ukochanego zespołu Led Zeppelin, ale też wielkiego konesera muzyki i twardego, doświadczonego przez życie wodza, który zawsze podąża szlakiem wyznaczonym przez samego siebie, bez oglądania się na innych. "Życie - Robert Plant" to pozycja obowiązkowa dla fanów muzyki rockowej i nie tylko!
Robert Plant. Życie Paul Rees
7,0
Z przykrością daję tylko 7/10, ponieważ książka na pewno zasługuje na najwyższą ocenę. Można w niej znaleźć szczegółowe opisy muzycznych inspiracji wokalisty osadzone w świetnie naszkicowanym kontekście społecznym i politycznym. Książka jest pełna cytatów współpracowników Planta, została napisana w świetnym, lekkim stylu, ale tylko i wyłącznie jeżeli chodzi o wydanie w języku angielskim.
Polskie wydanie od strony 107 do 217 jest najeżone błędami jakby ta część książki została oderwana od poprzedniej i napisana przez kogoś innego. Jeżeli chodzi o błędy to są one nie tyle tłumaczeniowe, co stylistyczne. Dziwnie przekręcony szyk zdania, wielkie litery w imiesłowach po przecinku, uciekający podmiot, zdania ciągnące się przez kilka linijek, dziwaczna odmiana nazwisk aż po wielokrotne przedstawianie jednej i tej samej osoby (~10 razy na 20 stronach) oraz błąd w numeracji rozdziałów sprawiają, że książkę czyta się po prostu ciężko. Aż smutno, bo naprawdę mogłaby być świetną lekturą! W szczególności że polski wydawca zdecydował się na umieszczenie na okładce zdjęcia Roberta z ery "złotego boga", rezygnując z krytykowanej powszechnie "oryginalnej" okładki ze zdjęciem sześćdziesięciokilkuletniego wokalisty.
Mimo wszystko jest to lektura absolutnie obowiązkowa dla każdego miłośnika nie tyle Zeppelinów, co całej solowej twórczości Planta. Jeżeli macie możliwość to przeczytajcie w oryginale. It reads very well! (I nie cisną za bardzo Page'owi chociaż zdarzają się gorące wypowiedzi ;)