Nazywam się Maciek Mazurek. Jestem mężem, tatą, grafikiem, blogerem, miłośnikiem kawy, yerba mate, projektowania po nocach oraz zespołu Pink Floyd. Nadmierne ilości kawy staram się wyprzeć przez yerba mate, w efekcie czego nadużywam obu. Cały czas nie kumam Excela, ale za to polubiłem sushi. Bloguję od stycznia 2009 roku. W tym czasie udało mi się zbudować bardzo fajną społeczność zgromadzoną wokół moich blogów zuchrysuje.pl i zuchpisze.pl. Jestem trzykrotnym finalistą konkursu BLOG ROKU. Wygrałem kategorię ArtBlogi w konkursie BLOG ROKU 2012. Dostałem też wtedy wyróżnienie główne. Od trzech lat jestem wymieniany na liście Kominka jako jeden z najbardziej wpływowych blogerów w Polsce. Jako grafik odpowiadam m.in. za wszystkie okładki płyt Luxtorpedy.
Nieźle. Czyta się szybko i sprawnie, fajną odskocznią od tekstu są przerywniki w postaci rysunków komiksowych. Zazwyczaj jest śmiesznie, ale są momenty naciągane czy przesadzone. Autor pisze, że wszystko, co zostało opisane, się zdarzyło. Natomiast czasami jest to tak wyolbrzymione, że ciężko zrozumieć, co faktycznie się stało.
Lekkie 2-godzinne czytadełko, które przypadnie do gustu zwłaszcza pracownikom reklamy, kreacji i fanom blogów Zucha. Obrazki i opisywane sytuacje wprost z życia wzięte, niektóre prześmieszne. :) Fragment z walką mocno przekombinowany. Ocena między "przeciętna" (5 gwiazdek) a "dobra" (6 gwiazdek) - z tendencją ku "przeciętnej" jednak, dlatego że całość nie zostaje w głowie na długo.