Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński27
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Åsa Hellberg
Źródło: www.czwartastrona.pl
5
6,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 1962 (data przybliżona)
Åsa Hellberg ma 52 lata i mieszka z rodziną w Sztokholmie. Wcześniej pracowała jako terapeutka, ale dla literatury porzuciła dobrze płatny zawód trenera i wykładowcy. Przełomem w jej pisarskiej karierze okazała się komedia romantyczna Ostatnia wola Sonji, którą bardzo szybko pokochały czytelniczki na całym świecie.http://www.asahellberg.blogspot.se
6,6/10średnia ocena książek autora
187 przeczytało książki autora
368 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Do zobaczenia w hotelu Flanagans
Åsa Hellberg
Cykl: Flanagans (tom 2)
6,0 z 5 ocen
6 czytelników 5 opinii
2022
Witajcie w hotelu Flanagans
Åsa Hellberg
Cykl: Flanagans (tom 1)
6,0 z 9 ocen
21 czytelników 6 opinii
2022
Patronat LC
2015
Sekret Sonji
Åsa Hellberg
Patronat LC Cykl: Sonja (tom 2)
6,4 z 61 ocen
233 czytelników 15 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Witajcie w hotelu Flanagans Åsa Hellberg
6,0
Ufff, w końcu po długiej podróży udało nam się dotrzeć do pensjonatu. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko powiedzieć: “Witajcie w hotelu Flanagans”, mającym naprawdę ciekawą historię, spisaną przez Åsę Hellberg.
Obecną właścicielką tego przybytku jest Linda Lansing, która odziedziczyła hotel po śmierci ojca. Niestety jak się okazało, przejęła go wraz ze wszystkimi problemami. Warto przy okazji wspomnieć, że gdy zaczynała prowadzić Flanagans, nikt nie patrzył na nią przychylnym okiem. No bo jak to? Kobieta prowadzi taki ośrodek? Przecież jej jedynym obowiązkiem powinno być wyjście za mąż i założenie rodziny. Wiem, obecnie trudno sobie to wyobrazić, w końcu płeć piękna może pracować w większości zawodów, jednak w tamtych czasach było to niespotykane.
Z tego, co można usłyszeć od pracowników, kobieta jest naprawdę dobrą pracodawczynią, o czym świadczy chociażby zatrudnienie czarnoskórej Elinor. Niektórzy uważają też właścicielkę hotelu za osobę trochę samotną. Może nie miała przy swoim boku mężczyzny, jednak w życiu towarzyszyła jej prawdziwa przyjaciółka.
Wybrałam ten hotel właśnie ze względu na to, że postać właścicielki i jej postawa wobec najbliższych bardzo mnie inspirują. Mogę nawet powiedzieć, że ją podziwiam za to, że dała sobie radę z naprawdę wieloma trudnościami.
Mam nadzieję, że Państwo odpoczną wśród tego przepychu, a także zadowolą się towarzystwem osób, które się tutaj zatrzymują. Tylko prosiłabym o nie wdawanie się w romanse, aby nie zszargać reputacji hotelu, a także naszej agencji.
Witajcie w hotelu Flanagans Åsa Hellberg
6,0
Londyn kojarzy nam się z wielokulturową metropolią. Miastem do którego ciągną kobiety i mężczyźni z całego świata, by odnieść sukces. Symbolem swobody, liberalnych obyczajów. Aż wierzyć się nie chce, że 60 lat temu to miasto przypominało nasz kraj dziś, z zakazem aborcji, brakiem edukacji seksualnej, pomysłami na postrzeganie kobiet jako ”strażniczek domowego ogniska", bez ambicji zawodowych. Witajcie w hotelu Flanagans to bardzo ciekawa powieść obyczajowa o londyńczykach. Przenosimy się w czasy, gdy kobiety nie parały się praca zawodową. Ich misją było zamążpójście a potem rodzenie dzieci i dbanie o dom. Dlatego główna bohaterka, właścicielka tytułowego hotelu, postrzegana jest jako osoba nieszczęśliwa. Choć dla nas jest uosobieniem kobiety sukcesu w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ale hotel to cały przekrój społeczny, od zamożnych gości do pomocy kuchennych. Na każdym poziomie panuje hierarchia. Nikt tu nie zna takich słów jak mobbing, molestowanie seksualne, gwałt.
Świetna powieść obyczajowa, taka z feministycznym pazurem. Wybrałam ją że względu na miejsce akcji, bo uwielbiam hotele. I się nie zawiodłam. Eleganckie miejsce, przepych, blichtr. Z jednej strony chciałabym choć na chwilę tam wpaść, by ogrzać się w luksusie. Z drugiej to wszystko jest okupionej potem, krwią, łzami, dosłownie i w przenośni.