Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ryu Fujisaki
34
7,5/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 10.03.1971
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.houshin-engi.com/
7,5/10średnia ocena książek autora
122 przeczytało książki autora
245 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hoshin Engi 23. The Road with No Guidepost
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 23)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2011
Hoshin Engi 22. HISTORY'S Guidepost, Part 2
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 22)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2011
Hoshin Engi 21. HISTORY'S Guidepost, Part 1
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 21)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2010
Hoshin Engi 20. The Fall of the Yin Dynasty
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 20)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2010
Hoshin Engi 19. The Battle of the Plains
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 19)
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hoshin Engi 18. The Adventure of Taijo Rokun
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 18)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hoshin Engi 17. The Diverging Wind
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 17)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Hoshin Engi 16. Mortal Combat
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 16)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Hoshin Engi 15. The Battle of the Juzetsujin, Part 2
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 15)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Hoshin Engi 14. The Battle of the Juzetsujin, Part 1
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 14)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Hoshin Engi 13. The Sennin World War
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 13)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Hoshin Engi 12. Conquering Chokomei, Part 3
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 12)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Hoshin Engi 11. Conquering Chokomei, Part 2
Ryu Fujisaki
Cykl: Hoshin Engi (tom 11)
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Łowca dusz #2 Ryu Fujisaki
7,9
Taikōbō pomimo porażki w walce z Dakki - a może właśnie dzięki niej? - bierze się w garść i zamiast rozpaczać zaczyna działać. Do walki z królową będzie potrzebował potężnych sojuszników, choć nie tylko w dosłownym, fizycznym znaczeniu. Co prawda trzonem tego tomu jest trójka silnych i zdolnych wojowników, których Taikōbō rekrutuje, ale tak naprawdę coraz wyraźniej widać, że w całej tej grze przewagę ma nie ten, kto mocniej pieprznie, a ci odznaczający się sprytem i posiadający dobry plan.
Bo to nie jest samo mordobicie, ale krok za krokiem wchodzimy w kolejne intrygi i politykę. Bardziej niż typowy shonen zaczyna to przypominać baśń - trochę pokręconą, bo od czasu do czasu łamiącą czwartą ścianę… ale mimo wszystko baśń z dzielnymi wojownikami, złymi królowymi, demonami i wielką wojną wiszącą w tle.
Szczególnie mocno to widać przy trójce bohaterów, których rekrutuje Taikōbō. Nie tylko w schemacie - przekonałeś mnie do siebie, ale na razie muszę odejść trenować, ale kiedy będziesz mnie potrzebował wrócę i stanę u twego boku. Same ich historie mają coś z baśniowości (nie tylko przez czterdziestomiesięczną ciążę…). W tym świecie Nieśmiertelni co chwilę wtrącają się w ludzkie życia. I choć dają im w zamian wielką moc, tak mimo wszystko ludzie służą tylko jako… narzędzia. Historie Nataku i Raishinshiego za przykład - i jeden, i drugi na swój sposób byli tylko eksperymentami dla Nieśmiertelnych. Zdobyli siłę, której pragnęli - to fakt - ale jednocześnie przestali rozumieć czym ostatecznie się stali.
Potworami? Mutantami?
I w tym momencie spotkali Taikōbō, który może i nie poradził sobie z Dakki, ale ludzi i otaczający go świat rozumie lepiej niż mało kto. Co prawda wszystko, co robił było tak naprawdę zaplanowane i Nataku z Raishinshim (oraz Yozenem) działali jak po sznurku, według planu. Jednak to nie Taikōbō przedstawiał im wnioski, ale pozwolił dojść do nich samodzielnie. Wszystko, co inscenizował nie miało na celu ich oszukać i zmusić do współpracy, ale samodzielnie rozpracować to, co ich trapi. Taikōbō nawet należąc do świata Nieśmiertelnych nie chce sterować ludzkim losem, ale oddać go właśnie w ręce ludzi i to im pozostawić ostateczną decyzję, co z nim zrobią.
No ale Dakki też w międzyczasie nie próżnuje…
Choć nowszą wersję anime uważam za lepszą, tak miałam po niej ogromny niedosyt. W dwudziestu-paru odcinkach nie da się zmieścić z należytą starannością ogromu wątków tak, aby cała historia była w pełni zrozumiała. Stara wersja masę rzeczy pozmieniała, a nowsza - musiała ciąć, żeby wyrobić się w czasie. Stąd cieszę się, że seria doczekała się wydania w Polsce. Może nie być najlepszą tego typu na rynku, jednak na pewno jest godna uwagi.
Shiki #10 Fuyumi Ono
7,4
W środku upalnego lata Sotoba, prowincjonalne tysięczne miasteczko, staje się miejscem masowych zgonów. Dopóki umierają ostatnie osoby z pobliskiej wioski nic nie wskazuje na problem. To byli przecież starzy ludzi, im zdarza się umierać. Kiedy ginie młodziutka Megumi, a potem kolejne młode, zdrowe osoby, doktor Ozaki i młodszy mnich Seishin, niegdysiejsi przyjaciele, zaczynają na swój sposób rozwikływać kolejne niespodziewane przypadki śmierci. Śmierci, które niektórzy korelują z pojawieniem się w miasteczku ekscentrycznie mieszkających na modłę zachodnią i wychodzących z powodu choroby jedynie nocą rodziny Kirishikich. I śmierci, która powoduje, że osoby czasem ożywają.
Więcej na: https://www.monime.pl/hellsing-shiki-komar/