Sucha jak szkolny podręcznik... z którego ktoś zrobił skąpe notatki.
Mocno naciągana, żeby nie powiedzieć "na siłę". Teoria budowana pod tezę, i to dość toporną. Człowiek jest sprowadzony niemal do maszyny, programowanej w dzieciństwie. Teraz, gdy idziesz ze znajomymi do pubu, to nie jest to odprężenie, którego każdy potrzebuje, o nie, wchodzisz wtedy w "tryb szczęśliwego dziecka". Czym taki tryb różni się od normalnego zachowania? No tym, że jest przesadzony, czy wręcz skrajny. Co to dokładnie znaczy? No, że właściwie ta książka nie jest ci kompletnie potrzebna, bo skrajne zachowania są ewidentne widoczne dla większości dorosłych.
Płytka i słabej jakości psychologia... ale może to okazać się zaletą w przypadku laików.
Skąpa liczba sześciu tytułów tworzących bibliografię może być kolejną wskazówką, co do "bogactwa" tej książki.
Z pewnością można pochwalić za ciekawe, praktyczne ćwiczenia z samym sobą. Jest tutaj też garść użytecznych informacji. Jednak istnieje masa wiele ciekawszych książek.
Psychologia instant - kupujecie na własną odpowiedzialność.
Książka dzieli zachowania ludzkie na różne podtypy. Czasem wchodzimy w tryb dziecka (lękliwego wrazliwca, impulsywnego i nerwowego złośnika czy szczęśliwego maleństwa),czasem w tryb rodzica (bardzo wymagającego, karzącego czy takiego który wywołuje poczucie winy).
Powyższe tryby nie ułatwiają życia, dlatego też radzimy sobie z nimi na różne sposoby: ulegamy, unikamy czy kompensujemy, czyli wynagradzamy sobie pewne braki poprzez np. podróże czy inne pocieszacze.
Dzięki terapii możemy pokochać i uporać sie z powyższym, a na miejsce pustki włączyć Tryb Zdrowego Dorosłego, na którego poświęcono w książce kilka stron.
Książka ta sama w sobie z pewnością nie zastąpi terapii. Może być jednak częścią drogi jaką się podąża, aby dotrzeć do wewnętrznego spokoju i poczucia osobistej satysfakcji z życia.
Książka zawiera podstawowe ćwiczenia (formularze),nie zawiera bogatej teorii. Język jest raczej lekki i nie sprawi trudnościom laikom.
Myślę, że można zajrzeć do tej książki, jednak ja spodziewałam się czegoś więcej. Podobne podziały znalazłam już w chaotycznych książkach P. Stahl, które zawierają więcej wiedzy teoretycznej poszerzającej wgląd w siebie.