Joanna Balicka

🩰RECENZJA 🩰 Joanna Balicka @autorkajoanna @wydawnictwoniezwykle Witajcie kochani,jak tam mija majówka??? U nas dość aktywnie,ale czas na książki też jest.Jutro praca😋 Dziś zapraszam was na recenzję książki,którą przeczytałam dzisiaj.Jak tylko dorwałam ją wczoraj w księgarni, odłożyłam na bok wszystko i chłonęłam. Po zapoznaniu się z historią Xandera i namiastce Setha i Phoenixa wiedziałam, że będę chciała poznać wszystkich braci. Seth najstarszy z braci , to typowy pracoholik.Po śmierci ojca musiał stanąć na czele wielkiego ,ogromnego przedsiębiorstwa Weston's Company.Jego plan dnia jest prowadzony na tip top i nie ma żadnych odchyleń od normy.Nie może utracić kontroli,tylko porządek pomaga mu utrzymać wszystko w ryzach. Beverly to różowa Trzpiotka,która jest energiczna ,zwariowana, roztrzepana i przede wszystkim, potrafi zirytować i wyprowadzić z równowagi najbardziej spokojnego szefa na świecie 🤭 Szef-asystentka Gbur-trzpiotka Czarne-różowe Czy może być zabawniejszego????Otóż Może 😆 Nie wiem jak to się stało ale Setha pokochałam od razu. To z czym się mierzył od śmierci ojca było głębsze niż pokazywał wszystkim dookoła. A Beverly mimo,że nawet o tym nie myślała nieświadomie się dostała do tego zimnego serca. Odkryła, że to smutek powoduje ,że Seth jest jaki jest ..a przecież czarne może być różowe nie? Dziewczyna również skrywa wiele w zakamarkach swojego serca.Ojciec ,który jej nie szanuje, niedoszły mąż, który chciał ją oszukać, a mimo tych przeszkód Bev jest roześmiana i radosna Ich relacja rozwija się bardzo powoli ale też bardzo naturalnie ,ich wzajemne dialogi ,powodowały, że często wybuchałam śmiechem, a cała otoczka związana z ich wzajemnym przyciąganiem podkręcała napięcie I oczekiwanie. Kocham tę historię I chyba bardziej niż pierwszy tom.Różowy to nigdy nie był mój ulubiony kolor ,ale po przeczytaniu tego tomu mam ochotę założyć różowe szpilki Były momenty wzruszenia , irytacji ,smutku ale też zupełnego szczęścia. Historia jest pełna emocji ,a takie lubię najbardziej. Pan Władca zdobył moje serce ....Bev mimo mojej początkowej irytacji jej osobą ,również je zdobyła. Czekam co też wymyśli autorka dla Phoenixa.🤭