rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Psychologia dla początkujących Lara Bryan, Rose Hall, Eddie Reynolds
Ocena 8,3
Psychologia dl... Lara Bryan, Rose Ha...

Na półkach:

"Psychologia dla początkujących" przeniesie nas w tajniki działania naszego umysłu. Dowiemy się z niej nie tylko jakie są dziedziny psychologii, ale również na czym polegają eksperymenty psychologiczne i czy zawsze były one etyczne, a także dlaczego używamy skrótów myślowych. Co to jest świadomość i inteligencja. Zobaczymy jak różnice kulturowe wpływają na uczenie się i czym jest osobowość oraz wiele, wiele innych ciekawostek, które pokazują mózg z perspektywy funkcjonalności i jego ogromnego potencjału 🧠

"Psychologia dla początkujących" przeniesie nas w tajniki działania naszego umysłu. Dowiemy się z niej nie tylko jakie są dziedziny psychologii, ale również na czym polegają eksperymenty psychologiczne i czy zawsze były one etyczne, a także dlaczego używamy skrótów myślowych. Co to jest świadomość i inteligencja. Zobaczymy jak różnice kulturowe wpływają na uczenie się i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kroniki świętych Terry Collins, Jen Murvin Edwards
Ocena 8,0
Kroniki świętych Terry Collins, Jen ...

Na półkach: , ,

Ostatnio zauważyłam, że sporo edukacyjnych książek, ale nie tylko, wychodzi w formie komiksu. Widziałam też Biblię dla dzieci w takiej formie, a @wydawnictwonowabasn wyszło z propozycją przedstawienia w tym formacie różnych świętych. Moje dzieciaki przeczytały ją same z wielką chęcią i lubią sobie nieraz wracać do konkretnych postaci. Córce najbardziej spodobała się historia św. Róży z Limy, a najbardziej oburzyło ją to, co zrobiono św. Joannie d'Arc. Syn za to woli opowiadania o męskich postaciach jak o św. Patryk czy św. Hieronimie.

W książce zostało opisanych 12 świętych w taki sposób, który zachęca do sięgnięcia również do innych źródeł pozwalających przybliżyć sobie konkretnego świętego jeszcze bardziej.

Z tego co widziałam to dopiero pierwsza część, a druga ma się ukazać wkrótce z czego się bardzo ucieszyliśmy i już nie możemy się doczekać. Do tego samo wydanie jest ładne, bo nie tylko z twardą okładką, ale również na kredowym papierze 😊

W tej części znajdziecie:
😇Św. Patryka patrona Irlandii
😇Św. Hieronima Emiliani
😇Św. Joannę d'Arc
😇Św. Henryka Morse
😇Św. Franciszka
😇Św. Antoniego z Padwy
😇Św. Bernadettę
😇Św. Stanisława
😇Św. Różę
😇Św. Dominika
😇Św. Wincentego a Paulo
😇Św. Klarę

Ostatnio zauważyłam, że sporo edukacyjnych książek, ale nie tylko, wychodzi w formie komiksu. Widziałam też Biblię dla dzieci w takiej formie, a @wydawnictwonowabasn wyszło z propozycją przedstawienia w tym formacie różnych świętych. Moje dzieciaki przeczytały ją same z wielką chęcią i lubią sobie nieraz wracać do konkretnych postaci. Córce najbardziej spodobała się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta wielkoformatowa książka, ma wielkość kartki A3, to pierwszy tom, który rozpoczyna serię 'Myśli, które zmieniły świat'. Widziałam w przygotowaniu kolejne dwa tomy o Darwinie oraz filozofach.

Pierwszeństwo dostał Albert Einstein i jego teoria względności. Książka po krótce przedstawia jego postać. Dowiadujemy się, że został tym kim został dzięki "dwóm cudom", tak Albert nazwał kompas i książkę do geometrii, które to przedmioty wzbudziły w nim chęć poznawania mechanizmów świata, ale i wiele innych ciekawostek.
Tytuł skupia się również, a właściwie przede wszystkim na jego myśli i dokonaniach, próbując w zrozumiały sposób wytłumaczyć je młodemu czytelnikowi. Są też wspomniane jego artykuły z 1905r. o kwantach światła, rozmiarach molekuł, ruchach Browna czy elektrodynamice ciał w ruchu - brzmi poważnie, ale jednocześnie może być fascynujące.

Ja już nie mogę doczekać się kolejnych tomów.

Ta wielkoformatowa książka, ma wielkość kartki A3, to pierwszy tom, który rozpoczyna serię 'Myśli, które zmieniły świat'. Widziałam w przygotowaniu kolejne dwa tomy o Darwinie oraz filozofach.

Pierwszeństwo dostał Albert Einstein i jego teoria względności. Książka po krótce przedstawia jego postać. Dowiadujemy się, że został tym kim został dzięki "dwóm cudom", tak Albert...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie da się ukryć, że jest to książka nietypowa, a to ze względu na swoją formę. Posiada nieliniową fabułę, w której to dzieci decydują co jakiś fragment o tym, jak postąpią bohaterowie, a to daje nam nie tylko przeskakiwanie ze strony na stronę, ale również, kilka różnych zakończeń i historii.
Lektura zaczyna się od wyjazdu rodziców, którzy chcieli odwiedzić dawno nie widzianych znajomych i nasi bohaterowie zostają w domu sami... co będzie dalej zależy już od Was 😉

Co myślicie o takim pomyśle na książkę? 🤗

Nie da się ukryć, że jest to książka nietypowa, a to ze względu na swoją formę. Posiada nieliniową fabułę, w której to dzieci decydują co jakiś fragment o tym, jak postąpią bohaterowie, a to daje nam nie tylko przeskakiwanie ze strony na stronę, ale również, kilka różnych zakończeń i historii.
Lektura zaczyna się od wyjazdu rodziców, którzy chcieli odwiedzić dawno nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wasze dzieci też są fanami dinozaurów? Mają swojego ulubionego? U mnie córka lubi triceratopsa, a syn tyranozaura 😉

Ostatnio nasza kolekcja książek o dinozaurach powiększyła się o tę pozycję od @papilon_wydawnictwo 🤗

To, że została pięknie wydana widać już na zdjęciach i filmikach, które zobaczycie na kolejnych slajdach. Wzór okładki imituje skórę, no i te złocenia, a w środku ciekawe ilustracje na kredowym papierze 🥰

A w środku 96 stron pełnych informacji o tych prehistorycznych stworzeniach, które zamieszkiwały kiedyś ziemię. Znajdziemy w niej różne ciekawostki jak np. fakt, że ornitomimy połykały celowo kamienie, ponieważ ułatwiały im one trawienie poprzez rozcieranie twardych włókien roślinnych. Będziemy mogli zobaczyć jaka była proporcja niektórych dinozaurów względem człowieka. Większość z nich co prawda była większa, a nawet znacznie większa od nas, ale były i takie, które były mniejsze. No i oczywiście, jak głosi podtytuł, zobaczymy jak wyglądały szkielety i kości tych stworzeń z opisem 🦖

Wasze dzieci też są fanami dinozaurów? Mają swojego ulubionego? U mnie córka lubi triceratopsa, a syn tyranozaura 😉

Ostatnio nasza kolekcja książek o dinozaurach powiększyła się o tę pozycję od @papilon_wydawnictwo 🤗

To, że została pięknie wydana widać już na zdjęciach i filmikach, które zobaczycie na kolejnych slajdach. Wzór okładki imituje skórę, no i te złocenia, a w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sara Pennypacker postanowiła zabrać nas ponownie, po kilku latach, do klimatycznego, choć niekoniecznie jawiącego się tylko w różowych barwach, świata Paxa i jego chłopca. Dzieci, gdy tylko usłyszały, że w doku pojawił się drugi tom, od razu chciały go czytać i spędziliśmy przyjemnie kilka kolejnych wieczorów.
A co słychać po tym czasie u naszych bohaterów? Pax został ojcem małych lisków i robi wszystko by być dobrym ojcem. Peter natomiast postanawia dołączyć do ekipy, która oczyszcza wodę i uzdatnia ją do korzystania z niej po wojnie. Nie potrafi jednak zapomnieć o swoim pupilu. Niezależnie od tego, co by nie zrobił, Pax ciągle jest w jego sercu i wraca w wspomnieniach. Pewnego razu lis wpada na trop chłopca, ale czy uda się im ponownie spotkać...?
Książka pokazuję, że Ci, których "oswoiliśmy" już zawsze pozostaną z nami, choćby byli daleko od nas. A także to jak ważne jest by człowiek potrafił żyć w symbiozie z otaczającą naturą, a nie chciał ją tylko zdominować i wykorzystać.
Naprzemienne rozdziały napisane to z perspektywy Petera, to znowu lisa, sprawiają, że ciężko się oderwać od czytania. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki i ciekawa jestem jej innej książki "Realny świat" 🥰

Sara Pennypacker postanowiła zabrać nas ponownie, po kilku latach, do klimatycznego, choć niekoniecznie jawiącego się tylko w różowych barwach, świata Paxa i jego chłopca. Dzieci, gdy tylko usłyszały, że w doku pojawił się drugi tom, od razu chciały go czytać i spędziliśmy przyjemnie kilka kolejnych wieczorów.
A co słychać po tym czasie u naszych bohaterów? Pax został ojcem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Ja nie jestem pono ani literatem, ani artystą, choć piszę wiele i kocham wszelkie piękno – ja jestem człowiekiem mojego wieku, dzieckiem narodu mego” - tak podobno pisał Kraszewski sam o sobie.
Nie da się ukryć, że dorobek jego życia jest spory. Zostawił po sobie około 2000 rysunków, niestety spora część zginęła podczas wojny. Był też płodnym pisarzem. Wydał 600 tomów swojej twórczości.

"Wspomnienia z Polesia, Wołynia i Litwy" są jednymi z tych 600 książek. Wydane po raz pierwszy w 1840r. w Wilnie. Reprint ze zdjęcia jest wydaniem drugim, pochodzącym z 1860r., a wydanym w Paryżu i wzbogaconym o sporą ilość ilustracji samego autora.
Książka ta, to podróż przez Kresy, obszarów kiedyś należących do Polski. Razem z Kraszewskim podróż zaczynamy od Jarmarku w Janówce, by później udać się do miejscowości Stepań nad Horyniem, osady Sarneckiej czy Czartoryska, gdzie zwiedzimy zamek uwieczniony na rysunku przez autora. Przejdziemy się po poleskich lasach i poznamy zwyczaje łowieckie ówczesnych myśliwych. Przejedziemy przez wieś Kaziemierka, gdzie wstąpimy do tamtejszego kościółka, by później udać się do miejscowości Horodec, a tam wstąpimy do biblioteki ze wspaniałym zbiorem rzadkich druków. Czyta się ją z sentymentem, który swoim słowem wzbudza Kraszewski.
Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś być w muzeum mu poświęconym w Romanowie.

„Ja nie jestem pono ani literatem, ani artystą, choć piszę wiele i kocham wszelkie piękno – ja jestem człowiekiem mojego wieku, dzieckiem narodu mego” - tak podobno pisał Kraszewski sam o sobie.
Nie da się ukryć, że dorobek jego życia jest spory. Zostawił po sobie około 2000 rysunków, niestety spora część zginęła podczas wojny. Był też płodnym pisarzem. Wydał 600 tomów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polska, polskość, patriotyzm, silne więzy rodzinne i poczucie przynależności do konkretnego narodu i miejsca, a do tego obowiązkowość, pracowitość, odwaga i męstwo - to cechy, które były zakorzeniane już od dziecka przez rodziców, to cechy, dzięki którym, mimo tylu przeciwności odzyskaliśmy swój kraj i niepodległość. Czy i dziś, gdyby historia się powtórzyła, nasze pokolenie byłoby w stanie stawić czoła wrogowi, próbującemu zniszczyć nasz język, kulturę, tradycje... właśnie jesteśmy częściowo już sprawdzani, czy to już ten moment, czy jeszcze trzeba trochę poczekać... tylko czy mamy tego świadomi? Czy nadal bardziej czujemy się Polakami i jesteśmy z tego dumni, czy raczej stajemy się nieokreślonymi obywatelami całego świata?
Ile obecnie małych dzieci zna ten słynny wierszyk W. Bełzy:

"Kto ty jesteś?
Polak mały.
Jaki znak Twój?
Orzeł biały [...]"

A ilu dorosłych czuje go jeszcze w swym sercu?

Ta książka - "Polska w pierścieniu prób i ognia" - to pięknie wydany reprint, który jest albumem z mnóstwem fotografii na ponad 300 stronach. Fotografii ludzi, którzy przyczynili się, w różny sposób, do tego, że możemy żyć tu, gdzie żyjemy. Zdjęć żołnierzy w różnych sytuacjach i różnym wieku z lat 1918-1926 z komentarzem autora - Macieja Wieliczko, który pozwala zagłębić się w zmagania poczynione dla wolności. Znajdziemy tu też reprodukcje map, odezw i innych dokumentów z tamtych czasów. A dzieciom uczącym się już historii może przybliżyć, właśnie poprzez obraz, jak wyglądał tamten okres w dziejach Polski.

Bo poznać, zrozumieć i przyjąć do świadomości. Tego nam trzeba, byśmy nie musieli znów walczyć kiedyś o to, co nasze, byśmy mimo wejścia do UE nadal pozostali Polakami. Przecież nie od dziś wiadomo, że łatwiej zapobiegać niż leczyć...

Polska, polskość, patriotyzm, silne więzy rodzinne i poczucie przynależności do konkretnego narodu i miejsca, a do tego obowiązkowość, pracowitość, odwaga i męstwo - to cechy, które były zakorzeniane już od dziecka przez rodziców, to cechy, dzięki którym, mimo tylu przeciwności odzyskaliśmy swój kraj i niepodległość. Czy i dziś, gdyby historia się powtórzyła, nasze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem czy wiecie, ale rok 2021 został ogłoszony rokiem Norwida.
24.września obchodziliśmy rocznicę jego 200. urodzin. Był poetą, dramatopisarzem, a także malarzem. Jest też uznawany za jednego z czterech najważniejszych polskich poetów Romantyzmu, jednak niektórzy widzą, że jednak niekoniecznie przypisaliby go do do tego nurtu.
Nie wiem czy taki był zamysł wydawnictwa, ale premiera tego przepięknego reprintu z 1863r. miała miejsce nie tak dawno, właśnie w roku Norwida. Na ponad 330 stronach znajdziemy nie tylko jego utwory dramatyczne, czy wiersze, ale również przemyślenia pisane prozą, legendy oraz rysunki wychodzące spod jego palców. Ciekawe były jego rozważania na temat sztuki i etymologii słowa 'piękno', które dla każdego kraju, patrząc na słowa, okazuje się znaczyć coś innego.
Nie da się ukryć, że piękna szata graficzna zachęca do sięgnięcia po coś, co może nie jest łatwe w odbiorze, ale na pewno daje pole do własnych przemyśleń, szukania ukrytych znaczeń i prawdy, bo Norwid szukał prawdy, tej prawdy, której i my szukamy w dzisiejszych zakłamanych czasach. Tej prawdy, po stronie której, tak trudno jest się czasem opowiedzieć...

Nie wiem czy wiecie, ale rok 2021 został ogłoszony rokiem Norwida.
24.września obchodziliśmy rocznicę jego 200. urodzin. Był poetą, dramatopisarzem, a także malarzem. Jest też uznawany za jednego z czterech najważniejszych polskich poetów Romantyzmu, jednak niektórzy widzą, że jednak niekoniecznie przypisaliby go do do tego nurtu.
Nie wiem czy taki był zamysł wydawnictwa,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, z którą ostatnio spędzaliśmy z dziećmi popołudnia czy wieczory, czytając i poprawiając swoją dykcję 😉 W tomie "Wierszyki plączące języki" znajdziemy sporo wierszy, krótszych i dłuższych. Jedne z morałem, inne po prostu śmieszne. O zwierzętach, przyrodzie, warzywach, a nawet parafrazy znanych nam już wierszy jak np. "Dyzio marzyciel" - tu mamy o "Koniu marzycielu" czy "Kaczce dziwaczce", która jest tu "Kaczką nie-dziwaczką". A wszystko okraszone sporą ilością ilustracji.

Książka, z którą ostatnio spędzaliśmy z dziećmi popołudnia czy wieczory, czytając i poprawiając swoją dykcję 😉 W tomie "Wierszyki plączące języki" znajdziemy sporo wierszy, krótszych i dłuższych. Jedne z morałem, inne po prostu śmieszne. O zwierzętach, przyrodzie, warzywach, a nawet parafrazy znanych nam już wierszy jak np. "Dyzio marzyciel" - tu mamy o "Koniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W książce "Wierszyki łamijęzyki" poza wierszami, które są wymagające dla języka jak szczególnie ten o prestidigitatorze, znajdziemy również wiersze na różne nietypowe święta: dzień kundelka, dzień dobrych rad, dzień drzewa i wiele innych, a także znajdziemy tu wiersze-zagadki odnośnie różnego rodzaju zawodów. A wszystko okraszone sporą ilością kolorowych ilustracji.

W książce "Wierszyki łamijęzyki" poza wierszami, które są wymagające dla języka jak szczególnie ten o prestidigitatorze, znajdziemy również wiersze na różne nietypowe święta: dzień kundelka, dzień dobrych rad, dzień drzewa i wiele innych, a także znajdziemy tu wiersze-zagadki odnośnie różnego rodzaju zawodów. A wszystko okraszone sporą ilością kolorowych ilustracji.

Pokaż mimo to

Okładka książki Smoki Alessandra Fusi, Tamara Macfarlane
Ocena 8,1
Smoki Alessandra Fusi, Ta...

Na półkach: ,

Najbardziej znanym smokiem na świecie jest chyba smok chiński. Przyznam, że nie znałam legendy jego pochodzenia, ale dzięki tej książce już to nadrobiłam. Drugim znanym dla nas smokiem jest ten wawelski, trochę szkoda, że nie został ujęty w tej książce przez autorkę. Za to mamy tutaj sporo innych smoków z różnych kontynentów m.in. z Azji, Europy czy Afryki. Poznamy ich wygląd i charakterystykę, a do niektórych jest też dołączona legenda z nim związana. Ciekawe jest pochodzenie smoka Aido-Hwedo z Afryki, które miałoby tłumaczyć dlaczego Ziemia się kręci i występowanie trzęsień oraz tsunami.

W książce poznamy też smocze klejnoty, a także żyjące wśród nas zwierzęta, które ze względu na swój wygląd czy umiejętności przypominają te stworzenia, a na koniec jest zachęta do wymyślenia swojego smoka oraz nauczymy się rysować jednego z nich. Na zdj. Muszę przyznać, że wyszło to odwzorowanie mojemu synowi bardzo dobrze 🐲🤗

Najbardziej znanym smokiem na świecie jest chyba smok chiński. Przyznam, że nie znałam legendy jego pochodzenia, ale dzięki tej książce już to nadrobiłam. Drugim znanym dla nas smokiem jest ten wawelski, trochę szkoda, że nie został ujęty w tej książce przez autorkę. Za to mamy tutaj sporo innych smoków z różnych kontynentów m.in. z Azji, Europy czy Afryki. Poznamy ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nasz las" od Wydawnictwa Graf_ika to reprint na podstawie wydania z 1911 roku z wieloma czarno-białymi ilustracjami, jak i również kilkoma kolorowymi. Widać dbałość wydawnictwa o szczegóły takie, jak np. okładka, która ma zarówno złocenia jak i wypułkości. Pięknie to się wszystko ze sobą komponuje 🥰

Bohdan Dyakowaki był polskim biologiem i popularyzatorem nauki o przyrodzie, a także jednym z założycieli Ligii Ochrony Przyrody. Co ciekawe najmłodsza z córek poszła w jego ślady 👩‍💼👣

Jeżeli chodzi natomiast o treść książki, to powiem Wam, że dla mnie nie jest to taka zwykła książka o przyrodzie. Bardziej czyta się ją jak wciągającą powieść, z której dowiadujemy się, jakby przy okazji, mimochodem, różnych informacji o życiu w lesie na przestrzeni wszystkich pór roku. Podróż zaczynamy zimą, gdzie tu i ówdzie słychać jeszcze wycie wilków, by za chwilę budzić się wiosną razem z lasem, całą jego roślinnością i zwierzyną. Poszybujemy również między koronami drzew z różnymi gatunkami ptaków, a nawet spędzimy w lesie noc. Latem będziemy mogli podziwiać mnogość motyli, by dotrzeć do jesieni i nazbierać kosz grzybów. Myślę, że to książka, która świetnie się sprawdzi jako lektura do czytania dzieciom, by uwrażliwiać je już od najmłodszych lat na otaczającą nas przyrodę, ale i na naszą ojczystą mowę, bo napisana jest ta książka piękną polszczyzną 🥰
A wisienką na torcie są wplecione i dopasowane do treści, tu i ówdzie, wiersze naszych polskich poetów, m.in. Mickiewicza czy Kochanowskiego 😍

"Nasz las" od Wydawnictwa Graf_ika to reprint na podstawie wydania z 1911 roku z wieloma czarno-białymi ilustracjami, jak i również kilkoma kolorowymi. Widać dbałość wydawnictwa o szczegóły takie, jak np. okładka, która ma zarówno złocenia jak i wypułkości. Pięknie to się wszystko ze sobą komponuje 🥰

Bohdan Dyakowaki był polskim biologiem i popularyzatorem nauki o...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Baśnie wybrane braci Grimm Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 8,0
Baśnie wybrane... Jacob Grimm, Wilhel...

Na półkach: , ,

Kto nie zna baśni o Kopciuczku Roszpunce, Czerwonym Kapturku czy Jasiu i Małgosi? Chyba większość z nas spotkała się przynajmniej z jedną z baśni słynnych Braci Grimm, a jest ich około 200.

Pierwsze polskie wydanie, pt. Baśnie dla dzieci i młodzieży, ukazało się w roku 1895. A w 2005 roku baśnie braci Grimm zostały wpisane przez UNESCO na listę Pamięć Świata. Sporo z tych bajek doczekało się również ekranizacji.

Wydanie ze zdjęcia liczy sobie 15 wybranych bajek na podstawie drugiego wydania z 1819 roku. Są więc pozbawione późniejszych naleciałości i zmian, które się nawarstwiały. Są najbardziej zbliżone do pierwowzoru, a więc bez ułagodzeń i moralizatorstwa, a co za tym idzie - bardziej okrutne, chociaż i tak trochę zmienione przez samych autorów, gdyż pierwsze wydanie w odbiorze zostało potraktowane jako zbyt naukowe. Co ciekawe, pierwotnie bracia Grimm byli tylko 'zbieraczami' ludowych opowieści na prośbę Clemensa Brentano i Achima von Arnim. Jednak, gdy ci panowie zrezygnowali z wydania tych podań, bracia postanowili wykorzystać swoją szansę.

Poszczególne baśnie okraszone są ilustracjami od @marcin_minor 😊

Kto nie zna baśni o Kopciuczku Roszpunce, Czerwonym Kapturku czy Jasiu i Małgosi? Chyba większość z nas spotkała się przynajmniej z jedną z baśni słynnych Braci Grimm, a jest ich około 200.

Pierwsze polskie wydanie, pt. Baśnie dla dzieci i młodzieży, ukazało się w roku 1895. A w 2005 roku baśnie braci Grimm zostały wpisane przez UNESCO na listę Pamięć Świata. Sporo z tych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ciało człowieka. Co się dzieje na zewnątrz" to książka rekomendowana dla dzieci 8+. Myślę jednak, że jeżeli Wasze dzieci interesują się tematyką ciała to można sięgnąć po nią wcześniej. Sporo tu okienek, które uatrakcyjniają zgłębienie tematyki. Dowiemy się co nieco o emocjach i zmysłach. Poznamy nawet alfabet Braille'a i język migowy. Poruszony jest też temat jedzenia, wydalania. Dzieci będą mogły zobaczyć ma rysunku, jak rozkłada się jedzenie w naszym ciele.

"Ciało człowieka. Co się dzieje na zewnątrz" to książka rekomendowana dla dzieci 8+. Myślę jednak, że jeżeli Wasze dzieci interesują się tematyką ciała to można sięgnąć po nią wcześniej. Sporo tu okienek, które uatrakcyjniają zgłębienie tematyki. Dowiemy się co nieco o emocjach i zmysłach. Poznamy nawet alfabet Braille'a i język migowy. Poruszony jest też temat jedzenia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Informacje i grafiki w niej zawarte w bardzo przystępny i podstawowy sposób pozwalają dziecku na przyswojenie najważniejszych układów w naszym organizmie tj. kostnego, mięśniowego, nerwowego, hormonalnego, krwionośnego czy limfatycznego. Dodatkowo podnoszone okienka uatrakcyjniają korzystanie z książki i bardziej obrazują jak to wygląda. Dowiemy się jak działa mózg, poznamy rodzaje nerwów, budowę krwi, podstawowe nazwy kości i mięśni, a także dzięki czemu potrafimy utrzymać równowagę. Są też różne ciekawostki.

Informacje i grafiki w niej zawarte w bardzo przystępny i podstawowy sposób pozwalają dziecku na przyswojenie najważniejszych układów w naszym organizmie tj. kostnego, mięśniowego, nerwowego, hormonalnego, krwionośnego czy limfatycznego. Dodatkowo podnoszone okienka uatrakcyjniają korzystanie z książki i bardziej obrazują jak to wygląda. Dowiemy się jak działa mózg, poznamy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ciało człowieka. Trójwymiarowa podróż po ludzkim organiźmie Sue Harris, Emily Hawkins
Ocena 7,0
Ciało człowiek... Sue Harris, Emily H...

Na półkach: ,

Pozostając jeszcze w temacie ciała człowieka, to mam dla Was jeszcze jedną książkę dla dziecin z efektem wow 😍 Co prawda zawiera tylko 12 stron, ale za to jakich, a i wiedza w niej zawarta wcale nie jest taka mała.
Każda rozkładówka ma rozkładaną część ciała, która dla dziecka jest na pewno elementem zachęcającym do zgłębiania tajników naszego organizmu.
Mamy trochę o układzie kostnym i wystający szkielet z podstawowymi nazwami kości 🦴 Jest i coś o układzie krwionośnym z trójwymiarowym sercem 🫀 układ oddechowy i płuca 🫁 temat mózgu i jego płatów oraz który za co jest odpowiedzialny, plus kilka łamigłówek pozwalających ruszyć szarymi komórkami 🧠 Mamy też omówione pięć zmysłów z modelem oka 👁 oraz językiem, który po wysunięciu pokazuje nam jakie smaki i gdzie rozpoznaje 👅 no i oczywiście cała budowa układu pokarkowego 👄
Przyznam sie, że i ja lubię do niej zaglądać 😉

Pozostając jeszcze w temacie ciała człowieka, to mam dla Was jeszcze jedną książkę dla dziecin z efektem wow 😍 Co prawda zawiera tylko 12 stron, ale za to jakich, a i wiedza w niej zawarta wcale nie jest taka mała.
Każda rozkładówka ma rozkładaną część ciała, która dla dziecka jest na pewno elementem zachęcającym do zgłębiania tajników naszego organizmu.
Mamy trochę o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Tryptyk z podróży" to książka, która trafiła do mnie w ramach akcji #podajksiążkę Igora z @jestestymcoczytasz . Co ciekawe, dopiero w trakcie czytania dotarło do mnie, jak Igor wziął mnie trochę pod włos, bo uświadomiłam sobie, że dostałam książkę napisaną przez jego brata 🤔

Jednak do rzeczy. O czym jest książa? Niby główną osią są podróże, na co wskazuje sam tytuł. Szymon opisuje tu trzy takie nurty podróże-misje: Camino de Santiago, Madryt i Kamczatka oraz obie Ameryki.
Ja jednak dodałabym jeszcze, że jest to, a przynajmniej dla mnie, głównie podróż do wnętrza siebie. Do odnajdywania swojego miejsca i misji na tej ziemi. Biorąc pod uwagę kształt współczesnego świata, to jednak stosunkowo niewielka jest grupa młodych osób nastawiona na pomoc innym. Dla autora podróże to nie przede wszystkim zwiedzanie i oglądanie różnych miejsc, a spotkania z ludźmi i ich historiami, bo to one pozwalają nam bardziej poczuć klimat przestrzeni, w której się znaleźliśmy niż bezrefleksyjne zdjęcie przy każdym zabytku.
Nie da się też nie zauważyć, że autor jest mocno zakorzeniony w wartościach, które dzisiaj próbuje się wyplenić, a szkoda, bo moc życia w duchu chrześcijańskim jest zacna, choć na pewno niełatwa to droga.
Najbardziej z tych trzech podróży trafiła do mnie wyprawa do Santiago de Compostella i forma dziennika z filozoficznymi przemyśleniami, które są trafne nawet, gdy w żadną podróż się nie wybieramy.
Do zadumy, do refleksji, bo to też powinny dawać podróże - ciągłe odnajdywanie lepszej wersji siebie...

✒"Może jestem jedyną Biblią jaką ma w ręce drugi człowiek."

"Tryptyk z podróży" to książka, która trafiła do mnie w ramach akcji #podajksiążkę Igora z @jestestymcoczytasz . Co ciekawe, dopiero w trakcie czytania dotarło do mnie, jak Igor wziął mnie trochę pod włos, bo uświadomiłam sobie, że dostałam książkę napisaną przez jego brata 🤔

Jednak do rzeczy. O czym jest książa? Niby główną osią są podróże, na co wskazuje sam tytuł....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Dałeś mi siłę" to drugi tom z serii 'Ja kobieta'. Opowiada o życiu prawdziwej kobiety - bo takie jest założenie autorki, żeby połączyć obyczajową fikcję z prawdziwym życiem kobiet, która jest wśród nas i przyznam, że dobrze jej to wyszło. Nawet chyba lepiej, niż gdyby zdecydowała się na reportaż, bo mimo iż poruszany temat jest trudny, nie wydał się dzięki temu ciężki i przytłaczający.
W tym tomie, poza dalszymi losami Klary i jej zmaganiami, poznajemy również Joannę. Kobietę już niemłodą, która sporo przeżyła w swoim życiu. Poza trudami na początku macierzyństwa, utrudnieniami w czasach PRLu, chorobą męża, to przyszło jej się zmierzyć również z własną chorobą - białaczką. Co ciekawe zaczęło się to u niej od choroby wręcz przeciwnej do niej, mianowicie czerwienicy. Dowiemy się jak wyglądała jej walka o zdrowie, o siebie, o życie. A to co szczególnie wybrzmiewa z książki to to, że człowiek, który ma oparcie w rodzinie, jest w stanie przejść przez wszystko.

"Dałeś mi siłę" to drugi tom z serii 'Ja kobieta'. Opowiada o życiu prawdziwej kobiety - bo takie jest założenie autorki, żeby połączyć obyczajową fikcję z prawdziwym życiem kobiet, która jest wśród nas i przyznam, że dobrze jej to wyszło. Nawet chyba lepiej, niż gdyby zdecydowała się na reportaż, bo mimo iż poruszany temat jest trudny, nie wydał się dzięki temu ciężki i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zagadki detektywistyczne. Nauka Victor Escandell, Ana Gallo
Ocena 8,4
Zagadki detekt... Victor Escandell, A...

Na półkach: ,

Tomem "Zagadek detektywistycznych. Historia" córka była zafascynowana. Tak też było i teraz. Chodziła z nią, czytała i rozwiązywała. Najpierw ze mną, potem z tatą, który chcąc nie chcąc, musiał usiąść i próbować rozwiązywać 😉
Książka zawiera 25 ciekawych zagadek z różnych dziedzin nauki, jak fizyka, geografia, astronomia czy chemia i o różnym stopniu trudności, poprzedzonych krótką opowiastką wprowadzającą w temat. Pod otwieranymi okienkami natomiast znajdziemy odpowiedź. Na końcu książki natomiast, mamy do każdej łamigłówki wyjaśnienie naukowe oraz propozycje eksperymentu.
Myślę, że jeżeli Wasze dzieci lubią zagadki tak jak moje, to ta książka na pewno im się spodoba, a i ja dobrze się bawiłam, gdy trzeba było poruszyć szare komórki do pracy 😉 książka też wspomaga logiczne i kreatywne myślenie, pokazuje, że czasem trzeba wyjść poza schematy jakie znamy, by dojść do prawidłowej odpowiedzi.

Tomem "Zagadek detektywistycznych. Historia" córka była zafascynowana. Tak też było i teraz. Chodziła z nią, czytała i rozwiązywała. Najpierw ze mną, potem z tatą, który chcąc nie chcąc, musiał usiąść i próbować rozwiązywać 😉
Książka zawiera 25 ciekawych zagadek z różnych dziedzin nauki, jak fizyka, geografia, astronomia czy chemia i o różnym stopniu trudności,...

więcej Pokaż mimo to