Opinie użytkownika
Niemożliwie przegadana, w dodatku przegadana o niczym istotnym, pełna powtórzeń i nadużywająca nawiązań i alegorii do otaczającej nas rzeczywistości. W książkach, zwłaszcza fantastyki, szukamy często eskapizmu, ucieczki do innego świata. A nie walącego z każdej strony podobieństwa i nawiązań do tego co mamy na codzień.
Historia dla samego głównego bohatera miała być...
Nieco dziwią mnie tak niskie opinie o tej książce. Książka zdecydowanie lepsza niż bardzo rozwleczony i przesadnie pełny odniesień i analogii do rzeczywistości "Dziennik czasu zarazy". Uważam, że książka jest zwyczajnie dobra. Nie wybitna, nie najlepsza w całej twórczości Piekary. Ale dobra. Ale pod jedynym warunkiem. Mianowicie że ktoś jest fanem świata Inkwizytorskiego, w...
więcej Pokaż mimo toW zasadzie to nie wiem jaką ocenę wystawić tej książce, więc wystawiam coś pośredniego, czyli "dobra". Fakt, jest dobra. Gdybym miał określić ją w jednym słowie, to "dobra" byłoby w zasadzie odpowiednie. Jednak, czytając tę książkę czułem się jakbym zagłębił się w bagnie, gnojówce ludzkiej egzystencji, rzygowinach pijanych i śmierdzących niczym świeżo rozkopana mogiła w...
więcej Pokaż mimo to
Cóż mogę napisać o tej powieści. Jest to moja ulubiona książka, którą kiedykolwiek przeczytałem, dlatego bez wahania daję najwyższą ocenę. Czytałem/słuchałem ją sam nie wiem ile razy. Zgubiłem rachubę już dawno, lata temu.
Nie uważam żeby było to dzieło idealne. Takich nie ma w ogóle. Jednak w mojej skromnej opinii minusy powieści, jak i całej trylogii husyskiej, które...
Moja ulubiona część cyklu inkwizytorskiego.
Ktoś może powiedzieć, że wszystko jest tutaj niesamowicie, jak to u Piekary, schematyczne i liniowe. Ludzie są zero-jedynkowi: albo zwyczajnie głupi, leniwi, czy strachliwi, albo niezwykle inteligentni gracze życia. Brak odcieni i różnorodności charakterów. Kobiety się szmacą, są chętne, powabne, o podobnej urodzie, albo o...
Niedawno odświeżyłem sobie tę książkę Jacka Piekary, którego nawiasem mówiąc jestem dużym fanem i w związku z tym dopiszę swoją własną recenzję do kilku jego książek.
Na początek gwiazdka. Hmm.."wybitna"? Raczej nie. "Rewelacyjna"? Nie bardzo. "Bardzo dobra"? Już prędzej. Ale raczej "dobra" będzie bardziej adekwatną oceną imo. Dlaczego tylko "dobra"? Bardzo lubię cykl...
Na "Rekonfigurację" trafiłem na portal swiatczytnikow.pl, bodajże w którymś z komentarzy pod jakimś artykułem. Ktoś polecał książkę jako wartą przeczytania, znacznie lepszą niż niejeden wypromowany tytuł, w przeciwieństwie do tego darmowego tytułu. I muszę się z tym zgodzić całkowicie. Książka okazała się imho lepsza niż się spodziewałem. Dlatego wystawiam tutaj tę laurkę...
więcej Pokaż mimo to
Zdecydowanie jest to ksiązka o Rzeczpospolitej Szlacheckiej lepsza od wszystkich razem wziętych ksiązek Jacka Komudy, nic tamtemu nie ujmując, ale po prostu Jacek Piekara jest dużo lepszy w piórze.
Absolutnie pan Zytowiecki nie jest podobny do Zagłoby! Ktoś kto tak twierdzi nie czytał najwyraźniej trylogii Sienkiewiczowskiej.
Zytowiecki jest głupi i nadęty, a Zagłoba był...