Jestem Śmierć

Okładka książki Jestem Śmierć Elisabeth Helland Larsen, Marine Schneider
Okładka książki Jestem Śmierć
Elisabeth Helland LarsenMarine Schneider Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
44 str. 44 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2021-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-18
Liczba stron:
44
Czas czytania
44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366128545
Tłumacz:
Katarzyna Tunkiel
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jestem Życie Elisabeth Helland Larsen, Marine Schneider
Ocena 7,5
Jestem Życie Elisabeth Helland L...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
239
238

Na półkach:

Jako że latko ☀️ w pełni, wakacje🏖, niemoce czytelnicze ... i inne klątwy z nieba padają… dziś mam dla Was coś lekkiego, a zarazem niezwykle głęboko sięgającego.

🌱JESTEM ŻYCIE🌱
🪦JESTEM ŚMIERĆ🪦

Dwie niepozornie liche książeczki zabiorą nas ze świata pytań bez odpowiedzi do krainy uważności, zrozumienia i akceptacji🪷

📝FABUŁA📝

Dwie pozycje Elisabeth Helland Larsen, okraszone pięknymi, delikatnymi, lecz jakże wymownymi ilustracjami autorstwa Marine Schneider. Obie panie zabierają nas w podróż od cudu narodzin do końca dni każdej istoty żyjącej. W prostych zdaniach wyjaśniona kolej rzeczy, następstwa i przyczyny nie przerażą małego człowieka, a i u dużego może lęk ukoją 🧐? Towarzyszące słowom barwne i sympatyczne grafiki sprawiają, że czytający nie wychwyci powagi kwestii, o których toczy się dyskusja na kolorowych stronach książek. Natomiast poczuje się otulony bezpieczeństwem przemijania i jego zasadnością .

🙋🏻‍♂️DLA KOGO🙋🏻‍♀️
Jako pomoc dydaktyczna dla rodziców małych ciekawskich i dla ludzi, którzy mimo wieku - książek dla dzieci się nie boją !

Jako że latko ☀️ w pełni, wakacje🏖, niemoce czytelnicze ... i inne klątwy z nieba padają… dziś mam dla Was coś lekkiego, a zarazem niezwykle głęboko sięgającego.

🌱JESTEM ŻYCIE🌱
🪦JESTEM ŚMIERĆ🪦

Dwie niepozornie liche książeczki zabiorą nas ze świata pytań bez odpowiedzi do krainy uważności, zrozumienia i akceptacji🪷

📝FABUŁA📝

Dwie pozycje Elisabeth Helland Larsen,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
274

Na półkach:

Ładna i mądra. Delikatnie zmienia perspektywę. Cudnie zilustrowana. Trochę nie rozumiem decyzji, żeby rozdzielać opowieść Życia do osobnej książki, chyba lepiej żeby były czytane razem.

Przeczytałem to w dniu, kiedy Putin najechał Ukrainę. Tylu ludzi niepotrzebnie zginie...

Ładna i mądra. Delikatnie zmienia perspektywę. Cudnie zilustrowana. Trochę nie rozumiem decyzji, żeby rozdzielać opowieść Życia do osobnej książki, chyba lepiej żeby były czytane razem.

Przeczytałem to w dniu, kiedy Putin najechał Ukrainę. Tylu ludzi niepotrzebnie zginie...

Pokaż mimo to

avatar
181
157

Na półkach:

Śmierć jest częścią życia, o której nie rozmyślam zbyt często. Idące za nią poczucie bezradności sprawia, że świadomość o nieodwracalnej kolei ludzkiego losu na co dzień trzymam głęboko w szafie.

I nagle..
„- Mamo, nie chcę, żebyś umarła”. Marysia, lat 5.

Do beztroskiego świata mojego dziecka zapukała informacja, że kiedyś straci mamę, tatę, siostrę i nadejdzie też dzień, kiedy i po nią przyjdzie śmierć. Ożywiona tym pukaniem dziecięca ciekawość zaczęła produkować pytania „Jak? Kiedy? Dlaczego? Co potem?”.

Wszystkie odpowiedzi znalazłyśmy w „Jestem śmierć” autorstwa Elisabeth Helland Larsen i Marine Schneider. Pokochałam ten tytuł, nie tylko jako mama szukająca oparcia, by przeprowadzić potomstwo przez prawdę, ale też jako dorosła kobieta, która gdzieś tam w środku czuje lęk przed tym co nieuniknione.

W tej krótkiej książce Śmierć jest opiekuńczą postacią, przypominającą wyglądem małą dziewczynkę z kwiatami we włosach. W delikatny sposób opowiada o tym kim jest i czym się zajmuje. Tłumacząc czytelnikowi ten naturalny proces otula go swoim spokojem i bezpieczeństwem, tak jak wszystkich tych, których odwiedza każdego dnia. Jej ciepłym słowom towarzyszą przepiękne bajkowe ilustracje, nadające historii jeszcze większego uroku.

„Jestem Śmierć,
część życia,
miłości
i ciebie.”

Bardzo wartościowa i potrzebna rzecz nie tylko dzieciom, ale i nam dorosłym. Czasami warto wyciągnąć lęki z szafy i spojrzeć na nie zupełnie z innej strony. Cudo ❤️

Śmierć jest częścią życia, o której nie rozmyślam zbyt często. Idące za nią poczucie bezradności sprawia, że świadomość o nieodwracalnej kolei ludzkiego losu na co dzień trzymam głęboko w szafie.

I nagle..
„- Mamo, nie chcę, żebyś umarła”. Marysia, lat 5.

Do beztroskiego świata mojego dziecka zapukała informacja, że kiedyś straci mamę, tatę, siostrę i nadejdzie też dzień,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
300

Na półkach:

Odkręcam ten słój pełen prawdy, spokoju i ukojenia. Czuję zapach bezpieczeństwa i odkrywania tego co najważniejsze, ale i najtrudniejsze zarazem. Bo odchodzenia nie da się po prostu przyjąć, zrozumieć. Pstryk i już. A mały człowiek tym bardziej wymaga delikatności i otulenia w tym względzie. Pamiętacie książkę "Jestem życie"? Jeśli tak to wiecie, że nieodłączną częścią życia jest śmierć. Jeśli nie, również to wiecie. Są jak nierozłączne siostry. Idą krok w krok. I listopad jest dobrym momentem na spotkanie z tą lekturą. Na spojrzenie jej w oczy i mądrą rozmowę ze swoim dzieckiem. Tak potrzebną. Często nieodkładalną na później, a jednak unikaną, upychaną do szafy. Jest w niej jakieś nieuchwytne ciepło i szept, który nie przestrasza, ale płynie niczym wiosenna fala. Jest subtelność, nienachalność i przestrzeń dla wątpliwości, pytań, ale i braku ostatecznych odpowiedzi tu i teraz. Nie znajdziemy w niej krzyczących treści, pustej żartobliwości. Nic nie dzieje się tu na siłę. Jest tylko to co niezbędne. Piękna, z pewną dozą dojrzałej tkliwości, zarówno wizualnie jak i treściowo, zbliża nas do siebie, do akceptacji, do dotykania istoty. Jest jak miękki koc w jesienny dzień. Zilustrowana przepięknie, bez kiczu i uproszczeń, których nasze dzieci wcale nie chcą. Bardzo polecam tym małym, ale i większym czytelnikom, bo łagodny ton trafia w najczulsze punkty. Z mądrością.

Odkręcam ten słój pełen prawdy, spokoju i ukojenia. Czuję zapach bezpieczeństwa i odkrywania tego co najważniejsze, ale i najtrudniejsze zarazem. Bo odchodzenia nie da się po prostu przyjąć, zrozumieć. Pstryk i już. A mały człowiek tym bardziej wymaga delikatności i otulenia w tym względzie. Pamiętacie książkę "Jestem życie"? Jeśli tak to wiecie, że nieodłączną częścią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

WSTRZĄSAJĄCO PIĘKNA! Brak mi słów, by opisać to, jak bardzo podoba mi się ta książka, jaka ona jest ważna i jakie absolutnie bezcenne przesłanie w sobie niesie. To perełka na rynku książek dla dzieci - lecz to KSIĄŻKA DLA KAŻDEGO. Razem z "Jestem Życie" tworzą harmonijną, barwną całość, która uczy wrażliwości i pokazuje jak żyć i jak godzić się z ostatecznym.
Larsen zrobiła coś wspaniałego - złapała Śmierć do słoika pełnego poezji. Przy tej lekturze wzruszenie jest nieodłączną częścią poznania. Tu nie ma wielu zdań, ale te które są otwierają drzwi do wieczności. Nie chcę niczego zdradzać, bo uważam, że im mniej się wie, tym lepiej, tym większy zachwyt - choć zachwyt tutaj tak czy inaczej jest elementem murowanym.
Przyznam się wam, że mam jedną, ukochaną stronę, na której Śmierć patrzy w gwiazdy, a tekst wyciska z oczu łzę zbudowaną z czystej miłości. Lecz ta książka w całości, na każdej stronie, przy każdym słowie każe się zatrzymać, wsłuchać w siebie, pomyśleć, poczuć COŚ, bo tak rzadko COŚ czujemy.
Kocham przesłanie, jakie niesie "Jestem Śmierć". To, w jaki sposób autorka zamknęła tę historię - a zdradzę wam, że zamknęła ją czymś wiecznym i najpiękniejszym... Nie sądziłam, że tak bardzo, tak mocno wpadnę w tę książkę, a właściwe w te książki, bo nie mogę zapominać o "Jestem Życie".
Ilustracje zaś są dziełem porażającym, genialnym. Śmierć wygląda jak podróżnik, który spadł z nieba i zabrał ze sobą trochę koloru gwiazd. Schneider mnie zachwyciła - cóż to musi być za wspaniała, wrażliwa osoba!
Podobnie jak "Jestem Życie", tak i "Jestem Śmierć", są opowieściami DLA KAŻDEGO. Poruszają tematy trudne, bolesne, ale konieczne. Musimy o takich rzeczach rozmawiać, bo przed życiem, ani przed śmiercią nie da się uciec. Może przed życiem... ale właśnie o to chodzi, by nie uciekać. By żyć.

Śmierć jest w nas - tak jak jest w nas Życie
10/10
tom 2
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu

WSTRZĄSAJĄCO PIĘKNA! Brak mi słów, by opisać to, jak bardzo podoba mi się ta książka, jaka ona jest ważna i jakie absolutnie bezcenne przesłanie w sobie niesie. To perełka na rynku książek dla dzieci - lecz to KSIĄŻKA DLA KAŻDEGO. Razem z "Jestem Życie" tworzą harmonijną, barwną całość, która uczy wrażliwości i pokazuje jak żyć i jak godzić się z ostatecznym.
Larsen zrobiła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2339
807

Na półkach: ,

Delikatne, z wyczuciem, wprowadzenie w temat śmierci jako czegoś naturalnego. Książka nie jest przerażająca, a sama śmierć w książce to spokojna istota, która jest po prostu potrzebna i nie należy się jej bać. Myślę, że jest odpowiednia zarówno dla dzieci, także młodszych, jak i dla dorosłych.

Delikatne, z wyczuciem, wprowadzenie w temat śmierci jako czegoś naturalnego. Książka nie jest przerażająca, a sama śmierć w książce to spokojna istota, która jest po prostu potrzebna i nie należy się jej bać. Myślę, że jest odpowiednia zarówno dla dzieci, także młodszych, jak i dla dorosłych.

Pokaż mimo to

avatar
1189
829

Na półkach:

Opowieść o życiu i nieodłącznie związanej z nim śmierci... - tak przedstawia się oferta dwóch niezwykle klimatycznych i poruszających komiksowych albumów Elisabeth Helland Larsen pt. "Jestem Życie" oraz "Jestem Śmierć", które ukazały się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu. To opowieści dla dzieci i dorosłych, które cechuje niezwykła symbolika, mądrość i lekkość relacji o tym, czym jest życie każdego człowieka i pisana każdemu z nas śmierć.

Początkowo chciałam omówić oba tytuły w oddzielnych recenzjach, ale po lekturze tych komiksów uświadomiłam sobie, że tak, jak nierozłączne jest życie ze śmiercią, tak koniecznie jest spojrzenie na te dwa wspaniałe albumu w jednym miejscu i tym samym czasie, gdyż tylko wtedy możemy docenić, zrozumieć i cieszyć się pełnią literackiej wielkości tych prac. A o tym, że są one wyjątkowe i wybitne, postaram się wam opowiedzieć w dalszej części tej recenzji.

Zgodnie z naturą świata, zacznijmy od życia...


"JESTEM ŻYCIE"- na 44 stronach tej komiksowej opowieści poznajemy losy głównego bohatera przedstawianej historii - życia. Przyjmuje ono postać niezwykle kolorowej postaci, która wędruje przez świat, towarzyszy ludziom, zwierzętom i roślinom, jak i wreszcie obdarza wszystkich tym co najważniejsze i najpiękniejsze - istnieniem tego, co już ma miejsce, jak i życiem tych, którzy mają się dopiero narodzić. Jednakże życie to również szczęście, nadzieja, marzenia o lepszej przyszłości, jak i też smutek, strach, czy też samotność. Tym wszystkim jest bohater tej historii, która w niezwykle symboliczny i piękny sposób ukazuje nam magię naszej rzeczywistości i całego świata.

To wspaniała historia o istnieniu, przedstawiona tu w iście bajkowy sposób, aczkolwiek nie uciekający od najważniejszych i uniwersalnych prawd - m.in. tej, że każdy na świecie jest równy, ma takie samo prawo do życia i istnienia, jak i również mówiącej o tym, że życie to nie tylko same dobre chwile, ale też i te mniej przyjemne momenty. I przez te proste słowa i obrazy przemawia niezwykła mądrość, łagodność oraz sens tego, czym jest życie. Co ważne, przekaz ten jest dostosowany w idealny sposób do możliwości dziecka, tak by te - czy to za sprawą samodzielnej lektury, czy też wspólnej z rodzicami, mogło zrozumieć to piękne i jakże cenne przesłanie...

Treści tej dopełniają wspaniałe ilustracje Marine Schneider, która zaoferowała nam niezwykle bajkowe, pociągnięte lekką kreską i proste w swej konstrukcji, rysunki. Przywołują one skojarzenia z dziecięcymi malunkami, które często uwypuklają jeden z elementów obrazka, względem tła. Największe wrażenie wywierają na nas jednak kolory - piękne, jaskrawe i niezwykle bogate w swej ofercie, które z pewnością oczarują każde dziecko.


"JESTEM ŚMIERĆ" - jak nie trudno się domyślić, główną bohaterką drugiego z komiksów jest nie kto inny, jak śmierć właśnie. Przyjmuje ona postać ubranej na ciemno kobiety/dziewczyny, z wpiętym kwiatem we włosy. Wbrew powszechnie przyjętej opinii, śmierć jest niezwykle sympatyczną, wrażliwą i troskliwą postacią, która podobnie jak życie przemierza świat, odwiedzając wszystkich tych, którym wkrótce będzie dane odejść. Są to ludzie, zwierzęta, ale też i rośliny, których czas na tym świecie dobiega właśnie swojego końca. Dla każdego z nich śmierć ma dobre słowo, pocieszenie, piękną radę, ale też i umiejętność bycia obok, tak by nikt się nie smucił...

Przyznam szczerze, że ten komiks poruszył mną w niezwykły sposób, ukazując to, czego tak naprawdę wszyscy się boimy, w tak piękny, mądry i ciepły sposób. Słowa i dopełniające ich obrazy ukazują śmierć jako nieodłączną część życia, towarzyszkę wszystkiego, co istnieje i postać, która chce dla nas jak najlepiej, traktując każdego człowieka, zwierzę i roślinę jako wyjątkowe stworzenie, któremu należy się miłość, wsparcie i dobre słowo. I znów nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mądrość, lekkość i łagodność tej relacji o śmierci sprawia, że każdy dziecięcy czytelnik zrozumie i wyniesie z lektury tego komiksu więcej, aniżeli za sprawą szkoły, czy też nauki religii.

Również w tym przypadku mamy przyjemność podziwiać wspaniałe, malownicze i niezwykle klimatyczne ilustracje, które zachwycają nas swoją lekkością, łagodnością i bajkowych charakterem. Co ciekawe, także i w tym komiksie dominują piękne, jaskrawe i tęczowe kolory, poza jednym wyjątkiem - ubraną na ciemno, tytułową bohaterką. W tym miejscu warto docenić także całościowe, efektowne wydanie obu komiksów, na które składa się m.in., doskonałej jakości papier, druk i przejrzysty układ treści.

"Jestem życie" i "Jestem śmierć", to wspaniałe, bajkowe i podejmujące sobą trudną tematykę, komiksowe opowieści dla dzieci i dorosłych. Opowieści, które w mej ocenie podołały zadaniu przekazania prawdy o życiu i śmierci w sposób piękny, łagodny i niezwykle poetycki. Za to też należą się wielkie słowa uznania dla norweskiej autorki tych albumów, jak i też pani Katarzyna Tunkiel, która przełożyła te pozycje na polski język w iście perfekcyjny sposób. Drodzy rodzice - zakupcie te komiksy i przeczytajcie je wspólnie z waszymi dziećmi!

Opowieść o życiu i nieodłącznie związanej z nim śmierci... - tak przedstawia się oferta dwóch niezwykle klimatycznych i poruszających komiksowych albumów Elisabeth Helland Larsen pt. "Jestem Życie" oraz "Jestem Śmierć", które ukazały się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu. To opowieści dla dzieci i dorosłych, które cechuje niezwykła symbolika, mądrość i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7944
6799

Na półkach:

CZYM JEST ŚMIERĆ?

Kultura Gniewu wypuściła właśnie na rynek dwie ilustrowane książeczki, które stanowią jedną, wzajemnie się uzupełniającą całość. Całość, która przybliża młodym czytelnikom zagadnienia życia i śmierci, starając się w bajkowy sposób oswoić ich z tymi trudnymi tematami. I wychodzi jej to w całkiem sympatyczny sposób.

Śmierć jedzie rowerem przez świat. Tak zaczyna się ta książka. Ale kim albo czym właściwie jest? Jakie jest jej miejsce na tym świecie i co niesie ze sobą?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/01/jestem-smierc-elisabeth-helland-larsen.html

CZYM JEST ŚMIERĆ?

Kultura Gniewu wypuściła właśnie na rynek dwie ilustrowane książeczki, które stanowią jedną, wzajemnie się uzupełniającą całość. Całość, która przybliża młodym czytelnikom zagadnienia życia i śmierci, starając się w bajkowy sposób oswoić ich z tymi trudnymi tematami. I wychodzi jej to w całkiem sympatyczny sposób.

Śmierć jedzie rowerem przez świat. Tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    35
  • 2021
    7
  • Posiadam
    5
  • Komiksy
    3
  • Biblioteka
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Dziecko
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Dla Leusi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jestem Śmierć


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także