rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Świetna kontynuacja serii! Ta książka jest niesamowicie angażująca i zaskakująca. Cały czas trzyma w napięciu.
To idealny mix wciągającego kryminału i naprawdę dobrze napisanego wątku romantycznego - co chyba jest dosyć nieoczywistym połączeniem, ale według mnie Mrozowi wychodzi to tutaj pierwszorzędnie. Równie dobrze wychodzi autorowi kreowanie postaci. Główni bohaterowie (a zwłaszcza Seweryn) są charyzmatyczni i wyraziści, czyli tacy jakich lubię najbardziej.
Duży szacun dla Remigiusza Mroza także za to, że naprawdę nie boi się podejmować w swoich dziełach trudnych, kontrowersyjnych tematów. Zakończenie tej książki siedziało mi w głowie jeszcze na długo po jej przeczytaniu...
To chyba jeden z najlepszych kryminałów jakie czytałam, trafia do moich ulubieńców. Od razu sięgam po kolejny tom!

Świetna kontynuacja serii! Ta książka jest niesamowicie angażująca i zaskakująca. Cały czas trzyma w napięciu.
To idealny mix wciągającego kryminału i naprawdę dobrze napisanego wątku romantycznego - co chyba jest dosyć nieoczywistym połączeniem, ale według mnie Mrozowi wychodzi to tutaj pierwszorzędnie. Równie dobrze wychodzi autorowi kreowanie postaci. Główni bohaterowie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z uwagi na to, jak dużą popularnością cieszy się ta książka, liczyłam na coś naprawdę dobrego. Zamiast tego dostałam nudną i przewidywalną historyjkę o nastolatkach i ich szkolnych perypetiach. A bohaterowie okazali się być do bólu nijacy i nieciekawi. Słabo.

Z uwagi na to, jak dużą popularnością cieszy się ta książka, liczyłam na coś naprawdę dobrego. Zamiast tego dostałam nudną i przewidywalną historyjkę o nastolatkach i ich szkolnych perypetiach. A bohaterowie okazali się być do bólu nijacy i nieciekawi. Słabo.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, aż trudno się od niej oderwać. Naprawdę dużo się w niej dzieje i pełno tu zwrotów akcji. Bardzo dobrze skonstruowani główni bohaterowie - z charyzmą i poczuciem humoru. Na pewno sięgnę po kolejne części serii o Zaorskim.

Świetna książka, aż trudno się od niej oderwać. Naprawdę dużo się w niej dzieje i pełno tu zwrotów akcji. Bardzo dobrze skonstruowani główni bohaterowie - z charyzmą i poczuciem humoru. Na pewno sięgnę po kolejne części serii o Zaorskim.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na pewno w tym tomie jest dużo więcej akcji niż w pierwszym i jest to spory plus tej książki. Natomiast cała fabuła jest zbyt przewidywalna, wszystkie zwroty akcji da się odgadnąć bez większego wysiłku. Ale przyznam że nie odebrało mi to całej przyjemności z czytania, fajnie było obserwować dużą przemianę wewnętrzną głównej bohaterki. Za to wątek romantyczny póki co niezbyt skradł moje serce, zabrakło mi więcej chemii między bohaterami, może jakichś ciekawych dialogów... Liczę, że zostanie to rozwinięte w kolejnym tomie.

Na pewno w tym tomie jest dużo więcej akcji niż w pierwszym i jest to spory plus tej książki. Natomiast cała fabuła jest zbyt przewidywalna, wszystkie zwroty akcji da się odgadnąć bez większego wysiłku. Ale przyznam że nie odebrało mi to całej przyjemności z czytania, fajnie było obserwować dużą przemianę wewnętrzną głównej bohaterki. Za to wątek romantyczny póki co niezbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początkowo książka naprawdę mi się spodobała i szybko wciągnęłam się w fabułę, ale niestety w dalszej części zaczęła coraz bardziej tracić w moich oczach.
Zbyt dużo tu się pojawia absurdów i dziwnych zbiegów okoliczności, które ujmują historii autentyczności. Za to portrety psychologiczne postaci zostały dosyć ubogo nakreślone. Mam wrażenie, że to przez to, jak autor opisuje traumatyczne przeżycia bohaterów - robi to w sposób suchy, wyprany z emocji. Zakończenie powieści mnie dosyć zawiodło.
Jednak przyznam, że mimo tych wad książkę czytało się całkiem dobrze. Jest ona stosunkowo krótka i nieskomplikowana, co czyni ją idealną pozycją do pochłonięcia w jeden wieczór.

Początkowo książka naprawdę mi się spodobała i szybko wciągnęłam się w fabułę, ale niestety w dalszej części zaczęła coraz bardziej tracić w moich oczach.
Zbyt dużo tu się pojawia absurdów i dziwnych zbiegów okoliczności, które ujmują historii autentyczności. Za to portrety psychologiczne postaci zostały dosyć ubogo nakreślone. Mam wrażenie, że to przez to, jak autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznam, że książka skusiła mnie piękną okładką, ale jej treść niestety już mnie nie zachwyciła...
Bardzo mi się tu nie podobało to, że bohaterowie zostali przedstawieni w sposób bardzo prostolinijny. Autorka od początku wyraźnie zaznacza, jak czytelnik ma postrzegać dane postaci, nie pozostawiając pola na wyrobienie własnej opinii.
Dało się też odczuć, jakby na siłę przepychane tu były wątki feministyczne, autorka tak się w tym zagalopowała, że aż w znacznym stopniu odbiegła od oryginału Wergiliusza.
Ponadto w niektórych momentach piękny, doniosły język typowy dla opowieści mitologicznych przeplatany jest tu ze współczesnymi zwrotami, co mnie osobiście bardzo raziło w oczy.
Mimo, że książka jest dosyć krótka, to momentami tak się na niej wynudziłam, że jej skończenie zajęło mi aż kilka dni. To jak dotąd najsłabsza książka około-mitologiczna, jaką miałam okazję przeczytać.

Przyznam, że książka skusiła mnie piękną okładką, ale jej treść niestety już mnie nie zachwyciła...
Bardzo mi się tu nie podobało to, że bohaterowie zostali przedstawieni w sposób bardzo prostolinijny. Autorka od początku wyraźnie zaznacza, jak czytelnik ma postrzegać dane postaci, nie pozostawiając pola na wyrobienie własnej opinii.
Dało się też odczuć, jakby na siłę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jakże się cieszę, że w końcu zabrałam się za tę serię. "Delirium" okazało się być czymś więcej niż tylko kolejną opartą na schematach młodzieżówką. Intrygujący pomysł na przedstawienie dystopijnego świata połączony z ciekawą fabułą i pięknym stylem pisania autorki zrobiły na mnie wrażenie.
Nie bezpodstawnie często poleca się tę serię fanom Igrzysk Śmierci, rzeczywiście dostrzegam między nimi pewne podobieństwa.
Na początku akcja rozwija się dosyć wolno, ale zdaję sobie sprawę, że było to konieczne dla odpowiedniego przedstawienia czytelnikom reguł i podstaw, na jakich zbudowany został tutaj świat. W dalszej części tempo wzrasta, akcja toczy się coraz szybciej i naprawdę ciężko się od tej książki oderwać.
Główni bohaterowie są bardzo autentyczni i nie sposób im nie kibicować. Duży plus za to, że autorka nie przedstawia ich od razu jako jakichś wielkich bohaterów, a wręcz przeciwnie - wydają Lena i Alex wydają się być z pozoru zupełnie zwyczajną, niczym nie wyróżniającą się parą, przez co łatwo się z nimi utożsamić.
Cieszę się że od razu nabyłam całą serię i od razu mogę zabrać się za kolejny tom. Mam nadzieję, że utrzyma dotychczasowy poziom.

Jakże się cieszę, że w końcu zabrałam się za tę serię. "Delirium" okazało się być czymś więcej niż tylko kolejną opartą na schematach młodzieżówką. Intrygujący pomysł na przedstawienie dystopijnego świata połączony z ciekawą fabułą i pięknym stylem pisania autorki zrobiły na mnie wrażenie.
Nie bezpodstawnie często poleca się tę serię fanom Igrzysk Śmierci, rzeczywiście...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna książka! Można przy niej i się pośmiać i popłakać. Ta historia to idealny balans między tym co smutne, a tym co radosne.
Uwielbiam styl pisana Fredrika Backmana, jest oryginalny i zapada w pamięć.

Cudowna książka! Można przy niej i się pośmiać i popłakać. Ta historia to idealny balans między tym co smutne, a tym co radosne.
Uwielbiam styl pisana Fredrika Backmana, jest oryginalny i zapada w pamięć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam duże oczekiwania względem tej książki, którym ona niestety nie do końca sprostała... Pomysł na fabułę był naprawdę świetny, ale sposób wykonania pozostawia wiele do życzenia.

Przede wszystkim przez większość czasu się przy niej najzwyczajniej nudziłam. Naprawdę nie rozumiem jak tak ciekawy pomysł można było przedstawić w tak nieinteresujący sposób... Dopiero końcówka książki wzbudziła we mnie zainteresowanie i przesądziła o tym, że chyba jednak dam szansę drugiemu tomowi.
Niestety system magiczny został tu przedstawiony dosyć chaotycznie, trochę mnie uwierało to, że bohaterowie odkrywali w sobie nowe magiczne umiejętności od tak, bez wysiłku. Nie kupuję tego.

Muszę przyznać, że ten klimat dark akademia, o którym czytałam w wielu recenzjach, taktycznie tu czuć i to ratuje tę książkę. Ale dla mnie osobiście sam klimat to za mało, liczę na więcej akcji w kolejnym tomie.

Miałam duże oczekiwania względem tej książki, którym ona niestety nie do końca sprostała... Pomysł na fabułę był naprawdę świetny, ale sposób wykonania pozostawia wiele do życzenia.

Przede wszystkim przez większość czasu się przy niej najzwyczajniej nudziłam. Naprawdę nie rozumiem jak tak ciekawy pomysł można było przedstawić w tak nieinteresujący sposób... Dopiero...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam dosyć mieszane odczucia względem tej książki. Miała ona swoje lepsze i gorsze momenty.

Czasami główna bohaterka bywała dla mnie irytująca - zachowywała się jak głupiutka nastolatka i nie potrafiła wypowiedzieć ani jednego zdania z sensem. A niektóre sceny, które jak się domyślam miały być urocze i zabawne, sprawiały że miałam ciarki - szkoda tylko, że z zażenowania. Ogólnie cała historia jest tu przesłodzona i wyidealizowana do granic możliwości, a główni bohaterowie to dosłownie chłodzące ideały, czczego ja osobiście nie lubię i nie kupuję.

Z drugiej strony (nawet mimo tych wad) muszę przyznać, że była to całkiem przyjemna lektura, która nie raz wywołała u mnie uśmiech na twarzy. Krótko mówiąc- szybka i lekka książka, przy której na chwilę można wyłączyć myślenie. A takie czasami też są potrzebne.
Sadzę, że fankom komedii romantycznych przypadnie do gustu.

Mam dosyć mieszane odczucia względem tej książki. Miała ona swoje lepsze i gorsze momenty.

Czasami główna bohaterka bywała dla mnie irytująca - zachowywała się jak głupiutka nastolatka i nie potrafiła wypowiedzieć ani jednego zdania z sensem. A niektóre sceny, które jak się domyślam miały być urocze i zabawne, sprawiały że miałam ciarki - szkoda tylko, że z zażenowania....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo specyficzna książka, do tego stopnia, że nawet ciężko ją zaszufladkować i określić jaki to gatunek.
Gdzieś w drugiej połowie akcja skręciła w takim kierunku, jakiego w ogóle nie podejrzewałam.
I o ile sięgając po nią nastawiałam się na coś zupełnie innego, to muszę przyznać, że to bardzo błyskotliwa, i zaskakująca książka.

Bardzo specyficzna książka, do tego stopnia, że nawet ciężko ją zaszufladkować i określić jaki to gatunek.
Gdzieś w drugiej połowie akcja skręciła w takim kierunku, jakiego w ogóle nie podejrzewałam.
I o ile sięgając po nią nastawiałam się na coś zupełnie innego, to muszę przyznać, że to bardzo błyskotliwa, i zaskakująca książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ależ żałuję, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki! Miałam wątpliwości, czy kolejny tom jest w ogóle potrzebny, bo Igrzyska Śmierci wydawały mi się być pełną, kompletną historią. Jednak po przeczytaniu przyznaję, że "Ballada ptaków i węży" stanowi idealne dopełnienie serii.

Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak ta książka jest dobrze przemyślana i inteligentnie napisana. O ile w późniejszych tomach opowiadających historię Katniss, nacisk położony jest na akcję, tak w "Balladzie..." na pierwszy plan wysuwają się przemiana wewnętrzna Coriolanusa Snowa oraz filozoficzne przemyślenia nad naturą człowieka.

Autorka genialnie przedstawiła portret psychologiczny oraz ostatecznie przemianę głównego bohatera w okrutnego, bezwzględnego i żądnego władzy przyszłego prezydenta Panem. Najlepiej ta metamorfoza jest widoczna w zakończeniu powieści, które robi wielkie wrażenie.
Osobiście jestem wielką fanką takich historii, w których na pierwszym planie występują czarne charaktery lub "szarzy" moralnie bohaterowie.

Na pewno każdy fan Igrzysk Śmierci będzie czerpać dużą przyjemność z czytania, bo książka jest pełna nawiązań do wydarzeń z kolejnych tomów (choć nie zawsze są one wyrażone wprost). Według mnie Suzanne Colilins jest mistrzynią symboliki. Na przestrzeni całej powieści można się dopatrzeć wielu ukrytych symboli, zarówno w imionach bohaterów, jak i ich gestach czy zachowaniach.
Odczytywanie tych ukrytych znaczeń i odkrywanie kolejnych odniesień do historii Katniss Everdeen sprawiło mi naprawdę mnóstwo frajdy.

Cieszę się, że ta książka powstała, bo dzięki niej patrzę teraz na Igrzyska Śmierci z nieco innej perspektywy. Zdecydowanie ją polecam.

Ależ żałuję, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki! Miałam wątpliwości, czy kolejny tom jest w ogóle potrzebny, bo Igrzyska Śmierci wydawały mi się być pełną, kompletną historią. Jednak po przeczytaniu przyznaję, że "Ballada ptaków i węży" stanowi idealne dopełnienie serii.

Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak ta książka jest dobrze przemyślana i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kosogłos jest idealnym zakończeniem tej serii, nie potrafię sobie wyobrazić lepszego. Ostatnich kilkadziesiąt stron to tak silna, emocjonalna mieszanką bólu, cierpienia i nadziei jednocześnie, że powala mnie na łopatki niezależnie od tego, który raz czytam tą serię.
A Katniss jest tak dobrze i autentycznie zarysowaną postacią, że brak mi słów...

Nieważne ile świetnych książek bym nie przeczytała, i tak co jakiś czas wracam pamięcią do książek ze świata Igrzysk Śmierci, a wtedy już nie potrafię zająć myśli niczym innym przez co najmniej kilka dni. Zawsze będę dażyć te książki ogromnym sentymentem i z pewnością jeszcze nie raz do nich wrócę.

Kosogłos jest idealnym zakończeniem tej serii, nie potrafię sobie wyobrazić lepszego. Ostatnich kilkadziesiąt stron to tak silna, emocjonalna mieszanką bólu, cierpienia i nadziei jednocześnie, że powala mnie na łopatki niezależnie od tego, który raz czytam tą serię.
A Katniss jest tak dobrze i autentycznie zarysowaną postacią, że brak mi słów...

Nieważne ile świetnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To niesamowite, jak ta książka się ani trochę nie zestarzała. Po latach, chociaż szczyt popularności ma ona już za sobą, przesłanie Igrzysk Śmierci wciąż pozostaje aktualne.

Jeśli ktoś był fanem tej książki w wieku nastoletnim, bardzo polecam sięgnąć po nią ponownie po latach. Myślę, że będąc młodszym można nie dostrzec w niej wielu istotnych rzeczy. Bo tak naprawdę Igrzyska Śmierci nie są tylko kolejną młodzieżówką, która ma zapewnić dobrą rozrywkę. To niezwykle trafny i błyskotliwy komentarz na temat współczesnego świata. Czytając między wierszami można tu dostrzec potępienie totalitaryzmu, ukazanie zmanipulowanego społeczeństwa, okrutnie traktowanego przez władzę czy krytykę programów typu reality show, w których cierpinie ludzi staje się rozrywką dla mas.

Kolejną z rzeczy, które skradły mi serce w tej książce, jest główna bohaterka.
Katniss jest dziewczyną, która bardzo się wyróżnia na tle innych bohaterek książek tego gatunku (których decyzje i wybory są często co najmniej wątpliwe). To bardzo inteligentna i sprytna dziewczyna, a wszelkie jej działania czy podejmowane decyzje są przemyślane i dobrze uargumentowane. Dzięki temu jej postać wzbudza w czytelniku wielką sympatię i nie sposób jej nie dopingować.

Dopiero po latach bardzo doceniam w Igrzyskach także sposób, w jaki zostali przedstawieni nasi główni bohaterowie. Katniss i Peeta to para, która w niczym nie przypomina innych książkowych par. Niestety bardzo często główni bohaterowie w literaturze młodzieżowej są tworzeni w niemal identyczny sposób- stereotypowo, banalnie napisani , wyidealizowani, oboje nieziemsko piękni... krótko mówiąc tworzeni według tego samego wzoru.
Ale nie Katniss i Peeta. Autorka przede wszystkim nie skupiła się praktycznie wcale na ich wyglądzie, a co jeszcze lepsze, zdecydowała się odwrócić stereotypy - to Katniss jest tą odważną, waleczną, chłodno myślącą osobą, na dodatek to ona posługuje się bronią, poluje i jest żywicielką swojej rodziny; za to Peeta często bywa bardziej emocjonalny i wrażliwy.
Ciężko znaleźć drugą tak nieszablonową książkową parę.

W mojej opinii, Igrzyska Śmierci były przełomem dla literatury młodzieżowej. Od czasu ich wydania inni autorzy inspirowali się światem opisanym przez Suzanne Collins, Katniss po dziś dzień zapisała się w popkulturze jako archetyp silnej i walecznej bohaterki. Myślę, że gdyby nie Igrzyska Śmierci, dziś wydawane powieści młodzieżowe mogłyby prezentować się zupełnie inaczej.

Kiedy byłam nastolatką, ta seria należała do moich ulubionych książek i po niemal 10 latach wciąż mogę o niej powiedzieć to samo. Myślę, że będę do niej wracać jeszcze nie raz.

To niesamowite, jak ta książka się ani trochę nie zestarzała. Po latach, chociaż szczyt popularności ma ona już za sobą, przesłanie Igrzysk Śmierci wciąż pozostaje aktualne.

Jeśli ktoś był fanem tej książki w wieku nastoletnim, bardzo polecam sięgnąć po nią ponownie po latach. Myślę, że będąc młodszym można nie dostrzec w niej wielu istotnych rzeczy. Bo tak naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ciało nie kłamie Judy Melinek, T.J. Mitchell
Ocena 7,6
Ciało nie kłamie Judy Melinek, T.J. ...

Na półkach: ,

Genialny reportaż! Zawiera on niezwykle interesujące historie z zakresu medycyny sądowej, makabryczne, ale i intrygujące opisy autentycznych autopsji oraz wiele ciekawostek na temat ludzkiego ciała.
Autorka przekazuje trudne treści w bardzo lekki i przystępny sposób. W niektórych momentach zupełnie zapomniałam, że czytam reportaż - ta książka wciąga bardziej niż niejeden kryminał.
Bardzo duże wrażenie wywarł na mnie rozdział dotyczący identyfikacji ofiar katastrofy World Trade Center z 11 września 2001 roku. Autorka pokazała tę historię z nieco innej perspektywy, o której nie mówi się za wiele.

Genialny reportaż! Zawiera on niezwykle interesujące historie z zakresu medycyny sądowej, makabryczne, ale i intrygujące opisy autentycznych autopsji oraz wiele ciekawostek na temat ludzkiego ciała.
Autorka przekazuje trudne treści w bardzo lekki i przystępny sposób. W niektórych momentach zupełnie zapomniałam, że czytam reportaż - ta książka wciąga bardziej niż niejeden...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, ale wykonanie pozostawia sporo do życzenia. Pierwsza połowa wydaje mi się dużo ciekawsza, na początku naprawdę nieźle się bawiłam, ald potem jest już niestety coraz gorzej.

Według mnie autorka nie wykorzystała w pełni potencjału jaki miała ta historia. Akcja rozgrywa się w bardzo ciekawym okresie historycznym, można było bardziej rozwinąć pewne wątki związane z obyczajami i mentalnością tamtych czasów, jak np. pozycja społeczna kobiet, dostępność edukacji, rozwój nauki... Tutaj wydaje się to niedopracowane.

Moim zdaniem nie najlepiej wypadają też w tej książce dialogi - napisane bardzo prosto, często dosyć nienaturalnie i bez charakteru. A między bohaterami zabrakło chemii.

Moje rozczarowanie zostało przypieczętowane tym fatalnym zakończeniem. Ta historia nie poszła w dobrym kierunku.

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, ale wykonanie pozostawia sporo do życzenia. Pierwsza połowa wydaje mi się dużo ciekawsza, na początku naprawdę nieźle się bawiłam, ald potem jest już niestety coraz gorzej.

Według mnie autorka nie wykorzystała w pełni potencjału jaki miała ta historia. Akcja rozgrywa się w bardzo ciekawym okresie historycznym, można było bardziej rozwinąć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trudno mi znaleźć słowa, które mogłyby jak najtrafniej wyrazić to, jak bardzo ta książka jest dla mnie ważna i jak wiele emocji mi dostarczyła. Przeżyłam ją całą sobą. Nigdy wcześniej nie miałam okazji poznać tak inteligentnie napisanej, porywającej historii, która napawa głębokim smutkiem i poczuciem niesprawiedliwości, a zarazem tak pokrzepiającej i dającej nadzieję.

Mogłabym dosłownie godzinami zachwycać się nad zaletami tej książki.
Bo według mnie "Hrabia Monte Christo" to powieść po prostu wybitna. Monumentalna i ponadczasowa.

Już od pierwszych stron uwidacznia się tu wielość wątków, która nie staje jednak na przeszkodzie czerpaniu przyjemności z lektury. Wręcz przeciwnie - z każdym kolejnym rozdziałem, gdy wątki te zaczynają się układać w spójną, logiczną całość, czytającego ogarnia wielka czytelnicza satysfakcja i rośnie przy tym podziw dla literackiego kunsztu autora.

Książkę tworzy bardzo rozbudowana fabuła oparta na przemyślanej intrydze.
Do tego świetnie przedstawiony kontekst historyczno - obyczajowy, na tle którego niesamowicie wykreowano wyraziste, charakterne postaci. Ich losy (a zwłaszcza losy głównego bohatera - Edmunda Dantésa) niezwykle angażują już od pierwszych stron. Nieszczęśliwe losy tytułowego bohatera wywołują w czytelniku na początku przytłaczające poczucie niesprawiedliwości, jednak tym lepiej się później obserwuje jego niesamowitą przemianę. Tytułowy hrabia po czternastu latach więzienia i pod wpływem doznanych krzywd z pogodnego, naiwnego i niewykształconego młodzieńca zmienia się w inteligentnego, obytego i chłodnego mężczyznę, który z bezwzględnością i wielkim sprytem przystępuje do wymierzenia sprawiedliwości zarówno swoim wrogom jak i dawnym przyjaciołom.

Ogromnie podoba mi się w tej powieści to, że autor nie podaje wszystkiego czytelnikowi bezpośrednio, nie opisuje wprost kluczowych dla fabuły intryg - zamiast tego posługuje się półsłowami oraz dwuznacznością w genialnie napisanych dialogach i stosuje liczne gry słów, których odkrywanie samodzielnie przez czytającego sprawia ogromną satysfakcję i zapewnia świetną rozrywkę. Chyba nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś tak genialnie dopracowanym.

"Hrabia Monte Christo" już zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu. Gdybym miała wybrać jedną tylko książkę, którą miałabym czytać do końca życia, byłaby to właśnie ta.

Trudno mi znaleźć słowa, które mogłyby jak najtrafniej wyrazić to, jak bardzo ta książka jest dla mnie ważna i jak wiele emocji mi dostarczyła. Przeżyłam ją całą sobą. Nigdy wcześniej nie miałam okazji poznać tak inteligentnie napisanej, porywającej historii, która napawa głębokim smutkiem i poczuciem niesprawiedliwości, a zarazem tak pokrzepiającej i dającej nadzieję....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zmęczyła mnie ta książka.
Zabierałam się do niej dosyć długo i nie jestem przekonana, czy cały ten czas, jaki poświęciłam na przeczytanie tej cegiełki, był rzeczywiście tego wart.

Przede wszystkim myślałam, że będzie się tu trochę więcej działo, a akcja rozwijała się dosyć wolno, na dodatek bardzo schematycznie.

Poza tym pod pewnymi względami zabrakło mi tu wiarygodności. Jakim cudem niemal wszyscy 15-letni bohaterowie, którzy zostają wciągnięci w walkę na śmierć i życie, umieją doskonale posługiwać się bronią palną i mogą się pochwalić perfekcyjną celnością? Albo skąd zwykli nastolatkowie mają tak rozległą wiedzę o polityce, gospodarce i systemie państwowym? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że żyją oni w państwie totalitarnym, gdzie przepływ informacji jest ograniczony i panuje powszechna propaganda...
Ponadto bohaterowie w magiczny sposób jakimś cudem domyślają się bezbłędnie ze wszystkimi szczegółami, jak postępowały inne osoby w grze - chociaż nie kontaktowali się ze sobą, ani nie wiedzieli nawet przez chwilę.
Dla mnie jest to po prostu za mało wiarygodne, przyznam że irytowało mnie podczas czytania.

Problem stanowił też dla mnie ogrom bohaterów, których już od początku jest ponad 40, a ich azjatyckie imiona i nazwiska cały czas mi się myliły, przez co jeszcze trudniej było mi się zaangażować w ich losy. Co więcej chyba żaden z tak licznego grona bohaterów nie został wykreowany w sposób zapadający w pamięć. Wszystkie postaci wydawały mi się bardzo podobne do siebie.

Mam poczucie, że zmarnowałam czas na tej książce, naprawdę duże rozczarowanie.

Zmęczyła mnie ta książka.
Zabierałam się do niej dosyć długo i nie jestem przekonana, czy cały ten czas, jaki poświęciłam na przeczytanie tej cegiełki, był rzeczywiście tego wart.

Przede wszystkim myślałam, że będzie się tu trochę więcej działo, a akcja rozwijała się dosyć wolno, na dodatek bardzo schematycznie.

Poza tym pod pewnymi względami zabrakło mi tu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zupełnie niespodziewanie okazała się dużo lepsza niż przypuszczałam! Naprawdę dobrze się na niej bawiłam.

Przyznam, że być może ogólny koncept fabuły może się wydawać na początku dosyć schematyczny. Mamy tu dwa wrogie królestwa, młodą dziewczynę posiadającą nadzwyczajne zdolności, która ma zmienić losy świata i oczywiście wątek zakazanej miłości, między bohaterami, którzy powinni się nienawidzić. Jednak te wszystkim już całkiem dobrze znane wątki zostały podrasowane oryginalnie skonstruowanym światem, ciekawymi artefaktami magicznymi oraz świetnymi postaciami (dżiny są raczej rzadko spotykane w książkach, nawet jak na fantasy!).

Wielki plus dla mnie stanowi też niesamowita chemia między głównymi bohaterami. Uwielbiam tak poprowadzone wątki romantyczne. Chociaż znając Tahereh Mafi, myślę, że autorka w tych relacjach romantycznych może jeszcze namieszać, co też sugeruje zakończenie książki... 😏

Niektóre fragmenty tej historii wywołały we mnie emocje, dla których właśnie sięgam po książki, a których nie odnalazłam w żadnej z nich już od naprawdę dawna. Będę z niecierpliwością czekać na kolejne tomy tej serii.

Ta książka zupełnie niespodziewanie okazała się dużo lepsza niż przypuszczałam! Naprawdę dobrze się na niej bawiłam.

Przyznam, że być może ogólny koncept fabuły może się wydawać na początku dosyć schematyczny. Mamy tu dwa wrogie królestwa, młodą dziewczynę posiadającą nadzwyczajne zdolności, która ma zmienić losy świata i oczywiście wątek zakazanej miłości, między...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo duży rozgłos wokół tej książki sprawił, że miałam wobec niej wysokie oczekiwania. I niestety nie do końca ona im sprostała...
Podsumowałabym ją krótko: bardzo ciekawy, oryginalny pomysł na fabułę, ale wykonanie przeciętne.
Irytowało mnie częste powtarzanie tych samych rzeczy, a niektórzy bohaterowie byli nieco płascy i nijacy.
Książka całkiem w porządku, do przeczytania na raz, ale nie rozumiem skąd aż tyle zachwytów nad nią... Nie porwała mnie.

Bardzo duży rozgłos wokół tej książki sprawił, że miałam wobec niej wysokie oczekiwania. I niestety nie do końca ona im sprostała...
Podsumowałabym ją krótko: bardzo ciekawy, oryginalny pomysł na fabułę, ale wykonanie przeciętne.
Irytowało mnie częste powtarzanie tych samych rzeczy, a niektórzy bohaterowie byli nieco płascy i nijacy.
Książka całkiem w porządku, do...

więcej Pokaż mimo to