Opinie użytkownika
Zaskoczenie z targów książki w Krakowie. Przeurocza autorka, więc wzięłam zachęcona tematyką, która w beletrystyce potraktowana jest dość po macoszemu. Książka naprawdę na poziomie. Miło się czyta - świetne opisy wprowadzające w historię, mnóstwo małych szczegółów, które tworzą szerszy obraz kontekstu i historycznego i kulturowego epoki.
Może mniej barwnie niż Cherezińska,...
Jedna z niewielu książek, których nie udało mi się doczytać do końca, choć stosowałam metodę: może w następnym rozdziale się jakoś rozhula, może będzie lepiej, może jeszcze jeden rozdział i jakoś się te wątki połączą. Niestety - nie doczekałam się.
Niewątpliwie spora wiedza autora, ale jak często bywa z wiedzą - niestety nie połączona z darem opowiadania. Przypominało mi...
Nie lubię leksykonów, słowników terminów architektonicznych etc. Bo zazwyczaj to takie książki nie za bardzo wiadomo do kogo skierowane. Fachowcy i tak terminy i ich znaczenie znają, a laicy dostają wiedzę w dość paskudnej formie. Ale ten cykl jest wyjątkowy.
Okraszony kapitalnymi szkicami fragmentów, elementów, detali i całości budynków, podzielony na krótkie tematyczne...
Nie lubię książek takich jak leksykony czy słowniki, bo w moim poczuciu są... no cóż - techniczne. Fabuła się nie klei, bo i nie ma co się kleić, skoro fabuły nie ma.
Ale ten cykl jest wyjątkowy. Nie dość na tym, że ma fantastyczne szkice, które wprost uwielbiam, to jeszcze jest ciekawie podzielony na "rozdziały". Każdy jest osobnym tworem, więc można czytać od deski do...
Wspaniała, barwna opowieść odkrywająca codzienność, z którą zmagali się pierwsi archeologowie. Bujna wyobraźnia, doskonała charakterystyka postaci, no i miłość i skarb - czego chcieć więcej? Autor pozostawia czytelnika w stanie niedosytu, ale również niepokojącej niejasności w sprawie czerni lub bieli głównych postaci.
Pokaż mimo to
Absoltunie genialna książka. Totalnie inna od "Wojny runów" czy "Ragnarok 1940" nie wspominając już o "Martwym Jeziorze", ale pisana z równą swadą i zamiłowaniem do obserwacji szczegółów i klimatu. Co stronę człowiek prycha ze śmiechu - główna postać do zakochania :D
A do tego błyskotliwy portret tzw "Polski B". Chciałabym więcej tego typu...
Przepiękna, malownicza opowieść o emocjach, empatii, zaufaniu. Niezwykle szczegółowa, drobiazgowa w dostrzeganiu codziennych drobiazgów i piękna w ich poetyckim ujęciu. Mistrzostwo. Książka, która odrywa od świata współczesnego i łagodnie przenosi w świat, który minął.
Pokaż mimo to
Absolutnie ulubiona książka ze Świata Dysku. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że najlepsza.
Odkrywanie analogii do naszej kultury, naszego świata i naszych wierzeń - bezcenne.
Pratchett miał niezwykły dar do oswajania ze śmiercią. Panem Śmiercią. Uczłowieczył go. I do teraz, gdy ktoś pisze drukowanymi literami, ja widzę głos Śmierci ;)
Nie można nic napisać o lekturach Pratchetta, żeby nie poczuć, że tak naprawdę nie da się tcyh emocji zamknąć w recenzji. Każdy kto choć raz przeczytał Pratchetta wie, jak ten potrafi przedstawić w krzywym zwierciadle wszystko to, co do tej pory mieliśmy za pewnik. Nie ma więc sensu pisac. Ani słów, kóre oddałyby wszystko to, czym Świat Dysku Pratchetta jest. I czym nie jest.
Pokaż mimo toKapitalnie napisana, z humorem, dystansem, bez naśladownictwa czy prób usilnego wpisania się w świat przez siebie nie stworzony. Autorka genialnie łączy idee Świata Dysku z naszymi, ziemskimi korzeniami. Fantastyczna podróz, która otwiera oczy na rzeczy, o kórych nie zdawaliśmy sobie sprawy, i potwierdza nasze domysły tam, gdzie byliśmy pewni bezpośredniego wpływu legend...
więcej Pokaż mimo to