Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przezabawna historia, która przydarza się naburmuszonemu bohaterowi w odziedziczonym domku w lesie. Wspaniałe, wesołe stwory, mieszkańcy domu, które powoli wyrywają smutasa-bohatera z jego odrętwienia i przywracają mu natchnienie i chęć. Bardzo się uśmiałam i nawet łezka mi się zakręciła. Świetna!

Przezabawna historia, która przydarza się naburmuszonemu bohaterowi w odziedziczonym domku w lesie. Wspaniałe, wesołe stwory, mieszkańcy domu, które powoli wyrywają smutasa-bohatera z jego odrętwienia i przywracają mu natchnienie i chęć. Bardzo się uśmiałam i nawet łezka mi się zakręciła. Świetna!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka i chwilami zabawna a chwilami z refleksją dość dobrze ukrytą opowieść. Dokładnie taka jaka była pani Agnieszka Osiecka, a przynajmniej jaką ją ja sobie wyobrażam, bo przecież nie znałam jej osobiście. Ten poufny zbiór opowieści czytało mi się wyjątkowo dobrze i polecam ją każdemu. Jest i zabawnie i wcale niegłupio.

Lekka i chwilami zabawna a chwilami z refleksją dość dobrze ukrytą opowieść. Dokładnie taka jaka była pani Agnieszka Osiecka, a przynajmniej jaką ją ja sobie wyobrażam, bo przecież nie znałam jej osobiście. Ten poufny zbiór opowieści czytało mi się wyjątkowo dobrze i polecam ją każdemu. Jest i zabawnie i wcale niegłupio.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam wreszcie tę bardzo chwaloną książkę i cóż wypada mi do tych pochwał mocno się przyłączyć. Nie będę więc oryginalna na siłę i napiszę, że to piękna i bardzo nietypowa opowieść, którą trudno mi będzie zapomnieć.
Widziałam też film ale uważam, że dostarcza aż takich emocji jak lektura. Bardzo, bardzo polecam każdemu, bo to taka książka, która wpisuje się w wiele gustów.

Przeczytałam wreszcie tę bardzo chwaloną książkę i cóż wypada mi do tych pochwał mocno się przyłączyć. Nie będę więc oryginalna na siłę i napiszę, że to piękna i bardzo nietypowa opowieść, którą trudno mi będzie zapomnieć.
Widziałam też film ale uważam, że dostarcza aż takich emocji jak lektura. Bardzo, bardzo polecam każdemu, bo to taka książka, która wpisuje się w wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała i upiększyła mi święta.
Przede wszystkim super pomysł na fabułę. Wciąga i jest niebanalna chociaż to wcale nie tak prosto pisać niebanalnie gdy zalew tego typu książek dookoła. A tu jest coś innego, motywy znane ale tak złożone, że zaskakuje.
No i świetnie napisana. Czyta się i zapomina o całym świecie. A Kestrel jest jak rasowa bohaterka. Musi podejmować trudne decyzje.

Bardzo mi się podobała i upiększyła mi święta.
Przede wszystkim super pomysł na fabułę. Wciąga i jest niebanalna chociaż to wcale nie tak prosto pisać niebanalnie gdy zalew tego typu książek dookoła. A tu jest coś innego, motywy znane ale tak złożone, że zaskakuje.
No i świetnie napisana. Czyta się i zapomina o całym świecie. A Kestrel jest jak rasowa bohaterka. Musi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak jak dużo osób zauważyło - to lekkie rozczarowanie. I ja muszę się z tym zgodzić. Dobra ale nie powala. Z tą reklamą Kinga na okładce to już przesada. Przede wszystkim akcja zbyt ospale biegnie jak na taki rodzaj literatury. Jest zagadka i chwilami wciąga ale trochę to dla mnie za mało. Nie ma tego napięcia którego się spodziewałam. I nie podobała mi się wcale końcówka. Spodziewałam się więcej.

Tak jak dużo osób zauważyło - to lekkie rozczarowanie. I ja muszę się z tym zgodzić. Dobra ale nie powala. Z tą reklamą Kinga na okładce to już przesada. Przede wszystkim akcja zbyt ospale biegnie jak na taki rodzaj literatury. Jest zagadka i chwilami wciąga ale trochę to dla mnie za mało. Nie ma tego napięcia którego się spodziewałam. I nie podobała mi się wcale końcówka....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka która mną wstrząsnęła. Wiem, że pisanie o ciężkiej chorobie jest dobrym sposobem na to, by budząc współczucie zyskiwać jednocześnie sympatyków do samej książki. W tym wypadku, nawet jeśli tak jest, w niczym to nie ujmuje siły wyrazu całej historii.
Umieranie na śmiertelną chorobę jest tu przedstawione inaczej. Ci młodzi ludzie tworzą swój mini świat, żeby móc się w nim przygotować do tego ich czeka. Próbują w pigułce przeżyć te wszystkie uczucia i emocje na które ich zdrowi rówieśnicy mają całe życie.
Wspaniała książka. Ważna a jednocześnie nie jest zbyt ckliwa.

Piękna książka która mną wstrząsnęła. Wiem, że pisanie o ciężkiej chorobie jest dobrym sposobem na to, by budząc współczucie zyskiwać jednocześnie sympatyków do samej książki. W tym wypadku, nawet jeśli tak jest, w niczym to nie ujmuje siły wyrazu całej historii.
Umieranie na śmiertelną chorobę jest tu przedstawione inaczej. Ci młodzi ludzie tworzą swój mini świat, żeby móc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo mi się podobała choć jak zaczynałam ją czytać miałam wątpliwości bo słyszałam różnie rozbieżne opinie.
Uważam, że fabuła jest dobrze przemyślana i ciekawa. Ciekawe są frakcje, wzajemnie się uzupełniają i prezentują realne typy ludzi (oczywiście w sposób nieco przerysowany).
Bardzo dobra postać Tris, niejednoznaczna a co najważniejsze - zmieniająca się. Tris ewoluuje, nabiera pewności siebie, ma wątpliwości i dlatego jest żywa.
Wątek rodzącej się miłości też przypadł mi do gustu, choć był trochę przewidywalny.

Książka bardzo mi się podobała choć jak zaczynałam ją czytać miałam wątpliwości bo słyszałam różnie rozbieżne opinie.
Uważam, że fabuła jest dobrze przemyślana i ciekawa. Ciekawe są frakcje, wzajemnie się uzupełniają i prezentują realne typy ludzi (oczywiście w sposób nieco przerysowany).
Bardzo dobra postać Tris, niejednoznaczna a co najważniejsze - zmieniająca się. Tris...

więcej Pokaż mimo to