Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekka i przyjemna ale nie porywa. Zawiera kilka ciekawostek ale zanadto nie przybliża postaci Maksymiliana Faktorowicza, który z pewnością był osobowością przez "duże o".

Lekka i przyjemna ale nie porywa. Zawiera kilka ciekawostek ale zanadto nie przybliża postaci Maksymiliana Faktorowicza, który z pewnością był osobowością przez "duże o".

Wydawało mi się, że przy małej ilości wolnego czasu przeczytanie ponad tysiąca stron zajmie całą wieczność. Nie w przypadku tej książki:)
Książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

Wydawało mi się, że przy małej ilości wolnego czasu przeczytanie ponad tysiąca stron zajmie całą wieczność. Nie w przypadku tej książki:)
Książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

niesamowita podróż po meandrach toksycznej relacji damsko-męskiej ;)

niesamowita podróż po meandrach toksycznej relacji damsko-męskiej ;)

Książkę przeczytałam bo poleciła mi ją godna zaufania osoba, choć muszę przyznać, że okładka książki i tytuł początkowo skutecznie mnie odstraszały:) Okładka ocieka kiczem a tytuł przywołuje na myśl gorszą szmirę niż tanie romansidło. Tymczasem, jest to pełna poczucia humoru opowieść o BIRKINCE. Czym jest Birkinka i dlaczego budzi pożądanie ludzi, którzy posiadają wszelkie dobra materialne? ponieważ nie jest łatwo ją zdobyć. Czy jest to opowieść o snobizmie, głupocie ludzkiej i o tym jak Hermes manipuluje ludzkimi słabościami? Być może tak, ale czyta się świetnie. Oczywiście polecam jedynie osobom zainteresowanym światem mody.

Książkę przeczytałam bo poleciła mi ją godna zaufania osoba, choć muszę przyznać, że okładka książki i tytuł początkowo skutecznie mnie odstraszały:) Okładka ocieka kiczem a tytuł przywołuje na myśl gorszą szmirę niż tanie romansidło. Tymczasem, jest to pełna poczucia humoru opowieść o BIRKINCE. Czym jest Birkinka i dlaczego budzi pożądanie ludzi, którzy posiadają wszelkie...

Być może książka jest bestsellerem o niesamowitych walorach artystycznych i świetnie są w niej przedstawione portrety psychologiczne, jednak mi czytając tę książkę przewracały się flaki - bo inaczej tego nie nazwę

Być może książka jest bestsellerem o niesamowitych walorach artystycznych i świetnie są w niej przedstawione portrety psychologiczne, jednak mi czytając tę książkę przewracały się flaki - bo inaczej tego nie nazwę

wzruszająca i pouczająca historia. Szczególnie polecam tym zapracowanym, żeby przypomnieli sobie co w życiu jest na prawdę ważne ;)

wzruszająca i pouczająca historia. Szczególnie polecam tym zapracowanym, żeby przypomnieli sobie co w życiu jest na prawdę ważne ;)

jedna uwaga do przyszłych czytelników tej książki: jeżeli ciężko Wam przebrnąć przez pierwsze rozdziały książki, za nic w świecie nie zrażajcie się! Po 100 stronach miałam ochotę odłożyć książkę i łapać za inną z mojej kolejki. po 250 stronach, ciężko było ją odłożyć. Rewelacyjna!!

jedna uwaga do przyszłych czytelników tej książki: jeżeli ciężko Wam przebrnąć przez pierwsze rozdziały książki, za nic w świecie nie zrażajcie się! Po 100 stronach miałam ochotę odłożyć książkę i łapać za inną z mojej kolejki. po 250 stronach, ciężko było ją odłożyć. Rewelacyjna!!

Czytanie tej książki to jak podróż na Bliski Wschód. Autorka pokazuje wojnę, tworzy świetne tło społeczno-historyczne, wzbudza w czytelniku sympatię do mieszkanców Bagdadu, Bejrutu, co więcej poruszany przez nią temat jedzenia niejednokrotnie sprawia, że niemal czuje się aromaty przypraw oraz inspirację do kuchennych wyzwań. Wszystko to na ogromny plus. Jednak chwilami, byłam zmęczona tą książką. Biorąc pod uwagę głównych bohaterów, to na prawdę mało co się dzieje. W związku z tym,ze jest to obszerna książka, brakowało mi po prostu emocji. Jest to jednak bardzo subiektywna opinia.

Czytanie tej książki to jak podróż na Bliski Wschód. Autorka pokazuje wojnę, tworzy świetne tło społeczno-historyczne, wzbudza w czytelniku sympatię do mieszkanców Bagdadu, Bejrutu, co więcej poruszany przez nią temat jedzenia niejednokrotnie sprawia, że niemal czuje się aromaty przypraw oraz inspirację do kuchennych wyzwań. Wszystko to na ogromny plus. Jednak chwilami,...

Książkę polecam głównie osobom, które widziały serial "Mad Men", ze względu na liczne nawiązania do serialu, oraz wszystkim zainteresowanym światem reklamy. Lata 50' i 60' to niezwykły okres w historii Stanów Zjednoczonych. To także okres prawdziwego rozkwitu branży reklamowej. Mad Men'i to spece od reklamy, pracujący głównie na Madison Avenue w Nowym Jorku (tytułowe "mad" pochodzi własnie od Madison Avenue). Dlatego też poprzez tytuł "Mad Women" Jane Mass zwraca uwagę na znaczącą rolę kobiet w tym świecie. Opisując swoje doświadczenia w branży reklamowej ujawnia sekrety, obala mity,po prostu pokazuje ten świat bez zbędnego koloryzowania.

P.S. serial jest pełen emocji, rozterek, powrotów do przeszłości. Zatem jeżeli tego szukacie w tej książce, to odradzam. Książka jest dowcipna, autorka ma lekkie pióro, jednak skupia się na faktach. Jest rzeczowa i konkretna.

Książkę polecam głównie osobom, które widziały serial "Mad Men", ze względu na liczne nawiązania do serialu, oraz wszystkim zainteresowanym światem reklamy. Lata 50' i 60' to niezwykły okres w historii Stanów Zjednoczonych. To także okres prawdziwego rozkwitu branży reklamowej. Mad Men'i to spece od reklamy, pracujący głównie na Madison Avenue w Nowym Jorku (tytułowe "mad"...

Krótko mówiąc, Rowling obnaża słabostki pozorantów, fałszywych ludzi którzy pod taktownym uśmieszkiem skrywają wredne myśli. Pokazuje tez świat patologii i nie zgadzam się z opinią, że "rynsztokowy" język jest słabością tej książki. Bohaterowie książki z wyższych sfer społecznych, lubiani, szanowani, mówiący ładnym językiem często okazują się ludźmi fałszywymi i podłymi. Rowling pokazuje wyraźny kontrast pomiedzy patologą a przykładną klasą średnią, jednocześnie dowodząc, że zło jest częścią natury ludzkiej a forma w jakiej to zło się uzewnętrznia zależy od warunków, otoczenia w jakich jest nam dane żyć.

Krótko mówiąc, Rowling obnaża słabostki pozorantów, fałszywych ludzi którzy pod taktownym uśmieszkiem skrywają wredne myśli. Pokazuje tez świat patologii i nie zgadzam się z opinią, że "rynsztokowy" język jest słabością tej książki. Bohaterowie książki z wyższych sfer społecznych, lubiani, szanowani, mówiący ładnym językiem często okazują się ludźmi fałszywymi i podłymi....

Niezwykła lekcja historii.. :)

Niezwykła lekcja historii.. :)

Zgadzam się z opiniami powyżej. Książka jest lekka i przyjemna, szczególnie polecam osobom, które wybierają się do Zakopanego lub są stałymi bywalcami tego miasta, przez Malczewskiego nazwanego 'Pępkiem Świata, którym jakże lubimy się chlubić. Bo i jest czym, jednak turyści dzielą się na dwie grupy: Turyści z duszą oraz turyści, ignoranci - wytwory współczesnej kultury masowej. Nie odkryłam tym stwierdzeniem Ameryki, Ba! Sama znajduję się gdzieś po środku tego podziału... a ta lekka pozornie lekturka może dużo zmienić. W jaki sposób? Otóż komercja którą przepełnione jest Zakopane to odpowiedź na wymagania dużego, oj dużego procenta turystów. Większość atrakcji turystycznych to mity, w które tak bardzo chcemy wierzyć, żeby dobrze się bawić. Dusza Zakopanego jest gdzieś indziej i warto jej poszukać by na prawdę poczuć klimat tego miejsca. Książka nie jest nudnym zlepkiem faktów. Autorki z humorem "odkopują" Zakopane, podejrzewam narażając się przy tym wielu mieszkańcom, którzy żyją z komercji, jednak myślę, ze książka ta moze być impulsem do zmiany. By stać się "turystą z duszą" nie wystarczy jednak jej przeczytanie:)

Zgadzam się z opiniami powyżej. Książka jest lekka i przyjemna, szczególnie polecam osobom, które wybierają się do Zakopanego lub są stałymi bywalcami tego miasta, przez Malczewskiego nazwanego 'Pępkiem Świata, którym jakże lubimy się chlubić. Bo i jest czym, jednak turyści dzielą się na dwie grupy: Turyści z duszą oraz turyści, ignoranci - wytwory współczesnej kultury...

lektura nie jest najlepsza, to fakt, jednak zastanawia mnie rzesza sympatyków literatury wysokich lotów zawzięcie krytykujących tę ksiązkę. Szanowni Państwo, kto powiedział, że jest to książka napisana pięknym językiem i przekazująca wysokie wartości? Nawet jeżeli ktoś tak powiedział, czy uwierzyliście? Czyż nie lepiej Wam było sięgnąć po "Madame" Libery, angielskich klasyków czy co tylko byście chcieli niż pieklić się jaka ta książka tandetna i jednocześnie mieć swój wkład w szum jaki wywołał się wokół tej książki? Nie wiem czego oczekiwaliście. Ja od razu wiedziałam po co sięgam, ponieważ czasem lubię poczytać coś lekkiego po ciężkim dniu. Nie oczekiwałam fajerwerków i nie było ich :)

lektura nie jest najlepsza, to fakt, jednak zastanawia mnie rzesza sympatyków literatury wysokich lotów zawzięcie krytykujących tę ksiązkę. Szanowni Państwo, kto powiedział, że jest to książka napisana pięknym językiem i przekazująca wysokie wartości? Nawet jeżeli ktoś tak powiedział, czy uwierzyliście? Czyż nie lepiej Wam było sięgnąć po "Madame" Libery, angielskich...

Ciekawa książka, jednak miałam nadzieję, że wątki dotyczące poszczególnych postaci bedą bardziej rozwinięte, że bliżej poznamy Cyganów, ich sposób myślenia, zwyczaje na przykładzie konkretnych postaci. Mimo wszystko, przeczytałam książkę z zainteresowaniem, a dodatkową inspiracją była dla mnie podróż przez Słowację, Węgry i Rumunie. Czytałam książkę jadąc autem i jednocześnie przyglądałam się Cyganom, krążącym po ulicach tych państw. Z pewnością są mniejszością budzącą skrajne emocje. Autorka przedstawia różne fakty oraz anegdnotki z życia Cyganów.

Ciekawa książka, jednak miałam nadzieję, że wątki dotyczące poszczególnych postaci bedą bardziej rozwinięte, że bliżej poznamy Cyganów, ich sposób myślenia, zwyczaje na przykładzie konkretnych postaci. Mimo wszystko, przeczytałam książkę z zainteresowaniem, a dodatkową inspiracją była dla mnie podróż przez Słowację, Węgry i Rumunie. Czytałam książkę jadąc autem i...

Wciągający kryminał. Książka pokazuje smutną prawdę o zgwałconych kobietach, które odważyły się opowiedzieć światu o swojej tragedii i zostały ponownie zbrukane.. w sądzie. Tajemniczy mściciel postanawia, delikatnie mówiąc, pozbyć się gwałcicieli, adwokatów i sędziów, którzy przyczyniali się do upodlenia tych kobiet. Prokurator Kristen Mayhew, żarliwa obrończyni praw kobiet,dostaje od mściciela listy podpisane 'Uniżony Sługa'. Sama Kristen także nosi w sobie tajemnicę z przeszłości, która negatywnie wpłynęła na jej relacje z mężczyznami. Wraz z mścicielem pojawia się w jej życiu jeszcze jedna ważna postać, policjant Abe Reagan. Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Co więcej, autor w bardzo ciekawy sposób szkicuje portret psychologiczny głównych bohaterów oraz pokazuje 'wiszące w powietrzu' napięcie erotyczne...

Wciągający kryminał. Książka pokazuje smutną prawdę o zgwałconych kobietach, które odważyły się opowiedzieć światu o swojej tragedii i zostały ponownie zbrukane.. w sądzie. Tajemniczy mściciel postanawia, delikatnie mówiąc, pozbyć się gwałcicieli, adwokatów i sędziów, którzy przyczyniali się do upodlenia tych kobiet. Prokurator Kristen Mayhew, żarliwa obrończyni praw...

Nie potępiam Mimi Alford za to że jako naiwna dziewiętnastolatka znalazła się pod silnym i dość toksycznym dla niej samej wpływem tak władczego i charyzmatycznego mężczyzny jakim był JFK. Chwilami jednak usprawiedliwiający ton oraz tłumaczenie, że wcale się nie usprawiedliwia i nie żałuje były dla mnie trochę irytujące. Jak dla mnie za dużo analizy, a za mało faktów, akcji. Poza tym książka jest bardzo wciągająca, ciekawa i w pewnym sensie pouczająca.

Nie potępiam Mimi Alford za to że jako naiwna dziewiętnastolatka znalazła się pod silnym i dość toksycznym dla niej samej wpływem tak władczego i charyzmatycznego mężczyzny jakim był JFK. Chwilami jednak usprawiedliwiający ton oraz tłumaczenie, że wcale się nie usprawiedliwia i nie żałuje były dla mnie trochę irytujące. Jak dla mnie za dużo analizy, a za mało faktów, akcji....

Na początku nie byłam przekonana do tego rodzaju tematyki, jednak obserwując tatę, który przez 3 dni nie mógł się oderwać od tej książki i czytal ją aż do ostatniej strony jedząc, pijąc i robiąc rózne inne rzeczy, postanowiłam spróbować. Wrażenia? Ogromne. DeMille jest rewelacyjny w ukazywaniu ludzkich emocji w specyficznych warunkach. Świetnie pokazuje prawdę o naturze ludzkiej oraz różnice kulturowe, psychologiczne i mentalne pomiędzy nacjami - w tym wypadku pomiędzy USA i ZSRR. Podoba mi się tez sposób w jaki autor opisuje, a raczej za pomocą zachowań bohaterów, pokazuje złożoność psychologii wojskowej. Książka to fascynująca podróż wgłąb Rosji w okresie Zimnej Wojny i każdy zwolennik trzymającej w napięciu akcji połączonej z analizą natury ludzkiej nie będzie zawiedziony.

Na początku nie byłam przekonana do tego rodzaju tematyki, jednak obserwując tatę, który przez 3 dni nie mógł się oderwać od tej książki i czytal ją aż do ostatniej strony jedząc, pijąc i robiąc rózne inne rzeczy, postanowiłam spróbować. Wrażenia? Ogromne. DeMille jest rewelacyjny w ukazywaniu ludzkich emocji w specyficznych warunkach. Świetnie pokazuje prawdę o naturze...

Akcja ksiązki rozgrywa sie w gorącym dla Ukrainy okresie Pomarańczowej Rowolucji. Na tle polityczno-społecznym ukazane są ogromne emocje Ukraińskiej ludności, która tak samo pragnie prawdziwej wolności jak się jej boi. Książkę czytałam jakiś czas temu, jednak śledząc obecne wydarzenia związane z uwięzieniem Julii Tymoszenko, przypomniała mi sie jedna z bokaterek książki, Oksana, opozycjonistka pragnąca zmian dla swojego kraju. Oksana trafia do więzienia i odbywa strajk głodowy. Na jej przykladzie pokazane jest okrucieństwo i paradoksy ukraińskiego systemu politycznego. W ksiązce tej bohaterowie wiążą nadzieje na przyszłość miedzy innymi wlasnie z Julią Tymoszenko. Jednak obecne wydarzenia pokazuja po raz kolejny smutną prawdę o tym równie smutnym państwie.

Akcja ksiązki rozgrywa sie w gorącym dla Ukrainy okresie Pomarańczowej Rowolucji. Na tle polityczno-społecznym ukazane są ogromne emocje Ukraińskiej ludności, która tak samo pragnie prawdziwej wolności jak się jej boi. Książkę czytałam jakiś czas temu, jednak śledząc obecne wydarzenia związane z uwięzieniem Julii Tymoszenko, przypomniała mi sie jedna z bokaterek książki,...

taki idealizm po drugiej stronie muru.. dość naiwne i oklepane. Jeżeli chodzi o wątek toksycznej miłości i jej skutków, książka z pewnością daje do myślenia

taki idealizm po drugiej stronie muru.. dość naiwne i oklepane. Jeżeli chodzi o wątek toksycznej miłości i jej skutków, książka z pewnością daje do myślenia