rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Współczesna wersja Kopciuszka. Jest uboga dziewczyna i piękny, bogaty książę. Tu wszystko dzieje się szybko i wszystko jest idealne. Prosta, szybka lektura na jeden wieczór.

Współczesna wersja Kopciuszka. Jest uboga dziewczyna i piękny, bogaty książę. Tu wszystko dzieje się szybko i wszystko jest idealne. Prosta, szybka lektura na jeden wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niewiele jest książek, które wycisnęły z moich oczu łzy. Ta rozłożyła mnie na łopatki. Abby Jimenez to autorka, której kolejne książki zawsze będę brała "w ciemno " i która na pewno mnie nie zawiedzie.

Niewiele jest książek, które wycisnęły z moich oczu łzy. Ta rozłożyła mnie na łopatki. Abby Jimenez to autorka, której kolejne książki zawsze będę brała "w ciemno " i która na pewno mnie nie zawiedzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tytułowy bohater jest spokojnym nastolatkiem, który rozpoczyna naukę w pierwszej klasie technikum mechanicznego. Jak każdy chłopak w tym wieku poszukuje nowych znajomości, odkrywa siebie i zmaga się z trudami dojrzewania. Ma starszego brata Tomka, który przynależy do subkultury skinów, więc relacje między nimi również nie zawsze układają się po przyjacielsku. W latach 90tych, gdzie rozgrywa się powieść, życie nastolatków nie wygląda zbyt kolorowo....papierosy i alkohol, imprezy i przesiadywanie z kolegami na podwórku, to jedyne rozrywki ówczesnej młodzieży.
Szymek Dąbrowski chce mieć za sobą swój "pierwszy raz" z dziewczyną, jednak nie wszystko układa się po jego myśli i podkopuje to trochę jego wiarę w siebie. Nakryty przez kolegę z klasy na pewnej sytuacji, która miała miejsce na dyskotece, gdy był mocno pijany, staje się pośmiewiskiem całej klasy. Nagle wszyscy zaczynają z niego szydzić, dokuczać mu, gnębić, dochodzi do bijatyk. Wrażliwy Szymon coraz gorzej sobie radzi z szykanami, szkoła jest dla niego miejscem, w którym nie może się czuć bezpiecznie, a nie chce też obarczać rodziców swoimi problemami. Zostaje z tym sam i w efekcie dochodzi do tragedii. Jego brat Tomek, targany wyrzutami sumienia próbuje wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę i również kończy się to dla niego tragicznie. Czy rodzina Dąbrowskich jest w stanie poradzić sobie z taką traumą?
To moje pierwsze spotkanie z autorem i na pewno nie ostatnie. Historia powaliła mnie na łopatki i pewnie jeszcze długo nie wyjdzie mi z głowy. Była to pełna dramatów opowieść o poszukiwaniu własnej wartości w okresie buntu, o wzgardzonych uczuciach, niezrozumieniu i nietolerancji w jej najgorszej postaci. Myślę, że powinna to być lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców nastolatków, by bardziej zrozumieć z czym mogą się zmagać nasze dzieci. I by móc w porę zareagować.
Ogromne słowa uznania dla autora za to jak bardzo potrafił wejść w umysł nastolatka.

Tytułowy bohater jest spokojnym nastolatkiem, który rozpoczyna naukę w pierwszej klasie technikum mechanicznego. Jak każdy chłopak w tym wieku poszukuje nowych znajomości, odkrywa siebie i zmaga się z trudami dojrzewania. Ma starszego brata Tomka, który przynależy do subkultury skinów, więc relacje między nimi również nie zawsze układają się po przyjacielsku. W latach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zmęczyłam tą książkę. Nie dla mnie wędrówki w czasie, linie, wektory i permutacje...10 tych samych niemal Parkerów, Rychterów, Zenithów, ani Natalii i Nataszy. Ta książka była o niczym. Na pewno nie sięgnę po kontynuację.

Zmęczyłam tą książkę. Nie dla mnie wędrówki w czasie, linie, wektory i permutacje...10 tych samych niemal Parkerów, Rychterów, Zenithów, ani Natalii i Nataszy. Ta książka była o niczym. Na pewno nie sięgnę po kontynuację.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwo Otwarte za egzemplarz recenzencki.

Zakopane, zimowa stolica Polski. To tutaj na kilka dni z rodziną przejeżdża wypocząć Janusz do pensjonatu Pod Smrekami. W tym samym pensjonacie swój luksusowy apartament ma Kordian, który dorobił się sporego majątku na krzywdach innych ludzi. Pracuje tu recepcjonista Arek, zagubiony chłopak pokutujący za błędy młodości. Władek, rodowity góral, jest pracownikiem gospodarczym z problemem alkoholowym, z powodu którego cierpi mocno jego żona Jadwiga i czwórka dzieci. W Zakopanem ratowniczka medyczna Julia z narażeniem życia, ogromnym oddaniem i kosztem swojego związku niesie pomoc ludziom. To tutaj przyjeżdża też policjant Jerzy, chce odpocząć, przemyśleć swoje rozpadające się życie. Jest też Lucjan, bezdomny dziwak, nazywany przez miejscowych złym prorokiem.
Co takiego połączyło tak różnych ludzi w ciągu pięciu dni w zimowej stolicy Tatr? Jest na to tylko jedna odpowiedź....halny. Groźny wiatr, silny i niebezpieczny, który wyrywa z ziemii potężne drzewa jak zapałki, uszkadza domy, porywa wszystko co spotyka na swojej drodze. Zamyka ludzi w domach, odstrasza turystów i pustoszeje całe miasto. Ten sam wiatr wyzwala w ludziach groźne demony, odbiera im rozum, ukazuje ich prawdziwe mroczne oblicze, uruchamia najgorsze instynkty i sieje kolejne tragedie.
Ta książka porwała mnie jak halny. Porwała i nie puściła. Była pełna emocji, dramatów i zawirowań. Nie dało się jej odłożyć. Była mroczna, gwałtowna i prorocza. Od pierwszych stron z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów i w pełnym napięciu oczekiwałam jak zakończy się ich historia. Dawno nie czytałam żadnej książki z takim zaangażowaniem i oddaniem.
Gratuluję debiutu Autorce i już nie mogę się doczekać kolejnych powieści spod jej pióra.

W podziękowaniu dla Wydawnictwo Otwarte za egzemplarz recenzencki.

Zakopane, zimowa stolica Polski. To tutaj na kilka dni z rodziną przejeżdża wypocząć Janusz do pensjonatu Pod Smrekami. W tym samym pensjonacie swój luksusowy apartament ma Kordian, który dorobił się sporego majątku na krzywdach innych ludzi. Pracuje tu recepcjonista Arek, zagubiony chłopak pokutujący za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

Hallie Thorne - córka byłego prezydenta, imprezowiczka, skandalistka, influencerka. Celebrytka, której twarz pojawia się na okładkach brukarskich gazet po każdym z licznych jej wybryków. Czerpie z życia pełnymi garściami za pieniądze tatusia, bo sama nie przepracowała ani jednego dnia.
Ransom Lockwood - współwłaściciel agencji ochroniarskiej, były pracownik kontrwywiadu, perfekcjonista w każdym calu, pozbawiony uczuć robot, który w pełni oddaje się powierzonemu zadaniu. Ma swoją mroczną przeszłość, swoje demony i nikomu nie pozwala się do siebie zbliżyć.
Tych dwoje skazanych na siebie pod jednym dachem to prawdziwa mieszanka wybuchowa i pewna katastrofa. A staje się tak za sprawą ojca bohaterki, który wynajmuje Lockwooda by ten sprawował osobistą opiekę nad jego córką, utemperował jej charakter, odciął od imprez i gotówki.
Świetnie się bawiłam czytając tę powieść. Główni bohaterowie dostarczali wielu emocji i warto było śledzić jak rozkapryszona księżniczka odcięta od wszelkich wygód zaczyna powoli przewartościowywać swoje życie. Poznajemy jej drugie oblicze, skrywane przed światem lęki i traumy z dzieciństwa i lepiej rozumiemy co popchnęło ją do licznych złych decyzji i katastrof których była główną uczestniczką. Między nią a ochroniarzem zaczyna tworzyć się swoista więź, choć początki bywały trudne i napięte. Z czasem stanowią dla siebie swoiste oparcie, zaprzyjaźniają się, a może i coś więcej?
Nie chciałabym zdradzić za wiele, ale autorka porusza w swojej książce również bardzo istotne, trudne tematy nad którymi warto się pochylić. I uważam że jest to książka idealna na mroźne zimowe wieczory.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

Hallie Thorne - córka byłego prezydenta, imprezowiczka, skandalistka, influencerka. Celebrytka, której twarz pojawia się na okładkach brukarskich gazet po każdym z licznych jej wybryków. Czerpie z życia pełnymi garściami za pieniądze tatusia, bo sama nie przepracowała ani jednego dnia.
Ransom Lockwood -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie porwała mnie ta historia. Była mocno naciągana i wręcz absurdalna, żeby mogła wydarzyć się w rzeczywistości. Wszystko było przerysowane, postacie nie przekonały mnie do siebie, nic nie zostało do końca wyjaśnione. Ale rozumiem zabieg autora, bo to otwiera mu furtkę do kolejnej części. A potem może jeszcze następnej? Kto wie? Może amnezja u Aspen potrwa jeszcze przez kilka tomów i stopniowo będzie odkrywać przed nami swoje poprzednie życie?

Nie porwała mnie ta historia. Była mocno naciągana i wręcz absurdalna, żeby mogła wydarzyć się w rzeczywistości. Wszystko było przerysowane, postacie nie przekonały mnie do siebie, nic nie zostało do końca wyjaśnione. Ale rozumiem zabieg autora, bo to otwiera mu furtkę do kolejnej części. A potem może jeszcze następnej? Kto wie? Może amnezja u Aspen potrwa jeszcze przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla autora Artura Tojzy za egzemplarz recenzencki.

Moje drugie spotkanie z licealistami trójmiejskiego liceum. Tym razem bliżej poznajemy Amandę, dziewczynę, która musiała szybciej dorosnąć i dokładać się do domowego budżetu po tym jak porzuciła ich matka. Ami jest modelką, choć nie wiąże z tym zawodem swojej przyszłości. Dziewczyna zakochuje się w Tomku, którego poznaliśmy w pierwszym tomie powieści. Ten jednak dalej jest nieufny i zamknięty w sobie. Amanda postanawia uparcie walczyć o swoje uczucia.
Choć czytało mi się książkę błyskawicznie, to nie można o niej napisać, że jest płytka i banalna. Autor poruszył w niej bardzo poważne kwestie: dojrzewania, trudnych rodzinnych relacji, poszukiwania swojego miejsca w dorosłym życiu, zawirowań w życiu uczuciowym, które nastolatkowie dopiero poznają i odkrywają. Było trochę dramatycznie, trochę smutno, ale było też wesoło i było zaskoczenie. Klimat książki przeniósł mnie w lata mojej młodości, moich pierwszych miłości, a zapewne dla każdego są to miłe wspominki.
Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, na przygody następnych bohaterów. Autor zapewnia, że jeszcze nie raz nas zaskoczy i ja mu wierzę.

W podziękowaniu dla autora Artura Tojzy za egzemplarz recenzencki.

Moje drugie spotkanie z licealistami trójmiejskiego liceum. Tym razem bliżej poznajemy Amandę, dziewczynę, która musiała szybciej dorosnąć i dokładać się do domowego budżetu po tym jak porzuciła ich matka. Ami jest modelką, choć nie wiąże z tym zawodem swojej przyszłości. Dziewczyna zakochuje się w Tomku,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Dziennikarz śledczy z Warszawy, Rafał Terlecki ponownie odwiedza swoje rodzinne miasto Wolsztyn. Tym razem poproszony został przez nauczyciela z liceum o wyjaśnienie powojennych losów jego dziadka. Bolesław Howański zniknął w czasie wojny i choć później latami pisał listy do swojej rodziny, nigdy nie zdecydował się na powrót do kraju. Zagadkowa też wydaje się śmierć w wypadku samochodowym wiedeńskiego muzealnika, który twierdził, że wraz z nauczycielem liceum wolsztyńskiego mieli wspólnego dziadka.
Rafał Terlecki z pomocą sprawdzonych już ludzi podejmuje śledztwo, które doprowadzi go do tajemnic, mających swoją genezę w czasach II wojny światowej. I choć od wojny minęło już przeszło 70 lat, okazuje się, że pewne sprawy nadal powinny pozostać w ukryciu, a pewni ludzie czyhają na życie Terleckiego i jego rodziny, by na jaw nie wyszły brudne sekrety.
Autor po mistrzowsku połączył narrację rozgrywającą się współcześnie z czasami okupacji, a powoli budowane napięcie nie pozwoliło mi się oderwać od lektury. Choć historia przedstawiona w Szczurzym Szlaku jest osobną historią, to jednak mamy w niej dużo odniesień i kontynuacji pierwszej sprawy prowadzonej przez Terleckiego. Nie sposób zatem sięgnąć po Szczurzy Szlak nie przeczytawszy wcześniej Sierocińca Janczarów. Obydwie książki bardzo polecam, bo w każdej znajdziemy ciekawe zagadki, nagłe zwroty akcji, a czas spędzony przy lekturze będzie miłą odskocznią od codzienności.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Dziennikarz śledczy z Warszawy, Rafał Terlecki ponownie odwiedza swoje rodzinne miasto Wolsztyn. Tym razem poproszony został przez nauczyciela z liceum o wyjaśnienie powojennych losów jego dziadka. Bolesław Howański zniknął w czasie wojny i choć później latami pisał listy do swojej rodziny, nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wojtka Kulawskiego za egzemplarz autorski.

Leon Kowal to skorumpowany były policjant, który znajduje nowy sposób na siebie i otwiera biuro detektywistyczne. Interes jednak nie rozwija się tak, jak by tego oczekiwał. Do czasu, aż zatrudnia skierowaną z urzędu pracy stażystkę Monikę i trafia do niego pierwszy klient Kamil Rozner. Chłopak zleca mu odnalezienie swojej dziewczyny, która rzekomo zaginęła w Tatrach. Choć jej ciała nie odnaleziono, to policja miała wszelkie podstawy, by uznać to za samobójstwo.
Drugim wątkiem w książce jest praca dwóch doktorantek Grażyny i Sylwii, które z pomocą grupy studentów próbują zgłębić tajniki psychokinezy, telepatii i innych zjawisk paranormalnych. Chyba nie do końca były dla mnie zrozumiałe te szczegółowe analizy, fachowe definicje, ale byłam ciekawa jak potoczą się ich doświadczenia, co z nich wyniknie i jak te dwa skrajnie odmienne wątki zazębią się z sobą w jednej powieści.
Muszę przyznać, że autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Znalazłam w tej książce zagadkę, motyw śledztwa, dobrze budowane napięcie i to na co tak długo czekałam....dreszcz emocji i strachu. Nie do końca byłam przekonana, czy uda się połączyć tak wiele gatunków w jednej powieści, bo mamy i kryminał i parapsychologię i sci-fi i jeszcze do tego horror. Ale Wojtkowi Kulawskiemu się to udało i czytało się jego powieść z dużym zainteresowaniem. A zakończenie, które mi zafundował było godne samego Mastertona.
To było moje pierwsze spotkanie z autorem i mam nadzieję, że nie ostatnie.

W podziękowaniu dla Wojtka Kulawskiego za egzemplarz autorski.

Leon Kowal to skorumpowany były policjant, który znajduje nowy sposób na siebie i otwiera biuro detektywistyczne. Interes jednak nie rozwija się tak, jak by tego oczekiwał. Do czasu, aż zatrudnia skierowaną z urzędu pracy stażystkę Monikę i trafia do niego pierwszy klient Kamil Rozner. Chłopak zleca mu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Psyche urodziła się jako mykeńska królewna. Lecz jej ojciec, król, pragnął syna. Toteż dziewczynka od młodych lat jeździła z ojcem na polowania, uczył ją walki, strzelania z łuku i trenował jak prawdziwego mężczyznę. Gdy Psyche podrosła, specjalnie dla niej sprowadzono do pałacu słynną wojowniczkę Atalantę, by ta dalej udzielała jej lekcji fechtunku. Psyche była odważna, pilna i doskonale radziła sobie z powierzonymi zadaniami.
Eros, bóg miłości i pożądania był równie wyśmienitym łucznikiem. Swoimi złotymi strzałami obdarzał ludzi namiętnością, rozpalał w nich uczucia, lecz nie zawsze kończyło się to dobrze. Niekiedy wprowadzał chaos w zgodne małżeństwa, więc wolał żyć na uboczu, w domu z kamienia nad samym morzem.
Tych dwoje bohaterów zapewne nigdy by się nie spotkało, lecz Psyche naraziła się pięknej Afrodycie, więc ta postanowiła się zemścić. Z pomocą Erosa chciała rzucić na dziewczynę klątwę. Po ugodzeniu strzałą Erosa Psyche miała zakochać się w pierwszej ujrzanej osobie, lecz gdyby spojrzeli sobie w twarz, mieli na zawsze stracić się z oczu. Psyche miała cierpieć z powodu wielkiej, nieszczęśliwej miłości. W wyniku błędu to Eros sam kaleczy się zatrutą strzałą i to on zakochuje się w Psyche. Lecz miłość ta, przeklęta, wbrew bogom i całemu światu nie ma prawa zaistnieć i nie ma prawa przetrwać.
Wspaniale mi się czytało tą historię. Przeniosłam się w krainę greckich mitów, gdzie rządzą bogowie, herosi i tytani. Gdzie na szczycie Olimpu upajają się ambrozją, doświadczając wszelkich przyjemności, podczas gdy na dole, wśród śmiertelników toczy się wojna o Troję. W tej baśniowej opowieści Eros i Psyche, jako para kochanków muszą ukrywać się przed całym światem, w mroku nocy, a ich uczucie wystawiane jest każdego dnia na ogromne próby. To, z czym przyjdzie im się zmierzyć i kogo prosić o pomoc, jest aktem wielkiej desperacji w walce o ich przyszłość.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Psyche urodziła się jako mykeńska królewna. Lecz jej ojciec, król, pragnął syna. Toteż dziewczynka od młodych lat jeździła z ojcem na polowania, uczył ją walki, strzelania z łuku i trenował jak prawdziwego mężczyznę. Gdy Psyche podrosła, specjalnie dla niej sprowadzono do pałacu słynną wojowniczkę Atalantę,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki My Dark Romeo Parker S. Huntington, L.J. Shen
Ocena 6,4
My Dark Romeo Parker S. Huntingto...

Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

Jeśli ktoś spodziewa się po tej książce współczesnej wersji szekspirowskiego Romea i Julii, to będzie zaskoczony. Bo Romeo nie jest wcale uroczym i do szaleństwa zakochanym młokosem, a Julia, w tym przypadku Dallas, nie jest ucieleśnieniem wszelkich cnót i niewinności.
Nasz bohater Romeo to cyniczny i pozbawiony serca oraz głębszych uczuć bogaty dziedzic firmy z branży zbrojeniowej. W swoim trzydziestoletnim życiu nigdy nie był zakochany, a jego sercem rządzi jedynie zemsta. Chce zniszczyć imperium swojego ojca i nic nie stanie mu na przeszkodzie.
Dallas pochodzi z dobrego domu, takiego w którym zaręczyny są aranżowane przez rodziców, by córki wydać bogato za mąż. Jej jedynym zajęciem jest czytanie książek, dobre jedzenie i wydawanie pieniędzy swojego ojca na wszelkie swoje zachcianki. A jej celem w życiu jest posiadanie dzieci.
Gdy Romeo podstępem zmusza Dallas do ślubu, nie ma pojęcia w jakie tarapaty się wplątał. Nie zrobił tego z miłości lecz by zrealizować swój plan zemsty. Nie przewiduje romantycznego związku, a już na pewno nie chce mieć dzieci, więc unika swojej małżonki i odmawia seksu. Lecz jak to mówią....trafiła kosa na kamień...
Uśmiałam się z tej historii po pachy, bo Dallas genialnie uprzykrzała życie swojemu mężowi wprawiając go w irytację i powoli lecz skutecznie burząc mur jaki wkoło siebie wybudował. W książce roiło się od wszelkich emocji...gniewu, nienawiści, złości, ale też pełnych namiętności scen między tym dwojgiem. Bo czy można uciec przed miłością? Jednak nie wszystko idzie w życiu zaplanować i czasem nawet wystrzelony pocisk zmienia swój kierunek lotu. Takim pociskiem był Romeo, dopóki nie trafił na zaporę w postaci Dallas.
Nie mogłam oderwać się od lektury, od bohaterów, którzy rozśmieszali mnie do łez i równie mocno irytowali, a namiętne sceny, jakich w tej książce sporo przyspieszały bicie mojego serca. I jak to w takich historiach bywa...miłość wygrywa i wszystko wybacza.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

Jeśli ktoś spodziewa się po tej książce współczesnej wersji szekspirowskiego Romea i Julii, to będzie zaskoczony. Bo Romeo nie jest wcale uroczym i do szaleństwa zakochanym młokosem, a Julia, w tym przypadku Dallas, nie jest ucieleśnieniem wszelkich cnót i niewinności.
Nasz bohater Romeo to cyniczny i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu autorowi Arturowi Tojzie za egzemplarz recenzencki.

Tomek jest uczniem w trójmiejskim liceum. Nastolatkiem jakich wielu. Nie lubi się wyróżniać, chce stać z boku i nikomu nie wchodzić w drogę. Cały jego wolny czas pochłaniają komiksy, mangi i anime oraz pomoc wujkowi w klinice weterynaryjnej. Tomek nienawidzi Walentynek i ma ku temu mnóstwo powodów.
Amanda, zwana Ami uczy się w tym samym liceum, ale jest dziewczyną przebojową, śliczną i wszędzie jej pełno. Pracuje dorywczo jako modelka i ma liczne grono adoratorów.
Anna jest najbliższą przyjaciółką Ami, inteligentna, mądra, równie śliczna, ale cicha i spokojna, chowa się zawsze w jej cieniu.
Tych troje głównych bohaterów za sprawą polonistki Joanny zaczyna ściśle ze sobą współpracować przy organizacji różnych imprez szkolnych. I choć Tomkowi nie bardzo to pasuje, powoli odnajduje się w nowych realiach i nawiązuje nić porozumienia z dziewczynami.
Wspaniale było mi się przenieść w czasy mojej młodości, do lat liceum, w którym odnajduje się pierwsze miłości, gdzie nieśmiale nawiązuje się kontakty z rówieśnikami. Gdzie odkrywa się samego siebie i kształtuje swój charakter.
Książkę czytało się błyskawicznie, bo autor postarał się aby była napisana językiem prostym, zrozumiałym dla nastolatków. Bohaterowie są autentyczni i budzą naszą sympatię. Jednak nie trudno się domyślić, że każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę, której nie udało nam się poznać w pierwszej części powieści. To tylko wzmaga moją ciekawość i chęć poznania ich dalszych losów. Bardzo mądrym zabiegiem autora jest również to, że każdy z tych nastolatków może być głównym bohaterem kolejnej książki. Historia licealistów ma ogromny potencjał i myślę, że z powodzeniem można by ją rozwinąć również na bohaterów drugo i trzecioplanowych.
Nie mogę się doczekać kolejnych części.

W podziękowaniu autorowi Arturowi Tojzie za egzemplarz recenzencki.

Tomek jest uczniem w trójmiejskim liceum. Nastolatkiem jakich wielu. Nie lubi się wyróżniać, chce stać z boku i nikomu nie wchodzić w drogę. Cały jego wolny czas pochłaniają komiksy, mangi i anime oraz pomoc wujkowi w klinice weterynaryjnej. Tomek nienawidzi Walentynek i ma ku temu mnóstwo powodów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwo Kobiece za egzemplarz recenzencki.

Zimową porą, w wielką śnieżycę po torach mknie pociąg sypialny mający dowieźć swoich pasażerów bezpiecznie do domu na święta. Ale podróż od początku nie układa się zgodnie z planem. Zaczyna się dużym opóźnieniem przez trudne warunki atmosferyczne, zmianą trasy, wykolejeniem, a później jest już tylko gorzej....
Wśród pasażerów znajdują się potencjalnie obcy sobie ludzie....para celebrytów z pierwszych stron gazet, rodzina z czwórką dzieci, młodzież ćwicząca przed rozgrywkami umysłowymi do teleturnieju, emerytowana policjantka, która próbuje zdążyć na czas przed porodem swojej córki, starsza kobieta z synem i kilka innych osób. W wagonie klubowym spędzają wspólnie czas umilając sobie podróż jedzeniem, piciem, grami, tańcem i śpiewem. Niby zwykli ludzie i niby zwykłe okoliczności. Ale każdy z bohaterów skrywa w swoim wnętrzu jakąś tajemnicę. I gdy pociąg wykoleja się a w jednym z przedziałów znajdują się zwłoki, a potem kolejne, zaczyna się zagadka...kto będzie następny i kto jest zabójcą? Wiadome jest tylko to, że zabójca jest wśród nich, więc nikt nie może się czuć bezpiecznie, nikt nie może uciec z pociągu. Była policjantka Roz zaczyna swoje małe śledztwo....
To moje drugie spotkanie z autorką, równie udane jak poprzednie. Spodobał mi się klimat powieści, styl zaczerpnięty niemal żywcem z Agathy Christie. Spodobało mi się powoli budowane napięcie, ta aura tajemniczości otaczająca każdego z bohaterów, zagadka, którą sama próbowałam rozwikłać.
Jeśli ktoś zaczytywał się kiedyś w królowej kryminałów, ta powieść będzie dla niego.

W podziękowaniu dla Wydawnictwo Kobiece za egzemplarz recenzencki.

Zimową porą, w wielką śnieżycę po torach mknie pociąg sypialny mający dowieźć swoich pasażerów bezpiecznie do domu na święta. Ale podróż od początku nie układa się zgodnie z planem. Zaczyna się dużym opóźnieniem przez trudne warunki atmosferyczne, zmianą trasy, wykolejeniem, a później jest już tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam nadzieję, że druga część jest już napisana i gotowa do druku. Nie wytrzymam długiej niepewności...
Genialna i pochłaniająca historia, chcę więcej i to szybko.

Mam nadzieję, że druga część jest już napisana i gotowa do druku. Nie wytrzymam długiej niepewności...
Genialna i pochłaniająca historia, chcę więcej i to szybko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Przyznam, że miałam pewne obawy sięgając po tą książkę. Ja, twardo stąpająca po ziemii, mam sięgnąć po powieść pełną wilkołaków, magii i dziwnych zdarzeń nie mieszczących się w głowie. Okres fascynacji "Zmierzchem" miałam już dawno za sobą, a wampiry i wilkołaki pozostały już tylko dalekim wspomnieniem. Ale dałam szansę tej historii i nie żałuję.
Młody chłopak Ox, niezbyt bystry, wychowywany przez matkę, opuszczony przez ojca żyje w małym miasteczku, ma niewielu znajomych, a warsztat samochodowy w którym podejmuje pracę jest jego jedyną odskocznią od szkoły. Nagle w jego życiu, na drodze do domu, pojawia się 10letni chłopiec Joe. Chłopiec głęboko i boleśnie doświadczony przez życie. Pomimo różnicy wieku, szybko stają się przyjaciółmi i każdą chwilę spędzają razem. I tu zaczyna się magia....bo chłopiec okazuje się wilkołakiem, a jego rodzina jedną z najstarszych watah. Ox bardzo szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości. Biega z wilkami przy pełni księżyca, jada niedzielne obiady przy wspólnym stole i coraz bardziej przynależy do wilczej watahy. Ale echa przeszłości kładą się cieniem na przyjaźni, miłości i nowej rodzinie. Zaczyna się walka o przetrwanie, tak krwawa i ostra, jak ostre są wilcze kły.
Historia ta, tak nierealna, wręcz bajkowa pochłonęła mnie od pierwszych rozdziałów. Dziwnie czytało mi się o wilkołakach, czarownicach i przeobrażaniu w blasku księżyca, ale powieść miała też głęboko ukryte prawdy....o przyjaźni, która się nie kończy, o miłości niezależnie od płci, o tolerancji i szacunku do innych, o szczęściu o które warto walczyć. Każdą wolną chwilę spędziłam z tą książką, chciałam tylko dokończyć rozdział, a zaczynałam następny, a potem jeszcze kolejny i chyba na tym polegała jej magia. Nie mogłam się od niej oderwać.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa MUZA SA za egzemplarz recenzencki.

Przyznam, że miałam pewne obawy sięgając po tą książkę. Ja, twardo stąpająca po ziemii, mam sięgnąć po powieść pełną wilkołaków, magii i dziwnych zdarzeń nie mieszczących się w głowie. Okres fascynacji "Zmierzchem" miałam już dawno za sobą, a wampiry i wilkołaki pozostały już tylko dalekim wspomnieniem. Ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągnęła mnie ta historia. Jest pełna traum z przeszłości, skrywanych sekretów, bólu i cierpienia. Traktuje o przemocy domowej, alkoholiźmie, przerwanych ciążach i molestowaniu seksualnym. Pełen wachlarz wszelkich bolączek wspolczesnego świata.
Jednego czego nie mogę wybaczyć autorowi to zakończenia. Nie było go. Zabrakło pomysłu? Książka kończy się niczym, nie wyjaśnia ostatnich wątków, nie zamyka historii, urywa się jakby w połowie. Czuję ogromny niedosyt, bo dobry potencjał został zmarnowany.

Wciągnęła mnie ta historia. Jest pełna traum z przeszłości, skrywanych sekretów, bólu i cierpienia. Traktuje o przemocy domowej, alkoholiźmie, przerwanych ciążach i molestowaniu seksualnym. Pełen wachlarz wszelkich bolączek wspolczesnego świata.
Jednego czego nie mogę wybaczyć autorowi to zakończenia. Nie było go. Zabrakło pomysłu? Książka kończy się niczym, nie wyjaśnia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna powieść autorki, która mnie nie zawiodła. Będę Twoim bodyguardem to współczesna bajka o Kopciuszku. To historia zwyczajnej dziewczyny, która podejmuje się ochrony gwiazdora filmowego, a żeby ukryć swoją prawdziwą rolę przed jego rodziną, staje się przybraną dziewczyną. Jednak, jak to zwykle bywa z udawaniem, nie zawsze wszystko idzie przewidzieć. I w końcu i w tej historii do głosu dochodzą uczucia.
Książka jest przezabawna, pełna ciepła, nadziei, a bohaterzy tak prawdziwi, że dopinguje się im od pierwszej do ostatniej strony. Można się wzruszyć, można poczuć dreszczyk emocji, ale przede wszystkim można się w niej zatracić.
Idealna lekka pozycja na wakacyjne wieczory.

Kolejna powieść autorki, która mnie nie zawiodła. Będę Twoim bodyguardem to współczesna bajka o Kopciuszku. To historia zwyczajnej dziewczyny, która podejmuje się ochrony gwiazdora filmowego, a żeby ukryć swoją prawdziwą rolę przed jego rodziną, staje się przybraną dziewczyną. Jednak, jak to zwykle bywa z udawaniem, nie zawsze wszystko idzie przewidzieć. I w końcu i w tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

W czasie wakacji z przyjaciółką Everlynne poznaje Joego. Zakochuje się w nim bez pamięci i choć ich romans trwa niezmiernie krótko, postanawiają kontynuować swoją znajomość. Jednak coś staje im na przeszkodzie, tragedia jaka wydarzyła się w życiu głównej bohaterki powoduje, że traci ona kontakt ze swoim chłopakiem bezpowrotnie.
Mija sześć lat, w czasie których życie Ever to pasmo smutku i niepowodzeń. Nadal nie pozbierała się po stracie chłopaka, wciąż próbuje go bezskutecznie odnaleźć. Zerwała kontakt ze swoją przyjaciółką, przeniosła się do innego stanu, a i jej relacje z ojcem i bratem nie należą do najcieplejszych, gdyż dziewczyna obwinia się o śmierć matki. Ever otoczyła się murem i nikogo do siebie nie dopuszcza....
Gdy nagle na jej drodze pojawia się Dominic, który zabiega o jej względy z uporem maniaka, bohaterka powoli odsłania się. Daje szansę przystojnemu pielegniarzowi i daje szansę sobie na normalne życie. Powoli zaczyna się uśmiechać, czerpać radość z życia i powoli wychodzi na prostą. Zakochuje się w idealnym Dominicu, choć w głębi serca wie, że nigdy nie przestanie kochać swojej pierwszej utraconej miłości. I gdy Ever sięga już po swoje szczęście, pojawia się on, Joe, chłopak, którego szukała przez ostatnie 6 lat.
Historia porwała mnie za serce i wzbudziła wiele emocji. Na przemian śmiałam się i niemal płakałam przeżywając wraz z główną bohaterką jej cierpienia i jej nieudolne próby powrotu do pełni życia. Nie zazdrościłam Ever ani przez chwilę sytuacji, w której się znalazła, jej rozerwanego na pół serca, jej dylematów i rozterek. Choć nie zawsze zgadzałam się z jej postępowaniem, nieraz mnie zirytowała, to do samego końca mocno trzymałam kciuki, by podjęła słuszną decyzję.
Piękna to była historia, słodko -gorzka, ale piękna.

W podziękowaniu dla Wydawnictwa LUNA za egzemplarz recenzencki.

W czasie wakacji z przyjaciółką Everlynne poznaje Joego. Zakochuje się w nim bez pamięci i choć ich romans trwa niezmiernie krótko, postanawiają kontynuować swoją znajomość. Jednak coś staje im na przeszkodzie, tragedia jaka wydarzyła się w życiu głównej bohaterki powoduje, że traci ona kontakt ze swoim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tydzień temu ze Szklarskiej Poręby wybrałam się na długi, całodniowy spacer po górach. Udałam się na Kamieńczyk, a stamtąd na Szrenicę i Śnieżne Kotły. Droga nie była zbyt wymagająca, ale przepiękne widoki kazały mi się co chwilę zatrzymywać by zrobić pamiątkowe fotki. Nie obyło się też bez wizyty w jednym i drugim schronisku na łyk regionalnego piwa.
Zauroczona tymi miejscami, po powrocie do domu, chcąc dalej pozostać w tych cudownych klimatach sięgnęłam po książkę Sławka Gortycha. I przepadłam...bo książka pochłonęła mnie bez reszty od pierwszej do ostatniej strony.
Aż trudno uwierzyć, że to debiut literacki, bo powieść napisana jest z dbałością o najmniejszy szczegół. Bohaterowie są doskonałe zarysowani, fabuła pełna tajemnic i zagadek, a akcja tak dynamiczna, że nie sposób przerwać czytania. Cała historia toczy się niejako równolegle w trzech ramach czasowych, ale genialnie się one zazębiają pokazując jak wielki wpływ na obecne wydarzenia miały sytuacje z przeszłości. Jest w niej trochę fikcji, ale wiele też trudnej prawdy. Cudownie się czyta o miejscach, w których się samemu było.
Polecam ją każdemu miłośnikowi Karkonoszy. Ja się zakochałam. Zaraz sięgam po tom drugi i mam już w głowie plan na kolejną wycieczkę w góry.

Tydzień temu ze Szklarskiej Poręby wybrałam się na długi, całodniowy spacer po górach. Udałam się na Kamieńczyk, a stamtąd na Szrenicę i Śnieżne Kotły. Droga nie była zbyt wymagająca, ale przepiękne widoki kazały mi się co chwilę zatrzymywać by zrobić pamiątkowe fotki. Nie obyło się też bez wizyty w jednym i drugim schronisku na łyk regionalnego piwa.
Zauroczona tymi...

więcej Pokaż mimo to