rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pamiętam, jak byłam dzieckiem i czytałam Pinokia jako lekturę, bardzo mnie zachwycił, chętnie przeczytałbym jeszcze raz ale trochę się boję ze ten cudowny czar pryśnie, że dorosła ja inaczej spojrzy na Pinokia.

Pamiętam, jak byłam dzieckiem i czytałam Pinokia jako lekturę, bardzo mnie zachwycił, chętnie przeczytałbym jeszcze raz ale trochę się boję ze ten cudowny czar pryśnie, że dorosła ja inaczej spojrzy na Pinokia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna, króciutka historia o tym, jak niemożliwe może stać się wykonalne, oraz o tym że jak czegoś bardzo pragniemy to wystarczy jedynie bardzo chcieć... a się uda.

Piękna, króciutka historia o tym, jak niemożliwe może stać się wykonalne, oraz o tym że jak czegoś bardzo pragniemy to wystarczy jedynie bardzo chcieć... a się uda.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka do której często wracam, budująca, krzepiąca.

Książka do której często wracam, budująca, krzepiąca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Należy traktować jedynie jako przewodnik, jak stworzyć własny projekt szczęście. Mój na pewno wyglądałby zupełnie inaczej.

Należy traktować jedynie jako przewodnik, jak stworzyć własny projekt szczęście. Mój na pewno wyglądałby zupełnie inaczej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, która zmienia, pomaga, daje wiarę. Można czytać wielokrotnie i zawsze znajdzie się coś nowego. Czytam na wyrywki, od deski do deski. Moje lekarstwo. Mam na półce dwa egzemplarze (tak na wszelki wypadek).

Książka, która zmienia, pomaga, daje wiarę. Można czytać wielokrotnie i zawsze znajdzie się coś nowego. Czytam na wyrywki, od deski do deski. Moje lekarstwo. Mam na półce dwa egzemplarze (tak na wszelki wypadek).

Pokaż mimo to