Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka da się lubić. Przyjemnie się ją czytało, acz w trakcie lektury zdarzały ię momenty znudzenia. Jest lekko infantylna, ale to w końcu książka o dzieciach. Z pewnością warto docenić wyobraźnię i wiedzę autora. W końcu książka została napisana prawie 140 lat temu. Ogromny plus za piękne ilustracje.

Książka da się lubić. Przyjemnie się ją czytało, acz w trakcie lektury zdarzały ię momenty znudzenia. Jest lekko infantylna, ale to w końcu książka o dzieciach. Z pewnością warto docenić wyobraźnię i wiedzę autora. W końcu książka została napisana prawie 140 lat temu. Ogromny plus za piękne ilustracje.

Drugi tom opowiadań Sapkowskiego, mimo że odrobinę mniej porywający, niż pierwszy, nadal jest świetna książką i po prostu sam się czyta. Mi osobiście najbardziej podoba się język, którym został napisany. Czytając, czuję jakbym przenosił się do zamierzchłych czasów. Tworzy to niesamowity klimat. Dodatkowo znajdziemy tam wspaniale wykreowane pierwszo- i drugoplanowe postacie i intrygujące zakończenie, które sprawia, że z marszu człowiek sięga po kolejną część.

Drugi tom opowiadań Sapkowskiego, mimo że odrobinę mniej porywający, niż pierwszy, nadal jest świetna książką i po prostu sam się czyta. Mi osobiście najbardziej podoba się język, którym został napisany. Czytając, czuję jakbym przenosił się do zamierzchłych czasów. Tworzy to niesamowity klimat. Dodatkowo znajdziemy tam wspaniale wykreowane pierwszo- i drugoplanowe postacie...

Lata zabierałem się do tej serii i w sumie nie żałuję, że dopiero to nastąpiło, bo mam teraz do przeczytania kolejne części sagi Sapkowskiego. Po pierwszym tomie wnioskuję, że zanosi się fantastyczne czytanko 😁 Powiedziałbym, że "Ostatniemu życzeniu" nie brakuje niczego, stąd ocena 10/10. Jest wartka akcja, ciekawe dialogi, sporo humoru, romansik, wspaniały bohater i jego przygody, a wszystko to napisane w bardzo przyjemny sposób. W tekście pojawia się sporo nieużywanych już zwrotów i słów, więc regularnie musiałem sięgać do SJP, ale to dodaje tylko klimatu, a i człowiek się przy okazji czegoś nauczy😃 Dodatkowo ma to bardzo pozytywny wpływ na klimat. Fantastyka w najlepszym wydaniu. Wiwat Andrzej! 😛

Lata zabierałem się do tej serii i w sumie nie żałuję, że dopiero to nastąpiło, bo mam teraz do przeczytania kolejne części sagi Sapkowskiego. Po pierwszym tomie wnioskuję, że zanosi się fantastyczne czytanko 😁 Powiedziałbym, że "Ostatniemu życzeniu" nie brakuje niczego, stąd ocena 10/10. Jest wartka akcja, ciekawe dialogi, sporo humoru, romansik, wspaniały bohater i jego...

Ta książka stanowiła mój powrót do świata Dragonlance po 15 latach nieobecności :P Z początku banalna, szybko jednak całkowicie mnie wciągnęła. Im byłem dalej, tym moje zainteresowanie opisywaną historią rosło. Książkę tę czyta się szybko i przyjemnie. Szkoda tylko, że nie została w polskim języku wydana druga część tej kroniki.

Ta książka stanowiła mój powrót do świata Dragonlance po 15 latach nieobecności :P Z początku banalna, szybko jednak całkowicie mnie wciągnęła. Im byłem dalej, tym moje zainteresowanie opisywaną historią rosło. Książkę tę czyta się szybko i przyjemnie. Szkoda tylko, że nie została w polskim języku wydana druga część tej kroniki.

Autor wykonał kawał dobrej roboty wyciągając tą historię na światło dzienne. Opowieść o braciach Abałakow urzeka i fascynuje. Poczułem się jak mały odkrywca. Tematyka górska ZSRR nie była mi dotąd znana i ciesze się, że to się zmieniło. Z początku ciężko było mi zrozumieć składnię niektórych zdań - nie wiem czy to wina autora, czy tłumacza. Mimo wszystko książka godna polecenia.

Autor wykonał kawał dobrej roboty wyciągając tą historię na światło dzienne. Opowieść o braciach Abałakow urzeka i fascynuje. Poczułem się jak mały odkrywca. Tematyka górska ZSRR nie była mi dotąd znana i ciesze się, że to się zmieniło. Z początku ciężko było mi zrozumieć składnię niektórych zdań - nie wiem czy to wina autora, czy tłumacza. Mimo wszystko książka godna...

Wspaniała książka. Naprawdę wsiąknąłem w miejsce i czas, w którym osadzona jest akcja. Przeczytałem ją jednym tchem. Może dlatego mnie tak zafascynowała, bo w pewnym okresie miałem podobne do Jaszy dylematy..

Wspaniała książka. Naprawdę wsiąknąłem w miejsce i czas, w którym osadzona jest akcja. Przeczytałem ją jednym tchem. Może dlatego mnie tak zafascynowała, bo w pewnym okresie miałem podobne do Jaszy dylematy..

Do przeczytania tej książki zabierałem się przez ostatnie lata chyba 4 razy i w końcu się udało. Nie jest to książka, która się "sama czyta", natomiast zawiera ogrom wiedzy i ciekawostek dotyczących drzew i ich małych towarzyszy. Diametralnie zmieniło się moje postrzeganie leśnych ekosystemów. Piękną rzeczą byłoby wprowadzenie tej książki lub wiedzy w niej zawartej do programu nauczania. Może wplynęłoby to pozytywnie na ludzkie postrzeganie lasów i sposób zarządzania nimi..

Do przeczytania tej książki zabierałem się przez ostatnie lata chyba 4 razy i w końcu się udało. Nie jest to książka, która się "sama czyta", natomiast zawiera ogrom wiedzy i ciekawostek dotyczących drzew i ich małych towarzyszy. Diametralnie zmieniło się moje postrzeganie leśnych ekosystemów. Piękną rzeczą byłoby wprowadzenie tej książki lub wiedzy w niej zawartej do...

Kolejna, po "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?", książka o tej tematyce, do której podszedłem bez entuzjazmu. Jak się okazało zupełnie błędnie. Po raz kolejny zostałem miło zaskoczony, nie dość, że treścią, ciekawymi teoriami i poradami, ale również lekkim piórem, a nawet humorem. Zdecydowanie polecam, szczególnie biegaczom i ogólnie sportowcom.

Kolejna, po "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?", książka o tej tematyce, do której podszedłem bez entuzjazmu. Jak się okazało zupełnie błędnie. Po raz kolejny zostałem miło zaskoczony, nie dość, że treścią, ciekawymi teoriami i poradami, ale również lekkim piórem, a nawet humorem. Zdecydowanie polecam, szczególnie biegaczom i ogólnie sportowcom.

Uwielbiam polskie książki o tematyce górskiej napisane w XX w. "Komin Pokutników" to kolejny zbiór fascynujących relacji z górskich wojaży.

Uwielbiam polskie książki o tematyce górskiej napisane w XX w. "Komin Pokutników" to kolejny zbiór fascynujących relacji z górskich wojaży.

Książka i historia, która wpłynęła znacząco na moją osobę i inspirowała mnie bardzo mocno przez kolejne lata życia po jej przeczytaniu. Mam wielki sentyment do niej i polecam ją każdemu, kogo ciągnie do prostego życia i kto ma w sobie duszę trampa :) Zdecydowanie książka i film, który jest jej adaptacją, uzupełniają się wzajemnie.

Książka i historia, która wpłynęła znacząco na moją osobę i inspirowała mnie bardzo mocno przez kolejne lata życia po jej przeczytaniu. Mam wielki sentyment do niej i polecam ją każdemu, kogo ciągnie do prostego życia i kto ma w sobie duszę trampa :) Zdecydowanie książka i film, który jest jej adaptacją, uzupełniają się wzajemnie.

Książka, od której nie mogłem się oderwać. Świetnie napisana, wciągająca lektura. Czasy, o których opowiada są bardzo bliskie mojemu sercu i to jest dodatkowy jej atut. Zawiera też sporą dawkę górskiej wiedzy. Szczerze polecam :)

Książka, od której nie mogłem się oderwać. Świetnie napisana, wciągająca lektura. Czasy, o których opowiada są bardzo bliskie mojemu sercu i to jest dodatkowy jej atut. Zawiera też sporą dawkę górskiej wiedzy. Szczerze polecam :)