Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka przypominała pamiętnik nastolatki. Mało wciągająca, dopiero pod koniec fabuła się rozkręciła i zainteresowała.

Książka przypominała pamiętnik nastolatki. Mało wciągająca, dopiero pod koniec fabuła się rozkręciła i zainteresowała.

Lepsza od pierwszej części, ale dopiero po przeczytaniu ponad połowy zaczęła być ciekawa.

Lepsza od pierwszej części, ale dopiero po przeczytaniu ponad połowy zaczęła być ciekawa.

Całą serię przesłuchałam na audiobooku. Przez empidemie i darmowy empikGO natkęłam się na pierwszą część i nie sądziłam, że będzie aż tyle tego... Gdyby nie przymusowe siedzenie w domu i gdybym miała ją czytać w wersji papierowej to pewnie nie przeczytałabym aż tak długiej serii książek napisanych w tym stylu. Jednak nie ukrywam, że historia wciągnęła mnie bardzo, jak typowa telenowela. Świetny scenariusz na codzienny serial. Pierwsze dwie części ciekawe, trzecia nudna, potem tylko czeka się wreszcie na koniec. Ostatnia część "Bez tchu", strasznie kryminalna i myślę, że trochę za bardzo. Nieco przewidywalna i dużo szczegółów się nie zgadza zwłaszcza jeśli chodzi o opisany czas wydarzeń. Szkoda, że jest tak mało opisów życia bohaterów w Hiszpanii, bo gdyby nie przypadkowe imiona, to nie widać różnicy jak akcja działa się w Polsce, a szkoda. Dla czytelnika fajniej by było trochę przemycić tradycji czy kultury danego kraju w zwykłym życiu Łucji i jej bliskich. Duży plus, że koniec jest dosłowny, taki jak chciałam i to mnie cieszy:)

Całą serię przesłuchałam na audiobooku. Przez empidemie i darmowy empikGO natkęłam się na pierwszą część i nie sądziłam, że będzie aż tyle tego... Gdyby nie przymusowe siedzenie w domu i gdybym miała ją czytać w wersji papierowej to pewnie nie przeczytałabym aż tak długiej serii książek napisanych w tym stylu. Jednak nie ukrywam, że historia wciągnęła mnie bardzo, jak...