Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

6/7 jeszcze się pani Miszczuk nie zdarzyło u mnie ale jakoś tak czuję niedosyt po „Miszczuj”. Niby klimat jest i tajemnica całkiem niezła. Nadal bryka Swarożyc równie seksowny jak zawsze, ale jakoś tak brak tej magii poprzednich części. Czekam w napięciu na historię, którą i tak znamy z drugoplanowej historii Jagi jeszcze w cyklu z Gosią, czekam gdzieś podświadomie na najgorsze co może nadejść a tu w tej części jeszcze nie nadchodzi. Jest zima stulecia (a ja czytam to w wyjątkowo ciepłym maju 😊 może to też trochę nie pomogło) i co dziwne jest tylko jeden wątek – co chyba jest wyjątkowe dla przygód zarówno Gosi jak i Jagi do tej pory. Mam nadzieję ze następna część przyniesie więcej, mam nadzieję że jakoś zamknie się historia Jagi (odnoszę wrażenie że Pani Miszczuk chciała po prostu tak jak dla Gosi dla Jagi też 5cio ksiąg wydać 😊i teraz tak trochę rozciągamy się jeszcze na dwie części. Czekam na więcej… oczekując troszkę więcej !

6/7 jeszcze się pani Miszczuk nie zdarzyło u mnie ale jakoś tak czuję niedosyt po „Miszczuj”. Niby klimat jest i tajemnica całkiem niezła. Nadal bryka Swarożyc równie seksowny jak zawsze, ale jakoś tak brak tej magii poprzednich części. Czekam w napięciu na historię, którą i tak znamy z drugoplanowej historii Jagi jeszcze w cyklu z Gosią, czekam gdzieś podświadomie na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam książki tom 1 i kontynuacji tom 2 właściwie jedna po drugiej i chyba rozumiem potrzebę oczekiwania na dalszą część (masz czas ochłonąć po pierwszej części i chyba odpocząć od bohaterów, teraz trochę tego zabrakło i niestety się troszkę pod koniec męczyłam).
Ale ogólnie akcja nie zwalnia, jest zdecydowanie większe pole do popisu dla autorki bo wyciąga nas poza akademię jeźdźców smoków co daje jej możliwość kreowania świata (miejscami tego właściwe brakuje, takiego głębszego spojrzenia na ten wymyślony kontynent). Smoki nadal pozostają najciekawszymi bohaterami i mają najlepsze teksty. Miejscami zwłaszcza w dialogach boleśnie czuję się że czyta się literaturę młodzieżową - ale akcja, pomysł i smok Violet rekompensują całkiem miło. Sama relacja głównych bohaterów miejscami się nie do końca trzyma sensu (niby się kłócą, niby kochają, mają jakieś dziwne pretensje o zaufanie kiedy właściwe świat się im wali spod nóg i wszystkim grozi niebezpieczeństwo). Miejscami ich relacja jest niekonsekwentna ale to tylko dlatego że się czepiam bo Violet mnie wkurza, a Xanden sam nie wie czy chce być miłym misiem czy ostrym skur... (to chyba się nazywa choroba dwubiegunowa).
Nadal najbardziej broni się POMYSŁ, świat i SMOKI !

Dawno nie czytałam książki tom 1 i kontynuacji tom 2 właściwie jedna po drugiej i chyba rozumiem potrzebę oczekiwania na dalszą część (masz czas ochłonąć po pierwszej części i chyba odpocząć od bohaterów, teraz trochę tego zabrakło i niestety się troszkę pod koniec męczyłam).
Ale ogólnie akcja nie zwalnia, jest zdecydowanie większe pole do popisu dla autorki bo wyciąga...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy zabierałam się za tą książkę nie myślałam ze czeka mnie aż taka przygoda. Na początku nieodparte wrażenie że mam do czynienia ze skrzyżowaniem "Niezgodnej" z "Jeźdźcami smoków" ale w zupełności mi to nie przeszkadzało. Dawno nie wciągnął mnie świat, bohaterowie i historia. Choć ma się czasami wrażenie że gdzieś to już było, że tak jakby to przerabialiśmy w innej książce odwracasz stronę i autorka udowadnia że jednak ma na to nowy pomysł. Niesamowita historia, już kupiłam drugi tom bo nie mogę się doczekać co będzie dalej.
Jako że słusznie pesel zmienia mi się co roku bałam się że Young Adult, Love/ Hate przestało mnie już bawić i dlatego tak obawiałam się czytać tą książkę - TUTAJ miłe zaskoczenie.
Jak dla mnie jedynym elementem odbiegającym od dobrego pisania są tu sceny łóżkowe - bo jak na naprawdę dobrze osadzoną historię nie potrzebuję takich szczegółów anatomicznych, a wychowywana na innej literaturze nie potrzebuje w dobrej fantastyce dodanego rozdziału z gatunku "Fifty Shades" to wiem że zabieg ten był skierowanym do młodszych peselowo czytelników - i Pani Rebecce wybaczę :) GORĄCO POLECAM - nie bójcie się to nie jest kolejne Young Adlut napisane dla kasy i 10 tomów, naprawdę wartę czasu na czytanie :)

Kiedy zabierałam się za tą książkę nie myślałam ze czeka mnie aż taka przygoda. Na początku nieodparte wrażenie że mam do czynienia ze skrzyżowaniem "Niezgodnej" z "Jeźdźcami smoków" ale w zupełności mi to nie przeszkadzało. Dawno nie wciągnął mnie świat, bohaterowie i historia. Choć ma się czasami wrażenie że gdzieś to już było, że tak jakby to przerabialiśmy w innej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drużyna do zdań specjalnych znowu w akcji. A zapowiadało się niewinnie bo tak naprawdę wszyscy mieli wracać do Gryga a nie uganiać się znowu po okolicy a jednak... jak to z Kociołkiem bywa :) no kocham gościa i jego kompanów (jakoś nawet bardziej niż Madsa, nie wiem może to kwestia żony Edmunda którą cenię za władzę nad tą zgrają).
Ale do rzeczy - akcja znowu wciąga, znowu są kluczenia i zaskoczenia - jeden mały clifhanger który mały włos nie spowodował zatrzymania akcji serca (bo akurat tego rycerzyka lubię zaraz za Eliahem najbardziej więc Panie Autor litości :), no i akurat wbiłam się w pogodę bo u Kociołka zima i u Nas zima (choć u nas taka udawana)
PS. Skutki uboczne- podczas czytania jesteś non stop głodny, pasztety, miody, jajecznica i bigos są nieustannie gdzieś wspomniane i prawie pachną pod nosem :)

Drużyna do zdań specjalnych znowu w akcji. A zapowiadało się niewinnie bo tak naprawdę wszyscy mieli wracać do Gryga a nie uganiać się znowu po okolicy a jednak... jak to z Kociołkiem bywa :) no kocham gościa i jego kompanów (jakoś nawet bardziej niż Madsa, nie wiem może to kwestia żony Edmunda którą cenię za władzę nad tą zgrają).
Ale do rzeczy - akcja znowu wciąga, znowu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak jak się spodziewałam nawet lepsza niż Jaga. Cudownie czyta się o Jadze, jest zdecydowanie dla mnie bliższą bohaterką niż Gosia (choć ja też bardzo lubię), w "Gniewie" Jaga jest jeszcze bardziej wolna, szalona i beztroska. Cudownie łączy elementy wojującej feministki z szeptuchą :). Cała historia jest bardzo wciągająca, a Swarożyc jak to on ma coś w zanadrzu :( dla naszej Jagi. Nie mogę się doczekać "Miszczuja" już czeka na półce :) ale przed nim 2 pozycje. "Gniewa" bardzo godna polecenia jeśli jesteś fanem Bielin, ale nie tylko wystarczy lubić silne bohaterki i przygody :)

Tak jak się spodziewałam nawet lepsza niż Jaga. Cudownie czyta się o Jadze, jest zdecydowanie dla mnie bliższą bohaterką niż Gosia (choć ja też bardzo lubię), w "Gniewie" Jaga jest jeszcze bardziej wolna, szalona i beztroska. Cudownie łączy elementy wojującej feministki z szeptuchą :). Cała historia jest bardzo wciągająca, a Swarożyc jak to on ma coś w zanadrzu :( dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka kupiona mojej 10 letniej córce - która chyba jeszcze nie ma moich genów bo czytać nie bardzo :) ale Tajemnicę pochłonęła w tydzień i potem użyła magicznego zdania - "A tego jest druga część?" tak więc magia Bielin działa :)

Książka kupiona mojej 10 letniej córce - która chyba jeszcze nie ma moich genów bo czytać nie bardzo :) ale Tajemnicę pochłonęła w tydzień i potem użyła magicznego zdania - "A tego jest druga część?" tak więc magia Bielin działa :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ale cudnie było znów do Bielin wrócić. Jaga okazała się wisienką na torcie po cyklu Kwiat paproci. Na początku z pewnymi obawami bo Gosia naprawdę przypadła mi do serca, czułam się jakbym ją trochę zdradzała :), ale nie dało się oderwać od opowieści Jagi. Natychmiast biorę się za kolejną część. Jak dla mnie Jaga jest bardziej zabawna, mniej gamoniowata (choć tą cechę Gosi uważam za uroczą) i bardziej konkretna jeśli chodzi o wybór i ocenę mężczyzn :) Zakochałam się ponownie w Bielinach, w tej małej chatce, w leniwym kocie i ziołowym ogródku :) Polecam z całego serca:)

Ale cudnie było znów do Bielin wrócić. Jaga okazała się wisienką na torcie po cyklu Kwiat paproci. Na początku z pewnymi obawami bo Gosia naprawdę przypadła mi do serca, czułam się jakbym ją trochę zdradzała :), ale nie dało się oderwać od opowieści Jagi. Natychmiast biorę się za kolejną część. Jak dla mnie Jaga jest bardziej zabawna, mniej gamoniowata (choć tą cechę Gosi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

OD razu mówię nie jest to powieść akcji, ale tego nie szukamy u pań Bronte. Właściwie książka dostała się w mojej ręce przypadkiem i może dobrze bo muszę przyznać że z Pań Bronte - Anne jest chyba najlepszą pisarką. Nie nudzi opisami, zwraca się wprawdzie do czytelnika pisząc momentami jak w pamiętniku ale jest to bardzo przyjemna. Bohaterka ze wszystkich wymyślonych przez panny Bronte - Agens jest chyba najbardziej ogarnięta (choć niestety jak to w klasyce gatunku lekko naiwna jedyna cecha na jej minus). Czytało się bardzo przyjemnie. Jeśli ktoś chce zaczynać z klasyką angielską i już odstraszyła go Duma i uprzedzenia - można spróbować od Agnes Grey na pewno człowiek się tak nie zmęczy :)

OD razu mówię nie jest to powieść akcji, ale tego nie szukamy u pań Bronte. Właściwie książka dostała się w mojej ręce przypadkiem i może dobrze bo muszę przyznać że z Pań Bronte - Anne jest chyba najlepszą pisarką. Nie nudzi opisami, zwraca się wprawdzie do czytelnika pisząc momentami jak w pamiętniku ale jest to bardzo przyjemna. Bohaterka ze wszystkich wymyślonych przez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra, właściwie wciąga od pierwszej strony. Pomysł bardzo dobry, bo teraz mamy duże zainteresowanie kulturą słowiańską (może w końcu bo też mamy fajne mity nie tylko Norwegowie:). Bohaterowie osadzeni, dobrze opisani i co jak co przystojni (cały czas się zastanawiam czy Teowój ma coś wspólnego z Teo Jamsem z ekranizacji Niezgodnej- nie mogłam się pozbyć takiego wrażenia:). Historia wciąg a od pierwszej kartki, czyta się lekko i bardzo przyjemnie. Na pewno zabiorę się za drugą część :)

Bardzo dobra, właściwie wciąga od pierwszej strony. Pomysł bardzo dobry, bo teraz mamy duże zainteresowanie kulturą słowiańską (może w końcu bo też mamy fajne mity nie tylko Norwegowie:). Bohaterowie osadzeni, dobrze opisani i co jak co przystojni (cały czas się zastanawiam czy Teowój ma coś wspólnego z Teo Jamsem z ekranizacji Niezgodnej- nie mogłam się pozbyć takiego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rany ale się męczyłam. Przyznaje że skusił mnie tytuł od dawna chodziła z mną ta książka - pomysł super, zapowiedz interesująca ... treść pozostawia wiele do życzenia. Akcja skacze, nie do końca wiadomo o co chodzi z tą wojna i jakąś wojną, niby główna bohaterka w coś uwikłana ale nie wiadomo w co do końca niby coś śledzi niby wynosi jakieś informację, niby przystojny elfi Szkot - przystojny Szkot to Jamie z Outlandera (i to w wydaniu serialowym) elf jest tak szkocki jak smoki mogą być australijskie ...
Nie wiem co autorka chciała właściwie napisać - romans, kryminał czy może legendy ludowe (choć nic tam nie było z elfiej magii - NIC)
Niestety nie mogę polecić ...

Rany ale się męczyłam. Przyznaje że skusił mnie tytuł od dawna chodziła z mną ta książka - pomysł super, zapowiedz interesująca ... treść pozostawia wiele do życzenia. Akcja skacze, nie do końca wiadomo o co chodzi z tą wojna i jakąś wojną, niby główna bohaterka w coś uwikłana ale nie wiadomo w co do końca niby coś śledzi niby wynosi jakieś informację, niby przystojny elfi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowna jak zawsze! Całą serię Strike mam okazję czytać w oryginale i co jak co jest to doznanie niesamowite :) uwielbiam styl autora, kocham te postacie, kocham Londyn oglądany ich oczami - prawie pije z nimi to bezalkoholowe piwo :) Tym razem temat bardzo ciężki bo sekty i kulty to nie jest łatwy temat i można zabrnąć w ślepy zaułek ale oczywiście Mistrzyni pisania poradziła sobie jak zawsze. Zakończenie zaskakujące :) i już nie mogę się doczekać następnej części ... będzie się działo

Cudowna jak zawsze! Całą serię Strike mam okazję czytać w oryginale i co jak co jest to doznanie niesamowite :) uwielbiam styl autora, kocham te postacie, kocham Londyn oglądany ich oczami - prawie pije z nimi to bezalkoholowe piwo :) Tym razem temat bardzo ciężki bo sekty i kulty to nie jest łatwy temat i można zabrnąć w ślepy zaułek ale oczywiście Mistrzyni pisania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rany jak to się wszystko pięknie poskładało. Jednym tchem Szóstka i Kanciarze (tylko tak trzeba czytać bo watki są bardzo blisko i można się zgubić). Nie pamiętam kiedy ostatnio płakałam czytając zakończenie książki a tutaj łzy same leciały. Dawno też nie zarwałam nocy by skończyć jakąś historię a od przygód tej 6stki nie mogłam się oderwać. Cudowna. Polecam z całego serca

Rany jak to się wszystko pięknie poskładało. Jednym tchem Szóstka i Kanciarze (tylko tak trzeba czytać bo watki są bardzo blisko i można się zgubić). Nie pamiętam kiedy ostatnio płakałam czytając zakończenie książki a tutaj łzy same leciały. Dawno też nie zarwałam nocy by skończyć jakąś historię a od przygód tej 6stki nie mogłam się oderwać. Cudowna. Polecam z całego serca

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rany... dawno się tak dobrze nie bawiłam i choć miałam mieszane uczucia co do autorki po skończeniu cyklu Cień i Kość tutaj po prostu jest wspaniała. Fajnie osadzeni bohaterowie na tyle skomplikowani by mogli być prawdziwi :) Kaz Brakker jest oficjalnie moim ulubieńcem cyklu. Perełka

Rany... dawno się tak dobrze nie bawiłam i choć miałam mieszane uczucia co do autorki po skończeniu cyklu Cień i Kość tutaj po prostu jest wspaniała. Fajnie osadzeni bohaterowie na tyle skomplikowani by mogli być prawdziwi :) Kaz Brakker jest oficjalnie moim ulubieńcem cyklu. Perełka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

U mnie pod tytułem Szturm i grom bo jeszcze stare wydanie... długo zbierałam się za ten drugi tom i gdyby nie Netflix i 2 sezon pewnie bym nie skończyła. Książka do połowy jest bardzo chaotyczna jak dla mnie denerwuje mnie ciągle jęczenie głownej bohaterki i jej rozterki miłosne. Ale sam pomysł i świat się pięknie bronią i dlatego nadal tkwie w historii. Może to przez serial i śliczna buzię Bena jakoś jestem team Darkling 💖 choć nie przeczę że Mikołaj ma swój czar

U mnie pod tytułem Szturm i grom bo jeszcze stare wydanie... długo zbierałam się za ten drugi tom i gdyby nie Netflix i 2 sezon pewnie bym nie skończyła. Książka do połowy jest bardzo chaotyczna jak dla mnie denerwuje mnie ciągle jęczenie głownej bohaterki i jej rozterki miłosne. Ale sam pomysł i świat się pięknie bronią i dlatego nadal tkwie w historii. Może to przez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowna historia, a bajki piękne :) sama nie wiem która lepsza jestem rozdarta między Elfem a Guślarzem :) jedna i druga ma piękne drugie dno. Cała historia oczywiście pełna zamieszania, akcji i tego "świętego spokoju" którego tak szukają nasi bohaterowie ... i oczywiście pysznego jedzenia. Jak przytyje od jedzenia po nocach - winię Kociołka.

Cudowna historia, a bajki piękne :) sama nie wiem która lepsza jestem rozdarta między Elfem a Guślarzem :) jedna i druga ma piękne drugie dno. Cała historia oczywiście pełna zamieszania, akcji i tego "świętego spokoju" którego tak szukają nasi bohaterowie ... i oczywiście pysznego jedzenia. Jak przytyje od jedzenia po nocach - winię Kociołka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała w swej lekkości i dobrym humorze, Kociołek to w ogóle mój plaster na duszę i lek na depresję a możliwość dowiedzenia się jak cała banda się poznała - bezcenne. Najbardziej podobała mi się akcja z Żychłoniem ale tak czy siak. Szacunek panie Mortka :) znowu małe cudeńko które powinno być sprzedawana jako czekolada (dobra i poprawia humor)

Wspaniała w swej lekkości i dobrym humorze, Kociołek to w ogóle mój plaster na duszę i lek na depresję a możliwość dowiedzenia się jak cała banda się poznała - bezcenne. Najbardziej podobała mi się akcja z Żychłoniem ale tak czy siak. Szacunek panie Mortka :) znowu małe cudeńko które powinno być sprzedawana jako czekolada (dobra i poprawia humor)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż, jak dla mnie chyba nie ten klimat. Próba pisania romansów między rebeliantami i imperium ... pół fanfiction się na tym opiera a tutaj jest za dużo czekania, za dużo latania i łażenia koło siebie. Męczące to jest a końcówka jakaś taka rozmyta. Bohaterka jest fanatyczką a bohater czasem aż nawinie głupi. Ale dobrnęłam do końca, nie wiem czy to kwestia tłumaczenia czy targetu odbiorców (dla mnie jednak chyba trzeba być młodszym i nie mieć starego kanonu w małym palcu... żeby tą książkę pokochać)

Cóż, jak dla mnie chyba nie ten klimat. Próba pisania romansów między rebeliantami i imperium ... pół fanfiction się na tym opiera a tutaj jest za dużo czekania, za dużo latania i łażenia koło siebie. Męczące to jest a końcówka jakaś taka rozmyta. Bohaterka jest fanatyczką a bohater czasem aż nawinie głupi. Ale dobrnęłam do końca, nie wiem czy to kwestia tłumaczenia czy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dostaje 6 - czyli dobra tylko dlatego że historia jest wciągająca. Po prawdzie czyta się te książki podobnie jak je chipsy - nie można przestać choć wiesz że to nie jest zdrowie :) od czasu 2 części o Benedykcie żadna następna nie przykuła mnie do kocyka jak teraz ta cz. 6 o Francesca, może dlatego że historia miała jakiś głębszy sens :) a może dlatego że Michael był naprawdę czarująco napisany :), z przeczytanych do tej pory to 2 i 6 są naprawdę godne uwagi :)

Dostaje 6 - czyli dobra tylko dlatego że historia jest wciągająca. Po prawdzie czyta się te książki podobnie jak je chipsy - nie można przestać choć wiesz że to nie jest zdrowie :) od czasu 2 części o Benedykcie żadna następna nie przykuła mnie do kocyka jak teraz ta cz. 6 o Francesca, może dlatego że historia miała jakiś głębszy sens :) a może dlatego że Michael był...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ekstra druga część, co się nie często zdarza i tylko dobrym pisarzom :) Pan Mortka jest jak dla mnie już na półce DOBRY :) a po jego fanpagu na FB lubię go jeszcze bardziej:)
I znowu ferajna Kociołka pakuje się w kłopoty - niby historia inna a jedna ciągnie wątek Nie ma tego złego. Bohaterowie jak zawsze barwni, język jak pięknie polski a strony same się obracają. Polecam - tym razem w wydaniu na czytnik ale nic nie straciła w tym wydaniu

Ekstra druga część, co się nie często zdarza i tylko dobrym pisarzom :) Pan Mortka jest jak dla mnie już na półce DOBRY :) a po jego fanpagu na FB lubię go jeszcze bardziej:)
I znowu ferajna Kociołka pakuje się w kłopoty - niby historia inna a jedna ciągnie wątek Nie ma tego złego. Bohaterowie jak zawsze barwni, język jak pięknie polski a strony same się obracają. Polecam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna przygoda, lekko i konkretnie w polskim stylu i z polskimi dialogami... przez większość książki jesteś głodny za sprawą Kociołka i jego placków ziemniaczanych :) Polecam :)

Świetna przygoda, lekko i konkretnie w polskim stylu i z polskimi dialogami... przez większość książki jesteś głodny za sprawą Kociołka i jego placków ziemniaczanych :) Polecam :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to