rozwiń zwiń
Zakochani-w-słowach

Profil użytkownika: Zakochani-w-słowach

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
40
Przeczytanych
książek
40
Książek
w biblioteczce
40
Opinii
509
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano

Opinie


Na półkach: , ,

Już po przeczytaniu „Eperu” wiedziałam, że Augusta Docher to niezwykle obiecująca polska pisarka, która ma lekkie pióro, plastyczne słowo i dobre pomysły. Bardzo się cieszę, że nie zamknęła się na jeden gatunek literacki i spróbowała swoich sił w literaturze erotycznej. Z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą powieść „Anatomia uległości” (LUCKY Wydawnictwo) . Byłam bardzo ciekawa, czy tym śmiałym krokiem nie zawiodła oczekiwań swoich czytelników oraz czy poradziła się z dość trudnym zadaniem, jakie sama przed sobą postawiła.
Zapraszam Was do lektury mojej recenzji :)

Co można powiedzieć o głównej bohaterce "Anatomii uległości", Melanii Duvall?
Że jest silną, zdeterminowaną i pewną siebie kobietą sukcesu? – Z pewnością.
Że jest stanowcza i niezależna? – O tak.
Że wie, czego pragnie od życia i konsekwentnie dąży do celu? – To również.
Że jest bystrą, zaradną, samowystarczalną trzydziestolatką? – Owszem.
Że ostatnie słowo najczęściej należy do niej? – Na pewno.
Że podoba jej się życie wyzwolonej singielki, nie szuka miłości, nie lubi zobowiązań i zamiast związków woli dorywcze zabawy? – Oczywiście.

Czy tak wyzwoloną kobietę jak Melania da się choćby odrobinę poskromić? Czy istnieje szansa, aby skłonić ją do uległości? Czy posłuszeństwo i zaufanie w jej przypadku w ogóle wchodzą w grę? Niełatwą próbę przełamania barier Melanii podejmie równie przystojny co charyzmatyczny Adam Harding. Ten twardo stąpający po ziemi mężczyzna zaproponuje jej związek oparty na siedmiu zasadach:
1. Bezpieczeństwo
2. Dyscyplina
3. Rozkosz
4. Zaufanie
5. Szacunek
6. Oddanie
7. Posłuszeństwo

Czy Melania pozwoli się ujarzmić i odda Adamowi całą siebie (swoje ciało i serce)? Powiem tylko, że nie będzie łatwo. Będzie za to bardzo zmysłowo, namiętnie, erotycznie, czasami czule oraz romantycznie, czasami ostro, a wręcz brutalnie.

Książka „Anatomia uległości” jest doskonale przemyślana. Autorka wiedziała, o czym chce pisać i od początku do końca trzymała się swojej wizji. Stworzyła bohaterów nietuzinkowych, nieprzejrzystych, barwnych, pełnych wad i zalet. Splotła ich losy dość specyficznym układem, opartym na zaufaniu i posłuszeństwie. Pokazała przy tym czytelnikom, że relacja Pan (Dominant) – Uległa nie jest żadnym dziwactwem, a BDSM to nie dewiacja, tylko po prostu relacja, na którą z pełną świadomością i zaangażowaniem godzą się dwie osoby.

Bardzo się cieszę, że autorka niczego nie ubarwiała w swojej książce. Seks w „Anatomii uległości” to seks, a nie jakieś mistyczne przeżycie. Opisy scen erotycznych są plastyczne, zmysłowe, przedstawione wprost (bez zbędnych metafor) z naciskiem na fizyczne doznania. Nie oznacza to jednak, że autorka pominęła sferę emocjonalną. Rozwijająca się między bohaterami więź, przeradzająca się w uczucie również została starannie dopracowana.Duży nacisk został położony na psychikę bohaterów, na ich pragnienia,budowanie zaufania oraz rozwijanie umiejętności podporządkowania się i całkowitego oddania drugiej osobie.

Augusta Docher swoją powieścią skłania wszystkie czytelniczki do pewnych przemyśleń. Pokazuje, jak istotne jest zaufanie i otwartość w związku. Uzmysławia nam kobietom, że czasami warto przełamać granice własnej nieśmiałości i zdobyć się na odrobinę szaleństwa, aby nie zwariować od codziennej rutyny oraz monotonnych, nudnych schematów. Jak to zrobić? Wystarczy działać zamiast marzyć. Nikt nie siedzi w naszych głowach. Nikt nie domyśli się, czego pragniemy i co nas naprawdę uszczęśliwi. Musimy nauczyć się mówić głośno o swoich potrzebach i fantazjach, żeby czerpać przyjemność z odkrywania własnej kobiecości na nowo… wielokrotnie na nowo.

Muszę… po prostu muszę o tym wspomnieć. Książka ma jedną wadę (na szczęście techniczną), która akurat mnie mocno przeszkadzała podczas czytania. Kiedy już na dobre wkręciłam się w lekturę, musiałam ją przerywać, ponieważ moje oczy męczyła trochę za mała czcionka. Rozumiem, że to i tak dość opasłe tomisko, ale wolałabym, żeby było jeszcze grubsze, ale z większymi literkami :) Za to na okładkę patrzy się z ogromną przyjemnością. Jest zmysłowa, nieco tajemnicza, przyciąga i fascynuje czytelnika, wołając do niego: „Musisz tu zajrzeć! Musisz mnie poznać!” :)

Podsumowując:
Augusta Docher z pewnością nie jest autorką jednego gatunku. Równie dobrze spisuje się w literaturze młodzieżowej jak i erotycznej. Pisze prostym, ale barwnym językiem, tworzy ciekawych bohaterów, potrafi rozbawić, wzruszyć, zaintrygować i zaskoczyć czytelnika. Polecam Wam jej powieści, a sama czekam niecierpliwie na kolejne książki pióra Augusty.

Już po przeczytaniu „Eperu” wiedziałam, że Augusta Docher to niezwykle obiecująca polska pisarka, która ma lekkie pióro, plastyczne słowo i dobre pomysły. Bardzo się cieszę, że nie zamknęła się na jeden gatunek literacki i spróbowała swoich sił w literaturze erotycznej. Z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą powieść „Anatomia uległości” (LUCKY Wydawnictwo) . Byłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Recenzja prawie bez słów tutaj:
http://zakochaniwslowach.blogspot.com/2016/04/bez-sow-mia-sheridan.html

Recenzja prawie bez słów tutaj:
http://zakochaniwslowach.blogspot.com/2016/04/bez-sow-mia-sheridan.html

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Blisko chmur" stanowi kontynuację, rozpoczętej "Szkołą latania" historii Katarzyny Laski. W pierwszej części istotną rolę odegrało kształtowanie "nowej ja" bohaterki, jej walka z własnymi słabościami oraz budowanie siły charakteru. Tym razem autorka zabiera nas na znacznie wyższy poziom literackiej przygody, fundując czytelnikom powieść naszpikowaną emocjami, dylematami i trudnymi decyzjami, które niestety trzeba podjąć.

Katarzynę Laskę, główną bohaterkę tej historii poznajemy w "Szkole latania". To otyła, zakompleksiona, wytykana palcami przez szkolne koleżanki dziewczyna, która postanawia radykalnie zmienić swoje życie. Zapisuję się na zajęcia prowadzone przez sympatyczną Penelopę i dołącza do grupa wsparcia. Zaczyna stosować dietę, zmienia nastawienie do siebie oraz do świata, a widząc pierwsze sukcesy odchudzania nabiera pewności siebie i z coraz większą motywacją walczy o każdy sukces. Znajomość z Maksem jest dla niej jak napędzający żagle wiatr. Początkowa przyjaźń, potem zauroczenie szybko przekształcają się w coś znacznie głębszego i nagle buuuuuuummmmm... Grom z jasnego nieba kończący pierwszą część tej historii.

Niestety los przerywa sielankę bohaterów. Próbująca postąpić właściwie Kaśka z bólem serca rozstaje się z Maksem. Cierpi, ale zdaje sobie sprawę, że nie można inaczej. Jej skrzydła zostają z dnia na dzień gwałtownie podcięte. Chwilowo traci wiarę we własne siły oraz motywację w walce o upragnioną sylwetkę. Nie daje jednak za wygraną i mimo oczywistego bólu oraz żalu stara się nie utracić "nowej siebie". Nie chowa głowy w piasek. Nie ucieka. Podejmuje odpowiedzialne i, jak na swój młody wiek, bardzo dojrzałe decyzje.

"Z zaciśniętymi wargami szłam przed siebie, czując, że Maksowy rozdział mojego życia właśnie się kończył, że muszę iść dalej, w nowym kierunku, być może trudniejszym, ale takim, w którym nie będzie tej drugiej, tego drugiego, kogokolwiek i czegokolwiek, co mogłoby znowu sprawić mi ból."

Rodzina (może poza irytującą ciotką Matyldą) i przyjaciele wspierają Kaśkę przy próbach ułożenia życia na nowo. Niestety nie jest to proste, ponieważ obiekt westchnień, o którym dziewczyna za wszelką cenę próbuje zapomnieć, nieustannie przecina jej drogę i próbuje przekonać do zmiany decyzji. Serce rwie się nieustannie, żeby pobiec za ukochanym. Rozum nieubłaganie podpowiada "stój!". I jak tu nie zwariować?

Kreacja głównej bohaterki dopracowana jest do perfekcji. Kaśka to dziewczyna z problemami, z kompleksami, z ogromną siłą charakteru i zaskakującą dojrzałością. Czasami się myli, błądzi, zmienia zdanie, ale dzięki temu jeszcze więcej zyskuje w naszych oczach, bo przecież JEST TAKA JAK MY, czyli NIEDOSKONAŁA.

Pozostali bohaterowie również nie urwali się z choinki. Każdy ma swoje miejsce i swoją rolę do odegrania w powieści. Warto zauważyć, że nie tylko Kaśka przeszła solidną metamorfozę. Jej matka również się zmienia. Z szarej myszki staje się coraz silniejszą i dużo bardziej zdeterminowaną kobietą. To bardzo dobre posunięcie ze strony autorki, że jej bohaterowie ewoluują, zmieniają się pod wpływem różnych doświadczeń, są zaangażowani we własne życie oraz w sprawy swoich bliskich.

Zakończenie pierwszej części określiłam słowami "buuuuummm", "grom z jasnego nieba" i teraz nie mam pojęcia, jak nazwać to, co dzieje się na końcu powieści "Blisko chmur". Sceny są tutaj jak z dobrego thrillera. Totalne zaskoczenie, niesamowity zwrot akcji i pozostawienie nas czytelników z lekko uchyloną buzią, mocno rozszerzonymi źrenicami i pytaniem: "Co będzie dalej?"

Podsumowując, druga część przygód uskrzydlonej miłością do Maksa, odmienionej w Szkole Latania i odchudzonej o dwadzieścia pięć kilo Kaśki nie zawodzi!!!! W powieści "Blisko chmur" autorka postawiła swoją bohaterkę przed wyjątkowo bolesnym dylematem. Serce dziewczyny rwie się by kochać, a rozum bezlitośnie podpowiada, że nie wolno. Rozterki miłosne mieszają się ze sprawami rodzinnymi, akcja pędzi jak szalona, a my z zaciekawianiem śledzimy każdy wybór dziewczyny. Polecam i niecierpliwie czekam na kontynuację :)

"Blisko chmur" stanowi kontynuację, rozpoczętej "Szkołą latania" historii Katarzyny Laski. W pierwszej części istotną rolę odegrało kształtowanie "nowej ja" bohaterki, jej walka z własnymi słabościami oraz budowanie siły charakteru. Tym razem autorka zabiera nas na znacznie wyższy poziom literackiej przygody, fundując czytelnikom powieść naszpikowaną emocjami, dylematami i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Zakochani-w-słowach

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Gail McHugh Collide Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
40
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
509
razy
W sumie
wystawione
4
oceny ze średnią 8,8

Spędzone
na czytaniu
238
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]