-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Książka napisana jeszcze w powojennym paradygmacie zawsze groźnych Niemiec, które nie ważne na jakim etapie dziejów się właśnie znajdują, zawsze realizują politykę Drand Nacht Ost. Jednak ta wyjątkowa opowieść jest o słowiańskich plemionach, dzielnie opierająch się germanizacji, z których Mieszko I uczynił nasze pierwsze państwo. Szkoda, że na lekcjach historii tak mało czasu poświęca się "czasom pogańskim", bo tamte dzieje, o dziwo, dzięki wykopaliskom i ledwie kilku źródłom pisanym, są już dość dobrze poznane i - by zakończyć zachętą - są po prostu fascynujące. Droga prapolskich plemion do zagłady lub świetności utopiona była w morzu krwi, a niemieckie nazwy miast takich jak Lipsk czy Berlin (dawniej Barlin) przypominają gdzie niegdyś sięgała słowiańska kultura. Bardzo pouczająca i emocjonująca lektura wielkiej Zofii Kossak.
Książka napisana jeszcze w powojennym paradygmacie zawsze groźnych Niemiec, które nie ważne na jakim etapie dziejów się właśnie znajdują, zawsze realizują politykę Drand Nacht Ost. Jednak ta wyjątkowa opowieść jest o słowiańskich plemionach, dzielnie opierająch się germanizacji, z których Mieszko I uczynił nasze pierwsze państwo. Szkoda, że na lekcjach historii tak mało...
więcej mniej Pokaż mimo toKolejne świadectwo powojennych obyczajów naszych ojców i dziadków. Dzisiaj ta książka jest bezcennym łącznikiem współczesnego, zupełnie innego świata, z trudnymi czasami, w których idee miały dużą wartość, a ludzie - choć może i brzydcy - byli piękni!
Kolejne świadectwo powojennych obyczajów naszych ojców i dziadków. Dzisiaj ta książka jest bezcennym łącznikiem współczesnego, zupełnie innego świata, z trudnymi czasami, w których idee miały dużą wartość, a ludzie - choć może i brzydcy - byli piękni!
Pokaż mimo toJednej gwiazdki brakuje "Dziennikowi" do doskonałości - gdyby Mistrz tak nagle nie przerwał tego arcydzieła było by 10/10 :-)
Jednej gwiazdki brakuje "Dziennikowi" do doskonałości - gdyby Mistrz tak nagle nie przerwał tego arcydzieła było by 10/10 :-)
Pokaż mimo to2000
1999
Najlepiej udokumentowany przypadek bliskiego spotkania III stopnia w Polsce. Same fakty, sucha analiza i jeden wniosek: Jan Wolski naprawdę przeżył to co przeżył :-) Niesamowita historia!
Najlepiej udokumentowany przypadek bliskiego spotkania III stopnia w Polsce. Same fakty, sucha analiza i jeden wniosek: Jan Wolski naprawdę przeżył to co przeżył :-) Niesamowita historia!
Pokaż mimo to