Profil użytkownika: Drakullak
Biblioteczka
Opinie
Komiks jest po prostu słaby. Brak tu klimatu wiedźmina oraz wcale nie czuć tej "japońszczyzny". Generyczna do bólu historia, gdzie wojak lata w te i we te, tłukąc się przy tym z napotkanymi potworami.
Gdyby nie sygnowanie tego tworu marką Wiedźmin to na pewno przeszedł by bez echa, o ile w ogóle ktoś połasiłby się na wydanie takiego syfu.
W drugim tomie w zasadzie wszystko ewoluuje.
Bohaterowie stają się bardziej niejednoznaczni, skorzy do poświęceń dla większego dobra, ale i też samoświadomi swoich interesów oraz rozgrywek w galaktycznym świecie bezprawia. Fabuła oraz świat przedstawiony są coraz bardziej brutalne. Dalej brakuje tu krwi co jest absurdem, gdyż pojawia się wiele scen gdzie przedstawione są...
Autorzy we wstępie zapewniają, iż jest to ich totalnie oryginalny twór, który nie składa się z przedruku starych tekstów z "Polityki". Jest to prawda. Co nie znaczy, że przedruków nie ma. Korzystanie z prawa cytatu na zasadzie - najpierw wkleimy połowę czyjegoś artykuły, po czym napiszemy jeden akapit własnych przemyśleń, a następnie wkleimy W RAMACH CYTATU drugą połowę...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Drakullak
Komiks jest po prostu słaby. Brak tu klimatu wiedźmina oraz wcale nie czuć tej "japońszczyzny". Generyczna do bólu historia, gdzie wojak lata w te i we te, tłukąc się przy tym z napotkanymi potworami.
Gdyby nie sygnowanie tego tworu marką Wiedźmin to na pewno przeszedł by bez ec...
ulubieni autorzy [11]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie