rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Obowiązkowa pozycja dla osób, które są przed diagnozą ZA, jak i dla osób po diagnozie. Ja zaliczam się do tych drugich, więc też mogłem polecić książkę najbliższej rodzinie.

Obowiązkowa pozycja dla osób, które są przed diagnozą ZA, jak i dla osób po diagnozie. Ja zaliczam się do tych drugich, więc też mogłem polecić książkę najbliższej rodzinie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeśli autor miał coś na myśli, to tego nie powiedział.

Jeśli autor miał coś na myśli, to tego nie powiedział.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fajnie by się czytało, gdyby nie wylew literówek. Tyle mówi się o legalności e-booków, a sprzedawanie takiego produktu to jest po prostu wstyd. To jest książka, gdzie każde 'Żeby' występuje jako 'Zeby". Czasami w lini się nie mieściło temu co to składał, więc łączył przysłówki z 'i'. Fuszerka, jakby ktoś tam w sztabie wydawniczym za mocno polał za kołnierz. Szkoda pisarza, chciał zaistnieć, a wskrzesił jedynie trabanta, któremu zabrakło silnika... Więc jedynie co mnie zainteresowało, kto to wydał... janusze biznesu.... Shame on you!

Fajnie by się czytało, gdyby nie wylew literówek. Tyle mówi się o legalności e-booków, a sprzedawanie takiego produktu to jest po prostu wstyd. To jest książka, gdzie każde 'Żeby' występuje jako 'Zeby". Czasami w lini się nie mieściło temu co to składał, więc łączył przysłówki z 'i'. Fuszerka, jakby ktoś tam w sztabie wydawniczym za mocno polał za kołnierz. Szkoda pisarza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Odjechana rewelka, czytam po raz drugi.

Odjechana rewelka, czytam po raz drugi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kiepskie wiersze, przeplatane przerwami na reklamę (przez samą autorkę-przedziwny zabieg) i rysunkami sławnych aktorów (lol), dawno nie czytałem takiego przedziwnego sosu.

Kiepskie wiersze, przeplatane przerwami na reklamę (przez samą autorkę-przedziwny zabieg) i rysunkami sławnych aktorów (lol), dawno nie czytałem takiego przedziwnego sosu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie dość, że rzygowiny, to jeszcze wyssane z palca...

Nie dość, że rzygowiny, to jeszcze wyssane z palca...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jakaś masakra, rymowana masakra.

Jakaś masakra, rymowana masakra.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moja pierwsza przygoda z tym autorem, i to nie byle jaka. W tych opowiadaniach jest tyle odnośników do różnych autorów i powieści, że przyjemnie się zatrzymuję czytelnik, by powspominać Dostojowskiego, poczciwego Charlsa oraz Pana Dicka - itede i itepe. Jednak trzeba się liczyć z tym, że te wszystkie słowa to się nadają tylko dla obłąkanych, ta książka nie jest dla grzecznych dziewczynek :)

Moja pierwsza przygoda z tym autorem, i to nie byle jaka. W tych opowiadaniach jest tyle odnośników do różnych autorów i powieści, że przyjemnie się zatrzymuję czytelnik, by powspominać Dostojowskiego, poczciwego Charlsa oraz Pana Dicka - itede i itepe. Jednak trzeba się liczyć z tym, że te wszystkie słowa to się nadają tylko dla obłąkanych, ta książka nie jest dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,



Na półkach: , ,

Spora dawka wiedzy, chociaż mało wnikliwa, przedstawiona bardziej w formie ciekawostek.

Spora dawka wiedzy, chociaż mało wnikliwa, przedstawiona bardziej w formie ciekawostek.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

P.K.Dick potrafi o niebo lepiej prowadzić fabułę. Ale ok, to jest naprawdę świetna książka, po której można sobie zadać pytanie: Co w nas siedzi, tam głęboko, gdy nikt nie widzi i co się stanie, gdy to wypłynie, jak szambo na zewnątrz? Polecam!

P.K.Dick potrafi o niebo lepiej prowadzić fabułę. Ale ok, to jest naprawdę świetna książka, po której można sobie zadać pytanie: Co w nas siedzi, tam głęboko, gdy nikt nie widzi i co się stanie, gdy to wypłynie, jak szambo na zewnątrz? Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ja naprawdę lubię Cortazara, za moc przekazu, za zaskakujące zwroty akcji, za ciepło w żołądku, jak czytam jego słowa. Ale czasami w tej pętli nazw i nazwisk po hiszpańsku, w tej przesadnej percepcji wprowadzenia do fabuły, jest strasznie tak nudny, że z frustracji chcę się płakać :P
Ta książka pisarzowi się nie udała... Tak bywa :)

Ja naprawdę lubię Cortazara, za moc przekazu, za zaskakujące zwroty akcji, za ciepło w żołądku, jak czytam jego słowa. Ale czasami w tej pętli nazw i nazwisk po hiszpańsku, w tej przesadnej percepcji wprowadzenia do fabuły, jest strasznie tak nudny, że z frustracji chcę się płakać :P
Ta książka pisarzowi się nie udała... Tak bywa :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O kolejnej książce Pana Dicka mógłbym powiedzieć za dużo i wszystko, co by opisało fabułę. Jego opowieść wciąga, przestraja umysł na lewą bądź prawą stronę, co kto woli xD Na pewno nie udziela w niej odpowiedzi czy znalazł Boga i czy będzie dalej go szukał, bo o tym jest książka. Ale na pewno rozszerza czytelnikowi pogląd na to, że na takie pytanie: "Czy jest Bóg?", nie da się sensownie odpowiedź. Kreuję się przed czytelnikiem wizja szaleństwa związanego z zagmatwanym poszukiwaniem, które nigdy się nie kończy. Książka jest świetną przygodą! Polecam

O kolejnej książce Pana Dicka mógłbym powiedzieć za dużo i wszystko, co by opisało fabułę. Jego opowieść wciąga, przestraja umysł na lewą bądź prawą stronę, co kto woli xD Na pewno nie udziela w niej odpowiedzi czy znalazł Boga i czy będzie dalej go szukał, bo o tym jest książka. Ale na pewno rozszerza czytelnikowi pogląd na to, że na takie pytanie: "Czy jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jest naprawdę cudowna książka, opowiadająca o tym, jak kręte są ścieżki i decyzję ludzkie. To jest książka na jeden wieczór, po której czytelnik sam może się zastanowić nad swoją moralnością. Polecam!

To jest naprawdę cudowna książka, opowiadająca o tym, jak kręte są ścieżki i decyzję ludzkie. To jest książka na jeden wieczór, po której czytelnik sam może się zastanowić nad swoją moralnością. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Smutna, obrzydliwa wizja świata, w którym ludzie w pogoni za nieśmiertelnością, pogonią za byciu bogami, zapomnieli o swoim człowieczeństwie... Warto przeczytać, ale trzeba tylko wiedzieć o tym, że książka jest inna od 'Metra'. Pisarz wzniósł się na wyżyny swego obłędu :P

Smutna, obrzydliwa wizja świata, w którym ludzie w pogoni za nieśmiertelnością, pogonią za byciu bogami, zapomnieli o swoim człowieczeństwie... Warto przeczytać, ale trzeba tylko wiedzieć o tym, że książka jest inna od 'Metra'. Pisarz wzniósł się na wyżyny swego obłędu :P

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę świetnie się czyta i można znaleźć w niej wszystko, intrygi szpiegowskie, opisy bitew i prawdziwą wojnę, mimo że jest pisana przez dwóch autorów, nie widać różnicy stylów pisania. Po drugie autorzy przyłożyli się do opisywania geograficznych terenów, chociażby Wrocławia, skąd pochodzę:)

Warto zabrać się za lekturę!

Książkę świetnie się czyta i można znaleźć w niej wszystko, intrygi szpiegowskie, opisy bitew i prawdziwą wojnę, mimo że jest pisana przez dwóch autorów, nie widać różnicy stylów pisania. Po drugie autorzy przyłożyli się do opisywania geograficznych terenów, chociażby Wrocławia, skąd pochodzę:)

Warto zabrać się za lekturę!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z przykrością stwierdzam, że projekt Metra Uniwersum się wypalił... Nawet nie ma co krytykować, bo książka jest takim masłem maślanym, że ciekawszą pozycją byłoby słabe romansidło.

Z przykrością stwierdzam, że projekt Metra Uniwersum się wypalił... Nawet nie ma co krytykować, bo książka jest takim masłem maślanym, że ciekawszą pozycją byłoby słabe romansidło.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do tej książki można podejść na dwa sposoby, albo poczytać w celu rozszerzenia o kilka ciekawostek, albo z niej wybrać /czerpać/ garściami. Przyjąłem drugą taktykę, bo jak tu nie kochać fotonów, za badania naukowe, za fizykę zbudowaną z nieprawidłowości. Lubię jak coś się odbija od rzeczywistości, przeskakuję w inne wymiary, po przeczytaniu tej książki, jakaś cząstka mnie została właśnie w takim nowym wymiarze, Polecam :)

Do tej książki można podejść na dwa sposoby, albo poczytać w celu rozszerzenia o kilka ciekawostek, albo z niej wybrać /czerpać/ garściami. Przyjąłem drugą taktykę, bo jak tu nie kochać fotonów, za badania naukowe, za fizykę zbudowaną z nieprawidłowości. Lubię jak coś się odbija od rzeczywistości, przeskakuję w inne wymiary, po przeczytaniu tej książki, jakaś cząstka mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta pozycja strasznie wciąga, S. King wspaniale podciągnął fabułę. Autor zabiera czytelnika w niesamowitą przygodę poprzez zawiły mózg mordercy, by skończyć na tym co go ściga :) To wszystko: sploty wydarzeń i rozwiązań sprawiają, że czyta się jednym tchem, zjada i zatruwa, i zmusza do refleksji o podwójnym dnie człowieka, tym mroczniejszym... Polecam!

Ta pozycja strasznie wciąga, S. King wspaniale podciągnął fabułę. Autor zabiera czytelnika w niesamowitą przygodę poprzez zawiły mózg mordercy, by skończyć na tym co go ściga :) To wszystko: sploty wydarzeń i rozwiązań sprawiają, że czyta się jednym tchem, zjada i zatruwa, i zmusza do refleksji o podwójnym dnie człowieka, tym mroczniejszym... Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie przeżyłem tej książki...

nie przeżyłem tej książki...

Pokaż mimo to