Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka składa się z opisów zdjęć i zdjęć bez dat. I dostań to w lekturach na studiach i zrozum, co masz z tego wyciągnąć.

Książka składa się z opisów zdjęć i zdjęć bez dat. I dostań to w lekturach na studiach i zrozum, co masz z tego wyciągnąć.

meh ode mnie. Czemu bez dat?

meh ode mnie. Czemu bez dat?

Ta książka jest lekturą obowiązkową na kursie historii sztuki średniowiecznej powszechnej na studiach 1 stopnia na UW. I w przeciwieństwie do innych książek, które były lekturami ta nie składa się z opisów zdjęć, i - co ważniejsze - ma zadatowane obiekty! Przyszłość patrzy - książka o historii z datami! Excelsior!

Ta książka jest lekturą obowiązkową na kursie historii sztuki średniowiecznej powszechnej na studiach 1 stopnia na UW. I w przeciwieństwie do innych książek, które były lekturami ta nie składa się z opisów zdjęć, i - co ważniejsze - ma zadatowane obiekty! Przyszłość patrzy - książka o historii z datami! Excelsior!

Musiałam to przeczytać na filozofię na studiach i bardziej mnie ta książka zirytowała niż czegoś nauczyła. Nie wiem, może książki filozoficzne tak wyglądają, i tak naprawdę przeczytałam arcydzieło, ale - pfff - zbytnio rozwleczone, powtarzające się opisy rzeczy które są oczywiste nie są dla mnie pasjonującą lekturą

Musiałam to przeczytać na filozofię na studiach i bardziej mnie ta książka zirytowała niż czegoś nauczyła. Nie wiem, może książki filozoficzne tak wyglądają, i tak naprawdę przeczytałam arcydzieło, ale - pfff - zbytnio rozwleczone, powtarzające się opisy rzeczy które są oczywiste nie są dla mnie pasjonującą lekturą

Jeżeli jesteś uczniem, któremu kazano przeczytać Zimę bo matura, wiedz że książka rozkręca się w Wiosnę.

Jak najbardziej polecam każdemu

Jeżeli jesteś uczniem, któremu kazano przeczytać Zimę bo matura, wiedz że książka rozkręca się w Wiosnę.

Jak najbardziej polecam każdemu

Najgorsza część serii :(

Najgorsza część serii :(

Najlepsza część trylogii

Najlepsza część trylogii

Rozpoczyna trylogię z wysokiego C

Rozpoczyna trylogię z wysokiego C

Książka do której wracam od kiedy przeczytałam ją pierwszy raz jeszcze w podstawówce - jako dziecko doceniałam fantastyczny świat robotów, jako dorosła - metafory za bajkami. I w końcu zrozumiałam o co chodzi z "awruk, zawołaniem ich rodowym" :D

Książka do której wracam od kiedy przeczytałam ją pierwszy raz jeszcze w podstawówce - jako dziecko doceniałam fantastyczny świat robotów, jako dorosła - metafory za bajkami. I w końcu zrozumiałam o co chodzi z "awruk, zawołaniem ich rodowym" :D

Nie rozumiem dlaczego to Solaris jest uważana za najlepszą książkę Lema - Niezwyciężony i Eden są dużo lepsze. Zbytnio high-concept jak na mój gust

Nie rozumiem dlaczego to Solaris jest uważana za najlepszą książkę Lema - Niezwyciężony i Eden są dużo lepsze. Zbytnio high-concept jak na mój gust

Świetna, wybitna pod każdym względem, trzymająca w napięciu opowieść, która z jakiegoś powodu kojarzy mi się z 1 i 2 Falloutem

Świetna, wybitna pod każdym względem, trzymająca w napięciu opowieść, która z jakiegoś powodu kojarzy mi się z 1 i 2 Falloutem

Dobra, ale nie rozumiem hype'u

Dobra, ale nie rozumiem hype'u

Czytałam w wieku 14 lat, i zdecydowanie nie powinnam była jej czytać w wieku 14 lat. Jest mocna.

Czytałam w wieku 14 lat, i zdecydowanie nie powinnam była jej czytać w wieku 14 lat. Jest mocna.

Po prostu świetna.

Po prostu świetna.

Nowatorskie podejście do pisania baśni - naprzeciw zachowanym motywom takim jak, walka dobra ze złem, rycerzy walczących o rękę królewien, oraz króli władających swoimi państwami, autor wystawia postaci które na co dzień nie występują w bajkach, takich jak konstruktorzy, elektrorycerze lub maszyny wykonujące różne czynności. Szczególne w tej książce jest też to iż bochaterami są tytuowe roboty, a ludzie są wspominani z niesmakiem jako "bladawcy". sam styl pisania przypomina raczej greckie mity, lecz można do niego przywyknąć.

Nowatorskie podejście do pisania baśni - naprzeciw zachowanym motywom takim jak, walka dobra ze złem, rycerzy walczących o rękę królewien, oraz króli władających swoimi państwami, autor wystawia postaci które na co dzień nie występują w bajkach, takich jak konstruktorzy, elektrorycerze lub maszyny wykonujące różne czynności. Szczególne w tej książce jest też to iż...