Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co za książka, jak wiele układów ujawnia: fundacje, gazety, spółki wszystko zarządzane przez jednego człowieka. Chociaż czyta się ciężko, jest wiele wątków, postaci i brak chronologii to polecam każdemu interesującemu się Polską.

Co za książka, jak wiele układów ujawnia: fundacje, gazety, spółki wszystko zarządzane przez jednego człowieka. Chociaż czyta się ciężko, jest wiele wątków, postaci i brak chronologii to polecam każdemu interesującemu się Polską.

Sięgnęłam po książkę, bo po thriller-ach psychologicznych chciałam coś lekkiego. Książka ze schematem 365 dni, chociaż przeklinają nie jest taka wulgarna jak wspomniana wcześniej; dialogi powtarzalne co w pewnym momencie zaczęło nawet mnie śmieszyć, i to ciągłe : czy oni wiedzą z kim zadarli, ja tego nigdy nie robię - po czym robi to bo sytuacja jest wyjątkowa - i tak w kółko :)

Sięgnęłam po książkę, bo po thriller-ach psychologicznych chciałam coś lekkiego. Książka ze schematem 365 dni, chociaż przeklinają nie jest taka wulgarna jak wspomniana wcześniej; dialogi powtarzalne co w pewnym momencie zaczęło nawet mnie śmieszyć, i to ciągłe : czy oni wiedzą z kim zadarli, ja tego nigdy nie robię - po czym robi to bo sytuacja jest wyjątkowa - i tak w...

Wciągająca i intrygująca.

Wciągająca i intrygująca.

Opisy mnie tak pięknie zaskoczyły, pokochałam czytać opisy.

Opisy mnie tak pięknie zaskoczyły, pokochałam czytać opisy.

Zaparłam się, skoro przebrnęłam przez dwie poprzednie to postanowiłam przeczytać ostatnią, ufff naprawdę to ostatnia część. Nie powiem, mam wrażenie, że autorka trochę większy zasób słów umieściła, ale ciągle jest to słaba książka, można wychwycić nieścisłości; bohaterowie są bardzo płytcy, a to co powinno być erotyczne jakoś mnie w ogóle nie ruszyło.
Reasumując: nie każdy umie i powinien brać się za pisanie książek.

Zaparłam się, skoro przebrnęłam przez dwie poprzednie to postanowiłam przeczytać ostatnią, ufff naprawdę to ostatnia część. Nie powiem, mam wrażenie, że autorka trochę większy zasób słów umieściła, ale ciągle jest to słaba książka, można wychwycić nieścisłości; bohaterowie są bardzo płytcy, a to co powinno być erotyczne jakoś mnie w ogóle nie ruszyło.
Reasumując: nie każdy...

chcę wiecej

chcę wiecej

W połowie książki, co rzadko mi sie zdarza zaczęłam aż się martwić o Divę, tak sie wciągnęłam.

W połowie książki, co rzadko mi sie zdarza zaczęłam aż się martwić o Divę, tak sie wciągnęłam.

Bardzo słaba książka

Bardzo słaba książka

Jestem na tomie Jego Namiętności, i ręce mi opadają, że Ona ma taką papkę zamiast mózgu, że jest taki toksyczny związek i że jakby cały urok początkowych tomów się rozmył.

Jestem na tomie Jego Namiętności, i ręce mi opadają, że Ona ma taką papkę zamiast mózgu, że jest taki toksyczny związek i że jakby cały urok początkowych tomów się rozmył.