Najnowsze artykuły
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[4]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2022-05-14
2022-05-14
Średnia ocen:
7,5 / 10
919 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2225
Opinie: 104
Przeczytała:
2022-01-28
2022-01-28
Cykl:
Ten Tiny Breaths (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
4875 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11033
Opinie: 543
Przeczytała:
2021-10-18
2021-10-18
Średnia ocen:
8,0 / 10
38 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 291
Opinie: 7
Przeczytała:
2021-01-18
2021-01-18
Średnia ocen:
8,1 / 10
1712 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (31 plusów)
Czytelnicy: 3298
Opinie: 215
Zobacz opinię (31 plusów)
Edit 18.01.2021
Chcąc sięgnąć po drugi tom odświeżyłam sobie jedynkę, moje wrażenia nie różnią się jakoś diametralnie, ale to nie był aż taki zachwyt jak za pierwszym razem. Nadal uważam, że książka ma "to coś", jest to dobra pozycja w gatunku, podoba mi się chemia między bohaterami. Dodatkowo ta Alaska, nie wiem co jest z tą Alaską w literaturze, ale za każdym razem mnie hipnotyzuje. Po drugim czytaniu jestem skłonna dać solidne 4+.
___***___
1.10.2018
Chyba tym razem bez opisu fabuły, nawet nie wiem jakbym miała to spójnie ująć... Ostatnio ciężko mi było trafić na coś wyjątkowego, coś co by mnie poruszyło, przejęło dogłębnie, zachwyciło... i pojawiło się "The Simple Wild" i okazało się, że 'to jest TO!'. Tłumacząc tytuł dosłownie wychodzi nam coś w stylu 'Nieskomplikowana dzikość' i powiem Wam, że tytuł jest bardzo trafiony. Było w tej historii coś niesamowicie nieskomplikowanego i dzikiego zarazem.
Ta książka ma w sobie "to coś", ale to jest coś trochę nieuchwytnego, wyjątkowego, i może też nie dla każdego. Książka dzieli się na momenty niemalże wybitne i takie, które są słabsze, ale dla mnie osobiście jest wyjątkowa. Obok bardzo subtelnej, ale niepozbawionej charakteru historii Calli i Jonah'a, całą magię tworzy Alaska. Alaska i jej ludzie (Wrena, Agnes, Mabel i inni), jej klimat i wszystko co się z nią wiąże. Było to dla mnie wyjątkowe przeżycie. Nie jest to książka idealna, ale dla mnie jest naprawdę niepowtarzalna, jest czymś z efektem WOW. Jest w niej tak wiele tematów, są one poruszone w prosty sposób, ale strasznie poruszający... śmiałam się przy tej książce i płakałam jak nienormalna.
I po tej książce, mimo, że po prostu nie znoszę chłodu i klimatu panującego na Alasce, to... marzę, aby polecieć na Alaskę, mieć swój prywatny lot z Jonahem liniami Alaska Wild i poznać tych niesamowitych, pełnych charakteru i wrażliwości ludzi, tej rodziny jaka się tam zbudowała. Alaska w tym wydaniu kradnie serce ♥.
Mam tylko żal co do zakończenia... no kurczę... takie zakończenie po takiej książce? Gdzie epilog?! No chociaż takie 2-3 strony? Cokolwiek? Ja mam nadzieję, że nam autorka jeszcze dorobi jakiś pół-tom, jakieś #1.5... cokolwiek, bo kuuuuurdę, no Pani Tucker!!!! Tak się NIE robi!!!!
A tak na końcu wspomnę, że mimo, że Pani Tucker jest u nas w Polsce znana i wydawana, to "The Simple Wild" jest moją pierwszą książką od tej Autorki i po tym mam apetyt na więcej :).
Polecam bardzo, bardzo, bardzo :)
Edit 18.01.2021
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChcąc sięgnąć po drugi tom odświeżyłam sobie jedynkę, moje wrażenia nie różnią się jakoś diametralnie, ale to nie był aż taki zachwyt jak za pierwszym razem. Nadal uważam, że książka ma "to coś", jest to dobra pozycja w gatunku, podoba mi się chemia między bohaterami. Dodatkowo ta Alaska, nie wiem co jest z tą Alaską w literaturze, ale za każdym razem mnie...