...Zmarł tak, jak żył – w ciszy, z westchnieniem [...] Pozostawił ogromną wyrwę w mojej piersi, której chyba nawet czas nie uleczy...
...Zmarł tak, jak żył – w ciszy, z westchnieniem [...] Pozostawił ogromną wyrwę w mojej piersi, której chyba nawet czas nie uleczy...