-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant5 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać423 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2018-09-29
2019-08-18
2018-02-18
2015-06-25
Książki z wysokimi notami i bardzo pochlebnymi opiniami to zawsze pewnego rodzaju ryzyko - albo ulegniesz uwielbieniu tak jak większość, albo znów oczekiwania będą wyższe niż rzeczywistość.
Tabitha ('Tabby','Tab') jest córką prezesa MC 'Chaos' - młoda, korzystająca z życia dziewczyna, która co chwilę zostaje wyciągana z imprez przez braci Chaosu. Jednego dnia po Tab zostaje wysłany Shy i postanawia dać jej pewną lekcję. Lekcja się udaje, Tab zmienia się, ale konsekwencją tej lekcji jest całkowite odizolowanie się Tabby od Shy'a.
Mija wiele miesięcy, a potem lat, a Tab nadal tkwi w swojej urazie. Ironią losu jest, że Shy w momencie odrzucenia zaczyna czuć do dziewczyny rzeczy, które nie pomagają mu w tym braku kontaktu.
Musiało upłynąć kilka lat i wydarzyć się tragedia, aby Tab odezwała się do Shy z prośbą o pomoc, a tym samym zatopiła topór wojenny. Od tej pory zły motocyklista Shy utrzymuje się w strefie przyjaźni z Tabby, ale czy to jest to czego ta dwójka rzeczywiście chce?
Ta książka była dla mnie niezła do momentu kiedy Tab i Shy byli w fazie milczenia, a potem przyjaźni. Kiedy już wkroczyli w etap związku ta książka stałą się dla mnie strasznie nudna i irytująca.
Lubię książki rozgrywające się w świecie MC, ale faceci z Chaosu jakoś mnie nie urzekli.
Faceci, którzy kochają swoje kobiety w iście samczy sposób, ale przy tym pokazujący w jakiś dziwny sposób, gdzie ich miejsce. Nie umiem tego wytłumaczyć.
Tabby mnie irytowała, a magia i czar Shy nie do końca na mnie zadziałał.
O ile pierwsza połowa książki mi się podobała to druga była bardzo, bardzo przeciętna. Takim oto sposobem coś zapowiadającego się świetnie skończyło miernie.
Książki z wysokimi notami i bardzo pochlebnymi opiniami to zawsze pewnego rodzaju ryzyko - albo ulegniesz uwielbieniu tak jak większość, albo znów oczekiwania będą wyższe niż rzeczywistość.
Tabitha ('Tabby','Tab') jest córką prezesa MC 'Chaos' - młoda, korzystająca z życia dziewczyna, która co chwilę zostaje wyciągana z imprez przez braci Chaosu. Jednego dnia po Tab...
2019-02-23
Opinia może zawierać SPOILERY!!!
Tess O'Hara długo zmagała się z ranami jakich doświadczyła przez lata małżeństwa i nadużycia jakich dopuścił się jej były mąż. Po latach poznała tajemniczego, nieokiełznanego Jake'a Knoxa. Po czterech miesiącach spotykania się okazało się, że Jake to tak naprawdę żaden Jake, ale Brock Lucas - agent pod przykrywką z działu antynarkotykowego.
Świat i zaufanie Tess ponownie runęły.
Kiedy Brock Lucas zaczynał pracę nad kolejną sprawą i następnym projektem pod przykrywką nie spodziewał się, że przepadnie dla słodkiej właścicielki cukierni. Cztery miesiące z nią nie były wystarczające.
Czas odzyskać swoją kobietę.
Jednak kłamstwo popełnione z powodu przykrywki Brocka to nie jest jedyny problem na drodze tej dwójki... będzie się działo.
Jeny... jaki ja mam problem z panią Kristen Ashley. Z każdą kolejną książką po którą sięgnę coraz bardziej nie rozumiem fenomenu tej Autorki :). To jedna z najpoczytniejszych autorek gatunku w USA... ilości ocen chociażby na goodreads są niesamowite, zresztą oceny Czytelniczek także. Naprawdę spodziewałabym się po tak wysokich ocenach jakiejś rewelacyjnej lektury, a w zamian co? W zamian...
W zamian dostaję bohaterów, którzy są w wieku ponad 40 lat (Brock 45, a Tess ponad 40, ale nie pamiętam ile dokładnie), którzy są przedstawieni w taki sposób, że jakby mnie ktoś spytał ile lat mają Tess i Brock to pewnie bym powiedziała, że max 30 (i to tylko dlatego, że ich doświadczenia życiowe wskazywały, że nie mogą być na pewno już młodsi). Gdy w książce zostało wspomniane, że Brock ma 45 lat to czytałam to DOSŁOWNIE z 5 razy, bo myślałam, że mam, kurdę, jakieś omamy. Autorka ich tak bardzo udziecinniła, że ja naprawdę uważam, że to taki potężny kontrast ich wieku i doświadczenia do przedstawionego charakteru tych postaci w książce. Strasznie mnie to raziło.
Nie powiem, że nie ma u tych bohaterów zachowań wskazujących na ich dojrzałość, bo są. Brock i Tess stawiają na szczerość i brak tajemnic i rzeczywiście po początkowych perturbacjach trzymają się tego skrupulatnie i to zdecydowanie zaoszczędza nam dodatkowego dramatu, którego i tak w książce nie brak. Oni sami nie tworzą dramy, dramę tworzy cała reszta - była, były, psycho ziomek, którego skatował kiedyś Brock.
Zadziwia mnie zawsze w książkach Pani Ashley, że tam Kobiety zawierają przyjaźnie w tak dziwnie niestandardowy sposób, że jest to dla mnie nierzeczywiste. Tak samo było tutaj, Tess miała jedną przyjaciółkę Marthę, a nagle miała ich wiele, bo Martha je przyprowadziła i wszystkie stały się jedną wielką rodziną, a dodatkowo taka np. Elvira to w ogóle nawet nie wiem jak ale była zawsze i wszędzie, nawet na świętach u faceta Tess... mam za mały umysł, aby to ogarnąć :D
W rodzinie Broca jest także sporo dramatu, który w sumie rozwija się przez całą rozpiętość książki.
Podobał mi się jednak wątek Brocka i jego byłej żony - a właściwie to temat ich synów - Rexa i Joela. Chłopcy byli naprawdę świetni, a to jak rozwijała się akcja... to chyba był dla mnie najciekawszy wątek w całej książce.
Mogłabym jeszcze tak trochę pogadać, ale co za dużo to nie zdrowo... postaram się krótko podsumować tę chaotyczną opinię.
Odnośnie bohaterów nie wiem jak się wypowiedzieć, bo same ich działania były naprawdę okej, ale to jak wykreowała ich Autorka... no nie, nie, nie leży mi to. Nie mogę powiedzieć, że książka nie ma swoich plusów, ale ja jednak fanką nie zostanę. Nie jest to typ historii, która powoduje, że cała jestem w historii, czytam, bo czytam, przewracam dużo oczętami i zastanawiam się co chwilę "ale... serio?!". Chociaż może to ma być urok tych książek, że one są po prostu tak poświrowane, że aż nierzeczywiste, a ciągi zdarzeń powodują, że może się zakręcić w głowie, ale to nie jest styl, który mi odpowiada. Jak to mówią - o gustach się nie dyskutuje :D Każdemu co innego się podoba.
Mimo wszystko nie będę zniechęcała, jak widać po statystykach książki Pani Ashley kradną serca Czytelniczek :) trzeba samemu się przekonać czy to coś dla Was :)
Opinia może zawierać SPOILERY!!!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTess O'Hara długo zmagała się z ranami jakich doświadczyła przez lata małżeństwa i nadużycia jakich dopuścił się jej były mąż. Po latach poznała tajemniczego, nieokiełznanego Jake'a Knoxa. Po czterech miesiącach spotykania się okazało się, że Jake to tak naprawdę żaden Jake, ale Brock Lucas - agent pod przykrywką z działu...