Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bolą mnie różne nienazwane.

Bolą mnie różne nienazwane.

(Odette Jakkażda; str.207) W moim życiu jest pan tylko przechodniem. Wszedł pan w nie i wyszedł.

(Odette Jakkażda; str.207) W moim życiu jest pan tylko przechodniem. Wszedł pan w nie i wyszedł.

Dla mnie milczenie jest nieodłącznym elementem intymności.

Dla mnie milczenie jest nieodłącznym elementem intymności.

Otóż jeśli musisz przekonywać i namawiać siebie samego do powiedzenia "tak", to znaczy, że dusza mówi "nie". Zapamiętaj - jeśli dusz mówi "tak", to nie musisz sam siebie przekonywać. (str.215).

Otóż jeśli musisz przekonywać i namawiać siebie samego do powiedzenia "tak", to znaczy, że dusza mówi "nie". Zapamiętaj - jeśli dusz mówi "t...

I poszła. Tyle że nie doszła. Gdzieś doszła, ale nie tam, gdzie chciała.

I poszła. Tyle że nie doszła. Gdzieś doszła, ale nie tam, gdzie chciała.

Jak się masz? A jak wyglądam? Nie najlepiej. Czuję się gorzej.

Jak się masz? A jak wyglądam? Nie najlepiej. Czuję się gorzej.

Coś Ci powiem: okazuje się, że choćby tajemnica była najstraszniejsza, da się z nią żyć.W pewien sposób można się do niej przyzwyczaić, tak jak, no nie wiem, do narośli na ręce.Wyczuwasz jej kształt, w jedne dni sprawia Ci więcej bólu, w inne mniej, nieraz możesz nawet o niej zapomnieć na dłuższy czas. Co nie znaczy, że nie wracasz wciąż do niej. Od niej się zaczyna i na niej się kończy.

Coś Ci powiem: okazuje się, że choćby tajemnica była najstraszniejsza, da się z nią żyć.W pewien sposób można się do niej przyzwyczaić, tak ...

To jest coś bez nazwy...

To jest coś bez nazwy...

A może istnieje coś takiego jak instynkt samozagłady? Jakaś genetyczna dziurka w systemie, przez którą wycieka zdrowy egoizm zwany wolą przetrwania?

A może istnieje coś takiego jak instynkt samozagłady? Jakaś genetyczna dziurka w systemie, przez którą wycieka zdrowy egoizm zwany wolą prze...