-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2016-01
2016-12
No ja jestem zmiażdżona za każdym razem, gdy czytam. Ten Nesbo mnie powala! Czytajcie, a będziecie połechtani w rozum jak przy każdej innej części. Przeczytacie jednym tchem, a później będziecie płakać, że książka się skończyła i że to ostatnia część serii.
Ale czy aby na pewno to będzie ostatnia część? Ja się nie zgadzam! Jeżeli Nesbo nie stworzy już żadnej części z serii o Harrym to go znajdę i mu wyjaśnię co o tym sądzę! Chcę więcej!
No ja jestem zmiażdżona za każdym razem, gdy czytam. Ten Nesbo mnie powala! Czytajcie, a będziecie połechtani w rozum jak przy każdej innej części. Przeczytacie jednym tchem, a później będziecie płakać, że książka się skończyła i że to ostatnia część serii.
Ale czy aby na pewno to będzie ostatnia część? Ja się nie zgadzam! Jeżeli Nesbo nie stworzy już żadnej części z serii...
2015-12-01
No ja po prostu nie wierzę... serce mi pękło.
No ja po prostu nie wierzę... serce mi pękło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11
Pierwsza część serii, która mnie powaliła. Antybohater (czasami aż za bardzo anty, ale to drobiazg), naturalność, brutalność i po prostu taka czysta normalność, którą można spotkać na co dzień. Czyta się przyjemnie (o ile to dobre określenie na kryminał), nie można się oderwać. Idealna odmiana po kobiecej C.Läckberg. Polecam do poduszki, do pociągu, na jesienne wieczory. Zakochałam się w Harrym!
Pierwsza część serii, która mnie powaliła. Antybohater (czasami aż za bardzo anty, ale to drobiazg), naturalność, brutalność i po prostu taka czysta normalność, którą można spotkać na co dzień. Czyta się przyjemnie (o ile to dobre określenie na kryminał), nie można się oderwać. Idealna odmiana po kobiecej C.Läckberg. Polecam do poduszki, do pociągu, na jesienne wieczory....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11
2015-11
Tak jak seria o moim ulubieńcu Harrym jest dla mnie arcydziełem tak część "Pierwszy śnieg" jest tylko wybitna, bo cóż... Bałwan? Jakimś kiczem i tandetą mi to zajechało. Jakby nie mógłby być jakiś Rzeźnik, Orzeł... już lepiej brzmiałby Listonosz niż ten Bałwan. Polecam i tak, ale o gwiazdkę mniej przez tego Bałwana :)
Tak jak seria o moim ulubieńcu Harrym jest dla mnie arcydziełem tak część "Pierwszy śnieg" jest tylko wybitna, bo cóż... Bałwan? Jakimś kiczem i tandetą mi to zajechało. Jakby nie mógłby być jakiś Rzeźnik, Orzeł... już lepiej brzmiałby Listonosz niż ten Bałwan. Polecam i tak, ale o gwiazdkę mniej przez tego Bałwana :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11
2015-11
2015-11
2014-12-28
Ilość stron 140, które zakręcą jak domek ślimaka. Czytamy, motamy się i już myślimy żeśmy kozaki, bo wiemy kto winny a tutaj KLOPS! Czytajcie, bo dużo czasu nie poświęcicie, a warto!
Ilość stron 140, które zakręcą jak domek ślimaka. Czytamy, motamy się i już myślimy żeśmy kozaki, bo wiemy kto winny a tutaj KLOPS! Czytajcie, bo dużo czasu nie poświęcicie, a warto!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014
O nie! Jak ja się zawiodłam! Jak mnie ta książka rozdrażniła! Wszystko ładnie pięknie. Przyjemne czytanie. Lekko nawiedzony mężczyzna wierzący w przesądy (oczywiście przystojny) i naiwna kobietka po uszy zakochana. Szybki ślub i... KATASTROFA! Katastrofa w życiu bohaterów, w książce i w mojej głowie. Marna próba połączenia hm no właśnie czego? Bajki i thrillera? Horroru z kryminałem? Plus za te wszystkie przypowiastki, przesądy i opowiastki. Jeżeli są prawdziwe (w sensie wierzenia przez przywołane narody) to szacunek dla autora za wyszukanie. Jeśli są fikcyjne- szacunek za wyobraźnię. Nie sprawdziłam więc nie wiem i pewnie nigdy nie sprawdzę. Książka, którą się czyta, odkłada na półkę i próbuje zapomnieć.
O nie! Jak ja się zawiodłam! Jak mnie ta książka rozdrażniła! Wszystko ładnie pięknie. Przyjemne czytanie. Lekko nawiedzony mężczyzna wierzący w przesądy (oczywiście przystojny) i naiwna kobietka po uszy zakochana. Szybki ślub i... KATASTROFA! Katastrofa w życiu bohaterów, w książce i w mojej głowie. Marna próba połączenia hm no właśnie czego? Bajki i thrillera? Horroru z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012
Przeczytałam po obejrzeniu filmu POWINNO BYĆ TO KARANE, ale nie w tym przypadku. Jest to trzymająca w napięciu do ostatniej strony historia trzech kumpli z dzieciństwa. Pomimo, że moja wyobraźnia była ograniczona, bo film nakreślił mi jakiś obraz, którego nie sposób było wytępić podczas czytania to nie przeszkadzało mi to w ogóle. Widziałam Sean'a Penn'a, widziałam Kevin'a Becon'a, Timm'a Robbins'a ale to nic... aktorzy z filmu byli idealni do odzwierciedlenia książkowym bohaterów. Zawirowania, niedopowiedzenia, błędne interpretacje, podejrzliwość, ból i strach. Byłam szargana emocjami! Krzyczałam do książki "Jimmy opanuj się!". Ale cóż ja mogłam na to poradzić skoro to Dennis Lehane? Czytajcie- oglądajcie, oglądajcie- czytajcie, w tym wypadku to bez różnicy. Mocne, warte uwagi i wżerające się w umysł. Takich książek się nie zapomina!
Przeczytałam po obejrzeniu filmu POWINNO BYĆ TO KARANE, ale nie w tym przypadku. Jest to trzymająca w napięciu do ostatniej strony historia trzech kumpli z dzieciństwa. Pomimo, że moja wyobraźnia była ograniczona, bo film nakreślił mi jakiś obraz, którego nie sposób było wytępić podczas czytania to nie przeszkadzało mi to w ogóle. Widziałam Sean'a Penn'a, widziałam Kevin'a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014
Tak realistycznych opisów nie ma w żadnej innej. Czytając wstrząsnęło mną nie raz i nie raz zabolało. Dochodziło do tego, że musiałam przerwać, wziąć dwa głębokie wdechy i dopiero wracałam do czytania. Zastanawiało mnie skąd pomysł na tego typu obrzydliwe zbrodnie i co trzeba było łyknąć aby na niego wpaść. "Katie Maguire" wryła się w mój mózg i nigdy z niego nie wyjdzie. Panie Masterton! Cóż Pan mi zrobił!?
Tak realistycznych opisów nie ma w żadnej innej. Czytając wstrząsnęło mną nie raz i nie raz zabolało. Dochodziło do tego, że musiałam przerwać, wziąć dwa głębokie wdechy i dopiero wracałam do czytania. Zastanawiało mnie skąd pomysł na tego typu obrzydliwe zbrodnie i co trzeba było łyknąć aby na niego wpaść. "Katie Maguire" wryła się w mój mózg i nigdy z niego nie wyjdzie....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01
Coś pięknego! Zderzenie dwóch światów- prosta dziewczyna kontra wielki świat. Zmiana środowiska, zmiana przyzwyczajeń, inne hierarchie wartości. Samotność i zaczynanie wszystkiego od zera z czystą kartą. Książka wywoływała we mnie emocje. Złościłam się, czułam bezsilność, byłam zawiedziona, smutna, zła... przeżywałam wszystko razem z główną bohaterką! Tak powinno być! Bardzo życiowa.
Coś pięknego! Zderzenie dwóch światów- prosta dziewczyna kontra wielki świat. Zmiana środowiska, zmiana przyzwyczajeń, inne hierarchie wartości. Samotność i zaczynanie wszystkiego od zera z czystą kartą. Książka wywoływała we mnie emocje. Złościłam się, czułam bezsilność, byłam zawiedziona, smutna, zła... przeżywałam wszystko razem z główną bohaterką! Tak powinno być!...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie porwała mnie. Wręcz się zawiodłam! Po serii o Harrym liczyłam na coś więcej, na coś porywającego. Warto przeczytać jeżeli jest się fanem (po prostu wypada), ale jeżeli chcesz rozpocząć swoją przygodę z tym autorem to lepiej sięgnij po "Człowieka Nietoperza".
P.S.
I ten niepotrzebny wątek miłosny... a weźcie to ode mnie!
Nie porwała mnie. Wręcz się zawiodłam! Po serii o Harrym liczyłam na coś więcej, na coś porywającego. Warto przeczytać jeżeli jest się fanem (po prostu wypada), ale jeżeli chcesz rozpocząć swoją przygodę z tym autorem to lepiej sięgnij po "Człowieka Nietoperza".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toP.S.
I ten niepotrzebny wątek miłosny... a weźcie to ode mnie!