Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Wartościowa lektura. Pokazuje ona, że w czasach PRL piłka nożna nie była wolna od wpływów politycznych oraz różnego rodzaju agentów. Autor doskonale pokazuje metodykę działania tych agentów, ujawnia wiele niepublikowanych wcześniej dokumentów i wyjaśnia w jaki sposób nawiązywane zostawały kontakty z piłkarzami, będącymi kontaktami operacyjnymi. Trochę szkoda, że nie został wyczerpany temat piłkarzy-uciekinierów, których było w tamtych czasach wielu...

Wartościowa lektura. Pokazuje ona, że w czasach PRL piłka nożna nie była wolna od wpływów politycznych oraz różnego rodzaju agentów. Autor doskonale pokazuje metodykę działania tych agentów, ujawnia wiele niepublikowanych wcześniej dokumentów i wyjaśnia w jaki sposób nawiązywane zostawały kontakty z piłkarzami, będącymi kontaktami operacyjnymi. Trochę szkoda, że nie został...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kapitalna. Jedna z najlepszych książek piłkarskich, jakie czytałem, a czytam ich bardzo dużo.

"Bramkarz. Sam przeciwko reszcie świata. Dopóki tę resztę świata powstrzymuje wszystko jest w najlepszym porządku. Jest kimś w rodzaju superbohatera, który posiadł nadludzkie moce takie jak fruwanie od jednego słupka do drugiego, bądź przewidywanie dokąd za chwilę poleci piłka. Gorzej, kiedy coś mu się nie udaje. Wówczas z suberbohatera przeistacza się w oczach kibiców w kogoś kto jest wart mniej niż zero. To nic, że chwilę wcześniej wszyscy go uwielbiali. Co może poczuć wtedy bramkarz? To dobre pytanie. Człowiek, który często nie ma nic do roboty a musi nosić brzemię popełnionego wcześniej błędu może myśleć tylko o jednym – o popełnionym błędzie. Może poczuć się jak outsider. Musi radzić sobie z poczuciem kompromitacji i falą krytyki licznego grona kibiców. Od tego można oszaleć. I właśnie o tym jest książka Jonathana Wilsona „Bramkarz, czyli outsider” – o outsiderach, ich szaleństwie oraz o tym, że niektórzy outsiderzey w tym szaleństwie znaleźli swoją drogę do nieśmiertelności"

Pełna recenzja tutaj: http://rfbl.pl/bramkarz-czyli-outsider-recenzja/

Kapitalna. Jedna z najlepszych książek piłkarskich, jakie czytałem, a czytam ich bardzo dużo.

"Bramkarz. Sam przeciwko reszcie świata. Dopóki tę resztę świata powstrzymuje wszystko jest w najlepszym porządku. Jest kimś w rodzaju superbohatera, który posiadł nadludzkie moce takie jak fruwanie od jednego słupka do drugiego, bądź przewidywanie dokąd za chwilę poleci piłka....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest kilka fajnych momentów, dzięki którym można tę książkę zapamiętać, jednak spowiedź kojarzy się z wyznaniem grzechów, więc tytuł zupełnie nie trafiony.

http://rfbl.pl/piotr-reiss-recenzja/

Jest kilka fajnych momentów, dzięki którym można tę książkę zapamiętać, jednak spowiedź kojarzy się z wyznaniem grzechów, więc tytuł zupełnie nie trafiony.

http://rfbl.pl/piotr-reiss-recenzja/

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W Niemczech przyjęta jako szokująca, ale patrząc z perspektywy polskiego rynku, trochę mało wyrazista. Taki mini pamiętnik profesjonalnego piłkarza, w którym zawarte jest to, co sam piłkarz chciałby, żeby o nim przeczytano i nic więcej...

Pełna recenzja tutaj: http://rfbl.pl/drobna-roznica/

W Niemczech przyjęta jako szokująca, ale patrząc z perspektywy polskiego rynku, trochę mało wyrazista. Taki mini pamiętnik profesjonalnego piłkarza, w którym zawarte jest to, co sam piłkarz chciałby, żeby o nim przeczytano i nic więcej...

Pełna recenzja tutaj: http://rfbl.pl/drobna-roznica/

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piłka nożna jest jak życie. A życie jest piękne. Tyle że w tym życiu oprócz piękna, którego wszyscy pragniemy i szczęścia, do którego wszyscy dążymy, jest cała masa brudu, krzywdy i nienawiści. O niej się nie mówi, bo przecież człowiek woli obcować z tą piękniejszą stroną życia. Nie inaczej jest z piłką nożną. Wszyscy fascynujemy się wspaniałymi meczami, umiejętnościami piłkarzy, ich ambicją i poświęceniem. Ale jest też drugie dno, które zostało dokładnie prześwietlone w książce "Agent".

A co znajduje się na dnie piłkarskiego świata? Szczury. Dużo szczurów. Wielkie jak dobermany i tłuste jak Eric Cartman z słynnego serialu South Park (najtrafniej oddaje to sylwetka Cartmana z odcinka zatytułowanego "Weight gain"). Na co dzień są zwykłymi ludźmi, ale przeistaczają się w szczury, kiedy poczują zapach pieniędzy. Forsa działa na nich jak kryptonit na Supermena, tylko zamiast odbierać siły, zabiera im człowieczeństwo. I właśnie takie szczury ścigają się na dnie piłkarskiego świata według anonimowego agenta, który snuje swoją opowieść w książce wydanej w Polce przez SQN. I nie jest to taki zwykły wyścig szczurów. Jest to wyścig na poziomie very hard.

Cała recenzja na Ekstraklasa.net http://ekstraklasa.net/ksiazki/agent-naga-prawda-o-kulisach-futbolu-recenzja,artykul.html?material_id=552d84a280557dcd668a5a36

Piłka nożna jest jak życie. A życie jest piękne. Tyle że w tym życiu oprócz piękna, którego wszyscy pragniemy i szczęścia, do którego wszyscy dążymy, jest cała masa brudu, krzywdy i nienawiści. O niej się nie mówi, bo przecież człowiek woli obcować z tą piękniejszą stroną życia. Nie inaczej jest z piłką nożną. Wszyscy fascynujemy się wspaniałymi meczami, umiejętnościami...

więcej Pokaż mimo to