MarcinW81

Profil użytkownika: MarcinW81

Lublin Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
168
Przeczytanych
książek
182
Książek
w biblioteczce
16
Opinii
261
Polubień
opinii
Lublin Mężczyzna
Dodane| 1 cytat
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Wojska Nilfgaardu posuwają się do przodu pustosząc ziemie (tworząc „czas pogardy”). W tym samym czasie w Thanedd odbywa się wielki zjazd magów, na którym przebywają Ciri wraz z Yennefer. Wielki zjazd magów okazuje się przykrywką dla organizacji wielkiego puczu, którego celem jest wyeliminowanie czarodziejów szpiegujących dla Nilfgaardu. W środku całego zamieszania niespodziewanie pojawia się Gerald. Jak wyjdzie z opresji Yennefer, Ciri oraz Gerald? Jaki wpływ na świat polityki będzie miał ten pucz? I dlaczego najbardziej pożądaną osobą przez Nilfgaard jest Ciri? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w drugim tomie sago o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego „Czas pogardy”.

Druga część przygód wiedźmina Geralda, moim subiektywnym zdaniem, sprawia więcej przyjemności niż poprzednia. Na początku akcja rozwija się bardzo powoli, jakby dopiero się rozpędzała. Już po przeczytaniu kilkunastu stron staje się szybsza, żeby później uderzyć w czytelnika z ogromnym wzmocnieniem. W pewnych momentach tyle naraz się dzieje, że nie zwracamy uwagi na to co było skutkiem zaistniałej sytuacji lecz jak nasi bohaterowi w tej sytuacji się odnajdą. Sapkowski fabułę prowadzi w stylu „od ogółu do szczegółu”. Na samym początku tomu skupia się na sytuacji politycznej czy przedstawia zarys sytuacji, w której znajduje się cała kraina aby później, wraz z narastaniem akcji, skupić się bardziej na losach bohaterów.

Uważam, że pozycja ta jest godna polecenia. Saga o Wiedźminie jest jak dobry sport, a dokładnie jak nasza aktywność fizyczna. Żeby się nie przećwiczyć - trzeba go porcjować, aby można było powiedzieć – naprawdę bardzo to lubię. Dlatego pomiędzy kolejnymi tomami Wiedźmina zazwyczaj czytam literaturę innego pokroju.

Wojska Nilfgaardu posuwają się do przodu pustosząc ziemie (tworząc „czas pogardy”). W tym samym czasie w Thanedd odbywa się wielki zjazd magów, na którym przebywają Ciri wraz z Yennefer. Wielki zjazd magów okazuje się przykrywką dla organizacji wielkiego puczu, którego celem jest wyeliminowanie czarodziejów szpiegujących dla Nilfgaardu. W środku całego zamieszania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Laos. Znudzony życiem fotoreporter poszukuje jakiejś lepszej pracy, ciekawszego tematu na fotoreportaż. W tym samym czasie prawniczka, z rodziny khmerskich Teków próbuje dowiedzieć się czegoś więcej o historii swojej rodziny. Ta dwójka podejmują wspólnie działania zmierzające do wyjaśnienia zagadek Czarnych i Czerwonych Khmerów wstępując na „niebezpieczne wody”. W innym zakątku świata pewna archeolog odkopuje podejrzane czaszki wśród wykopalisk Francji mające powiązanie z wymienionymi Khemerami. Jak to zwykle jest, w pewnym momencie ich ścieżki się łączą w wyniku nieoczekiwanych zwrotów wydarzeń i chęci zaspokojenia wiedzy.

Bardzo mi się podobały bogate i piękne opisy krajobrazu, ludzi oraz kultury Laosu czy Kambodży. Jednak jest to jedna z gorszych książek w dorobku Toma Knoxa. Jak zawsze akcja w innych powieściach była szybka, tym razem bardzo zwolnił. Zaczyna się coś dziać dopiero ok. połowy książki. Po przeczytaniu jego wcześniejszych książek, w niektórych momentach byłem w stanie przewidzieć co się zdarzy.

Dla zabicia czasu lub gdy drapiemy się w głowę: co by tu przeczytać nie mając skonkretyzowanego celu ani wymagań co do tematyki, książka dobra.

Laos. Znudzony życiem fotoreporter poszukuje jakiejś lepszej pracy, ciekawszego tematu na fotoreportaż. W tym samym czasie prawniczka, z rodziny khmerskich Teków próbuje dowiedzieć się czegoś więcej o historii swojej rodziny. Ta dwójka podejmują wspólnie działania zmierzające do wyjaśnienia zagadek Czarnych i Czerwonych Khmerów wstępując na „niebezpieczne wody”. W innym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem jak on to robi, ale przynajmniej raz w roku wyciąga z rękawa jakąś perełkę. W tym roku jest nie oczywiście „Przebudzenie”!!!.

King taki jak lubię. Najpierw nas bardzo przywiązuje do bohaterów przedstawiając niemal 70% ich życia (dzieciństwo, dorastanie i dorosłość, nie pomijając ich dobrych i złych chwil), aby później spektakularnie zakończyć ich historię. Dzięki temu czytając finał książki jestem bardzo spięty i przeżywam emocjonalnie rozwój wydarzeń razem z głównymi bohaterami (nieważne czy są oni złymi czy pozytywnymi bohaterami). Za to uwielbiam tego pisarza.

Nie wiem jak on to robi, ale przynajmniej raz w roku wyciąga z rękawa jakąś perełkę. W tym roku jest nie oczywiście „Przebudzenie”!!!.

King taki jak lubię. Najpierw nas bardzo przywiązuje do bohaterów przedstawiając niemal 70% ich życia (dzieciństwo, dorastanie i dorosłość, nie pomijając ich dobrych i złych chwil), aby później spektakularnie zakończyć ich historię. Dzięki...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika MarcinW81

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15910 fanów

Ulubione

Stephen King Przebudzenie Zobacz więcej
Terry Pratchett Straż! Straż! Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Ostatnie życzenie Zobacz więcej
Andrzej Ziemiański Pomnik Cesarzowej Achai - Tom I Zobacz więcej
Terry Pratchett Eryk Zobacz więcej
Terry Pratchett Straż! Straż! Zobacz więcej
Terry Pratchett Eryk Zobacz więcej
Terry Pratchett Eryk Zobacz więcej
Terry Pratchett Eryk Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
168
książek
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
261
razy
W sumie
wystawione
163
oceny ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 328
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
21
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]