Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Opowieść o "Pustynnym Gaarze" jest dobra, ale zdziwił mnie fakt, że w tej powieści Gaara ma 'słabe' umiejętności, niż jest to pokazane w mandze. Można jednak zauważyć w książce, jak bohater uczy się miłości do drugiego człowieka. Będąc dłużej w fandomie Naruto, oraz wiedząc co przeżył jako mały dzieciak, wzruszyło mnie to, że jest to pokazane.

Opowieść o "Pustynnym Gaarze" jest dobra, ale zdziwił mnie fakt, że w tej powieści Gaara ma 'słabe' umiejętności, niż jest to pokazane w mandze. Można jednak zauważyć w książce, jak bohater uczy się miłości do drugiego człowieka. Będąc dłużej w fandomie Naruto, oraz wiedząc co przeżył jako mały dzieciak, wzruszyło mnie to, że jest to pokazane.

"[...]-Nie tylko w tym miała rację-Dymitr odezwał się po dłuższej przerwie.Stałam odwrócona do niego plecami, ale nieznana nuta w tonie jego głosu kazała mi spojrzeć w jego stronę.
-A w czym jeszcze?-spytałam.
-Że cię kocham."

To była już moja druga przygoda z "Akademią Wampirów", a dał mi tyle nowych wrażeń i emocji. Przeczytałam całą serię w dwa miesiące. Dymitr Belikov ah... co tu dużo mówić, zakochałam się w tej postaci </3
Adrian Iwaszkow... mam ochotę go przytulić.
Nie mogę wyrazić to co myślę w słowach, nie dam rady.
Ale mogę powiedzieć, że chętnie wrócę do tej serii kolejny raz.

"Roza - powiedział - to normalne, że chcesz pomóc ludziom, których kochasz, ale nie możesz naprawić wszystkiego."

"[...]-Nie tylko w tym miała rację-Dymitr odezwał się po dłuższej przerwie.Stałam odwrócona do niego plecami, ale nieznana nuta w tonie jego głosu kazała mi spojrzeć w jego stronę.
-A w czym jeszcze?-spytałam.
-Że cię kocham."

To była już moja druga przygoda z "Akademią Wampirów", a dał mi tyle nowych wrażeń i emocji. Przeczytałam całą serię w dwa miesiące. Dymitr Belikov...

Książka mi się nie spodobała. Po iluś rozdziałach przestałam czytać, po tym jak minęły dokładnie dwa miesiące i jak czytałam ciągle ten sam rozdział, bo nie rozumiałam co i jak.

Książka mi się nie spodobała. Po iluś rozdziałach przestałam czytać, po tym jak minęły dokładnie dwa miesiące i jak czytałam ciągle ten sam rozdział, bo nie rozumiałam co i jak.

Przed przeczytaniem tej książki nie lubiłam Sakury, bo uważałam ją za irytującą i piątym kołem u wozu. Teraz moje zdanie się zmieniło. Zmieniła się i stała się silna i mi się to bardzo podoba. Podobała mi się lektura, lecz czegoś mi brakowało...

Przed przeczytaniem tej książki nie lubiłam Sakury, bo uważałam ją za irytującą i piątym kołem u wozu. Teraz moje zdanie się zmieniło. Zmieniła się i stała się silna i mi się to bardzo podoba. Podobała mi się lektura, lecz czegoś mi brakowało...