Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wciągająca, pełna napięcia i ciekawych zwrotów akcji książka. Z początku irytowały mnie niektóre infantylne młodzieżowe dialogi. Całość napisana z ogromną dozą fantazji. Zaskakujące zakończenie. Książkę czyta się z zapartym tchem tak aby dowiedzieć się co nastąpi i jakie będzie zakończenie. Napisana łatwym językiem natomiast w zawiły sposób. Przeplatają się historie widziane z kilku perspektyw,przeplata się miejsce i czas, czyta się trochę tak jakby układało się puzzle w całość. Super polecam! Nie mogłam się oderwać! po zakończeniu czuję pewien niedosyt! chyba muszę przeczytać jeszcze raz.

Wciągająca, pełna napięcia i ciekawych zwrotów akcji książka. Z początku irytowały mnie niektóre infantylne młodzieżowe dialogi. Całość napisana z ogromną dozą fantazji. Zaskakujące zakończenie. Książkę czyta się z zapartym tchem tak aby dowiedzieć się co nastąpi i jakie będzie zakończenie. Napisana łatwym językiem natomiast w zawiły sposób. Przeplatają się historie...

Sięgnęłam do tej pozycji zaraz po przeczytaniu pierwszej, debiutanckiej książki -Bunkier- tegoż samego autora . Tak bardzo mnie zaintrygowała twórczość Guya Burta, że musiałam dowiedzieć się o niej czegoś więcej. W ten sposób natrafiłam na wpis jednej z czytelniczek twierdzącej, że kolejna książka Burta "Sophie" jest jeszcze lepsza od "Bunkra". Ciężko mi było w to uwierzyć, ale z zapartym tchem czekałam na dostawę książki, którą musiałam kupić, bo w bibliotece niestety jej nie było. Jak już otworzyłam pierwszą stronę to nie mogłam przestać czytać. Burt tak dojrzale i barwnie opisuje postaci, miejsca i emocje, że książka tak jakby mnie pożerała, wchłonęła do środka. Fenomenalna fabuła, dotykająca psychologii dziecka, wpływu wychowania na rozwój psychiki, tkwiła w mojej głowie nawet kiedy nie miałam możliwości doczytać książki. Gdybym nie miała żadnych zobowiązań w czasie gdy zajęłam się tą lekturą, prawdopodobnie przeczytałabym ją jednym tchem. Tak była fascynująca, że ciągle dążyłam do końca, kosztem snu i odpoczynku. Czytając w nocy przechodziły mi ciarki po plecach. I teraz powiem jeszcze tylko tyle: przeczytałam i znowu czuję niedosyt i nadal książka żyje we mnie i chcę więcej, więcej, więcej. Polecam, szczególnie tym którzy uwielbiają tak jak ja thrillery psychologiczne, tematykę psychologii dziecięcej, odkrywanie tajemnic. Ta pozycja jest o wiele dojrzalsza w porównaniu z "Bunkrem". Język, którym została napisana, jest bardzo bogaty, wręcz chwilami kwiecisty. Burt stał się moim idolem.

Sięgnęłam do tej pozycji zaraz po przeczytaniu pierwszej, debiutanckiej książki -Bunkier- tegoż samego autora . Tak bardzo mnie zaintrygowała twórczość Guya Burta, że musiałam dowiedzieć się o niej czegoś więcej. W ten sposób natrafiłam na wpis jednej z czytelniczek twierdzącej, że kolejna książka Burta "Sophie" jest jeszcze lepsza od "Bunkra". Ciężko mi było w to uwierzyć,...