Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie dobrnęłam do końca. Zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę i jakże się rozczarowałam. Nie wiem czy to z tłumaczeniem jest coś nie tak czy z moim gustem, ale nie dałam rady przeczytać jej całej. Irytowała mnie główna bohaterka, która ciągle przypominała, że jaka to ona jest malutka, dialogi były sztywne, momentami nie miały sensu. Klapa totalna, a szkoda, bo miałam duże nadzieje co do tej książki.

Nie dobrnęłam do końca. Zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę i jakże się rozczarowałam. Nie wiem czy to z tłumaczeniem jest coś nie tak czy z moim gustem, ale nie dałam rady przeczytać jej całej. Irytowała mnie główna bohaterka, która ciągle przypominała, że jaka to ona jest malutka, dialogi były sztywne, momentami nie miały sensu. Klapa totalna,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno czegoś więcej. Książka bardzo przeciętna, podchodzi pod fanfiction z wattpada

Nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno czegoś więcej. Książka bardzo przeciętna, podchodzi pod fanfiction z wattpada

Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać.

Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Getta, obozy śmierci, makabryczne eksperymenty medyczne, marsze śmierci. Piekło.
Autorka reklamuje swoją książkę jako literaturę feministyczną. Chcę udowodnić, że pomimo podobieństw każdy przechodził to piekło inaczej, był narażony na podobne, ale jednak tak różne szykany i niebezpieczeństwa. Przecież to oczywiste.
Chociaż miałabyć to literatura feministyczna to dostaliśmy fragmenty wspomień i marne opisy. Muszę przyznać, że książka jest średnio udana.

Getta, obozy śmierci, makabryczne eksperymenty medyczne, marsze śmierci. Piekło.
Autorka reklamuje swoją książkę jako literaturę feministyczną. Chcę udowodnić, że pomimo podobieństw każdy przechodził to piekło inaczej, był narażony na podobne, ale jednak tak różne szykany i niebezpieczeństwa. Przecież to oczywiste.
Chociaż miałabyć to literatura feministyczna to dostaliśmy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z panią Joanną i na pewno nie ostatnie chociaż ta książka nie do końca mnie przekonała. Na początku wydawało się, że to inne wątki będą grały pierwsze skrzypce jednak po upływie czasu trochę się rozmyły i niestety nie zostały wyjaśnione. Na ich miejsce wskoczyły kolejne również dość intrygujące. Zaskoczenie było dość zaskakujące jednak w ogólnym rozrachunku czegoś mi w tej historii zabrakło. Być może tempa czy lepszego wytłumaczenia wątków, które autorka zaczęła. Tak czy inaczej oceniam książkę jak najbardziej na plus i chętnie sięgnę po kolejne książki pani Joanny.

To moje pierwsze spotkanie z panią Joanną i na pewno nie ostatnie chociaż ta książka nie do końca mnie przekonała. Na początku wydawało się, że to inne wątki będą grały pierwsze skrzypce jednak po upływie czasu trochę się rozmyły i niestety nie zostały wyjaśnione. Na ich miejsce wskoczyły kolejne również dość intrygujące. Zaskoczenie było dość zaskakujące jednak w ogólnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy sięgałam po tę książkę spodziewałam się po niej czegoś zupełnie innego. Muszę przyznać, że się zawiodłam i bardzo zmęczyłam czytaniem. Autorka opisuje pracę Polskiego Archiwum X. Mamy tutaj historię zbrodni (jedne rozwiązane, drugie nie) przeplatane jakimiś urywkami wywiadu z policjantami. Styl pani Michalewicz według mnie strasze toporny. Nie mam pojęcia jaki był zamysł czy schemat wybierania zbrodni, ale nijak one do siebie nie pasują. Książka nosi tytuł "Zbrodnie PRAWIE doskonałe", więc liczyłam na to, że dostanę tutaj sprawy, które Archiwum X udało się rozwiązac. Natomiast tutaj mamy zbrodnie rozwiązane, nierozwiązane. Jedne opisane obszernie, drugie po łebkach. Za duży miks. Dodatkowo wybrane historie były głośne i powiedziano o nich już wiele, więc ta książka w żaden sposób nie zaskoczyła ani nie wniosła nic nowego. Szkoda.

Kiedy sięgałam po tę książkę spodziewałam się po niej czegoś zupełnie innego. Muszę przyznać, że się zawiodłam i bardzo zmęczyłam czytaniem. Autorka opisuje pracę Polskiego Archiwum X. Mamy tutaj historię zbrodni (jedne rozwiązane, drugie nie) przeplatane jakimiś urywkami wywiadu z policjantami. Styl pani Michalewicz według mnie strasze toporny. Nie mam pojęcia jaki był...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Seryjni mordercy Adrian Bednarek, Max Czornyj, Jan Gołębiowski, Marta Guzowska, Marcel Moss, Marek Stelar, Marcel Woźniak, Łukasz Wroński
Ocena 6,8
Seryjni mordercy Adrian Bednarek, Ma...

Na półkach:

To zbiór ośmiu opowiadań o seryjnych mordercach grasujących na terenie Polski. W każdym z nich historia przedstawiona jest z perspektywy mordercy, który często bezstrosko opowiada o tym czego dokonał. Według mnie najlepiej spisała się pani Marta Guzowska, która w bardzo ciekawy sposób opisała historię eleganckiego pana.

To zbiór ośmiu opowiadań o seryjnych mordercach grasujących na terenie Polski. W każdym z nich historia przedstawiona jest z perspektywy mordercy, który często bezstrosko opowiada o tym czego dokonał. Według mnie najlepiej spisała się pani Marta Guzowska, która w bardzo ciekawy sposób opisała historię eleganckiego pana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie tego się spodziewałam sięgając po tę pozycję. Książka jest ułożona w bardzo chaotyczny sposób trochę fikcji, trochę historii, trochę wspomnień zmiksowanych ze sobą. Czyta się lekko co zdecydowanie nie jest plusem jeśli poruszany jest taki temat. Zakończenie powieści też niewiadomo jakie.

Nie tego się spodziewałam sięgając po tę pozycję. Książka jest ułożona w bardzo chaotyczny sposób trochę fikcji, trochę historii, trochę wspomnień zmiksowanych ze sobą. Czyta się lekko co zdecydowanie nie jest plusem jeśli poruszany jest taki temat. Zakończenie powieści też niewiadomo jakie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kocham Xemeriusa ♥

Kocham Xemeriusa ♥

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szkoda, że jest tu tylko 10 gwiazdek, bo tak książka zasługuje na dużo, dużo więcej.

Szkoda, że jest tu tylko 10 gwiazdek, bo tak książka zasługuje na dużo, dużo więcej.

Pokaż mimo to