-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-05
2024-05
Trochę mieszane uczucia. Sporo ciekawych przemyśleń, ale mam też wrażenie, że w niektórych tezach Osho płynie zbyt mocno. Forma przekazu nie jest najlepsza. Mam świadomość, że są to przełożone wykłady, a do tego tłumaczone i to na pewno wpływa znacząco na jakość odbioru. Niemniej jednak sięgnę po inne dzieła z przemowami Osho, bo jest w nich dużo mądrości.
Trochę mieszane uczucia. Sporo ciekawych przemyśleń, ale mam też wrażenie, że w niektórych tezach Osho płynie zbyt mocno. Forma przekazu nie jest najlepsza. Mam świadomość, że są to przełożone wykłady, a do tego tłumaczone i to na pewno wpływa znacząco na jakość odbioru. Niemniej jednak sięgnę po inne dzieła z przemowami Osho, bo jest w nich dużo mądrości.
Pokaż mimo to2024-05
Przyjemna szata graficzna, kieszonkowe wydanie, dużo przydatnych informacji, rysunki i sporo zdjęć grzybów w naturalnym środowisku.
Przyjemna szata graficzna, kieszonkowe wydanie, dużo przydatnych informacji, rysunki i sporo zdjęć grzybów w naturalnym środowisku.
Pokaż mimo to
Szczerze zaskakuje mnie skąd takie wysokie noty tej 'książki'. Chyba tylko ze względu na to, że szybko się czyta.
Autor na pewno nie byłby zadowolony z krytyki, ale to jeden z wielu elementów jego teorii z którym się nie zgadzam. Konstruktywna krytyka ma znaczenie, nie tylko po to byśmy mogli się rozwijać, ale także by świat nie został zalany bublami (choć i tak już jest).
To dzieło ciężko nawet nazwać przerostem formy nad treścią. Jestem otwarta na najróżniejsze formy sztuki czy przejawów kreatywności, ale nie mogę pozbyć się złego posmaku po przeczytaniu 'dzieła' Dan'a. Zbiór paru luźnych myśli, typowych dla bloga stał się 100-stronnicowa książką. Treści jest tam pewnie z 10 stron. Szerokie akapity, cytaty, przechwalanie się, liczne powtórzenia, także sprzeczności i trochę bibliografii.
Moje główne przemyślenie po lekturze tej książki to, że autor na niskie poczucie własnej wartości i próbuje je podnieść liczbą publikacji (o jakości ciężko tu mówić). Może to jego sposób na zarobek, jednak jeśli traktujemy o kreatywności, uważam że lepiej poczekać, skupić się na jakości, niż 'wysrywać' byle co, a może się sprzeda... I tak w tym świecie jest za dużo szumu.
Gwiazdki za trochę bibliografii i fakt, że szybko się czyta 😉
Szczerze zaskakuje mnie skąd takie wysokie noty tej 'książki'. Chyba tylko ze względu na to, że szybko się czyta.
więcej Pokaż mimo toAutor na pewno nie byłby zadowolony z krytyki, ale to jeden z wielu elementów jego teorii z którym się nie zgadzam. Konstruktywna krytyka ma znaczenie, nie tylko po to byśmy mogli się rozwijać, ale także by świat nie został zalany bublami (choć i tak już...