Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pozycja godna polecenia każdemu, szczególnie introwertykom.

Pozycja godna polecenia każdemu, szczególnie introwertykom.

Odczucia mam mieszane, bo początek zapowiadał się świetnie, ale z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że ten geniusz to jedynie przebłyski. Po pierwszych rozdziałach spodziewałem się czegoś mocniejszego, a dostałem tylko dobrą historie, przeplataną filozoficznymi wywodami (+) i rozwodzeniem się nad... niczym (-). Za to odwrotnie jest ze stylem, pierwotnie jakby nieco suchy, bez zbyt wielu szczegółów, czy nadmiernych opisów. Natomiast im dalej w przysłowiowy las, tym delikatniej nasza wyobraźnia jest pieszczona. Na plus również, że książce nie brakuje zarówno faktów jak i emocji (+). Lekki minus z kolei to zakończenie, o którym dowiadujemy się już w połowie lektury (-). Później już nas (przynajmniej w moim odczuciu) nic nie może zaskoczyć. No może za wyjątkiem trzeciego i czwartego rozdziału szóstej części.
Co jeszcze rzuca się w oczy? Ilość nawiasów - są wszędzie, chyba w każdym akapicie znajdziemy co najmniej jeden.
Daje 7/10, bo szóstka to jednak za mało. Autor ma swój własny pomysł na świat i go przedstawia w sobie odpowiedniej formie. Książka godna polecenia, ale według mnie osobą, które mają już ukształtowany światopogląd i opanowały zdolność samodzielnego myślenia.

Odczucia mam mieszane, bo początek zapowiadał się świetnie, ale z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że ten geniusz to jedynie przebłyski. Po pierwszych rozdziałach spodziewałem się czegoś mocniejszego, a dostałem tylko dobrą historie, przeplataną filozoficznymi wywodami (+) i rozwodzeniem się nad... niczym (-). Za to odwrotnie jest ze stylem, pierwotnie jakby nieco suchy,...