-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2012-04-15
2012-03-04
2011-11-23
Moja przygoda z tą książką rozpoczęła się podczas powrotu z uczelni. Wracałam do domu i w busie usiadła obok mnie dziewczyna, która po chwili wyciągnęła książkę i zaczęła czytać... Kątem oka, niepostrzeżenie zagłębiałam się wraz z nią w lekturę :) Gdy moim oczom ukazał się wyraz „trup”, wiedziałam już, że to coś dla mnie. Dziewczynie zadzwonił telefon i przymknęła książkę. Wtedy dostrzegłam okładkę... Ian McEwan... „Betonowy ogród”... Ucieszyłam się, gdyż nazwisko pisarza było mi dobrze znane. Jeszcze tego samego dnia stałam się posiadaczką tej pozycji :)
Jak dla mnie najlepsza książka McEwana jaką do tej pory czytałam! Najbardziej mroczna! Najbardziej ohydna, przerażająca i najbardziej... prawdziwa!
Autor przedstawia historię osieroconego rodzeństwa. Najpierw umiera im ojciec, niedługo potem matka. Jej ciało umieszczają w ogromnym kufrze w piwnicy i zalewają betonem. Tak zaczyna się te opowieść, której narratorem jest 15-letni Jack. Chłopiec przechodzi okres buntu młodzieńczego. Robi wszystkim na złość, nie uznaje codziennej toalety, ale za to regularnie się onanizuje. Jest zafascynowany swoją najstarszą siostrą...
Tom – najmłodszy z rodzeństwa – to dość nietypowy 6-latek. Ma problem z własną osobowością – raz chce być dziewczynką, innym razem niemowlakiem. Przeżywa śmierć matki na swój dziecięcy sposób.
Sue ma 13 lat i jest bardzo skrytą dziewczynką. Każdego dnia zamyka się w swoim świecie. Czyta dużo książek, a także pisze pamiętnik, który stanowi dla niej swoistego rodzaju odskocznię od codziennych zmartwień i problemów.
Julia – najstarsza z rodzeństwa – po śmierci matki przejmuje jej rolę. Zajmuje się Tomem, przygotowuje posiłki, odbiera również pieniądze z poczty, które zostawiła matka. Mając skończone 17 lat zaczyna spotykać się z nieco starszym mężczyzną – Derekiem. Derek jest biznesmenem i jeździ czerwoną bryką wzbudzając powszechny zachwyt. Kupuje Julii prezenty, które – ma nadzieję – pozwolą mu się do niej zbliżyć. Ten sprytny i nieugięty mężczyzna odkrywa przerażającą prawdę, jaką kryje tajemniczy kufer w piwnicy...
McEwan nie szczędzi szczegółów. Zagłębiając się w książkę czytelnik odczuje na własnej skórze napiętą atmosferę tego domu... Będzie czuł upalne lato, ten zaduch, stęchłe powietrze w zamkniętym pomieszczeniu i ten odór zgnilizny wydobywający się z piwnicy... Usłyszy brzęczenie much latających nad zlewem pełnych brudnych naczyń... Przerazi go ciasnota zagraconej kuchni... Zobaczy także wzrok Jacka, który każdego dnia z coraz większym pożądaniem spogląda na swoją najstarszą siostrę... Ujrzy jego myśli krążące wciąż wokół niej... Poczuje dotyk jego dłoni na jej młodej skórze...
Niesamowita książka! Po prostu niesamowita! Otwarte zakończenie nie da Wam spokoju przez kilka następnych dni, a sama książka na długo pozostanie w Waszej pamięci...
Z pewnością jeszcze do niej wrócę! Polecam!
Moja przygoda z tą książką rozpoczęła się podczas powrotu z uczelni. Wracałam do domu i w busie usiadła obok mnie dziewczyna, która po chwili wyciągnęła książkę i zaczęła czytać... Kątem oka, niepostrzeżenie zagłębiałam się wraz z nią w lekturę :) Gdy moim oczom ukazał się wyraz „trup”, wiedziałam już, że to coś dla mnie. Dziewczynie zadzwonił telefon i przymknęła książkę....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-11-20
„Dziennik nimfomanki” wciąga od pierwszej strony. Co więcej – w tej książce szokuje już pierwsze zdanie... Książkę szybko się czyta – jest to zasługa prostego języka oraz kontrowersyjnej tematyki :)
Valerie Tasso, to niespełna 30-letnia francuska, pochodząca z dobrego domu. Ukończyła studia na kierunku Zarządzanie i Lingwistyka Stosowana, po czym znalazła pracę w agencji reklamowej. Z pozoru całkiem zwykła kobieta...
...lecz w rzeczywistości nimfa. Nereida, driada, po prostu nimfomanka.
Seks z facetem spotkanym na ulicy, ssanie palca u nogi mężczyźnie, którego prawie nie zna, stosunek oralny na cmentarzu, wpychanie do pochwy butelek po pepsi – to tylko niektóre z przygód Velerie, które bohaterka tłumaczy niezwykłą wrażliwością, jaką obdarzyła ją natura...
Valerie lubi seks i nie kryje się z tym. Wybiera mężczyznę, „wykorzystuje” go fizycznie raz, czasem dwa razy, następnie rozgląda się za innym. W końcu na swojej drodze spotyka Jaime'a – mężczyzna jest słaby w łóżku, jednak ofiaruje Valerie to, czego nie doświadczyła do tej pory od innych – uczucie, zainteresowanie, ciepło... miłość. Velerie zakochuje się, decyduje się zamieszkać z Jaime. Zaślepiona miłością zbyt późno zauważa, że Jaime wykorzystał ją finansowo i oszukał, prowadząc podwójne życie...
Śmierć ukochanej babci, utrata pracy, złamane serce i kłopoty finansowe powodują, że Val decyduje się przekroczyć próg burdelu i zostać prostytutką...
Czytając tę książkę można dojść do wniosku, że to wymarzona praca dla bohaterki. Jednak mały szczegół sprawia, że Valerie rezygnuje z pracy. Na ogół to ona wybierała mężczyzn – w burdelu to ją wybierają mężczyźni...
W domu publicznym Velerie poznaje Giovanniego, Włocha. Czuje, że to ten jeden jedyny, jednak złe doświadczenia z przeszłości nie pozwalają jej związać się z tym człowiekiem... A może i egoizm? Chęć zaspokajania wyłącznie własnych pragnień? Ocenę zostawiam czytelnikom.
Dodam jeszcze, że warto poświęcić kilka chwil i przeczytać tę książkę.
POLECAM!
„Dziennik nimfomanki” wciąga od pierwszej strony. Co więcej – w tej książce szokuje już pierwsze zdanie... Książkę szybko się czyta – jest to zasługa prostego języka oraz kontrowersyjnej tematyki :)
Valerie Tasso, to niespełna 30-letnia francuska, pochodząca z dobrego domu. Ukończyła studia na kierunku Zarządzanie i Lingwistyka Stosowana, po czym znalazła pracę w agencji...
2011-11-13
Poruszające opowiadanie. Krótkie, ale jakże treściwe. Zapadające w pamięć.
Florence – 22 lata, pochodząca z zamożnej rodziny utalentowana skrzypaczka, córka uniwersyteckiej wykładowczyni i biznesmena.
Edward – 22 lata, student historii, syn biednego nauczyciela i chorej umysłowo kobiety.
Zakochują się w sobie i po roku pobierają. Po ceremonii w Kościele udają się w podróż poślubną na wybrzeże Dorset. Czeka ich pierwsza wspólnie spędzona noc, której jednak bardzo się obawiają. Nie byli obeznani w „tych sprawach”. On bał się, że „dojdzie za szybko”, ona czuła odrazę i wstręt, że obce ciało znajdzie się w jej wnętrzu. Nie poruszali tego tematu, nie mówili o swoich obawach i o tym, co ich gnębi.
Jedzą wspólnie kolację w napięciu i ciszy. Wkrótce potem Florence – chcąc mieć TO w końcu za sobą – zaciąga męża do łóżka. Edward jest zachwycony (jak to mężczyźni :P), jednak nie wie jak zabrać się do rzeczy, aby nie zranić małżonki. Florence nadaje tempa i przejmuje inicjatywę. W efekcie następuje to, czego Edward najbardziej się obawiał... Zbulwersowana Florence ucieka na plażę. Edward znajduje żonę i zaczynają rozmowę (która nie bardzo im jednak wychodzi). Florence wyjaśnia mężowi, że seks nie jest jej potrzebny do szczęścia; daje Edwardowi wolną rękę (poświęca się) i pozwala sypiać z innymi kobietami... Jak zareaguje Edward na taką propozycję? Więcej nie powiem.
„Na plaży Chesil” to historia opowiedziana z punktu widzenia zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Historia trudnej relacji damsko-męskiej. Zagłębienie się w emocje, których doświadczają młodzi bohaterowie wkraczający w dorosłe życie. W tym związku zabrakło zrozumienia, rozmowy, cierpliwości, czasu... i wybaczenia przykrych słów! Milczenie zabiło miłość.
Świetna książka! Polecam!
Poruszające opowiadanie. Krótkie, ale jakże treściwe. Zapadające w pamięć.
Florence – 22 lata, pochodząca z zamożnej rodziny utalentowana skrzypaczka, córka uniwersyteckiej wykładowczyni i biznesmena.
Edward – 22 lata, student historii, syn biednego nauczyciela i chorej umysłowo kobiety.
Zakochują się w sobie i po roku pobierają. Po ceremonii w Kościele udają się w podróż...
2011-10-06
„W pościeli” to swoiste studium ludzkiej psychiki, a także nie lada gratka dla wyobraźni każdego czytelnika. Książeczka ta zawiera siedem krótkich opowiadań.
PORNOGRAFIA. Harold „Kurdupel” prowadzi mały sklepik z pismami dla dorosłych. Jako pracownika zatrudnia młodszego o 10 lat brata, O'Byrna. O'Byrne lub kobiety – spotyka się równocześnie z grubawą pielęgniarką Lucy i małomówną stażystką Pauline. Obie pani nic o sobie nawzajem nie wiedzą, jednak do czasu... Rozwiązłość O'Byrna kończy się tryprem. Mężczyzna zbyt późno poddaje się leczeniu; wcześniej zaraża chorobą weneryczną swoje kochanki. Znika na pewien czas z ich życia. Kiedy spotyka je ponownie czeka go gorzka nauczka... Mężczyzna zaspokajając seksualne potrzeby nie liczy się z dobrem drugiej osoby, za co później ponosi karę.
REFLEKSJE OSOJONEJ MAŁPY. Ciężko mi cokolwiek napisać o tym opowiadaniu, ponieważ trudno mi go zrozumieć. Jest to historia dziwnego „związku”. Bezimienny bohater mieszka z Sally Klee – autorką krótkiej bestsellerowej powieści – borykającą się obecnie z problemem jakim jest brak weny twórczej. Bezimienny z ulubieńca staje się kochankiem pisarki na 8 dni, po czym kobieta wyrzuca go z pokoju. Nie przyjmuje jego pomocy, nie zauważa jego istnienia, o co bohater tak bardzo zabiega. Mężczyzna popada w obłęd chcąc pomóc ukochanej – robi jej kawę z niecierpliwością wyczekując dźwięku maszyny do pisania... Pod nieobecność Sally Klee bohater przegląda niebieski segregator i z przerażeniem stwierdza, że kobieta zamiast tworzyć nowe dzieło, przepisuje stare. Bohaterzy właściwie nie rozmawiają ze sobą, przez co żadne z nich tak naprawdę nie wie, czego potrzebuje druga osoba. Milczenie zabija ten związek...
DWA FRAGMENTY: MARZEC 199... . Sobota. Henry jest 30-letnim pracownikiem Ministerstwa. Wychowuje samotnie córkę Marie. Każdego dnia w drodze do pracy odprowadza ją do przedszkola. Pewnego dnia, gdy wracają do domu zauważają na placu tłum ludzi. Mężczyzna z czarnym bębnem zbiera pieniądze od przechodniów, po czym zmusza swoją córkę, by wbiła sobie miecz w brzuch. Ludzie są oburzeni, gdy dziewczyna nie wykonuje polecenia. Henry zabiera córkę do domu i kładzie ją spać... Niedziela. Henry wyrusza na północ odwiedzić swoją kochankę Dianę. Uprawiają miłość, rozmawiają i wspominają przeszłość. Henry jest spokojny, bo Marie została z sąsiadką. W drodze do domu mężczyzna spotyka Chińczyka, który prosi go o pomoc przy wniesieniu ogromnej szafy. W podzięce Chińczyk zaprasza go na kolację. Opuszczając dom po kolacji Henry ma wyrzut sumienia, że przyjął zaproszenie widząc w jakiej biedzie żyje ta rodzina...
ROZKOSZNE KONANIE. Bohater tego opowiadania jest bogatym biznesmenem, ma 45 lat i 3 rozwody za sobą. W jego życiu dzieje się coś niezwykłego – mężczyzna zakochuje się bez pamięci w sklepowym manekinie, którego nazywa Helen. W pewien deszczowy październikowy dzień bohater udaje się do sklepu, gdzie pod pretekstem zrobienia żonie urodzinowej niespodzianki kupuje jej ubrania wraz ze sklepowym manekinem (dla lepszego efektu). Przywozi Helen do domu. Jest szczęśliwy. Kochają się w każdą noc. Może jej wszystko powiedzieć, wyżalić się, a ona tylko słucha. Ich związek kończy się z powodu obsesyjnej zazdrości. Bohater podejrzewa swojego szofera Briana o romans z jego Helen. Te niedorzeczności sprawiają, że mężczyzna najpierw gwałci, a potem dusi swoją Helen... Opowiadanie ukazuje jak bezsilny jest człowiek w obliczu miłości, której siła potrafi sprawić, że na obiekt westchnień wybieramy często rzecz materialną...
W POŚCIELI. Opowiadanie tytułowe. Stephen po 16 latach małżeństwa rozwodzi się z żoną, której nie był w stanie zaspokoić seksualnie. Mieszka samotnie w małym mieszkaniu. Żona wraz z 14-letnią córką, Mirandą, pozostały w ich dawnym domu. Któregoś dnia Stephen spotyka się żoną w kawiarni. Pragnie by Miranda spędziła z nim kilka dni. Odwiedza córkę i ta zgadza się, pod warunkiem, że jej przyjaciółka Charmian będzie jej towarzyszyć. Charmian jest karlicą w trudnym do określenia wieku. Dziewczynki nocują w domu Stephena śpiąc w jednym pokoju i w jednym łóżku. Stephena budzi ze snu dziwne pojękiwanie... Mężczyzna dochodzi do wniosku, że niewiele wie o własnej córce...
WTE I WEWTE. Życie bohatera, to na przemian praca i czas spędzany z kochanką i jej córeczkami. W pracy przegląda zwrócone wycinki, słucha poleceń dyrektora, wdaje się w pogaduszki z tajemniczym Leechem. Z kochanką spędza namiętne noce. Rankiem do łóżka przychodzą małe córeczki kobiety. Bohater zastanawia się kto pierwszy umrze... Wte i wewte – jego zegar wciąż tyka...
PSYCHOPOLIS. Bohater tej historii odbywa częste podróże, podczas których spotyka różnych ludzi. W Los Angeles poznaje Mary – współwłaścicielkę feministycznej księgarni, która najpierw zostaje jego kochanką, a potem przyjaciółką. Na prośbę kobiety bohater przykuwa ją łańcuchem do swojego łóżka na cały weekend... W Santa Monica mężczyzna zaprzyjaźnia się z Georgem Malonem – kierownikiem wypożyczalni sprzętu. Udają się razem do klubu, a następnie George zaprasza bohatera wraz z jego przyjaciółmi na przyjęcie. W barze Pod Psem bohater odnawia starą znajomość z Terencem, który opowiada mu o swoich przygodach z nieposkromioną Sylvie. Na przyjęciu u Georga przyjaciele słuchają gry na flecie mężczyzny – głównego bohatera. Choć nie wychodzi mu to najlepiej kończą jego występ gromkimi brawami...
POLECAM!!!
„W pościeli” to swoiste studium ludzkiej psychiki, a także nie lada gratka dla wyobraźni każdego czytelnika. Książeczka ta zawiera siedem krótkich opowiadań.
PORNOGRAFIA. Harold „Kurdupel” prowadzi mały sklepik z pismami dla dorosłych. Jako pracownika zatrudnia młodszego o 10 lat brata, O'Byrna. O'Byrne lub kobiety – spotyka się równocześnie z grubawą pielęgniarką Lucy i...
2011-10-18
Uwielbiam opowiadania Iana McEwana!!!
„Pierwsza miłość, ostatnie posługi” to zbiór 12-tu krótkich (ale jakże treściwych) opowiadań.
DOMOWYM SPOSOBEM. Przerażające. Po przeczytaniu tego opowiadania nie jeden rodzic będzie bał się pozostawić swoje dzieci same w domu, zwłaszcza te nastoletnie... Bohaterem tej historii jest 14-letni chłopak, który pod kierunkiem swojego o rok starszego przyjaciela – Raymonda – smakuje rozrywek przeznaczonych dla dorosłych. Pali papierosy, pije whisky, zaprawia się marihuaną, kradnie, ogląda nieprzyzwoite filmy, masturbuje się... Któregoś dnia Raymond namawia chłopca do utraty dziewictwa. Pod nieobecność rodziców nasz młody bohater postanawia zgwałcić swoją 10-letnią siostrę Connie i mieć TO w końcu za sobą...
STEREOMETRIA. Nieprawdopodobne. Bohater opowiadania redaguje dzienniki napisane przez pradziadka. Od 6 lat jest żonaty z Maisie. Kobieta nie pracuje, co noc miewa koszmary, które potem opowiada zapracowanemu mężowi. Swoim zachowaniem doprowadza go do szaleństwa. Miarka się przebiera, gdy Maisie rozbija starą pamiątkę po pradziadku... Mężczyzna zagłębiając się w myśli zapisane przez swojego przodka natrafia na fragment dotyczący odkrycia płaszczyzny bez przestrzeni – odpowiednio poskładana kartka znika. W podobny sposób znika przyjaciel pradziada – towarzysz M. Doświadczenie to podsuwa bohaterowi pewien pomysł. Wykorzystuje romantyczny wieczór układając żonę w pozycji numer osiemnaście...
OSTATNI DZIEŃ LATA. Smutne. Historia opowiedziana oczami 12-letniego chłopca. 2 lata temu jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Starszy brat chłopca – Peter – organizuje w ich dom coś w rodzaju komuny. Dom zamieszkuje w sumie 6 osób: mały bohater, jego brat, Kate z córeczką Alice, Hiszpan Jose i Sam. W czasie wakacji wprowadza się do nich gruba dziewczyna o imieniu Jenny. Początkowo lokatorzy wyśmiewają się z niej z powodu jej tuszy, jednak szybko zyskuje w ich oczach jako świetna kucharka i gospodyni. Z czasem staje się też matką dla małej Alice... Bohater ma świetny kontakt z Jenny. Pływają razem po rzece na jego łódce, uczy dziewczynę rozpoznawać ptaki. Jenny z klei dba o chłopca, przygotowuje go do zbliżającego się roku szkolnego. Ich ostatni wakacyjny rejs po rzecze kończy trwającą sielankę...
MOTYLE. Okrutne. Bohaterem opowiadania jest człowiek małomówny. Rozmawia wyłącznie z mechanikiem Charliem i właścicielem sklepu, panem Watsonem. Często spaceruje nad pobliski kanał. Pewnego dnia zaczepia go 9-letnia dziewczyna – Jane. Mężczyzna ją ignoruje, lecz Jane nie daje za wygraną. Zadaje mu mnóstwo pytań i podąża za nim. Bohater opowiada jej o motylach latających nad kanałem, kupuje jej zabawkę i lody. Spacerują razem. Spragniony bliskości drugiego człowieka mężczyzna wyciera dziewczynce pobrudzoną buzie, prowadzi ją za rączkę do tunelu... Tam zmusza ją do brzydkich rzeczy. Przestraszona dziewczynka ucieka w głąb kanału, płacze, traci równowagę, przewraca się i uderza w głowę. Mężczyzna wkłada ją do wody... Ukrywa przerażającą prawdę opowiadając wszystkim, że widział dziewczynkę biegnącą nad kanałem, potem zobaczył ją w wodzie, lecz nie mógł już uratować...
ROZMOWA Z CZŁOWIEKIEM Z SZAFY. Wstrząsające. Człowiek z szafy, dziwak opowiada opiekunowi społecznemu historię swojego życia. Ojciec umarł przed jego narodzinami, wychowywała go matka. Mimo iż przybywało mu lat ona nie chciała by dorósł i wciąż traktowała go jak niemowlaka. Musiał jej zastąpić wszystkie dzieci, jakie kiedykolwiek chciała urodzić... Sytuacja zmieniła się kiedy jego matka zaczęła się spotykać z pewnym mężczyzną. Dała chłopcu 2 miesiące na wyrównanie zaległości całego życia – wstydziła się własnego syna, choć sama doprowadziła go do takiego stanu... Po pewnym czasie matka wychodzi za mąż, a chłopiec trafia do specjalnego zakładu, w którym przebywa aż do ukończenia 21 lat. Tuła się po świecie w poszukiwaniu pracy. W końcu udaje mu się znaleźć odpowiednie dla siebie miejsce – wchodzi do szafy i zamyka się w niej... Tam czuje się najlepiej. Prawie jak w łonie matki...
PIERWSZA MIŁOŚĆ, OSTATNIE POSŁUGI. Fajne. Tytułowe opowiadanie. Dwoje młodych ludzi. Mają około 18 lat. Mieszkają razem w wynajętym pokoju nad przystanią. Kochają się na materacu rozłożonym na stole naprzeciw okna. Dorabiają się – Sissel pracuje w fabryce, on łowi z jej ojcem węgorze. Często odwiedza ich brat Sissel – Adrian. W ich pokoju panuje okropny bałagan. Całe lato słuchają skrobania za ścianą. Wkrótce okazuje się, że w ich mieszkaniu jest duży szczur...
Pozostałe opowiadania zawarte są również w innej książce tego autora pt. „W pościeli”. Tu ich opis: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/28969/w-poscieli
Charakterystyczną cechą tych opowiadań są bezimienni bohaterowie, a przede wszystkim kontrowersyjne tematy poruszane przez autora. Nie ukrywam, że interpretacja niektórych z tych historii po prostu mnie przerosła...
Warto przeczytać! Nie jest to jednak właściwa lektura dla młodych czytelników.
POLECAM!
Uwielbiam opowiadania Iana McEwana!!!
„Pierwsza miłość, ostatnie posługi” to zbiór 12-tu krótkich (ale jakże treściwych) opowiadań.
DOMOWYM SPOSOBEM. Przerażające. Po przeczytaniu tego opowiadania nie jeden rodzic będzie bał się pozostawić swoje dzieci same w domu, zwłaszcza te nastoletnie... Bohaterem tej historii jest 14-letni chłopak, który pod kierunkiem swojego o rok...
2011-05-15
Bohaterka tej książki ma 24 lata, urodziła się w normalnej katolickiej rodzinie, ukończyła uniwersytet stanowy, ma pracę w agencji reklamowej...
Jednym słowem: NORMALNA dziewczyna. I właśnie ta jej normalność i przyzwoitość skłania ją do spróbowania tej niezwykłej posesji jaką jest praca striptizerki :)
Swoją przygodę ze striptizem rozpoczyna od "Nocy amatorek" w klubie "Skyway Lounge" występując tam pod pseudonimem scenicznym BONBON. Początek był dla niej trudny - taniec na 15cm szpilach i paradowanie w negliżu przed obcymi facetami - jednak nie zrezygnowała. Kolejny klub: "Schieks" i kolejny pseudonim: ROXANNE. Klub ten jednak słynął z dziwnego sposobu rozliczania wynagrodzeń, dlatego bohaterka spróbowała pracy w klubie "Deja Vu" z Erotycznym Strychem... Ostatecznie ląduje w "Dreamgirls", gdzie z lekka "siada" jej psychika. Co prawda zgarnia ładne pieniądze, kupuje wymarzony dom, samochód, ale jakim kosztem...??? Egzotyczny taniec przed obrzydliwym gościem zlizującym spermę z podłogi...- nie każdy by to wytrzymał.
W całej książce najbardziej zadziwia mnie postawa życiowego partnera dziewczyny - Jonnego, który nie ma nic przeciwko wykonywaniu takiej pracy, a wręcz przeciwnie - wspiera ją w tych działaniach (np. kupując jej wygodny fotel kiedy ta podejmuje pracę na stanowisku Seks-telefonistki). Nie każdego faceta byłoby stać na coś takiego...
Książka ogólnie ok. Z początku przeraził mnie tylko język - częstotliwość słów "kurwa", "cipka",itp. Aż oczy bolały od tych wulgaryzmów...
Bohaterka tej książki ma 24 lata, urodziła się w normalnej katolickiej rodzinie, ukończyła uniwersytet stanowy, ma pracę w agencji reklamowej...
Jednym słowem: NORMALNA dziewczyna. I właśnie ta jej normalność i przyzwoitość skłania ją do spróbowania tej niezwykłej posesji jaką jest praca striptizerki :)
Swoją przygodę ze striptizem rozpoczyna od "Nocy amatorek" w klubie...
Książkę tę wykorzystałam w swojej prezentacji maturalnej pt. "Kobieta jako muza pisarza, muzyka i artysty."
De Sade bowiem w dość nietypowy sposób "traktuje" kobietę. Bohaterka jego książki - tytułowa Justyna - za wszelką cenę chce zachować swoją cnotę, którą ceni nad wyraz. Jednak od samego początku nie jest jej to dane. Przez całe życie będące nieustanną podróżą, napotyka na swej drodze mężczyzn, którzy defraudują jej kobiecość. Trafia do Zakonu, w którym jest poddawana masochistycznym "zabawom". Całe jej życie, to pasmo seksualnych nieszczęść...
Opisy są mocne, wręcz wulgarne, obrzydliwe. De Sade "zeszmacił" bohaterkę tej książki, jest traktowana jak rzecz, przedmiot wykorzystywany przez mężczyzn do wyuzdanych przyjemności...
Książka zapada w pamięć. Pozycja przeznaczona raczej dla dorosłych czytelników.
Książkę tę wykorzystałam w swojej prezentacji maturalnej pt. "Kobieta jako muza pisarza, muzyka i artysty."
De Sade bowiem w dość nietypowy sposób "traktuje" kobietę. Bohaterka jego książki - tytułowa Justyna - za wszelką cenę chce zachować swoją cnotę, którą ceni nad wyraz. Jednak od samego początku nie jest jej to dane. Przez całe życie będące nieustanną podróżą,...
Pomimo obszerności tej książki, połknęłam ją w jeden dzień pobijając tym samym swój rekord w ilości przeczytanych stron na dzień :)
Ta książka bardzo przypadła mi do gustu. Dużo w niej było seksu, ale mnie erotyzm nie przeraża, więc dobrze się czytało :)
Powieść magiczna na swój sposób, interesujący wątek, ciekawi bohaterowie...
Polecam jak najbardziej!!!
Pomimo obszerności tej książki, połknęłam ją w jeden dzień pobijając tym samym swój rekord w ilości przeczytanych stron na dzień :)
Ta książka bardzo przypadła mi do gustu. Dużo w niej było seksu, ale mnie erotyzm nie przeraża, więc dobrze się czytało :)
Powieść magiczna na swój sposób, interesujący wątek, ciekawi bohaterowie...
Polecam jak najbardziej!!!
W księgarni rzucił mi się w oczy intrygujący napis na okładce tej pozycji: „Książka przeznaczona tylko dla dorosłych czytelników”. Kupiłam, bo lubię literaturę erotyczną, zwłaszcza, że była to książka ze „zmysłowej serii” :)
„Łza spływa mi po policzku, wpływa do ust. Lubię jej słony smak, tak jakby morze było też w ludzkim ciele”.
Zawierając małżeństwo dwoje kochających się ludzi ślubuje sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Jednak mieszkającej w Londynie parze bohaterów – Luo i Var – daleko do dotrzymania obietnicy złożonej przed ołtarzem. Stanowią dość nietypowe małżeństwo – ich jedynym sposobem bycia ze sobą jest bycie z innymi... I tak Luo zdradza Var z nastoletnią Sidney, a Var sypia z pierwszym lepszym mężczyzną...
Zazdrosny Luo zachęca małżonkę do zabawy polegającej na tym, że jeżeli ona się w kimś naprawdę zakocha, to on zostawi Sidney. Zabawa ta przestaje być zabawna, gdy Var poznaje Amerykanina... Ostatecznie jednak Var powraca do męża, Luo zaś kończy swój związek z Sidney. Małżonkowie przeprowadzają się do rodzinnej miejscowości Var – małej wioski w Norwegii – gdzie zabawiają się w nową zabawę polegającą na wierności... Jaki będzie jej finał? Odpowiedź zostawiam czytelnikom :)
„Anatomia. Monotonia” to książka, która nie należy do lekkich i przyjemnych. Jest trudna. Niesmaczna, czasami wręcz ohydna. Bohaterowie sprawiają wrażenie nie do końca normalnych... Dialogi zawierają liczne metafory, frazesy – czasami trudno domyślić się, o co tak naprawdę chodzi... Razi też obfitość wulgaryzmów :/
Z pewnością nie wrócę więcej do tej książki. Raz przeczytana, to i tak już za dużo...
W księgarni rzucił mi się w oczy intrygujący napis na okładce tej pozycji: „Książka przeznaczona tylko dla dorosłych czytelników”. Kupiłam, bo lubię literaturę erotyczną, zwłaszcza, że była to książka ze „zmysłowej serii” :)
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Łza spływa mi po policzku, wpływa do ust. Lubię jej słony smak, tak jakby morze było też w ludzkim ciele”.
Zawierając małżeństwo dwoje kochających...