Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Na pewno nie jest to książka dla osób które nigdy nie zapoznały się z literaturą japońską. Z jej specyficzną narracją, z tym dziwnym klimatem. Jeśli jest to pierwsza dla kogoś lektura to może się zrazić do powieści japońskich. Lepiej zacząć o Murakamiego.
Książka ta ma dziwną narrację, na początku trudno się w tym wszystkim połapać. Wszystko widzimy oczami głównego bohatera, znamy jego przemyślenia i nieliczne opinie (bohater nie prowadzi długich dialogów). A dodatkowo są wstawki z tak jakby "normalnego" życia, które toczy się obok bohatera. I mamy zderzenie - on skrajnie pesymistyczne spojrzenie na świat, totalnie pechowe życie (nie z własnej winy) oraz osoby zupełnie zwyczajne, niektóre szczęśliwe, niektóre trochę rozczarowane, z własnymi niewielkimi (w porównaniu do bohatera kłopotami).
Jak się to w końcu ogranie, to całkiem zgrabnie da się przeczytać. Sporo jest w książce wyjaśnień i opisów japońskich zwyczajów (głównie związanych ze śmiercią), dużo informacji o charakterze historycznym związanych z Tokio i jego okolicami (dla pasjonatów).
Podsumowując - książka po przeczytaniu pozostawia człowieka w melancholijnym lub smutnym nastroju (w zależności o wrażliwości czytelnika). Bo nie daje ta opowieść radości (krótkie chwile szczęścia i długie nieszczęścia bohatera). Takie inne spojrzenie na "japoński cud gospodarczy" i z czym to się nieraz wiąże.

Na pewno nie jest to książka dla osób które nigdy nie zapoznały się z literaturą japońską. Z jej specyficzną narracją, z tym dziwnym klimatem. Jeśli jest to pierwsza dla kogoś lektura to może się zrazić do powieści japońskich. Lepiej zacząć o Murakamiego.
Książka ta ma dziwną narrację, na początku trudno się w tym wszystkim połapać. Wszystko widzimy oczami głównego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziwna książka. 3/4 książki jest praktycznie bardzo statyczne, nic się specjalnego nie dzieje. Niby gdzieś się autorka przemieszcza z ekipą rajdową ale to nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Bo najważniejsze w tej części jest opisywanie błahych wydarzeń z obozu lub jego okolicy przez kilka rozdziałów. I wczytywanie się w mniej lub bardziej głębokie przemyślenia autorki. No i ciągłe opisywanie marudzących facetów. Miało być to śmieszne ale nie wyszło. Jedyny fajny kawałek, który mógłby wywołać uśmiech na twarzy to rozmowy z Węgrem. Pozostała 1/4 książki jest bardziej dynamiczna, z trochę jak dla mnie absurdalną przygodą autorki, z dziwnymi motywacjami którymi się kieruje.
Generalnie - ani się nie dowiesz dużo dżungli (ale sporo o pijawkach), ani o samym rajdzie, przygody tu też jak na lekarstwo, porad praktycznych chyba ze dwie znalazłem (w każdym razie takich o których już wcześnie nie czytałem w innych książkach). To jest taka książka do przeczytania w podróży i zapomnienia. Fotek nie ma w niej również żadnych.

Dziwna książka. 3/4 książki jest praktycznie bardzo statyczne, nic się specjalnego nie dzieje. Niby gdzieś się autorka przemieszcza z ekipą rajdową ale to nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Bo najważniejsze w tej części jest opisywanie błahych wydarzeń z obozu lub jego okolicy przez kilka rozdziałów. I wczytywanie się w mniej lub bardziej głębokie przemyślenia autorki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W mojej ocenie jest to całkiem udana książka. Niby mamy znany już temat ale jednak trochę inaczej przedstawiony. Jest też kilku nowych bohaterów, inne jest miejsce akcji, bohaterowie poszczególnych opowiadań są bardziej powiązani ze sobą. Jak zwykle otrzymujemy cztery podróże w czasie z których pierwsza mnie irytowała (ale do czasu - bo jej zakończenie jest zaskakujące), kolejne zaś opowiadania mogą wywołać łzawienie z oczu. Bardziej interesująco, niż w poprzednich książkach są przedstawione postacie poboczne, które nie uczestniczą w przenosinach. Dzięki temu nie mamy tu tylko opisu prostej akcji typu - siad na krzesło, skok w przeszłość i szybkie zakończenie zdarzenia- akcja i przemyślenia osób pobocznych są równie interesujące. No i czytając tę część można uzyskać wyjaśnienia/pogłębienie niektórych sytuacji z wcześniejszych książek z tej serii.

W mojej ocenie jest to całkiem udana książka. Niby mamy znany już temat ale jednak trochę inaczej przedstawiony. Jest też kilku nowych bohaterów, inne jest miejsce akcji, bohaterowie poszczególnych opowiadań są bardziej powiązani ze sobą. Jak zwykle otrzymujemy cztery podróże w czasie z których pierwsza mnie irytowała (ale do czasu - bo jej zakończenie jest zaskakujące),...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W pewnym sensie jest to kontynuacja opowieści z pierwszego tomu tzn, mamy tu tych samych głównych bohaterów, kawiarnia jest ta sama itd. Inne są tu natomiast zdarzenia związane z przenoszeniem w czasie. W poprzedniej części - im dalej się czytało, tym smutniej było, tu jest natomiast odwrotnie. A przynajmniej ja to tak odebrałem - pierwsze dwa opowiadania - bardzo smutny nastrój, mogący wywołać nawet łzy na twarzy, natomiast dwa kolejne już ten nastój jest nie tak przygnębiający. Może to wynikać z faktu iż autor bardzo "rozrzedza" opis problemu kolejnej osoby chcącej przenieść się w czasie poprzez dużo wstawek z teraźniejszości. I same odwiedziny w przeszłości stają się przez to jakby krótsze.
Jest tu sporo powtórzeń - tak jakby każde opowiadanie było pisane osobno a potem autor je pozbierał w całość i napotkałem miejscami na trochę dziwne sformułowania - jakby tłumaczenie z japońskiego na polski poprzez google tłumacza. To takie zauważone minusy. A na plus zaliczyłbym dodatkową opowieść (niewymienioną w spisie treści), na którą składa się przybliżenie głównych bohaterów (z teraźniejszości) i pogłębienie motywacji ich działań oraz zachowań. A także coś czego mi brakowało w poprzedniej części - niewielka dawka humoru.

W pewnym sensie jest to kontynuacja opowieści z pierwszego tomu tzn, mamy tu tych samych głównych bohaterów, kawiarnia jest ta sama itd. Inne są tu natomiast zdarzenia związane z przenoszeniem w czasie. W poprzedniej części - im dalej się czytało, tym smutniej było, tu jest natomiast odwrotnie. A przynajmniej ja to tak odebrałem - pierwsze dwa opowiadania - bardzo smutny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta powieść to jakby Hercules Poirot w spódnicy umiejscowiony w Krakowie w czasach cesarza Franciszka Józefa. Intryga się tu nieśpiesznie zawiązuje, niektóre rozdziały praktycznie nie posuwają akcji do przodu i nie przybliżają nas do rozwiązania. Co jakiś czas podsuwana jest za to czytelnikowi jakaś mniej lub bardziej ważna poszlaka, która gmatwa jednak coraz bardziej sprawę -tak, że ciężko jest wytypować sprawcę. Jak w najlepszych powieściach Agaty Christie.
Czymś co wyróżnia tę książkę, to bardzo dokładne umiejscowienie akcji w czasie - bohaterowie stykają się z prawdziwymi wydarzeniami historycznymi, przemieszczają się wśród ówcześnie istniejących prawdziwych budynków. Do tego dochodzi świetnie opisana mentalność ówczesnych ludzi, ich zachowań, sposobów myślenia itd. Po prostu "creme de la creme" tej powieści.
Oczywiście nieśpieszne tempo narracji (szczególnie na początku powieści), duża ilość opisów, specyficzny sposób wyrażania się postaci w książce, nie każdemu może przypaść do gustu. Mnie się to podobało, w mojej ocenie wszystko tu było bardzo spójne, nic nie przerysowane i sprawiające wrażenia, że jest "nie z tej epoki". Dodatkowo mieszkańcy Krakowa mogą mieć fajną zabawę odkrywając znane współcześnie miejsca z zupełnie innej strony.

Ta powieść to jakby Hercules Poirot w spódnicy umiejscowiony w Krakowie w czasach cesarza Franciszka Józefa. Intryga się tu nieśpiesznie zawiązuje, niektóre rozdziały praktycznie nie posuwają akcji do przodu i nie przybliżają nas do rozwiązania. Co jakiś czas podsuwana jest za to czytelnikowi jakaś mniej lub bardziej ważna poszlaka, która gmatwa jednak coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Biały Irys Fabrice Caro, Didier Conrad
Ocena 7,3
Biały Irys Fabrice Caro, Didie...

Na półkach: , ,

Tym razem autorzy stanęli na wysokości zadania. W końcu mamy tu coś świeżego i nietypowego - intrygę psychologiczną. Jest ona w tym komiksie interesująca, akcja idzie szybko do przodu, rysunki są świetne (chociaż na początku miałem wrażenie że "facjata Cezara" była jakby bardzie wygładzona niż we wcześniejszych częściach). A na dodatek kapitalnie rozpisane są tu dialogi i przedstawiony humor sytuacyjny. Zaś nawiązania do współczesności są dla mnie po prostu genialnie przedstawione.
Seria o Asteriksie zaczyna się odbijać do góry, po kilku słabszych komiksach.

Tym razem autorzy stanęli na wysokości zadania. W końcu mamy tu coś świeżego i nietypowego - intrygę psychologiczną. Jest ona w tym komiksie interesująca, akcja idzie szybko do przodu, rysunki są świetne (chociaż na początku miałem wrażenie że "facjata Cezara" była jakby bardzie wygładzona niż we wcześniejszych częściach). A na dodatek kapitalnie rozpisane są tu dialogi i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka o silnej, bezinteresownej miłości/przyjaźni i o cieszeniu się każdą chwilą życia. Ciekawa jest w niej narracja - miesza się zwykła opowieść z opiniami które wyraża kot głównego bohatera. I te jego opinie/spostrzeżenia wprowadzają sporo uśmiechu do treści opowieści. Sama historia opowiedziana w książce nie jest może zbyt skomplikowana ale jest tak poprowadzona, że wciąga od pierwszych stron (o ile lubi się specyficzny japoński styl - krótkie konkretne zdania, bez zbędnych ozdobników). Sporo w tej historii niedopowiedzeń, których wyjaśnienie dostajemy dopiero na dalszych stronach i nagle wszystko nabiera sensu lub całkowicie wywraca to co przypuszczaliśmy.
Dla posiadaczy kotów, uważam że to książka obowiązkowa - zwyczaje i przemyślenia kota są rewelacyjne opisane. A inni czytelnicy też mogą w niej odkryć interesujące uwagi. Uwagi te, w postaci krótkich dosadnych zdań, wrzucanych co jakiś czas powodują "wstrząsy uczuciowe". Generalnie, jeśli nie uroni się przynajmniej jednej łzy przy czytaniu tej powieści (nie mówiąc już o zużyciu pudełka chusteczek) to albo jest się całkowicie nieczułym, albo czytało się "po łebkach", albo jeszcze nie "dorosło się" do powieści tego typu.
Książka ta zmusza do refleksji, może coś zmienić w spojrzeniu na nasze życie. Na pewno nie jest to książka którą da się przeczytać w jeden dzień - generuje zbyt dużo emocji (szczególnie ostatnie 3 rozdziały).

Świetna książka o silnej, bezinteresownej miłości/przyjaźni i o cieszeniu się każdą chwilą życia. Ciekawa jest w niej narracja - miesza się zwykła opowieść z opiniami które wyraża kot głównego bohatera. I te jego opinie/spostrzeżenia wprowadzają sporo uśmiechu do treści opowieści. Sama historia opowiedziana w książce nie jest może zbyt skomplikowana ale jest tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest napisana dosyć nierówno. Początek jest świetny, bardzo szybko można go przeczytać, jest sporo interesujących informacji, stanowi w moim odczuciu pewną całość (tak jakby fragment większego pamiętnika). Potem - tak mniej więcej od połowy zaczynają się schody. Niby treść jest ciekawa, ale taka jakaś poszarpana. Momentami pojawiają się jakieś spójne dłuższe opowieści ale w większości są to krótkie wstawki tematyczne, coś jakby porada, ciekawostka historyczna lub etnograficzna. Trudno to sklasyfikować. A ponieważ pojawią się co rusz w nich powtórzenia tych samych zdań, to mam wrażenie że to jakieś notatki "napisane na serwetkach" a potem poupychane w miarę logicznie do książki by była grubsza. Materiał o doświadczeniach autorki jako fotografki jest (dla mnie) kompletnie zbędny i mało interesujący.
Książkę bronią niektóre ładne fotografie, dosyć szybkie tempo narracji (można przeczytać w 2-3 dni) i niektóre interesujące i przydatne informacje. In minus - wszystkie fotki na których widnieje autorka są "od dupnej strony". Widać głównie plecy.

Książka jest napisana dosyć nierówno. Początek jest świetny, bardzo szybko można go przeczytać, jest sporo interesujących informacji, stanowi w moim odczuciu pewną całość (tak jakby fragment większego pamiętnika). Potem - tak mniej więcej od połowy zaczynają się schody. Niby treść jest ciekawa, ale taka jakaś poszarpana. Momentami pojawiają się jakieś spójne dłuższe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajnie napisany kryminał. Zaczyna się jak zwykła powieść i dopiero po ok. 1/3 książki staje się kryminałem. Bardzo szybkie tempo powieści, dużo zaskakujących zwrotów akcji (mnie lub bardziej racjonalnych). Sporo drastycznych opisów. Ciekawy zabieg z narracją - wszystko widzimy oczami głównego bohatera.
Książka z uwagi na swoją objętość do przeczytania w 1-2 dni.

Bardzo fajnie napisany kryminał. Zaczyna się jak zwykła powieść i dopiero po ok. 1/3 książki staje się kryminałem. Bardzo szybkie tempo powieści, dużo zaskakujących zwrotów akcji (mnie lub bardziej racjonalnych). Sporo drastycznych opisów. Ciekawy zabieg z narracją - wszystko widzimy oczami głównego bohatera.
Książka z uwagi na swoją objętość do przeczytania w 1-2 dni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z dwiema intrygami kryminalnymi, przeplatającymi się nawzajem. Akcja całej powieści nieśpieszna, co jakiś czas wplatany wątek osobisty bohatera (niewiele wnoszący do samej powieści - raczej taka zapchaj dziura). Same intrygi ciekawie nakreślone, można się pobawić w znalezienie sprawcy. Tak mniej więcej od 3/4 książki akcja przyspiesza, główny bohater w końcu zaczyna łączyć fakty. Samo zakończenie interesujące.
Książka byłaby całkiem fajna, gdyby nie ślamazarność akcji, za dużo w niej opisów, przemyśleń itp. wstawek. Może to i pogłębia postacie tu opisane, tworzy jakiś tam klimat ale za wiele tego.

Książka z dwiema intrygami kryminalnymi, przeplatającymi się nawzajem. Akcja całej powieści nieśpieszna, co jakiś czas wplatany wątek osobisty bohatera (niewiele wnoszący do samej powieści - raczej taka zapchaj dziura). Same intrygi ciekawie nakreślone, można się pobawić w znalezienie sprawcy. Tak mniej więcej od 3/4 książki akcja przyspiesza, główny bohater w końcu zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sama intryga kryminalna - całkiem niezła, dobrze, a nawet bardzo dobrze zagmatwana i z każdym trupem robi się ciekawiej. Tempo akcji w książce jest dosyć wolne, sporo rzeczy opisywanych oczami innych osób, dużo odniesień do wcześniejszego życia głównego bohatera nie popychających akcję do przodu. Momentami miałem wrażenie, że sam Harry nie jest tu głównym bohaterem, tylko tak się pałęta po kartach książki, od czasu do czasu rzucając jakieś uwagi (w momencie jak sobie autor o nim przypomni). Inne postacie są o wiele ciekawiej przedstawione i mają "więcej życia".
Akcja na początku książki "rusza z kopyta" by potem ugrzęznąć "na mieliźnie" przez sporą część (przerywaną chwilowymi, krótkimi zrywami) i dopiero na końcu książki nabiera właściwego tempa. Co mi się osobiście nie podobało i z tego powodu długo mi się czytało - opisy środowiska w którym osadzona jest cała opowieść jak i niektóre zbyt naturalistyczne opisy. A, i nabrałem po lekturze wstrętu do drinków serwowanych w barach.
W każdym razie, arcydzieło to nie jest ale jak ktoś lubi postać Harrego to warto poczytać. A głównie to warto przeczytać ze względu na interesujący pomysł na morderstwo.

Sama intryga kryminalna - całkiem niezła, dobrze, a nawet bardzo dobrze zagmatwana i z każdym trupem robi się ciekawiej. Tempo akcji w książce jest dosyć wolne, sporo rzeczy opisywanych oczami innych osób, dużo odniesień do wcześniejszego życia głównego bohatera nie popychających akcję do przodu. Momentami miałem wrażenie, że sam Harry nie jest tu głównym bohaterem, tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niewielka objętościowo książka z ciekawym pomysłem (podróże w czasie ale inaczej przedstawione). Składa się z czterech rozdziałów z osobnymi opowieściami, które jednak łączą się niektórymi elementami. Ma bardzo fajny klimat który mi odpowiadał. Taki minimalistyczny, japoński. Krótkie, czasami jednowyrazowe dialogi, sporo niedopowiedzeń i wewnętrznych myśli bohaterów. Oczywiście nie każdemu może to przypaść do gustu bo akcji tu "jak na lekarstwo". W zasadzie wszystko dzieje się w jednym pomieszczeniu.
A same opowieści - pierwsza jakby wprowadzająca w tematykę (w mojej ocenie najsłabsza), druga i trzecia - mocne, mogące wycisnąć łzy z oczu, czwarta opowieść też wzruszająca ale po przeczytaniu dwóch wcześniejszych, to nie robi już takiego wrażenia. Fajne jest to, że autor nie wyjaśnia nam wszystkiego od razu, odkrywa i tłumaczy rzeczy stopniowo, a dopiero po przeczytaniu całości ma się prawie pełny obraz. Prawie pełny - niektóre wydarzenia nie zostały wyjaśnione (jak dla mnie). No ale w końcu to jest fikcja a nie literatura naukowa.
Podsumowując - książka która albo Cię wynudzi (szczególnie pierwszy rozdział) i ją porzucisz, albo pochłonie swym minimalistycznym, tajemniczym japońskim klimatem i będziesz żałować, że tak szybko się skończyła. A niektóre ze zdań z książki mogą zapaść w pamięć i może coś zmienią w życiu czytelnika.

Niewielka objętościowo książka z ciekawym pomysłem (podróże w czasie ale inaczej przedstawione). Składa się z czterech rozdziałów z osobnymi opowieściami, które jednak łączą się niektórymi elementami. Ma bardzo fajny klimat który mi odpowiadał. Taki minimalistyczny, japoński. Krótkie, czasami jednowyrazowe dialogi, sporo niedopowiedzeń i wewnętrznych myśli bohaterów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kryminał z Poirotem w tle. Dosyć nietypowo. Narratorem jest inny detektyw/policjant i jego oczami poznajemy całą intrygę kryminalną. Trochę tu jest też wątku miłosnego.
Sama intryga kryminalna - dosyć pogmatwana, z dużą ilością podejrzanych.
Co może zaskoczyć - Poirot pojawia się tu dwukrotnie - mniej więcej w środku książki i oczywiście pod koniec ale jak dla mnie mogło by nie być. Rozwiązywanie zagadki jest prowadzone na tyle ciekawie, że w końcu bez pomocy detektywa, główny bohater doszedłby do takich samych wniosków co Poirot. Ale widocznie autorce już się dłużyła powieść i postanowiła przyspieszyć wyjaśnienie zagadki.
Jak ktoś oglądał serial- w filmie jest jednak więcej Poirota.
Ogólnie - dobry kryminał ale nie dla kogoś kto zaczyna dopiero przygodę z Poirotem - może się zniechęcić do reszty książek z serii.

Kryminał z Poirotem w tle. Dosyć nietypowo. Narratorem jest inny detektyw/policjant i jego oczami poznajemy całą intrygę kryminalną. Trochę tu jest też wątku miłosnego.
Sama intryga kryminalna - dosyć pogmatwana, z dużą ilością podejrzanych.
Co może zaskoczyć - Poirot pojawia się tu dwukrotnie - mniej więcej w środku książki i oczywiście pod koniec ale jak dla mnie mogło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zbiór opowiadań kryminalnych, w których głównym bohaterem jest podstarzały Anglik i tajemniczy osobnik znikąd. Opowiadania są napisane konkretnie, bez ozdobników, z reguły po pierwszych kilku akapitach mamy nakreśloną intrygę kryminalną, potem niewielkie śledztwo i nietypowe zakończenie - bez długiego rozwodzenia się, kto z kim i dlaczego, jak to ma miejsce w powieściach z Herkulesem Poirot.
Bardzo podobał mi się klimat niektórych z tych opowiadań, przyjemnie się je czytało. Niektóre z nich jednak były jakieś dziwne, nic mi się w nich nie kleiło a szczególnie dialogi - wydawały mi się sztuczne.
Może denerwować czytelnika powtarzanie w każdym opowiadaniu kto to jest Pan Quin i co on robi. Tak jakby te opowiadania były gdzie publikowane osobno a potem zebrano w jedną całość.
Polecam tę książkę jako czytadło do podróży. Wielbicieli powieści z Poirotem może troszkę rozczarować. Za mało w niej wysilenia "szarych komórek" u czytelnika.

Zbiór opowiadań kryminalnych, w których głównym bohaterem jest podstarzały Anglik i tajemniczy osobnik znikąd. Opowiadania są napisane konkretnie, bez ozdobników, z reguły po pierwszych kilku akapitach mamy nakreśloną intrygę kryminalną, potem niewielkie śledztwo i nietypowe zakończenie - bez długiego rozwodzenia się, kto z kim i dlaczego, jak to ma miejsce w powieściach z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Asteriks i Gryf Didier Conrad, Jean-Yves Ferri, Thierry Mébarki
Ocena 6,6
Asteriks i Gryf Didier Conrad, Jean...

Na półkach: , ,

Przy tym komiksie -"Pompeje to istny wulkan rozrywek"- cytując jedną z postaci.
Zaczyna się ten komiks całkiem ciekawie, przez pierwsze kilka stron trzyma niezły poziom ale potem wszystko to się gdzieś rozmywa w dziwacznych, nic nie wnoszących dialogach, mało śmiesznych nazwiskach bohaterów i powtarzających się sytuacjach. Co prawda zdarzają się perełki słowne (dialogi między przewodnikiem a gladiatorem, niektóre dialogi legionistów), są też fajnie pokazane postacie przewodników scytyjskich ale nie jest to humor "pełną gębą". Co najwyżej można się szerzej uśmiechnąć. W mojej ocenie trochę autorzy tu przekombinowali - pomysł fajny ale wykonanie takie sobie. Największym zaskoczeniem jest tu postać samego Gryfa. Przyznam że to im się udało.
Komiks dla wielbicieli serii.

Przy tym komiksie -"Pompeje to istny wulkan rozrywek"- cytując jedną z postaci.
Zaczyna się ten komiks całkiem ciekawie, przez pierwsze kilka stron trzyma niezły poziom ale potem wszystko to się gdzieś rozmywa w dziwacznych, nic nie wnoszących dialogach, mało śmiesznych nazwiskach bohaterów i powtarzających się sytuacjach. Co prawda zdarzają się perełki słowne (dialogi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Całkiem fajny zbiorek opowiadań. Krótkie, konkretne, bardzo szybko można je przeczytać. Intrygi kryminalne w nich opisane są jednak dosyć słabiutkie, nieskomplikowane. Zaskoczeniem są dwa opowiadania o charakterze społecznym, bez intrygi kryminalnej. To o psie - można się wzruszyć. W mojej ocenie trzyma bardzo dobry, tragiczny klimat do końca. Drugie - związane z żoną - takie jakieś pogmatwane i nieprzekonujące (ale może takie były ówczesne realia).
Jak dla mnie - taka książka na podróż, do przeczytania dla zabicia czasu.

Całkiem fajny zbiorek opowiadań. Krótkie, konkretne, bardzo szybko można je przeczytać. Intrygi kryminalne w nich opisane są jednak dosyć słabiutkie, nieskomplikowane. Zaskoczeniem są dwa opowiadania o charakterze społecznym, bez intrygi kryminalnej. To o psie - można się wzruszyć. W mojej ocenie trzyma bardzo dobry, tragiczny klimat do końca. Drugie - związane z żoną -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dwanaście w marę krótkich opowiadań z dosyć prostymi intrygami. Coś jakby wprawki przed poważniejszymi dziełami autorki. Można je przeczytać bardzo szybko -głównie za sprawą dużej ilości dialogów. Opowiadania są nierówne - kilka z nich ma całkiem ciekawy klimat i tło intrygi. Jedno lub dwa - zaskoczyło mnie szybkie zakończenie, miałem nadzieję na jakieś szersze potraktowanie intrygi a tu nic. Jedno zdanie wyjaśnia wszystko.
Jeśli ktoś oglądał odcinek serialu pod tym samym tytułem - fajnie w nim są poplątane wątki z różnych opowiadań z tej książki.
Generalnie - lekka niezobowiązująca lektura, można się z niej dowiedzieć nieco o wcześniejszym życiu detektywa i o jego współpracownikach. Ale nie polecałbym bym jej jako pierwszego spotkania z twórczością autorki - nie porywa tak jak inne książki.

Dwanaście w marę krótkich opowiadań z dosyć prostymi intrygami. Coś jakby wprawki przed poważniejszymi dziełami autorki. Można je przeczytać bardzo szybko -głównie za sprawą dużej ilości dialogów. Opowiadania są nierówne - kilka z nich ma całkiem ciekawy klimat i tło intrygi. Jedno lub dwa - zaskoczyło mnie szybkie zakończenie, miałem nadzieję na jakieś szersze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Akcja w książce ma niesamowite tempo, zaskakujące po poprzednim, wolnym tomie. Ma się wrażenie, że autor w końcu wskoczył na właściwe tory narracji. Wydaje mi się, że osiągnął tu prawie idealną harmonię pomiędzy wartką akcją a opisami rozważań bohaterów. Wolno, szybko, szybciej, stop, nagły zwrot i znowu wolno, szybko itd. Bardzo fajnie się to czytało. Tak fajnie, że spokojnie mogłem pominąć nielogiczność i absurdalność niektórych zachowań. Rozrywka w czystej postaci. I do tego trochę rozważań moralnych, dylematów, które dopiero po przeczytaniu całości dają o sobie znać. I można je przedyskutować z kimś.
Autor chyba świetnie się bawił tworząc ten tom - jest tu tak dużo bohaterów, postaci drugoplanowych i zmieniającego się otoczenia, że spokojnie mógł dokonywać zwrotów w każdym możliwym kierunku. I to właśnie czyni tę książkę ciekawą - nigdy nie wiesz co będzie jak odwrócisz stronę.Do tego dość interesująco oddał klimat świata w którym akcja powieści się dzieje. Jedynie co się mogę przyczepić - niektóre opisy walk były trochę przydługawe. W mojej ocenie - świetne zakończenie całej serii.

Akcja w książce ma niesamowite tempo, zaskakujące po poprzednim, wolnym tomie. Ma się wrażenie, że autor w końcu wskoczył na właściwe tory narracji. Wydaje mi się, że osiągnął tu prawie idealną harmonię pomiędzy wartką akcją a opisami rozważań bohaterów. Wolno, szybko, szybciej, stop, nagły zwrot i znowu wolno, szybko itd. Bardzo fajnie się to czytało. Tak fajnie, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tę część powieści czyta się nieco wolniej niż wcześniejszą - pomimo że jest to coś w rodzaju powieści drogi. Głównie za sprawą specyficznej narracji - jest tu dużo więcej przemyśleń głównego bohatera, sporo odwołań do przeszłości. Co prawda autor nadrabia trochę tempo sporą ilością dialogów oraz uproszczonymi opisami akcji ale tak naprawdę to powieść rozkręca się dopiero na końcu. Co mnie denerwowało - ciągłe wracanie do tych samych stwierdzeń (a to w przemyśleniach bohatera, a to w dialogach). Ile razy można czytać o tym samym - nic nie posuwającym w akcji ani wyjaśniającym cokolwiek z tajemnicy. Do tego zamiast przedstawienia działań grupy bohaterów mamy przez większą część książki opisy przygód Thomasa i jednej lub dwóch postaci, jego rozterek miłosnych, moralnościowych itp., a przygody grupy skwitowane są jednym zdaniem.
Miałem wrażenie, że autor nie bardzo wiedział jak poprowadzić akcję i stąd takie skrótowe potraktowanie wędrówki grupy w tej część trylogii i nagłe zwroty akcji, niekoniecznie logiczne.

Tę część powieści czyta się nieco wolniej niż wcześniejszą - pomimo że jest to coś w rodzaju powieści drogi. Głównie za sprawą specyficznej narracji - jest tu dużo więcej przemyśleń głównego bohatera, sporo odwołań do przeszłości. Co prawda autor nadrabia trochę tempo sporą ilością dialogów oraz uproszczonymi opisami akcji ale tak naprawdę to powieść rozkręca się dopiero na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ta mą jedną zasadniczą zaletę - błyskawicznie się ją czyta. Duża ilość dialogów, duża czcionka, mało opisów, wartka akcja, to wszystko sprawia, że pochłania się ją dosyć szybko. Bohaterowie posługują się bardzo prostym językiem,ich przemyślenia są też konkretne, pozbawione jakichś głębszych treści - szybko dochodzą do wniosków. Ich charakterystyki też są opisane powierzchownie - ale może to celowy zabieg - najistotniejsza w tym wszystkim jest tajemnica labiryntu. Autor umiejętnie dawkuje nam informacje i podsyca ciekawość (niczym hamburger ze znanej sieci - po zjedzeniu ma się apetyt na jeszcze jednego). Tutaj tak jest z każdym rozdziałem - zaraz chce się przeczytać następny.
Sama intryga nie jest może bardzo odkrywcza - trochę podobnych pomysłów przewinęło się już w literaturze. I mniej więcej można się spodziewać zakończenia, pomijając kilka niespodziewanych zwrotów akcji. Podobał mi się za to tajemniczy klimat powieści, udało się to autorowi świetnie.
Osoby które oglądały film - pewne elementy powieści są zmienione bo trudno by je atrakcyjnie przenieść na ekran.

Książka ta mą jedną zasadniczą zaletę - błyskawicznie się ją czyta. Duża ilość dialogów, duża czcionka, mało opisów, wartka akcja, to wszystko sprawia, że pochłania się ją dosyć szybko. Bohaterowie posługują się bardzo prostym językiem,ich przemyślenia są też konkretne, pozbawione jakichś głębszych treści - szybko dochodzą do wniosków. Ich charakterystyki też są opisane...

więcej Pokaż mimo to