Opinie użytkownika
Nie jestem fanką powieści kryminalnych, a jednak trzy tomy "Millennium" pochłonęłam pięć lat temu z wielką pasją i jednocześnie zachwytem nad kunsztem pisarskim Stiega, który nadal pozostaje moim guru literackim, mimo, że odszedł bezpowrotnie zanim poznałam dzieło jego życia.
Ostatnio odświeżyłam nieco "Zamek z piasku, który runął" (2007r.) i zobaczcie co znalazłam a...
Hm, co ja wiem o miłości, bez której żyć nie mogę? Chyba nic i tak już zostanie. Znam jednak taką, która siedzi w trzewiach całe życie i uzależnia: mentalnie, emocjonalnie, psychicznie. Jest zła? Chora?Toksyczna? Szalona? Niepohamowana? Wielka? Niespełniona? Niekoniecznie. Miłość jest zawsze piękna, ale wymaga dojrzałości - w tej relacji przede wszystkim dojrzałości matki,...
więcej Pokaż mimo to
Prawdziwa, autentyczna, ludzka.
Wprawdzie spóźniłam się czterdzieści lat z czytaniem, ale warto, bo treści jak najbardziej aktualne:) W narracji dziecka infantylizm połączony z wymuszoną dojrzałością w sposób prosty i konkretny uwodzi prawdą o człowieku, o życiu, o świecie. Jest w niej cyniczny smutek, ale nie egzystencjalna pustka. Można się pośmiać i popłakać,...
Hm, Panie Rafale, dwie trzecie to przekombinowane refleksje, ale w ostatniej części wrócił Pan do formy:) Wnioski surowe, ale autentyczne. No cóż, w Drugiej Wojnie Światowej zachowywaliśmy się głupio i samobójczo, zaś Francja, Anglia i Stany Zjednoczone nikczemnie wobec nas, natomiast Hitler, a zwłaszcza Stalin potraktowali nas ludobójczo. I do dzisiaj traktowani jesteśmy...
więcej Pokaż mimo toLubię śmiać się nad książką, co zdarza się niezwykle rzadko i zazwyczaj na samym końcu. Tak więc, rozbawiła mnie ostatnia scena w epilogu. Cieszę się zatem, że ją dokończyłam, choć w trakcie czytania nudnawa była. Hm, klimat Londynu i Bletchley Park w czasie drugiej wojny, choć ten ostatni nie stanowił miejsca akcji, w której udział brał bezwzględny, inteligentny, niemiecki...
więcej Pokaż mimo to
- A ja czasami wkurzam samą siebie:))) Natomiast Rafał ujął mnie szczerością swoich biograficznych wypowiedzi. Przy okazji powtórzył wiele sentencji ze swoich książek publicystycznych, ale nie mam mu tego za złe:)
Mówiąc o męskiej postawie wobec świata i narzekając na brak męskich zachowań myślałam, że ma na myśli dżentelmena z żelaznymi zasadami, mędrca o nieprzeciętnym...
Niemcy mieli spełnić rolę lodołamacza torując drogę komunizmowi w Europie. Hm, nie przepadam za analizą strategii wojennych, struktur wojskowych i zróżnicowanych form uzbrojenia. Owszem bawiłam się czasami żołnierzykami, a moim ulubionym serialem byli ‘Czterej pancerni i pies’, ale te żmudne opisy tworzenia i rekonstrukcji jednostek Armii Czerwonej oraz funkcji, jakie miały...
więcej Pokaż mimo to
Kiedyś ktoś polecił mi "Wyspy zaczarowane". I co? I nic:) Przeczytałam je dopiero teraz i gorąco polecam, jeśli nie czytaliście wcześniej. Autor uwodzi słowem i przenosi wyobraźnię w świat historii, sztuki, piękna i tajemnicy:)
"Italia, krzycząca tysiącami płócien i stronic, rozmalowana tłumem zdyszanych pędzli i piór, znana jak alfabet i pacierz - jakże mi była nieznana....
Hm, i znowu ośmielę się skrytykować wybitne dzieło. Trudno – takie jest moje zdanie. Otóż, jeżeli zamierzeniem autora było przedstawienie dylematu związanego z wyborem mniejszego zła, to zrobił to, moim zdaniem, nieudolnie. Filozoficzna dysputa o moralności i etyce odbywa się na dość niskim, zdominowanym przez męską mentalność, poziomie. Ma miejsce podważanie pojęć...
więcej Pokaż mimo to
Hm, być może jego nazwisko obiło mi się o uszy na lekcjach teorii podczas pięciu lat floretu, ale nie na tyle, by zapamiętać, a przecież na to zasługiwał. Postawa, która budzi szacunek i uznanie, niezwykle silna i prawa osobowość, doskonała pamięć, opanowanie, koncentracja, refleks i forma sportowa. Szkoda, że nie ma go już wśród nas.
Przeczytanie tej książki dedykuję Jego...
Po „Fasoli” „Certyfikat” wydawał mi się ciekawy, zwłaszcza, że przeczytawszy pierwsze opisy życia w wielkim mieście liczyłam na klimat Warszawy dwudziestolecia międzywojennego. Tymczasem przygnębił mnie realizm świata biedy i beznadziejnej bezradności, jakby nie było innego wyjścia, tylko iść na dno z całą żydowską społecznością. Nie przekonał mnie również salon polskich...
więcej Pokaż mimo toNie chciałam jej czytać, bo nudziła mnie już na samym początku, ale ciocia przekonała, że warto. Hm, do tego typu nudy, przyznam, można się przyzwyczaić, ale po następną pozycję tego autora nie sięgnę, bo to pisarstwo bez polotu, w mentalności robotniczo-chłopskiej. Nie dziwi mnie zatem fakt, że kobieta traktowana i opisywana jest zazwyczaj przedmiotowo. I z tego punktu...
więcej Pokaż mimo to
Na wstępie przyznam się, że przeczytałam jedynie pięć fragmentów, które zamieściła autorka na fb, jako najbardziej przekonywujące, rozumiem. Dlatego odniosę się tylko do kwestii, z którymi się nie zgadzam.
Z jednej strony pisze, że w połowie nie mamy najmniejszej kontroli nad naszymi myślami, a z drugiej, że można to zmienić przekuwając fałszywe kody zapisane w...
Nic na to nie poradzę, że cenię pisarstwo Ziemkiewicza. Lubię jego styl, trafny i cięty język, oczywiście pod warunkiem, że nikomu nie ubliża:)
CYTATY wybrane i zgodne z chronologią książki:
„Facet, dziś średnio gruba eselowska ryba, wziął zlecenie na zniwelowanie rozległego gruzowiska na terenie państwowym. (…) po czym ugadał sprawę z robotnikami z pobliskiej budowy,...
„Osoby niezainteresowane wcale ślubem kościelnym cierpią męki z powodu, iż odmawia się takich ślubów homoseksualistom. Osoby, które twierdzą, że nauki Watykanu w tej czy innej kwestii nic ich nie obchodzą, po prostu żyć nie mogą ze świadomością, że księża zabraniają używania środków antykoncepcyjnych. (…) Ten nowy antyklerykalizm ma Kościołowi za złe nie ‘ograniczanie’, nie...
więcej Pokaż mimo toHm, byłoby więcej gwiazdek gdyby nie załamania narracji, niczym leje po wybuchu bomb i granatów, co nawet wpisywało się w klimat. A zatem drobna niedoskonałość stylu i doskonałe, bardzo autentyczne ujęcie tematu w aspekcie emocjonalnym. Chłonęłam kolejne kartki z uwagi na stale utrzymywane napięcie, począwszy od narastającej fali uzasadnionych oczekiwań (powrót do domu na...
więcej Pokaż mimo toFollet świetnie pisze. Przenosi akcję z jednego miejsca kuli ziemskiej w inne, a ja z zainteresowaniem podążam za jej bohaterami. Wydarzenia historyczne w jego interpretacji stają się niezwykle ciekawe. Nie mogę doczekać się trzeciej części trylogii:)))
Pokaż mimo to
"Nie ma takiego błędu, którego Polacy by nie popełnili" - Winston Churchill.
Skończyłam "Zimę Świata" i zastanawiam się, dlaczego większość naszych przywódców była i jest pozbawiona wyobraźni oraz kompletnie nie dba o interes narodowy. W 1939 roku wiadomym było, że inwazja niemieckich faszystów jest nieunikniona. Tak więc, mieliśmy wroga na zachodzie, ale jeszcze większego...
No cóż, niewiele różnimy się wiekowo, ale niewątpliwie odebraliśmy inne wychowanie. Z całym szacunkiem do pańskiego taty, nie jest on dla mnie autorytetem. Mnie uczono, że wszyscy jesteśmy omylni i popełniamy błędy, księża takoż i nigdy nie należy niczego zamiatać pod dywan, "udając, że się tego nie widziało". Nauczono mnie myśleć i samodzielnie kształtować swój charakter,...
więcej Pokaż mimo to
Hm, zacznę może od recenzji zamieszczonych na okładce książki:
„Zachwycająca. ‘Autor’ w swej zapierającej dech w piersiach opowieści zgłębia istotę miłości, pożądania i obserwuje zderzanie się kultur. A wszystko po to, aby odkryć i poznać świat islamu.”
„Spektakularna i wspaniała …”
„Enigmatyczna opowieść, odwołująca się do tradycji ‘Księgi tysiąca i jednej...