Opinie użytkownika
Wharton niewątpliwie zrobił na mnie wrażenie, któremu niestety daleko do wrażenia pozytywnego.
Pokaż mimo toŻadnych godzin mojego życia nie zmarnowałam tak doszczętnie, jak tych, przeznaczonych na przeczytanie "Sabriel" Gartha Nixa.
Pokaż mimo toPierwsze co ciśnie mi się na usta po zakończeniu lektury Pachnidła to słowo chora. Poprzedzę je jeszcze przymiotnikiem aromatyczna i gotowe będzie najbardziej jak dla mnie trafne określenie dzieła Suskinda: Pachnidło to aromatycznie chora książka. Zdobyła mnie dla siebie, wstrząsnęła moją psychiką. Nie mogłam się oderwać i naprawdę nie wiem czy jest to pozycja bardziej...
więcej Pokaż mimo toMogę powiedzieć tylko tyle, iż moje serce już nigdy nie wróci do swej pierwotnej formy. Cudowna wisienka na torcie cudownej serii. Cassandra Clare z pewnością wyczuła jak wielką miłością ją darzę za wszystko co spod jej pióra wychodzi.
Pokaż mimo toNapisanie czegokolwiek o tej książce muszę niewątpliwie zacząć od powiedzenia, że niezwykle wiele rzeczy ma na mnie wpływ-tudzież budują mnie i kształtują. Zmieniają. Z tych wszystkich rzeczy literatura ma nade mną największą władzę. Po "Zbrodnię i karę" sięgnęłam może miesiąc temu. Sama nie wiem, czas z nią leciał inaczej, jakoś tak mozolniej. To był najcięższy miesiąc...
więcej Pokaż mimo to
Już dawno nie przeczytałam historii, która rozciągałaby się na 500 stron, a każda jedna z zadrukowanych kartek byłaby jeszcze lepsza od poprzedniej. Co więcej, po zakończeniu wciąż odsczuwam niedosyt. Mogłabym brnąć przez historie Sajonu Londyn jeszcze długo (i będę miała okazję dzięki kontynuacji która na szczęście pojawić ma się już tego roku!).
Nie wiem co powinnam...
Czytając ją odrobinę się męczyłam-przy części drugiej, która jest zbyt jednolita i zbyt długa najbardziej. Mimo wszystko to kolejna perełka Johna Greena Po prostu trzeba spojrzeć na całość po przeczytaniu ostatniej strony, zamyślić się nad nią, nad Margo i Q, nad papierowymi miastami, już po pochłonięciu całości, nie w trakcie.
Mimo tego, że książka chwilami naprawdę mnie...
Kontrowersyjna w swojej doskonałości. Język jakim posługuję się Nabokov nie ociera się o geniusz, język jakim posługuję się Nabokov powinien być uznany za definicję geniuszu. "Lolita" mnie poruszyła i absolutnie oczarowała.
Pokaż mimo toPomysł na fabułę - jak najbardziej dobry. Autorka tworząc swój fantastyczny świat nie sięgnęła po wątki które przewinęły się już przez x książek wcześniej, a zdecydowała się na stworzenie czegoś własnego. Niestety, w spisaniu wszystkiego co zrodziło się w jej głowie już ciężej. Po pierwsze, język jakim napisana jest książka, jest beznadziejny - nic dodać, nic ująć. Dialogi...
więcej Pokaż mimo toPopełniłam błąd sięgając po kultowe już "Igrzyska Śmierci" po obejrzeniu filmu. Niestety, o ja ciemna, nie wiedziałam, że ów film jest ekranizacją powieści. Oświecono mnie dopiero jakiś czas po jego kinowym sukcesie. Dlaczego błąd? "Igrzyska" nie zrobiły na mnie nawet w połowie takiego wrażenie, jakie zrobić powinny i jakie zrobiłyby na mnie na pewno gdybym dopiero...
więcej Pokaż mimo toPomysł pani Jordan miała wyjątkowo wyszukany, niestety wykonanie mu nie dorównało. Żadna główna bohaterka już dawno nie irytowała mnie w takim stopniu, w jakim zrobiła to Jacinda.
Pokaż mimo toZdecydowanie góruje na liście moich ukochanych książek, a pan Darcy zdobył sobie miejsce w moim sercu którego nikt nie będzie w stanie mu odebrać.
Pokaż mimo to