Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli chodzi o literaturę faktu to właśnie po pozycje o tematyce psychologicznej sięgam najczęściej. Nie tylko po to, aby dowiedzieć się więcej na temat tej dziedziny, ale też po to, aby być może lepiej zrozumieć samą siebie, gdyż zaburzenia psychiczne nie są dla mnie obcym tematem.

W książce "Obcy dla samych siebie. Jak choroba psychiczna zmienia to, kim jesteś" przedstawionych zostało 6 historii, dotyczących różnych zaburzeń.
Pierwsza z nich odnosi się do samej autorki, będącej najmłodszą pacjentką u której zdiagnozowano anoreksję. Miała wtedy zaledwie 6 lat i to właśnie przez to ta historia zapadła mi najbardziej w pamięć, co nie znaczy, że pozostałe nie wywarły na mnie dużego wrażenia.

Pomimo trudnej tematyki książka jest łatwa w odbiorze i czyta się ją szybko, a to ze względu na prosty język, jakim jest napisana. Autorka próbuje znaleźć odpowiedź na pytania - czy i jak choroba psychiczna wpływa na sposób w jaki dana osoba postrzega samą siebie, czy terapia jest w stanie pomóc i wiele innych.

Książka jest zdecydowanie warta uwagi, ale czegoś mi w niej zabrakło. Całość mogłaby zostać nieco bardziej pogłębiona, gdyż jest ona dość krótka.
Nie zmienia to jednak faktu, że skłania do refleksji. Będzie odpowiednią lekturą nie tylko dla osób, które same borykają się z zaburzeniami, ale także dla ich bliskich.

Nie będę jej oceniać. Polecam przeczytać i samemu się przekonać czy jest to lektura dla Was.

[współpraca reklamowa z wydawnictwem feeria]

Jeśli chodzi o literaturę faktu to właśnie po pozycje o tematyce psychologicznej sięgam najczęściej. Nie tylko po to, aby dowiedzieć się więcej na temat tej dziedziny, ale też po to, aby być może lepiej zrozumieć samą siebie, gdyż zaburzenia psychiczne nie są dla mnie obcym tematem.

W książce "Obcy dla samych siebie. Jak choroba psychiczna zmienia to, kim jesteś"...

trochę nie ogarniam, ale bawiłam się zdecydowanie lepiej niż przy pierwszym tomie

trochę nie ogarniam, ale bawiłam się zdecydowanie lepiej niż przy pierwszym tomie

"Żółtko" to powieść bardzo specyficzna i trudna. Przed sięgnięciem po nią koniecznie zapoznajcie się z TW, gdyż porusza ona wiele ciężkich tematów.

Moja relacja z tą książką jest dość skomplikowana. Były momenty gdzie byłam absolutnie zdezorientowana i nie rozumiałam tej książki oraz takie, gdzie odczuwałam ogromny smutek, żal, ale też miłość i byłam bardzo zaangażowana w całą historię.

Na początku młodsza siostra, będąca jednocześnie narratorką, dość mocno irytowała mnie swoim zachowaniem. Z czasem jednak zaczynałam coraz bardziej rozumieć jej osobę i to, co czuje. To jak zagubiona była, jak często porównywała się z innymi i czuła się źle z samą sobą było bardzo przykre. Szukała uznania wśród osób, których tak naprawdę nie interesowało jej dobro, ale ta odrobina uwagi, którą jej poświęcali była dla niej czymś z czego nie potrafiła zrezygnować. Niekiedy dość mocno się z nią utożsamiałam.

W zachowaniu innych bohaterów też odnajdowałam elementy, które sprawiały, że miałam ochotę nimi potrząsnąć. Nie zawsze rozumiałam ich postępowanie, wypowiedzi i żarty, a i przekleństwa w pewnych momentach były zbędne.
Być może wynika to z różnic kulturowych, ale właśnie dzięki tej książce mogłam przynajmniej odrobinę zapoznać się z kulturą koreańską i sposobem bycia osób żyjących w innym środowisku niż ja.

Podobało mi się w tej książce ukazanie siostrzanej relacji, która z początku była bardzo trudna, natomiast z czasem siostry zaczęły poznawać siebie na nowo i odbudowywać tę więź, którą kiedyś miały.

Dobrze obserwowało mi się to jak Jayne powoli odkrywa siebie i swoje potrzeby. Z trochę niewiadomego mi powodu bardzo kibicowałam wątkowi romantycznemu z jej udziałem.
Muszę wspomnieć również, że główna bohaterka boryka się z zaburzeniami odżywiania, co moim zdaniem powinno zostać nieco bardziej pogłębione.

Uważam, że pozycja ta jest warta uwagi. W moje gusta nie wpisała się w 100%, ale z pewnością wywołała we mnie emocje i myślę, że długo będę o niej pamiętać.

[współpraca recenzencka z wydawnictwem young]

"Żółtko" to powieść bardzo specyficzna i trudna. Przed sięgnięciem po nią koniecznie zapoznajcie się z TW, gdyż porusza ona wiele ciężkich tematów.

Moja relacja z tą książką jest dość skomplikowana. Były momenty gdzie byłam absolutnie zdezorientowana i nie rozumiałam tej książki oraz takie, gdzie odczuwałam ogromny smutek, żal, ale też miłość i byłam bardzo zaangażowana w...