rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Nie czekaj już dłużej Alina Adamowicz, Gabriela Gargaś
Ocena 7,5
Nie czekaj już... Alina Adamowicz, Ga...

Na półkach:

Rzeczy zwykłe i magiczne
Hej, hej ! Znacie takie powiedzenie,że siła jest kobietą ? Z pewnością tak. Dzisiaj przychodzimy do was z historią właśnie o kobietach, o ich zmaganiach w życiu, o nowych początkach, a przede wszystkim o walce o własne dobro. Zapraszamy na recenzję książki Gabrysi Gagraś oraz Aliny Adamowicz oraz Wydawnictwa Wab pod tytułem " Nie czekaj już dłużej".
"Los bywa jednak czasem przekorny i udowadnia,że w życiu nic nie jest dane na zawsze. "
Książka opowiada o trzech kobietach. Laurze, Edycie oraz Beacie. Laura ma trójkę dzieci oraz męża, niestety dziewczyna nie jest zbytnio szczęśliwa ze swojego małżeństwa. Czegoś jej brakuje. Mąż nie jest dla niej oparciem, takiego jakiego by potrzebowała. Edyta wychowuje niepełnosprawne dziecko. Niestety jej mąż nie akceptuje dziecka i bardzo je obraża. Ponadto nie jest ideałem. A Beata ma partnera, ale niestety nie czuje tego co dawniej i coś w niej wygasa, powodując,że zatraca się w uczuciu do innego mężczyzny.
Opowieść ta jest słodko - gorzka. Chociaż powiedziałybyśmy,że raczej występuje tu przewaga gorzkiego smaku. Jest to historia mądra, ale z wieloma błędami głównych bohaterek. Ukazuje,że nie zawsze jest łatwo,że czasem jest pod górkę, ale z wszystkiego można wybrnąć.
To historia o zmianach, stopniowych, wymagających poświęceń. To powieść o przełamywaniu własnego strachu i własnych barier. To opowieść o wielu trudnych tematach, o załamaniach, o drugiej szansy. Tu ważna jest wiara, wiara w siebie, wiara w swoje możliwość.
Książka porusza również psychologiczne aspekty życia. Ma wiele motywujących słów, rozwojowych. Jak dla nas trochę było tego za dużo czasem, ale sama fabuła była cudowna także nie przejmujcie się i czytajcie.
Co nam się jeszcze podobało. A to,że jest to powieść bardzo życiowa i skierowana w stronę kobiet. Wydaje mi się,że warto zaglądnąć i zapoznać się z treścią jest książki, a później po prostu wyciągnąć z niej swoje wnioski. To jest taka opowieść na własne zrozumienie.
Język sam zapraszał do czytania. Książkę chłonęłyśmy jak gąbkę. Ale musimy przyznać,że mamy tak zawsze w przypadku powieści pani Gabrysi, których ostatnio u nas dużo 🙈 Jest to historia prosta, lecz zarazem skomplikowana, o relacjach, o miłości, o życiu, o uczuciach i emocjach, a przede wszystkim o marzeniach. Czyta się ją lekko i przyjemnie, chociaż poruszane są w niej dosyć ciężkie tematy.
Czasem można się przy niej uśmiechnąć, a czasem wręcz zapłakać z bezsilności, jednak z pewnością pozostanie w naszej pamięci na dłużej.
Główne bohaterki są według nas bardzo pozytywnymi postaciami, które można by było polubić. Są wykreowane w dosyć interesujący sposób. Szkoda tylko,że opowieści nie były równe i zabrakło nam na przykład więcej historii z życia Beaty. Wydawać by się mogło,że autorki skupiły się na Laurze jakoś najmocniej.
Jeżeli więc chcecie przeczytać coś mądrego, kobiecego, o etapach w życiu, stawianiu małych kroków, to zapraszamy was do lektury książki "Nie czekaj dłużej". Miłego dnia kochani !

Rzeczy zwykłe i magiczne
Hej, hej ! Znacie takie powiedzenie,że siła jest kobietą ? Z pewnością tak. Dzisiaj przychodzimy do was z historią właśnie o kobietach, o ich zmaganiach w życiu, o nowych początkach, a przede wszystkim o walce o własne dobro. Zapraszamy na recenzję książki Gabrysi Gagraś oraz Aliny Adamowicz oraz Wydawnictwa Wab pod tytułem " Nie czekaj już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłość do grobowej deski
Hej, hej. Za oknami deszczowa pogoda i najlepszym sposobem na nastrój przy takiej aurze jest przeczytać coś śmiesznego. Czyż nie ?
Dzisiaj przychodzimy do was z trzecią i ostatnią już częścią komedii kryminalnej spod pióra Moniki Wawrzyńskiej. Tym razem tytuł to "Do grobowej deski".
Za możliwość recenzji dziękujemy Wydawnictwo Lekkiemu.
"- Myślisz, że istnieje coś takiego jak miłość do grobowej deski? - zapytała Magda.
- Myślę, że dla pewności trzeba tę miłość do grobowej deski czymś przybić - westchnął Robert, kładąc brodę na jej ramieniu.
Najlepiej gwoździem - zgodziła się Magda. - Kolejnym gwoździem do trumny."
Trzecia część skupia się na historii Magdy, kobiety, która pragnęła z całego serca otworzyć swoją restauracje. Poznajemy również moment w którym zapoznaje się ona z Robertem, jak i chwilę podczas pogrzebu, gdy spotyka kobietę, która stanie się jej przyjaciółką na calutkie życie.
Kochani po pierwsze chcemy powiedzieć,że my jesteśmy ogromnymi fankami komedii kryminalnych i jeżeli ktoś tak jak my uwielbia tego rodzaju książki to polecamy właśnie tę serię. Książki są bardzo zabawne i lekki. Czyta się jej wyśmienicie.
Tym razem historia kręci się wokół jedzenia i historii Magdy, czego można się było domyslić po przeczytaniu dwóch poprzednich tomów.
Jeżeli jednak nie czytaliście dwóch wcześniejszych to według nas można przeczytać ten bez znajomości tamtych. Jednak lepiej poznać calutką historię tej zwariowanej przyjaźni.
Jak już wspomniałyśmy książki czyta się lekko i szybko. I tym razem też tak było. Jeżeli chcecie się zrelaksować i trochę pośmiać, to czytajcie tę pozycję. Tu dzieje się tak wiele zwariowanych rzeczy.
Co do humoru. To musimy z bólem przyznać,że chyba najlepsza była część pierwsza. Śmiałyśmy się przy niej najbardziej. Ta część również była zabawna, ale jak dla nas bardziej opisowa i obyczajowa niż poprzednie. Chociaż czasem parskałyśmy śmiechem. Określiłybyśmy ją jako taki miks ziarnka czarnego humoru z fajną opowieścią o przyjaźni do końca życia.
Najlepsze według nas były główne bohaterki. Zabawne, pozytywne, mega zakręcone. Nie da się ich nie lubić. Ponadto walczące o swoje i bardzo niezależne. Takie osoby, z którymi chce się przebywać, a co dopiero o nich czytać. Ich przyjaźń, ich charaktery, ich czasem żartobliwe teksty to jest to co przyciąga czytelnika do tej opowieści. I ta wycieczka do Nowego Jorku z tymi trzema wariatkami, no dosłownie musicie poznać tę powieść. My ryczałyśmy ze śmiechu podczas czytania tego fragmentu.
Sama fabuła, bardzo przyjemna, płynąca swoim tempem, rozjaśniająca wizję przyjaźni. Była takim zwięczeniem tych dwóch poprzednich tomów.
I aż chce się zapytać : "Czemu to jest ostatnia część ?" My chcemy więcej !
Jeżeli więc jesteście fanami komedii kryminalnych i pragniecie przeczytać coś co was zrelaksuje i rozbawi. To bierzcie się za czytanie " Do grobowej deski." Warto :)

Miłość do grobowej deski
Hej, hej. Za oknami deszczowa pogoda i najlepszym sposobem na nastrój przy takiej aurze jest przeczytać coś śmiesznego. Czyż nie ?
Dzisiaj przychodzimy do was z trzecią i ostatnią już częścią komedii kryminalnej spod pióra Moniki Wawrzyńskiej. Tym razem tytuł to "Do grobowej deski".
Za możliwość recenzji dziękujemy Wydawnictwo Lekkiemu.
"-...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

✍No Hej ❤️ Dzisiaj wpadamy do Was z książką J.L. Drake - ,,Zwiastun Mroku". Możliwość przeczytania, zrecenzowania oraz pokazania jej Wam otrzymałyśmy dzięki wydawnictwu @Swiatlsiazki za co dziękujemy z całego serducha❤️

,,TO, ŻE NIE WIDZISZ DIABŁA, NIE OZNACZA, ŻE ON CIĘ NIE WIDZI."

✍Emily to młoda dziewczyna, która od pewnego czasu musi radzić sobie sama. Jej ojciec zmarł, natomiast matka nigdy się nią zbytnio nie interesowała. Jedyne co potrafiła to dzwonić do niej raz na parę miesięcy, głównie po to by namówić ją do sprzedania ich rodzinnego domu. Natomiast dla Emily była to cenna pamiątka, ponieważ to jedyne co pozostało jej po ojcu, którego tak bardzo kochała. Na co dzień studiuje, ma cudownych przyjaciół oraz życie bez zmartwień ( oczywiście prócz relacji z własną matką), a do tego wszystkiego posiada obok siebie prawdziwą perełkę, czyli Setha. Jest to mega przystojny oficer policji oraz najlepszy przyjaciel Emily. Tak na prawdę moglibyśmy jej tylko pozazdrościć, ale i w tym prostym życiu coś musiało się popsuć. A ten demon nazywa się Jimmy Lasko.

✍Kochani na wstępie możemy powiedzieć, że jest to pierwsza książka autorki, z którą mamy możliwość się zaznajomić, ale wiemy że nie będzie to na pewno ostatnia. Taką ciekawostką , które chcemy Wam przekazać jest fakt, że nie potrafimy zrozumiemieć opinii innych ludzi na temat tej książki. A przede wszystkim nie zgadzamy się z tamtymi ocenami. Ale od początku. Gdy skończyłyśmy czytać tę powieść, przypadkiem trafiłyśmy na opinie o tej książce. Gdzieś tam rzuciła nam się łączna ocena tej pozycji. I tak z ciekawości postanowiłyśmy zajrzeć. I większość tych pierwszych opinii wyświetlanych na tej stronie była raczej negatywna. A my tak szczerze do końca nie potrafimy zrozumieć czemu. I wszystkim tym, którzy jeszcze nie czytali tej książki to polecamy w ogóle nie sugerować się opiniami z internetu. Bo my po przeczytaniu jej , już dawno nie powiedziałyśmy o książce, że była meeega ciekawa, trzymająca w napięciu, pełna akcji i z takim nowym nietypowym wątkiem - czyli wątkiem prześladowcy. Bardzo rzadko spotyka się taki temat w książkach, a właśnie na podstawie tej widać jak super można go przestawić i o nim opowiedzieć. Wiele ludzi zarzucało również fakt, że nigdzie nie ma napisane, że jest to seria, a dokładniej pierwszy jej tom. Natomiast już na okładce widzimy napis MROCZNA SERIA i nie oszukujmy się no po przeczytaniu paru kartek już widać, że jest to pierwsza część, bo dopiero poznajmy losy bohaterów od podstaw. Jak dla nas ta pozycja książkowa wymiata. Super przedstawiona relacja między bohaterami. Krótko mówiąc od przyjaźni do miłości. Natomiast nasze postacie niestety nie za długo mogły cieszyć się tą miłością. My jesteśmy meeega ciekawe jak potoczą się ich losy dalej. Teraz trochę taki spoiler😂😂 Ale najbardziej ciekawi nas jak długo prześladowca, będzie przetrzymywał Emily, która nie do końca jest twardą babeczką. No wiadomo potrafi walnąć konkretnie ( nie jeden raz w książce to pokazała 😂😂), ale głównie chodzi nam o psychikę. Na prawdę ciekawie autorka w kolejnych częściach może ukazać nam jej powrót do normalności (jeśli w ogóle będzie miała taką okazję 😉). A jeśli chodzi o Setha, był on twardym, wytrwałym i rozważnym facetem, chociaż teraz on również może zmienić się o 180 stopni. Dlatego jeśli również chcecie się dowiedzieć co się będzie działo, bądź jak to wszystko się zaczęło to nie czekajcie i wpadajacie na stronę wydawnictwa, by zakupić swój własny egzemplarz.

✍No Hej ❤️ Dzisiaj wpadamy do Was z książką J.L. Drake - ,,Zwiastun Mroku". Możliwość przeczytania, zrecenzowania oraz pokazania jej Wam otrzymałyśmy dzięki wydawnictwu @Swiatlsiazki za co dziękujemy z całego serducha❤️

,,TO, ŻE NIE WIDZISZ DIABŁA, NIE OZNACZA, ŻE ON CIĘ NIE WIDZI."

✍Emily to młoda dziewczyna, która od pewnego czasu musi radzić sobie sama. Jej ojciec...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W ten zimowy wieczór przychodzimy do was z książką, która ogrzeje niejedno serducho i spowoduje niejeden wypiek na twarzy. Zapraszamy was dzisiaj do zapoznania się z naszą opinią o pewnej opowieści, którą od pierwszych stron pokochałyśmy.
A mowa o książce "Słona wanilia" od Artura Tojzy.
"- Słu­chaj, nie wy­ma­ga­my od cie­bie za wiele. Szcze­gól­nie my­śle­nia.
– Ulży­ło mi – zri­po­sto­wał Tomek, nie­wie­le sobie ro­biąc z całej sy­tu­acji.
– Za­ła­tw­my to zatem szyb­ko i bez­bo­le­śnie, jak sam za­su­ge­ro­wa­łeś. My zaj­mu­je­my się or­ga­ni­za­cją, a ty po­słusz­nie ro­bisz, co ci ka­że­my.
– Mnie tam pa­su­je. Im szyb­ciej to cho­ler­ne świę­to się skoń­czy, tym szyb­ciej każde pój­dzie w swoją stro­nę."
Tomek dostaje pewne zadanie od swojej nauczycielki. Ma pomagać przy organizacji szkolnych walentynek. Niestety chłopak nie lubi tego święta, gdyż właśnie w ten dzień ma urodziny. Jak się okazuje ma pomagać pewnym dwóm dziewczynom Ami oraz Annie, dwóm szkolnym gwiazdą. Chłopak jednak nie pali się zbytnio to tego zadania, gdyż woli nie zadawać się z dziewczynami,woli pozostać w cieniu.
Przyznamy wam się bez bicia, że książkę przeczytałyśmy w jeden dzień. Popłynęłyśmy po całości, wpłynęłyśmy na nieznane wody z Tomkiem oraz paczką jego przyjaciół i zatraciłyśmy się.
Ta książka to historia o miłosnych rozterkach, o życiu młodych ludzi, o ich problemach. Ta opowieść jest łagodna jak baranek, a zarazem słona jak ocean. Tu łapie się garściami każdy oddech, każdy fragment, strona na stronie daje o sobie w pozytywny sposób znać.
To powieść dla młodszych czytelników, chociaż fani powieści obyczajowych czy chociażby romansów również znajdą tutaj miejsce. Ale przede wszystkim jest to historia o młodych ludziach, dla młodych ludzi. Możemy stwierdzić zgodnie,że czytałyśmy już niejedną młodzieżówkę i ta książka plasuje się dosyć wysoko w naszym rankingu.
Bohaterów książki polubiłyśmy od razu. Szczególnie Tomka, który pomimo tego,że jest bardzo, bardzo uparty to ma w sobie coś takiego co aż przyciąga do niego czytelnika. Autor bardzo fajnie wykreował postacie i nadał im własne charaktery, co spowodowało,że dosłownie każdą postać się lubi. Zabrakło nam trochę w tej historii postaci takiej bardziej negatywnej, nieprzyjemnej, bo tu nawet te "złe" osoby, były dosyć pozytywne.
W powieści można poczuć taką nutkę niedojrzałości głównych bohaterów. Jednak sam autor zapewnił nas, że w kolejnej części nastąpi pewnego rodzaju ewolucja w ich zachowaniu, a szczególnie w charakterze Tomka. Dlatego jesteśmy w trakcie czytania drugiego tomu i niedługo damy wam znać jak jest 🙈
Co jeszcze nam się podobało i co wam się spodoba, to chyba wszechobecny młodzieżowy język i w podobnym stylu dialogi, jak i wspaniały humor opowiadania. My się śmiałyśmy co chwilę, a banan na ustach w pewnych momentach nie schodził nam z twarzy.
Książkę czytało nam się bardzo przyjemnie, lekko i szybko, aż żałujemy,że była taka krótka. No, ale mamy już drugi tom do przeczytania, tyle dobrego.
I musimy powiedzieć, co nam się nie podobało ! W bólem serduszka musimy stwierdzić,że nie podobała nam się okładka. Pomimo tego,że oddaje vibe samego tytułu, to jakoś nijak nie pasuje nam do samej treści historii. Bardziej pasowałaby do jakiejś powieści obyczajowej dla poważnych dorosłych ludzi niż do książki o szkolnych problemach.
Podsumowując, jeżeli lubicie książki młodzieżowe o problemach nastolatków, o miłości, o odkrywaniu własnego "ja" to polecamy przeczytać tę historię. Warto. Miłego wieczoru kochani.

W ten zimowy wieczór przychodzimy do was z książką, która ogrzeje niejedno serducho i spowoduje niejeden wypiek na twarzy. Zapraszamy was dzisiaj do zapoznania się z naszą opinią o pewnej opowieści, którą od pierwszych stron pokochałyśmy.
A mowa o książce "Słona wanilia" od Artura Tojzy.
"- Słu­chaj, nie wy­ma­ga­my od cie­bie za wiele. Szcze­gól­nie my­śle­nia.
– Ulży­ło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skomplikowana miłosna gra
Dzisiaj przychodzimy do was z książką, która wywołała w naszych czytelniczych serduchach, wiele emocji, wprowadziła chaos, a pod koniec zmusiła nas do całkowitej zmiany zdania na jej temat.
Witajcie, zapraszamy was na recenzje książki pod tytułem ,,Domina" od M.K. Barańskiego oraz Studia Wydawniczego Million.
„Żaden z nich nie był Tomaszem. Żaden nigdy nie zrobił na niej takiego wrażenia. Wszystko się zmieniło w ciągu kilku dni, odkąd go poznała."
Anna pracuje jako pani psycholog. Kobieta pragnie jednak zmiany w swoim życiu. Jej przyjaciółka Marta namawia ją, by zrobiła coś w tym kierunku. Ania postanawia zaszaleć i spełnić swoje fantazje seksualne. Wynajmuje Tomasza, który pracuje w firmie zajmującej się tego typu usługami. Po pierwszym spotkaniu Anna wpada na pomysł i sama aplikuje na stanowisko dominy, chcąc poznać tajniki tego zawodu. Kobieta zaczyna również obdarzać uczuciem Tomasza, z którym niestety nie może się związać, ponieważ w tej pracy jest to zakazane.
Przyznamy się was, że z początku myślałyśmy, że będzie to kompletnie inny rodzaj książki, że rozbudowana będzie bardziej ta cała sfera intymności i seksualności. I pomimo tego, że takie fragmenty owszem znajdują się w tej historii, to i tak najważniejszą i główną rolę gra w tej książce miłość. Niełatwa miłość, pełna zawirowań i zakrętów.
Początkowo również ciężko nam się czytało tę historie, nie mogłyśmy się wciągną. Jednakże szybko pozbyłyśmy się tego uczucia. A później po prostu czytałyśmy, czytałyśmy i nie mogłyśmy się oderwać.
„Domina" to historia o poszukiwaniu własnej siebie, poszukiwaniu własnej tożsamości, dążeniu do odnalezienia cząstki czegoś co nam w życiu brakuje. Jest to również opowieść o podejmowaniu decyzji, skomplikowanych, czasem trudnych, niekiedy złych i nie idących w kierunku, który sobie wyznaczyliśmy. To książka o demonach przeszłości, które oddziałowują na nasze teraźniejsze życie.
To opowieść, która albo wam się w ogóle nie spodoba, albo będziecie nią zachwyceni. Nie jest to książka łatwa, gdyż zawiera bardzo dużo opisów, przemyśleń, rozważań. Ponadto opis przedstawienia pewnej Mistress Karoliny również nie jest łagodny i może wam się nie spodobać. Ale, jeżeli jesteście osobami o mocnych nerwach, które uwielbiają zagadnienia związane z całą otoczką erotyzmu, a ponadto chcecie przeczytać o zakazanej, trudnej miłości, to jest to książka dla was.
Sama fabuła nas kompletnie zaskoczyła, gdyż tak jak już wspominałyśmy, to spodziewałyśmy się innej, bardziej mrocznej opowieści, a dostałyśmy kawałek dobrze zbudowanej historii. Ponadto fabuła ukazała nam, że nie zawsze przemiana głównych bohaterów jest pozytywna, a życie potrafi płatać nam figle.
Co do głównych bohaterów, to musimy przyznać, że ciężko nam było polubić Annę, gdyż nie podobały nam się chyba jej wybory, nie rozumiałyśmy jej zachowania. Jest postacią niezdecydowaną i pełną sprzeczności. Natomiast bardzo polubiłyśmy Tomasza i sądzimy, że wam również przypadnie do
gustu.
Powrócimy jeszcze do całej strefy seksualnej książki, do jej klimatu. Jeżeli się jej boicie, a sam tytuł powoduje u was lekkie drżenie, to nie ma się czego obawiać. Czytajcie. Powieść według nas daje cząstkowe zagadnienia związane z tematem dominy, może oprócz niektórych fragmentów. Ta opowieść jest raczej opisem myśli bohaterki i jej odczuć związanych z nową pracą i miłością.
Jeżeli, więc chcecie przeczytać coś oderwie was na parę dobrych godzin od rzeczywistości, to polecamy tę historię. Wciąga.

Skomplikowana miłosna gra
Dzisiaj przychodzimy do was z książką, która wywołała w naszych czytelniczych serduchach, wiele emocji, wprowadziła chaos, a pod koniec zmusiła nas do całkowitej zmiany zdania na jej temat.
Witajcie, zapraszamy was na recenzje książki pod tytułem ,,Domina" od M.K. Barańskiego oraz Studia Wydawniczego Million.
„Żaden z nich nie był Tomaszem. Żaden...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hej, hej ! Jak tam wasz poniedziałek ? U nas minął dosyć szybko i przyjemnie. Na dodatek w towarzystwie pewnego audiobooka o cudownych zwierzątkach o których wam zaraz opowiemy więcej.
Dzisiaj premierę ma czwarta już część z serii "Popr-ańcy" od Legimi i Anny Sakowicz. Część ta nosi nazwę " Na tropie szajki kopytnych".
Poprańcy razem z Gambitem oraz Szczurem wracają do domu po nieudanym poszukiwaniu jaja. Po drodze łapie ich niestety burza oraz okropny wiatr. Udaje im się dotrzeć do chaty po wierchami jednak pogoda dalej się nie poprawia. Razem z weterynarz Emilką, babcią i dzieciakami przeczekują okropną pogodę w domu. Rano jednak okazuje się,że w stajni nie ma wszystkich kopytnych zwierząt, a na dodatek zniknęło także gęś i kura. Cała ekipa rusza na poszukiwanie zaginionych zwierząt.
Musimy się przyznać,że to chyba była nasza ulubiona część. Śmiałyśmy się i śmiałyśmy. Pomimo tego,że jest to opowieść dla młodszych czytelników, to według nas może słuchać jej każdy. Teksty które wymawiają zwierzęta czasem powalają na kolana ze śmiechu. Można się popłakać. Szczególnie dialogi szczura oraz niedźwiedzia po prostu są przekomiczne.
Historia ta to doskonała przygoda dla całej rodziny. Jeżeli macie młodsze dzieci i chcecie przeżyć przygodę, a przy tym ubawić się po całości wraz z nimi to musicie poznać Gambita oraz jego bandę. Tu dominują humoryczne dialogi, fajna muzyka oraz ciekawe głosy lektorów.
Sama fabuła jest lekko zakręcona, dzieje się w niej dużo i nie ma miejsca na nudę. Jedno się kończy następne się zaczyna. Akcja również nie zwalnia tempa i przygoda goni przygodę. Świstak goni szczura 🙈
Opowieść czyta się lekko i szybko. Aż żałujemy,że jest to taka krótka powieść, gdyż bardzo się wkreciłyśmy, następnym razem poprosimy dłuższą historię.
Bardzo spodobały nam się również porady na koniec. Są bardzo przydatne, a zarazem bardzo ciekawe.
Jeżeli więc chcecie przeżyć wraz ze swoimi pociechami bohaterską ratowniczą przygodę to czytajcie POPR-ańców! Polecamy serdecznie.

Hej, hej ! Jak tam wasz poniedziałek ? U nas minął dosyć szybko i przyjemnie. Na dodatek w towarzystwie pewnego audiobooka o cudownych zwierzątkach o których wam zaraz opowiemy więcej.
Dzisiaj premierę ma czwarta już część z serii "Popr-ańcy" od Legimi i Anny Sakowicz. Część ta nosi nazwę " Na tropie szajki kopytnych".
Poprańcy razem z Gambitem oraz Szczurem wracają do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

✍Hej , za oknem mróz i śnieg dlatego przychodzimy do Was z bardzoo gorącą książką, którą napisała Joanna Balicka, a mowa oczywiście o ,,Red Lies", czyli pierwsza powieść z serii BRACIA WESTON. Książka pochodzi od wydawnictwa @niezwykle, więc jeśli tak jak my macie ochotę ją przeczytać koniecznie wpadajacie na stronkę , by ją zakupić.

,,CZERWONE KŁAMSTWA NIOSĄ ZA SOBĄ ZEMSTĘ."

✍Caliente Hamilton to kobieta, która chcę w życiu osiągnąć coś więcej niż niańczenie swojego męża i opiekowanie się dziećmi. Dlatego swoją przyszłość wiążę z polityką. Stara się o stanowisko gubernatora. Jednak jej życia postanawia trochę jej w tym przeszkodzić, gdyż zamiast skupić się na swoich obowiązkach, Cali odkrywa zdradę swojego męża. Stara się jednak zatuszować i wyciszyć jak się da tę sprawę, ponieważ boi skandalu tuż przed wyborami. Przez głupi incydent koleżanki postanawia jedank skonfrontować się z kochanką swojego męża. Ale to spotkanie nie do końca potoczy się tak jak ona sobie to wyobraziła...

✍Kochani my zdecydowanie będziemy czekać na kolejną część. Tym bardziej, że będzie ona serią o braciach, a to również jest meega plus. Uwielbiamy takie łączące się historię i dla tych którzy jeszcze nie czytali serii takich jak ta , to koniecznie musicie to zrobić. A wiemy co mówimy bo na naszym koncie już nie jeden raz takie przerabialiśmy. Wydaje nam się, że jest to pierwsza książka tej autorki, z którą my mamy do czynienia. Wcześniej na pewno słyszeliśmy o powieści ,,Korepetytor", która zrobiła wiele szumu i pozytywnych odczuć, bo na prawdę masa ludzi nam ją polecała i chwaliła. My natomiast nie miałyśmy okazji jednak jej przeczytać, ale po zapoznaniu się z tą książką , wiemy że musimy nadrobić zaległości. Pierwsza część z serii BRACIA WESTON, jest na pewno +18. Wiele w niej pikanterii, gorących scen i na pewno sporo ostrych słów. Więc dla osób, które to uwielbiają podejrzewamy, że następne części będą dość podobne 🤫 Występuje w niej również wątek motocykli, dlatego naszym odczuciu to kolejny plus. Bo my takowe uwielbiamy. Historia ogólnie jest pokręcona ( a może lepiej by brzmiało pozytywnie nakręcona 😂). Już od pierwszych stron dzieją się rzeczy, których chyba każdy na sam początek książki się nie spodziewał. Oczywiście mowa o wizycie naszej bohaterki u lekarza. Serio pochłonęłyśmy już wiele książek w tym stylu i nigdy chyba tak szybko nie rozwijała się akcja 😅🤣 Bardzo podobał nam się również wątek skupiający całą uwagę na głównej bohaterce. Chodzi nam o to, że została pokazana jak taka babka z ,,jajami" , czyli mimo tego, że została skrzywdzona przez swojego męża z którym spędziła wiele lat , to dla dobra kariery, ale przede wszystkim swoich dzieci , brała to wszystko na ,,barki" i szła przed siebie. W naszym odczuciu (bo podejrzewam że znajdą się osoby, które uznają iż nie była taka cudowna, bo nie ważne co by się działo nie powinna ulegać młodszemu mężczyźnie) jej zachowanie jak najbardziej jest adekwatne do sytuacji, bo niby dlaczego jeden może, a drugi nie. Gdyby do ostatnich stron została przedstawiona jako ułożona i kochająca żona ponad wszystko to byłoby po prostu meeega nudno. O głównym bohaterze nie ma co mówić 😄 Kolejny ideał, o którym każda czytelnika może tylko pomarzyć. Przystojny, władczy, kochający, wspierający, żądny zemsty. No co tu więcej mówić - CUDO😂 Tym bardziej, że pokochał kobietę po przejściach oraz jej dzieciaki. Więc wszystko mówi samo za siebie. Mamy nadzieję, że uda nam się przeczytać oraz zrecenzować dla Was następne części. Te oczywiście polecamy, akurat na te mroźne wieczory, bo potrafi rozpalić 😉 A tak na koniec co myślicie o dość dużej różnicy wieku w związku? Może tutaj nie jest jakaś kolosalna natomiast , widzimy dość duży kontrast między zachowaniem i priorytetami bohaterów. A jak już różnica wieku w związku to kto raczej powinien być tą straszą osobą? Kobieta , a może mężczyzna ?

✍Hej , za oknem mróz i śnieg dlatego przychodzimy do Was z bardzoo gorącą książką, którą napisała Joanna Balicka, a mowa oczywiście o ,,Red Lies", czyli pierwsza powieść z serii BRACIA WESTON. Książka pochodzi od wydawnictwa @niezwykle, więc jeśli tak jak my macie ochotę ją przeczytać koniecznie wpadajacie na stronkę , by ją zakupić.

,,CZERWONE KŁAMSTWA NIOSĄ ZA SOBĄ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzisiaj zapraszamy was na recenzję opowieści o dawnej miłości. Historii, w której się zakochacie i się od niej nie oderwiecie. A wszystko to w sportowym klimacie. A mowa o książce " Rozgrywka na szczęście" od Legimi oraz Poppy J.Anderson.
"- Cześć, Julianie. – Zatrzymała się, niezręcznie poprawiając szal i trzymając przed sobą małą, wieczorową torebkę jak tarczę. Była ubrana w szarą elegancką suknię.
Minęła chwila, zanim Julian zdołał cokolwiek odpowiedzieć. Wpatrywał się w nią oszołomiony, zdezorientowany i poruszony. Przełknął ślinę i wykrztusił:
– Liv? Ty... Co... co tu robisz?
Zagryzła pełną, dolną wargę i wyznała z wahaniem:
– Mieszkam w Nowym Jorku."
Julian Scott jest znanym futbolistą, który właśnie dołącza do drużyny New York Titans. Pewnego dnia na ulicy zauważa znajomą twarz. Okazuje się,że jest to jego żona Olivia ( Liv) , której nie widział od sześciu lat. Od tej chwili życie dwójki zamienia się w prawdziwy rollercoaster i okazuje się,że stara miłość nie rdzewieje. Ale czy wszystko jest takie piękne jak się wydaje ?
Opowieść ta jest trzecią historią autorki związaną z drużyną New York Titans i musimy się wam przyznać,że według nas chyba najlepszą. Chociaż poprzednie części również są bardzo fajne. Ta część można powiedzieć,że nas zahipnotyzowała. Czytałyśmy, czytałyśmy i nie mogłyśmy przestać. Czym jeszcze wyróżniała się ten tom. Z pewnością nowym schematem, gdyż w dwóch poprzednich częściach widziałyśmy podobieństwo, tak ta historia jest trochę inna, zawiera inne wątki, tajemnice, ponadto widać,że autorka popracowała nad rozbudowaniem charakteru bohaterów.
Uwielbiamy również styl jakim pisze pani Anderson. Jest lekki, prosty i przyjemny. Aż chce się czytać jej książki. Ona po prostu przyciągają czytelnika.
Jest to historia dla każdej osoby, która chce poczytać o czymś przyjemnym i się zrelaksować. Historia, która zawładnie waszym sercem, które z pewnością zabije trochę mocniej podczas czytania.
Fabuła przedstawia nam ogromną paletę emocji. Naprawdę jest w czym wybierać. Znajdziemy tu szczęście jak wskazuje sam tytuł, ale również smutek, dumę, wstyd, traumę.
Tu czerń i biel przeplatają się tworząc historię o ponownej szansie na nowe lepsze życie.
Nie ma tu może zbyt skomplikowanych wątków czy akcji, ale jednak jest to książka o miłości i ta prostota takich opowieści jest zachowana. A nawet możemy powiedzieć,że niektóre fragmenty mogą zaskakiwać. Nas zaskoczyły i to bardzo !
Jeżeli należy do osób, które kochają czytać o sekretach, miłości i sporcie, to ta historia jest dla was. Nie zawiedziecie się ! Buziaki.

Dzisiaj zapraszamy was na recenzję opowieści o dawnej miłości. Historii, w której się zakochacie i się od niej nie oderwiecie. A wszystko to w sportowym klimacie. A mowa o książce " Rozgrywka na szczęście" od Legimi oraz Poppy J.Anderson.
"- Cześć, Julianie. – Zatrzymała się, niezręcznie poprawiając szal i trzymając przed sobą małą, wieczorową torebkę jak tarczę. Była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzisiaj przychodzi do was z książka, która jest bliska naszemu sercu. Przychodzimy do was z recenzją naszego patronatu od Wojciecha Kulawskiego pod tytułem "Humbug".
Autor i tym razem zachwycił nas nie tylko ciekawym i intrygującym tytułem książki, ale również fabułą wartą zapamiętania !
" Z nadbudówki wyszła jakaś kobieta, którą Marzena natychmiast rozpoznała. Stała, co prawda, dość daleko od kamery, jednak nie ulegało wątpliwości, że to była ona. Trzymała w  ręku pistolet i  mówiła coś z  dziwnym, nieobecnym wyrazem twarzy. Ponieważ nagranie nie miało dźwięku, nie można były zrozumieć, o czym rozmawia para. Mężczyzna gestykulował energicznie, próbując coś Marzenie wytłumaczyć. Jego twarzy jednak nie było widać. Nieoczekiwanie padł strzał, rozświetlając na chwilę wylot z lufy pistoletu. Espinoza złapał się za brzuch. "
Z książkami pana Wojciecha miałyśmy styczność już wcześniej. Miałyśmy również ogromną przyjemność patronować kilku jego dziełom. I musimy się wam przyznać, że jesteśmy ogromnymi fankami jego twórczości. Uwielbiamy wprost wszelkie kryminały napisane z jego ręki.
Tym razem również się nie zawiodłyśmy, a nawet musimy powiedzieć,że byłyśmy zaskoczone pewną rzeczą, o której wam zaraz wspomnimy.
"Humbug" to książka, która wodzi za nos ! Kiedy myślicie,że wiecie już cokolwiek, to nagle następuje zwrot akcji i bum wszystko się zmienia. Tu wątki są ciasno splecione, tworząc prawdziwą sieć historii, akcji, której rozwiązanie wcale nie wydaje się oczywiste, a wręcz zaskakuje. Przy tej książki nie będziecie się nudzić, tu dzieje się tak dużo,że czasem ciężko nadążyć. Złapanie oddechu nie jest możliwe.
Zauważyliśmy,że ta opowieść była trochę inna niż poprzednie książki autora. Po pierwsze pomimo tego,że wątki są rozbudowane to sama historia jest lekka i przyjemna w odbiorze. Po drugie wyczułyśmy lekką nutkę humoru, szczególnie w scenach,gdy autor pisał o sobie samym, było to dosyć zabawne. I po trzecie musimy przyznać,że autor rozbudować tym razem epizody związane z intymnością i seksualnością.
Jest to z pewnością książka dla fanów lekkich kryminałów, którzy chcą zaczerpnąć trochę dawki adrenaliny, gdyż od pierwszych stron fabuła po prostu wciąga w wir zaskakujących wydarzeń.
Co do bohaterów, to chyba najbardziej podobała nam się przemiana Jadwigi. Jej metamorfozę można nazwać petardą, a dlaczego, to musicie przekonać się sami czytając.
Jeżeli uwielbiacie klimaty mafijne, ze słoneczkiem w tle, to koniecznie musicie poznać "Humbug". Nie zawiedziecie się !

Dzisiaj przychodzi do was z książka, która jest bliska naszemu sercu. Przychodzimy do was z recenzją naszego patronatu od Wojciecha Kulawskiego pod tytułem "Humbug".
Autor i tym razem zachwycił nas nie tylko ciekawym i intrygującym tytułem książki, ale również fabułą wartą zapamiętania !
" Z nadbudówki wyszła jakaś kobieta, którą Marzena natychmiast rozpoznała. Stała, co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.
Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa Skarpa Warszawska oraz Fern Michaels.
"Po odbyciu wielu nocnych dyskusji postanowiliśmy dziś oficjalnie ogłosić, że przechodzimy na emeryturę. I tak jak Snowdrift Summit został kiedyś przekazany nam, teraz przekazujemy go wraz z całą posiadłością naszej córce, Emily Nicole Ammerman."
Emily jest instruktorką jazdy na nartach i pracuje w kurorcie swoich rodziców. Snowdrift Summit prosperuje od lat, prowadzony najpierw przez jej dziadków, później przez rodziców. Kiedy jej mama i tato postanawiają przejść na emeryturę oznajmiają na ogromnym przyjęciu,że to właśnie dziewczynie przekazują stery prowadzenia kurortu. Emily niestety nie jest zadowolona z takiej decyzji, dziewczyna marzy o czymś innym, o przygodzie, o znalezieniu własnej tożsamości. Ponadto do kurortu i miasteczka przyjeżdża znany, przystojny aktor Zach Ryder, który w nowym filmie ma zjeżdżać na nartach, a Emily ma być jego nową nauczycielką.
Zaczniemy może od tego,że jeżeli szukacie powieści w zimowym, świątecznym klimacie, to ta książka to będzie wasze spełnienie marzeń. Tu opisy tworzą magiczną śnieżną aurę, otaczając czytelnika przyjemnym rozchodzącym się po ciele i w głowie uczuciem . To jest jedna z tych powieści, do których chcemy usiąść przy kominku z lampką wina. To pozycja dla kobiet, które uwielbiają miłość, śnieg i święta. Obiecujemy nie zawiedziecie się. To historia banalnie romantyczna, ale z przytupem.
Co do plusów. Książka bardzo przypominała nam te wszystkie świąteczne filmy o miłości z netflixa, które zresztą uwielbiamy, dlatego podczas czytania bawiłyśmy się wyśmienicie. Tu miłość pojawia się szybko i jest ogromna. Trochę przebarwiona i czasem mdława, jednak my takie historie wielbimy i się ich trzymamy.
Bohaterowie przedstawieni są w bardzo interesujący sposób. I chociaż jakoś zbytnio nie polubiłyśmy Emily, chyba przez jej trochę dziecinne jak dla nas zachowanie, to za to Zach był bardzo fajnie przedstawiony, dla niego można czytać tę historię.
Książkę czytało nam się bardzo lekko i dosyć szybko. Jedyne "ale", które mamy to dosyć dłuższe opisy, które troszeczkę nam przeszkadzały, tworząc czasem dłużące się fragmenty.
Za to fabuła pomimo swojej prostoty, była dla jak ciepła herbatka w zimowy dzień. Otula barwnymi opisami i rozgrzewa do czerwoności.
Czytajcie tę książkę dla magicznej świątecznej aury, miłości i przecudownej bajecznej okładki, której autorowi należą się ogromne brawa.
Miłego dnia.

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.
Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

✍Kochani dzisiaj wpadamy do Was z postem dotyczącym rewelacyjnej pisarki Julii Popiel , a oczywiście mowa o książce,, Zaborczy Pocałunek". Była ona prezentem urodzinowym i bez dwóch zdań w 100% trafionym ( takie prezenciki możemy dostawać częściej 😉 ) . Mimo tego chcemy wspomnieć , że jest pochodzi ona od wydawnictwa @niezwykle , bo jeśli jeszcze jej nie czytaliście to na stronie widnieje ona w bardzo fajnej cenie 😉

,,CELUJ W KSIĘŻYC, BO NAWET JEŚLI NIE TRAFISZ, BĘDZIESZ MIĘDZY GWIAZDAMI."

Ava i Carter w końcu postanowili połączyć swoje siły. Oczywiście nie mówię tu o sprawie, którą prowadził bohater , lecz o ich życiu prywatnym. A przede wszystkim Carter pokazał to podczas spotkania z Vincentem - byłym chłopakiem naszej bohaterki, że na prawdę mu na niej zależy. Ale jak wiadomo w życiu nie zawsze jest kolorowo i pięknie. Będą oni musieli zmierzyć się z wieloma problemami. Oboje również poznają swoje rodziny. Ale czy będzie to , aż taki dobry pomysł? ...

✍ Wydaję się nam , że pisanie na temat tej książki czegoś więcej było by złe ( bo oczywiście szkoda spoilerować) . Po prostu żeby bliżej poznać bohaterów musicie sami przeczytać o ich losach. My szczerze możemy powiedzieć , że zdecydowanie ta część podobała nam się bardziej. Jest dynamiczna oraz posiada zdecydowanie więcej takich wątków pobocznych , co sprawiło że zaciekawia czytelnika i zachęca do dalszego pochłaniania następnych kartek . Ciężko pisze się o książce , która dla nas jest wręcz idealna. Nie wiem czy wy też tak macie , ale gdy coś nam się nie nie podoba to jakoś łatwiej o tym pisać 😅🤣 Autorka ma bardzo prosty styl pisania. Więc jest w stanie trafić do na prawdę różnych czytelników. Drugi tom posiada więcej szczegółów , co dla nas jest np. wielkim plusem. I są to zarówno detale dotyczące samych bohaterów , jak i całej historii. Ta część spodobała nam się również , dlatego że możemy bliżej poznać postacie literackie. Tutaj zarówno Ava, jak i Carter bardzo się otworzyli , nie tylko dla nas czytelników , ale również sami na siebie. Ponieważ ON w poprzedniej części był nam znamy przede wszystkim z tego , że lubi być zamknięty w skrzyni , do której nieliczni mają klucz , a nawet jeśli go posiadają , to nie wiedzą o nim wszystkiego. W tej części też przez jakiś czas utrzymuje nadal tę rolę , ale nie trwa to za długo, bo jednak zależy mu by wybranka jego serca mogła mu zaufać. Poznajemy go również w takiej wersji chill, czyli dres , kanapa , żarty i bardzo dużo pozytywnej energii. Oczywiście cały czas lubi mieć swoje zdanie na pierwszym miejscu ( nie od razu człowiek się zmienia w całości 😉😄). Natomiast Ava , oprócz tego , że pokazała jeszcze więcej swojego dobrego serca to cały czas jest tą samą dziewczyną ,która w tej części dodatkowo pokazała też swoją wersję taką diabełkową 😈 ( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu 😉). Chyba nic więcej dodawać nie musimy. Jeśli nie czytałeś żadnej z tej części to nie czekajciw tylko bierz się za nie. My z całego serducha polecamy Wam książki Julii , ponieważ nie jest to nasza pierwsza jej powieść. Potrafi ona pisać na prawdę super romanse, które na lata zawitają u nas na regale. Pierwsza część o której wspominamy w recenzji to ,, Ryzykowny pocałunek" , ale nie zapominajmy również o innych jej pozycjach , a zdecydowanie naszą ulubioną jest ,, Bez Przyszłości". Aaaa zapomniały byśmy o jednym minusie tej książki. Jest nim oczywiście to , że posiada tylko 2 części. Mamy cichą nadzieję , że może powstanie jakaś kontynuacja , nie koniecznie o tych samych bohaterach 😉

✍Kochani dzisiaj wpadamy do Was z postem dotyczącym rewelacyjnej pisarki Julii Popiel , a oczywiście mowa o książce,, Zaborczy Pocałunek". Była ona prezentem urodzinowym i bez dwóch zdań w 100% trafionym ( takie prezenciki możemy dostawać częściej 😉 ) . Mimo tego chcemy wspomnieć , że jest pochodzi ona od wydawnictwa @niezwykle , bo jeśli jeszcze jej nie czytaliście to na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zima, zima, zima, pada, pada trup
Hej, hej :) Przyznajcie się szybciutko ! Widzieliście już chociaż jedną świąteczną reklamę ? Nam ostatnio wyskakują co chwilę. I jak tu nie poczuć świątecznego klimatu, co nie ? 🙈
A skoro o świętach mowa, to właśnie dzisiaj przychodzimy do was z recenzją książki jednej z naszych ulubionych autorek komedii kryminalnych Iwony Banach. Pozycja "Białe święta, zimny trup. " od Wydawnictwa Dragon miała niedawno premierę, a my zapraszamy na opinię o tej książce.
"- To ja teraz pójdę go wykastrować! Dajcie mi jakiś nóż, najlepiej zardzewiały! - wrzasnęła Magda z taką determinacją, że aż lekarz musiał ją uspokajać.
- Pani Magdo, mąż nie jest niczemu winny. To tylko natura.
- To nie jest mój mąż! I obiecuję, nigdy nie będzie. O Boże! Wcześniej go zabiję! Własnoręcznie."
Magda postanawia razem z córeczką pozostać u cioci na wigilii. Co nie jest oczywiście po myśli jej matce.Ciotka Emilia tym samym zaczyna przygotowania od zbudowania choinki. A dlatego zbudowania, bo oczywiście jak przystoi w tej rodzinie, choinka nie może być normalna. A wszystko to sprawia,że Magda obawia się zdrowia własnego dziecka i stwierdza,że musi przenieść się w bezpieczne miejsce. Na dodatek rozpoczyna się śnieżyca, a w okolicy grasuje wilkołak. Nie może oczywiście zabraknąć trupa.
Bożusiu co tutaj się zadziało ! Istny kataklizm. Pomieszanie z poplątaniem i dawką śmiechu.
Jak wiecie uwielbiamy książki pani Iwony i tym razem również się nie zawiodłyśmy. Czytałyśmy tę historię z ogromnym bananem na ustach. To opowieść, która funduje nam dozę niezapomnianego czarnego humoru, który przeplata się z ironią, tworząc świat pełen zabawnych sytuacji. Tu na każdej stronie dostajemy coś. Serio aż czasem nie można nadążyć za pomysłowością autorki. I wszystko to w świątecznym klimacie. Można się nastroić i nieźle "wystraszyć" ze śmiechu. Zastanawiamy się skąd pani Iwona bierze pomysły, bo w tej pozycji roi się od przezabawnych przeciwności losu.
Autorka jak zwykle wprowadziła dużo postaci, które przy bliższym poznaniu można serio polubić. Jak już wspominałyśmy przy wcześniejszych recenzjach. Postacie w jej książkach z serii z trupem mają nutkę wiejskowości, którą uwielbiamy ! To jest jeden z powodów, dla których pokochałyśmy te książki.
Fabułę określiłybyśmy mianem wielkiego splątanego kołtuna wydarzeń, który w pewnym momencie rozplątuje się i tworzy jasny pełen rozmierzwionych sytuacji obraz. Tu trop goni trop, a poszlaka poszlakę.
Akcja w książkę ma jak zwykle przy tej autorce szybką prędkość. Tu się dzieje coś na każdej stronie i nie można złapać oddechu, bo gdy przeczytamy jedno pojawia się coś innego.
Jedyne na co zwróciłyśmy uwagę, to to,że ta część ma jakby więcej dłuższych opisów i szczerze powiemy,że trochę nam to przeszkadzało. My poprosimy więcej zdarzeń,a nie opisów. Tu się ma dziać.
Książkę czyta się za to bardzo lekko i szybko. Można miło spędzić z nią czas i zachłysnąć się dawką świątecznego klimatu.
Jeżeli jesteście fanami komedii kryminalnych to z pewnością jest to pozycja dla was, a jeżeli dodatkowo kochacie święta, to możemy powiedzieć tylko jedno CZYTAJCIE ! Miłego dnia kochani.

Zima, zima, zima, pada, pada trup
Hej, hej :) Przyznajcie się szybciutko ! Widzieliście już chociaż jedną świąteczną reklamę ? Nam ostatnio wyskakują co chwilę. I jak tu nie poczuć świątecznego klimatu, co nie ? 🙈
A skoro o świętach mowa, to właśnie dzisiaj przychodzimy do was z recenzją książki jednej z naszych ulubionych autorek komedii kryminalnych Iwony Banach....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

✍ Dzisiaj swoją premierę ma cudowna książka Agnieszki Siepielskiej ,,Sekret Jaxa", dlatego wpadamy do Was z jej recenzją właśnie 8 listopada. Post powstał dzięki wydawnictwu @muza oraz @rozdzuqlmilosc za co serdecznie dziękujemy ❤️❤️

,, KTO OKAŻE SIĘ ZWYCIĘZCĄ, A KTO BĘDZIE MUSIAŁ UZNAĆ WYŻSZOŚĆ PRZECIWNIKA?"

✍Sinnersi nawet na chwilę nie mogą sobie odpocząć. Kolejne zaginięcia oraz śmierć jednej dziewczyny z miasteczka to nie są żarty. Niestety niezbyt mogą coś zdziałać, ponieważ zdarzenie miało miejsce niedaleko ich posiadłości , a że ciało również zostało znalezione przez nich ,dlatego sami znajdują się w kręgu podejrzanych. Dodatkowo pod ich opiekę trafił syn szefa wrogiego gangu. I od tego momentu dużo faktów zaczyna wychodzić na światło dzienne. Stella i Jax będą musieli ujawnić swoje najciemniejsze sekrety...

✍ Jeśli jesteście ciekawi co skrywa ta dwójka bohaterów koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę. Nie ma co ukrywać, że wszystko co wychodzi spod pióra Agnieszki to totalny sztos. Dla tych, którzy nie czytali serii SINNERS & REAPERS mamy parę ostrzeżeń. Po pierwsze te książki przeraźliwe uzależniają 🤣😅 Jak przeczytacie pierwszą od razu mówimy, że na niej się nie skończy. Po drugie jest to wasza miłość od pierwszego wejrzenia. Po trzecie odkryjecie jak bardzo niecierpliwi jesteście, ponieważ nie możecie doczekać się kolejnych części 😉 Kochani szczerze książka Agnieszki była dla nas bardzo miłą odskocznią, gdyż w ostatnim czasie wszystkie historie przedstawiane w tego typu powieściach są dość spokojnie, stonowane. A gdy jakaś akcja zaczyna się rozwijać to trwa dość krótko. Oczywiście nie narzekamy na to, bo za to kochamy te książki, ale tutaj jest miła niespodzianka. ,,Sekret Jaxa" to takie mocne kombo. Już zapomniałyśmy jak ostry i taki bezpośredni język posiada. Występuje w niej dość sporo wulgaryzmów, więc jeśli komuś to przeszkadza to raczej nie jest to książka dla niego. Natomiast jeśli ktoś lubi akcje, dreszczyk i takie twarde słownictwo no to nie ma na co czekać tylko koniecznie brać się za czytanie. Jest to seria o gangach motocyklowych, o przestępczości, o różnego rodzaju wykroczeniach, więc po prostu taka z pazurem. Fajne w niej jest to że są takie dwa światy. Świat męski oraz damski. I po prostu mamy możliwość poznania np. konkretnego zdarzenia z dwóch różnych perspektyw. Jeśli już przy tym jesteśmy to trzeba wspomnieć o naszych bohaterach. Jax ma ciężki charakter, nie lubi rozmów o uczuciach, uwielbia mieć ostatnie słowo, ale to przez jego tajemnicę, którą gdzieś cały czas ma z tyłu głowy. Natomiast Stella to totalne przeciwieństwo głównego bohatera. Jest skryta, wystraszona oraz naszym zdaniem pomimo ucieczki od zła jakie przeżyła trochę ciężko jej walczyć o siebie. Może dlatego razem tworzą coś solidnego i miejmy nadzieję trwałego. W tych książkach oprócz świata przedstawionego przez wyżej wymienionych bohaterów są też wypowiedzi i wątki poprzednich postaci. Co sprawia, że historia staje się jeszcze ciekawsza. No wam po prostu nie pozostało nic innego jak tylko czytanie tej serii. A może już jesteście w niej zakochani ? 😉

✍ Dzisiaj swoją premierę ma cudowna książka Agnieszki Siepielskiej ,,Sekret Jaxa", dlatego wpadamy do Was z jej recenzją właśnie 8 listopada. Post powstał dzięki wydawnictwu @muza oraz @rozdzuqlmilosc za co serdecznie dziękujemy ❤️❤️

,, KTO OKAŻE SIĘ ZWYCIĘZCĄ, A KTO BĘDZIE MUSIAŁ UZNAĆ WYŻSZOŚĆ PRZECIWNIKA?"

✍Sinnersi nawet na chwilę nie mogą sobie odpocząć. Kolejne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sportowa miłość
Hej, hej. Jak tam wasze przygotowania na halloween ? Obchodzicie w ogóle ? My mamy już dynie na dobry początek 🤣 🙈
Dzisiaj wpadamy do was z recenzją książki, którą pokochałyśmy całym serduchem i która spodobała nam się bardziej niż poprzednia część. A mowa o książce "Miłosna dogrywka" od Legimi oraz Poppy J.Anderson.
"Hanno nie widzisz co ze mną robisz. Jestem dorosłym mezczyzną, ale chyba zachowuje się jak niedojrzały nastolatek. Z twojego powodu."
Hanna Dubois przeprowadza się do Nowego Jorku, spełniają się jej wszystkie marzenia o dostaniu stypendium oraz zdobyciu doktoratu.Niestety w dzień przylotu zdarza jej się przykry incydent. W taksowkę, którą jedzie uderza auto. Na pomoc jej przychodzi przystojny mężczyzna imieniem John. Mężczyzna jest sławnym sportowcem i trenerem New York Titans.
Kochani Johna i Hannę poznaliśmy już w pierwszej części, czyli w "Miłosnej zagrywce". Jednak tym razem poznajemy ich historie miłości. I musimy się wam przyznać,że po prostu ubóstwiamy tę opowieść. I sądzimy,że jest sto razy lepsza niż poprzednia.
Jest to prosta historia miłosna, z bardzo ciekawym przesłaniem, dodatkowo dostajemy w niej takie motywy jak ciałopozytywność, samoakceptację czy walkę z własnymi demonami.
Opowieść ta jest dowcipna i przezabawna, a miłość pomiędzy dwojką głównych bohaterów jest słodka i cudowna. Według nas jest to lekki romans z małymi elementami erotyzmu i wszystkie babeczki, które uwielbiają takie powieści muszą ją poznać.
Zakochałyśmy się również w fabule, pomimo tego,że może nie ma w niej jakiś zawrotnych zdarzeń, a sama historia jest prosta, to i tak bardzo, ale to bardzo nam się podobała.
Również cała otoczka książki dotycząca wagi głównej bohaterki bardzo nam się podobała. Widać jak stopniowo Hanna zmienia zdanie na swój temat, jak uczy się na błędach.
Tę opowieść romantyczną warto czytać dla dwójki głównych postaci. Bo są przezabawni i przekochani, szczególnie John i jego poczucie humoru jest super !
W tej części znajdziecie też również więcej miłości, a mniej sportu, co według nas było bardzo dobrym posunięciem, w stosunku do tego typu książek.
Zachęcamy was do przeczytania, bo naprawdę jest to cudowna historia, w której się zakochacie :) Miłego wieczorku.

Sportowa miłość
Hej, hej. Jak tam wasze przygotowania na halloween ? Obchodzicie w ogóle ? My mamy już dynie na dobry początek 🤣 🙈
Dzisiaj wpadamy do was z recenzją książki, którą pokochałyśmy całym serduchem i która spodobała nam się bardziej niż poprzednia część. A mowa o książce "Miłosna dogrywka" od Legimi oraz Poppy J.Anderson.
"Hanno nie widzisz co ze mną robisz....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jajeczna wyprawa
Hej, hej !
Jak tam mija was tydzień ? U nas zimno i cały czas pada, więc mamy dużo czasu na nadrobienie wspaniałych nowości czytelniczych. A skoro o nowościach mowa, to premierę dzisiaj ma nowa część Popr- ańców od Anny Sakowicz oraz Legimi i właśnie z recenzją tej opowieści przychodzimy do was tego wieczoru.
Oda popada w lekką depresję. Jej smutna i wyrywa sobie pióra, dlatego drużyna popr-ańców rusza jej na pomoc. Całą grupą ruszają na poszukiwania rozwiązania problemu do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak się domyślacie będzie to nie lada wyzwanie dla całej zwierzęcej rodzinki.
Kochani nieraz na naszym profilu wspominałyśmy o opowieści o Popr-ańcach. Jeżeli chcecie poczytać o nich więcej to zapraszamy na poprzednie posty. Dzisiaj przychodzimy z trzecią już cześcią, najdłuższą. Polecamy posłuchać dwóch poprzednich serii, ponieważ ta część zaczyna się od wydarzeń, które skończyły się w poprzedniej. Chociaż da się oczywiście słuchaj bez znajomości poprzednich. Jednak polecamy słuchać, dla samej przygody i dla poznania wszystkich zwierzątek z Chaty pod Wierchami.
To może zaczniemy od tego,że ta część była według nas najfajniejsza. Ta historia to plątanina zabawnych sytuacji przeplatana jeszcze ciekawszymi dialogami z ogromnym humorem, a dodatkowo dostajemy do tego przygodę życia. I możecie uwierzyć nam na słowo, że pomimo tego,że jest to opowieść dla młodszych czytelników, to jak dla nas na spokojnie mogą ją czytać wszyscy. Ubawicie się niejeden raz. Ponadto jest to bardzo rodzinna i ciepła pozycja, przy której będziecie się szeroko uśmiechać. Szczególnie przy pewnym misiu. Uwielbiamy go !
Oprócz wspomnianych już cech rodzinnych tej opowieści dostaniemy tu również wartości takie jak przyjaźń, pomóc innym, dbanie o środowisko, własne bezpieczeństwo, no i oczywiście ogromne wsparcie.
Jest to historia lekka i przyjemna, z masą pozytywnych tekstów, przy której spędzicie wspaniałe chwile. Tu przygoda, goni przygodę. A emocje są gwanrantowane i to nie tylko te dobre, bo w tej opowieści znajdziecie tej smutne chwile.
Wyruszcie na poszukiwanie leku na skutek razem z bandą psich ratowników i dajcie się ponieść przygodzie :) Warto. Buziaki i miłej nocki.

Jajeczna wyprawa
Hej, hej !
Jak tam mija was tydzień ? U nas zimno i cały czas pada, więc mamy dużo czasu na nadrobienie wspaniałych nowości czytelniczych. A skoro o nowościach mowa, to premierę dzisiaj ma nowa część Popr- ańców od Anny Sakowicz oraz Legimi i właśnie z recenzją tej opowieści przychodzimy do was tego wieczoru.
Oda popada w lekką depresję. Jej smutna i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ten znaczniejszym kowalem losu, kto próbuje kuć szczęście dla innych
Witajcie wieczorową porą :) Co tam czytacie ? My na swoich półkach mamy wiele czytelniczych nowości i brakuje nam niestety tylko czasu na przeczytanie ich 🙈
Dzisiaj premierę ma urocza i magiczna historia, która uraczy czytelniczy gust wszystkich dzieci. A mowa o książce "Antykwariat dobrych życzeń" od Legimi oraz pani Katarzyny Keller. Zapraszamy was na kilka słów o tej przeuroczej pozycji.
"Z piórem jest jak z garniturem musi dobrze leżeć"
Antek postanawia razem z tatą posprzątać strych u dziadków. Chłopczyk nie może się doczekać, gdyż strych zawiera pełno wspaniałych skarbów do odkrycia. Na strychu panowie znajdują mapę, która wskazuje pewne miejsce i ukrytą pewną rzecz. Chłopiec postanawia oszukać skarb, który okazuje się być brulionem.
Kochani tę historię nazwałybyśmy magiczną przygodą dla każdego dziecka. Opowieścią, która pobudzi umysł i sprawi,że wasz maluch zapragnie sam przeżyć taką przygodę. Jest to opowieść z morałem dotyczącym pomagania innym przy której nie można się nudzić.
Przyznamy się szczerze,że na początku myślałyśmy,że książka będzie miała znacznie mniej rozbudowaną fabułę. A tu miałyśmy ogromne zaskoczenie, gdyż dostałyśmy długą i przecudowną treść. Wysłuchałyśmy ją z uśmiechem na ustach, gdyż była ona ciepła, lekka, a sam wydźwięk książki kojarzył nam się z dobrocią i wszystkim co pozytywne.
Musimy wspomnieć,że dodatkowym atutem przy słuchaniu tej historii był nie tylko ciepły i nadający autentyczności opowieści głos lektora, jak również muzyka oraz dźwięki w tle. Pobudziło to naszą wyobraźnię i bardzo, ale to bardzo nam się podobało.
Cieszymy się ogromnie,że powstają takie wspaniałe powieści dla dzieci. I uwierzcie nam jeżeli my jesteśmy zachwycone, to wasze pociechy bedą zadowolone dwa razy mocniej.
Jeżeli więc jesteście zainteresowani magiczną opowiescią dla młodszych czytelników, która jest przecudownaz to polecamy wam serdecznie tę historię. Słuchajcie,bo warto !

Ten znaczniejszym kowalem losu, kto próbuje kuć szczęście dla innych
Witajcie wieczorową porą :) Co tam czytacie ? My na swoich półkach mamy wiele czytelniczych nowości i brakuje nam niestety tylko czasu na przeczytanie ich 🙈
Dzisiaj premierę ma urocza i magiczna historia, która uraczy czytelniczy gust wszystkich dzieci. A mowa o książce "Antykwariat dobrych życzeń" od...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Sidecar Crush Claire Kingsley, Lucy Score
Ocena 7,4
Sidecar Crush Claire Kingsley, Lu...

Na półkach:

✍ Jak dobrze wiemy 23 września rozpoczęła się jesień , ale podejrzewamy że są tutaj osoby , które chętnie pojechały by jeszcze na jakieś wakacje 😄 A może Bootleg Spring ? Co wy na to . Gdyby ktoś nam zaproponował taką ofertę , bez zastanowienia byśmy ją przyjęły. Ale , że raczej jest to nie możliwe 😅 , dlatego wpadamy do Was z książką Claire Kingsley oraz Lucy Score pt. ,, Sidecar Crush. Tajemnicze miasteczko Bootleg Springs" , byście chociaż trochę poczuli uroki tego cudownego miejsca. Jest ona oczywiście od wydawnictwa @editiored za co serdecznie Dziękujemy❤️❤️❤️

,, MAŁE MIASTECZKA ZAWSZE MAJĄ SWOJĄ TAJEMNICĘ..."

✍Leah Mae młoda kobieta, która stoi u progu rewelacyjnej kariery. Dla niektórych szokiem mogłoby być, że już nie jako modelka , natomiast jako wschodząca telewizyjna , trochę taka można powiedzieć medialna gwiazda. Przez większość jej kariery prowadzi ją jej narzeczony Kelvin. Po wystąpieniu w dość kontrowersyjnym show postanawia trochę odetchnąć , ale i poniekąd uciec od całego tego szumu medialnego. A dodatkową osobą przez ,którą chce odwiedzić miejce, gdzie spędziła swoje młodzieńcze lata , jest jej tato , który ostatnio podupadł na zdrowiu. W miasteczku mieszka pewna rodzina - Bodin. A jeden z jej członków Jameson jest dla naszej Leah bardzo ważną postacią , ponieważ to jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa. Już praktycznie w pierwszych momentach pobytu w Bootleg Spring udało jej się na niego trafić. I już ten moment pokazał jej, że jednak za nim tęskniła...

✍Kochani to już następna część rewelacyjnej serii o miasteczku Bootleg Spring. Poprzednia znajduje się na naszym profilu , więc Ci którzy nie mieli okazji jeszcze jej zobaczyć , koniecznie niech wpadną na nasze konto. Mamy cichą nadzieję , że uda nam się zrecenzować dla was również kolejną książkę z tej serii. Ciężko nam powiedzieć , która z nich bardziej wpadła nam w oko. Obie były na prawdę ekstra. Meeega warte przeczytania , bo jest to idealnie napisany romans. Taki można powiedzieć trochę słodki romansik. Wręcz wybitny na panującą aktualnie porę roku. Do herbatki i kocyka-cudo. Autorki po prostu wiedzą co robią. Język , którym się posługują zachęca czytelnika do sięgania najpierw po kolejne strony, następnie rozdziały , a później książki. Jak w każdym romansie jest wiele emocji , które dziewczyny przedstawiły nad wyraz dobrze , ponieważ nie ma w ich książkach takiego przesadnego przeciągania danych sytuacji , czyli jak ktoś się z kimś pokłóci to 20 rozdziałów później dalej z kimś nie rozmawia , albo sytuacja , w której jedna z osób się podkochuje w drugiej , na szczęście nie będzie się rozwijać w tak żółwim tempie , że jak to ostatnio w książkach bywa czekają z rozwinięciem na sam koniec. Uwielbiamy serie o przyjaciołach , rodzeństwie czy rodzinie , a dodatkowym plusem jest fakt , że wszystkie następne części się ze sobą łączą w spójną historię , ale zachęcające jest to , że każda z nich jednak jest o innym bohaterze. Więc daje to ich książką takiej świeżości oraz sprawia , że nie nudzimy się czytaniem kolejnej powieści stricte o tym samej osobie.


✍Przydało by się parę słów o bohaterach😅 Jameson to w sumie zamknięty w sobie facet lubiący skromne oraz znajome otoczenia , zarówno miejsc jak i ludzi. Uwielbia spędzać czas w swojej można powiedzieć takiej samotni - oczywiście mam na myśli jego pracownie , w której tworzył super dzieła. Wydawać by się mogło , że przez jego skryte zachowanie lubi chować ogon pod siebie , ale nie kochani, niech Was nie zmyli jego charakter zewnętrzny, który zawsze pokazuje przed ludźmi , bo ON potrafi pokazać pazury i odkryć swoją drugą twarz. Przede wszystkim w sytuacjach związanych z bliskimi dla niego ludźmi. Natomiast Leah , ona chyba na pierwszy rzut oka mogłaby się wydawać dość otwarta i pewna siebie. Przykładem może być jej praca , najpierw modelki , gdzie jak wiadomo wybiegi , wiele ludzi , non stop sesje zdjęciowe itp. , następnie gwiazda popularnego show , no tylko mało kto by powiedział , że nasza bohaterka nie lubi błyszczeć i być non stop na językach. Ale jak już ją poznamy bliżej to wychodzi z niej naprawdę lubiąca ciszę , spokój i takie ukrycie się przed światem dziewczyna. W połączeniu tworzą fajną parę. Obydwoje mają silny charakter, ale i miękkie serce i to właśnie jest w nich najlepsze.

✍ Jeśli chcecie wiedzieć o czym mówimy to koniecznie bierzcie się za czytanie tej rewelacyjnej serii, bo meega warto. A oczywiście jak ktoś już ją zna , niech podzieli się w komentarzu swoimi odczuciami na jej temat.

✍ Jak dobrze wiemy 23 września rozpoczęła się jesień , ale podejrzewamy że są tutaj osoby , które chętnie pojechały by jeszcze na jakieś wakacje 😄 A może Bootleg Spring ? Co wy na to . Gdyby ktoś nam zaproponował taką ofertę , bez zastanowienia byśmy ją przyjęły. Ale , że raczej jest to nie możliwe 😅 , dlatego wpadamy do Was z książką Claire Kingsley oraz Lucy Score pt. ,,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli chcesz być zwierzyną, musisz najpierw zachowywać się jak drapieżnik

Dzisiaj premierę ma książka o której możemy powiedzieć wam dużo. Nie jest to historia prosta, a powiedziałybyśmy,że nawet bardzo skomplikowana. Jest to opowieść o pokoleniu, opowieść o cierpieniu, o wolności i seksualności, o roli i głosie kobiety w społeczeństwie.
Zapraszamy was na recenzję książki " HerStory" od Labreto oraz Zoe Whittall.
" Jako jedyna dziewczyna w zespole odgrywam kilka oczekiwanych ról – czaruję dziennikarzy, pytam nieznajomych o drogę, dostaję zniżki w hotelach i pozwalam wszystkim czuć się tak, jakby mnie trochę znali, nawet jeśli dopiero co się poznaliśmy. Nazywa się mnie uroczą, ciepłą, przyjazną, śliczną, i wtedy zawsze jestem bardzo zaskoczona. Bo żadne z tych określeń mnie nie dotyczy. Nie do końca. Uważam jednak, że takie tolerowanie różnych sytuacji to część życia w świecie."
Trzy kobiety, trzy różne podejścia po życia, tuptająca za plecami przeszłość i tematy, które według nas są troszkę prowokacyjne, ale bardzo ważne w życiu, tak określiłybyśmy tę oto książkę. Jest to historia życiowa i bardzo zaskakująca w całym swoim obrazie. Historia trzech różnych kobiet, odmienna ,a zarazem bliska sercu nam wszystkim. Z pewnością nie oderwiecie się od tej pozycji.
Przyznamy się bez bicia,że początkowo ciężko nam się ją czytało i szczerze nie mamy pojęcia, dlaczego. Było to chyba spowodowane językiem jakim posługiwała się autorka. Troszeczkę jak dla nas rozwiniętym i dosyć ciężkim. Ale nie martwcie się, bardzo szybko przekonacie się,że ta powieść jest naprawdę ciekawa i zagłębicie się w otchłanie kobiecych przygód i język nie będzie wam aż nadto przeszkadzał.
W książce znajduje się bardzo dużo rozmyślań głównych bohaterek. Czasem bardzo ciekawych, czasem wręcz nudnych i zbytnio nie widziałyśmy w nich sensu. Jednak z pewnością oddają one duszę i emocje głównych bohaterek, szczególnie Missy.
Książkę pomimo początkowego nastawienia czytało nam się szybko. I powiemy wam,że raz przy niej się uśmiechałyśmy, a raz byłyśmy w kompletnym szoku. Emocje mieszały nam się jak przy szybkiej przejażdżce kolejką górską.
Jest to z pewnością pozycja dla kobiet, a przede wszystkim, dla osób, które pragną przeczytać coś związanego z wszystkim co tak naprawdę otacza płeć piekną.
Warto przeczytać tę pozycję dla własnego spokoju ducha, bo uwierzcie to jest historia mocna i trzymająca nasze uczucia w pięści.
Warto też ją przeczytać dla samych poruszanych w niej tematów jak przede wszystkim seksualność czy feminizm.
Zaczecamy do przeczytania jej serdecznie.

Jeśli chcesz być zwierzyną, musisz najpierw zachowywać się jak drapieżnik

Dzisiaj premierę ma książka o której możemy powiedzieć wam dużo. Nie jest to historia prosta, a powiedziałybyśmy,że nawet bardzo skomplikowana. Jest to opowieść o pokoleniu, opowieść o cierpieniu, o wolności i seksualności, o roli i głosie kobiety w społeczeństwie.
Zapraszamy was na recenzję książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłosna przeszłość
Wakacje trwają, a my staramy się podrzucać wam wiele wspaniałych pomysłów książkowych na te upalne dni. Dzisiaj przygotowaliśmy dla was jedną właśnie z takich pozycji. Książka, w której się zakochacie, a na kontynuację będziecie czekać z zapartym tchem. Książka o miłości, przeszłości i walce, z seksownym bokserem w tle.
Witajcie, zapraszamy was dzisiaj na recenzję książki "Noc z nim " od Wiktorii Lange oraz Wydawnictwa Niezwykłego.
„Byłem pod wrażeniem tego, jak życie kopało ją z całej siły, a ona za każdym razem się podnosiła i stawała jeszcze silniejsza. Niejeden na jej miejscu już dawno by się poddał, a ona? Im szybciej wstawała po każdym uderzeniu, tym bardziej mi imponowała. I to mnie drażni. Bo całkiem nieświadomie demaskowała moje czułe punkty.”
Alessia dowiaduje się,że musi poślubić mężczyznę, który spłaci długi jego ojca. Kobieta podejmuje decyzję i ucieka na inny kontynent. Niestety tam ciężko jej się zaklimatyzować, a na dodatek zostaje napadnięta. Na jej drodze staje David, który ratuje ją z opresji. Mężczyzna jest znanym bokserem z przeszłością. Co połączy tą dwojkę ?
Na początku musimy powiedzieć wam,że jest to według nas oczywiście, najlepsza książka Wiktorii Lange. My ją po prostu pokochałyśmy. I nie możemy się doczekać bardzo dalszej części.
Co nas oczarowało w tej pozycji. A przede wszystkim rodząca się miłość pomiędzy dwójką bohaterów. Nie była szybka, wręcz można było powiedzieć,że postacie uczyły się na błędach tworząc coś z niczego.
Kolejną rzeczą jest lekkość tej historii. Fabuła to prosta opowieść, ale przepełniona wspaniałymi wątkami. Książkę można połknąć w jeden dzień, jest taka fajna. Dodatkowo szybkość czytania potęguje klarowny tekst, który wręcz zachęca do czytania.
Przyznamy się wam,że nie czytałyśmy chyba jeszcze książek z wątkiem bokserskim, więc była do dla nas nowość i to w bardzo pozytywnym znaczeniu.
I możecie się śmiać, ale gdy czytamy książki tej autorki, to zawsze czujemy taki świeży powiew. Pani Wiktoria w swojej książkę stara się ukazać kompletnie inną historię, inny świat, inne życie. W tej opowieści też to można poczuć.
Akcja książki to jest po prostu cudo. Tu prowadzą ją bohaterowie i ich charaktery. Dwie uparte osoby, które nie chcą przyznać się do błędu. Powoduje to,że działania, budząca się miłość, czy sam nurt książki biegnie swoim tempem.
Książkę poleciłybyśmy wszystkim fankom romansów, bo tu miłość gra główną rolę.
Jeżeli więc chcecie przeczytać coś prostego, z fantastycznym wątkiem miłosnym i z motywem bokserskim to polecamy tą opowieść. Czytajcie. Warto :)

Miłosna przeszłość
Wakacje trwają, a my staramy się podrzucać wam wiele wspaniałych pomysłów książkowych na te upalne dni. Dzisiaj przygotowaliśmy dla was jedną właśnie z takich pozycji. Książka, w której się zakochacie, a na kontynuację będziecie czekać z zapartym tchem. Książka o miłości, przeszłości i walce, z seksownym bokserem w tle.
Witajcie, zapraszamy was dzisiaj...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiecie,że dzisiaj premierę ma pewna historia miłosna , ktora rozgrzeje was do czerwoności. To najsłodsza opowieść jaką ostatnio czytałyśmy. Zapraszamy na recenzję książki "Miłosna zagrywka" od Labreto.
"Zapewniam pana, panie Palmer, że mam wszelkie kompetencje, by kontynuować pracę ojca. Znam się na funkcjonowaniu klubu, skończyłam zarządzanie finansami publicznymi, ekonomikę przedsiębiorstwa i zarządzanie przedsiębiorstwem.
Brian skrzyżował ręce na piersiach i wpatrywał się w nią ponuro.
– To jednak wcale nie znaczy, że ma pani pojęcie o futbolu, skarbie."
Teddy MacLachan po śmierci ojca staje się właścicielką drużyny futbolowej Titanus. Niestety dziewczyna nie zostaje przyjęta z entuzjazmem. W oczach zawodników wydaje się młoda i niedoświadczona jak na takie stanowisko, które ma objąć. Najbardziej nie podoba się ona kapitanowi drużyny Brianowi Palmerowi, który wręcz wyśmiewa ją na każdym kroku. Teddy ma również niestety okropną przeszłość, która nie pomaga jej w nowej pracy.
Kochani ta książka jest nieziemska. Jeżeli macie kilka godzin wolnego czasu i spore zapasy śmiechu, to czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie ją ! Jakie to było przyjemne, jakie to było śmieszne, jakie to było wow. Dawno nie czytałyśmy tak wspaniałej i komfortowej książki o miłości. Ta historia jest jak z bajki, w której miłość rozrasta się jak pączki róż.
Po pierwsze ta opowieść jest taka prosta, romantyczna i czyta się ją szybciutko. Szczególnie wtedy, gdy się już wkręcicie we wspaniałą fabułę. Po drugie podczas czytania nie schodzi czytelnikowi banan z ust. Uśmiechałyśmy się i śmiałyśmy na zmianę. Tu rządzi humor i miłość.
Książka czyta się lekko, nie ma trudnego języka poza paroma określeniami z futbolu amerykańskiego.
Bohaterowie bardzo do polubienia szczególnie Brian, ciacho nad ciachami. Czy znalazłyśmy nowego książkowego męża 😆 może !
Można powiedzieć,że książka ta, to labirynt zagmatwanych relacji, przeplatany przeszłością i sekretami, w którym na końcu zostaje znalezione wyjście.
Uwielbiamy takie historie i cieszymy się,że mogłyśmy przeczytać też tę pozycję.
Książkę zawiera kilka romantycznych scen, więc jest to raczej pozycja, dla dorosłych czytelniczek. Przede wszystkim również jest to pozycja dla osób, które pragną przeczytać coś o miłości, a ponadto lubią sportowe opowiadania.
Przeczytajcie koniecznie !

Wiecie,że dzisiaj premierę ma pewna historia miłosna , ktora rozgrzeje was do czerwoności. To najsłodsza opowieść jaką ostatnio czytałyśmy. Zapraszamy na recenzję książki "Miłosna zagrywka" od Labreto.
"Zapewniam pana, panie Palmer, że mam wszelkie kompetencje, by kontynuować pracę ojca. Znam się na funkcjonowaniu klubu, skończyłam zarządzanie finansami publicznymi,...

więcej Pokaż mimo to